Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Gość malinow_a 25
Hej Dziewczynki!!!! Święta idą, to nam się kurczaki wykluwają :) Gorący okres przed nami, ciekawe ile jeszcze takich alarmów nas spotka?? biedrona w szpitalu.... no niech ta jej Julka jeszcze troche poczeka.... co się dziewczyna tak rwie?? Choć ja sama zaczynam mieć jakieś schizy, że może już, zaraz, teraz, na dniach urodzę i będe następna na liście, a przecież mamy jeszcze trochę czasu!!! Jakby co, to leżę i kwiczę, bo dzidzi jak dzidzi, ale moja szpitalna torba zupełnie w proszku!!!! Koszule wcięło na poczcie, szlafrok mam dostać na urodziny dopiero, cała reszta w sklepie na półkach. Jedyne co mam to te śmieszne gacie.... a po głowie się plącze: a jak to już????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>madgab Nie wiem czy Biedronka zdążyła Ci przekazać ten namiar na położną panią Magdę Gołębiewską... gdyby nie, to daj znać bo ja dysponuję :D. Mam też inny namiar na panią Tatianę, gdyby akurat pani Magda nie miała czasu... więc daj znać jakby co. Ja dzisiaj zadzwonię właśnie do pani Tatiany, i postaram się umówić zaraz na po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 25
efciak>>>> ja myśle, że wszystko zależy od tego jak ta twoja łazienka wygląda, czy chcesz mieć półki ruchome, zdejmowane, czy półki na stałe. Ja osobiście wolałbym mieć półkę z płytek, żeby już za bardzo nie mieszać z materiałami. Tyle, że taka półka to w jednym miejscu na mur beton i wtedy nic nie można zbytnio zmienić. A masz wannę, czy kabinę prysznicową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciak >> półki drewniane nawet pokryte preparatem mogą w tej łazienkowej wilgoci po jakimś czasie kiepsko wyglądać :( Ja mam półki z płytek i jestem zadowolona z tego. Nawet jak się pochlapią czy coś to nie ma paniki. Z tym, że jak już raz zamontujesz to klamka zapadła. Tak więc dobrze się trzeba zastanowić nad miejscem dla nich. Mimo to uważam, że w łazience bardziej się sprawdzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za opinie - dodam tylko, ze polki sa specjalnie lazienkowe, czyli sie nie rozciapciaja, przynajmniej nie za szybko ;) no i boje sie,z e polaczenie polek drewnianych, ktore beda na 100% przy wannie - zostaja wie jedna nad umywalka i druga nad pralka , a w ubikacji szafka tez bedzie drewniana, a sciany beda w plytkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w polowie stracilam watek - boje sie, ze polaczenie drewnianych z polek z polkami plytkowymi bedzie niewtenczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 25
efciak, ja widziałam te twoje płytki na żywca, całkiem ciekawe są ; wydaje mi się, że jak już chcesz do tego drewno, to zabejcuj je na jakiś ciemny kolor jeszcze. wymiary 1,5 na 1,5 mówisz. Może rzeczywiście przydadzą ci się ruchome półki, tyle, że po każdych kołkach zostaną dziury w glazurze, może jednak anka ma rację, epiej może na stałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trochę zmienia postać rzeczy jeśli jakieś półki na pewno będziesz mieć drewniane to pewnie lepiej będzie jeśli posostałe też będą drewniane. Żeby nie mieszać. Tym bardziej że łazienka jest mala... mogło by dziko wyglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz chyba podjelam decyzje, teraz jeszcze musze przekonac Mezusia :) bo wiecie, myslelismy nieco inaczej, ale fachowiec nasz ma mnostwo super pomyslow (jakby co to polecam) i zaproponawal ciekawe rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem dziewczynki! Relacja live ze szpitala :) Moj mezus zalatwil mi bezprzewodowy internet :) Dziekuje Wam wszystkim za troske i tyle miłych słów :) Jestescie kochane :) Mialam juz badania i wstepnie z tego co uslyszalam to z małą dobrze, ciąza donoszona, łozysko stare??? Nie wiem co to znaczy??? Teraz badania krwi i moczu, ktg itd... Puchne...(stopy i dłonie)i to jest chyba najgorsze :( Ale nie jest zle :) Wiecie, tu zaraz obok są sale kobiet po porodzie :) Wodzialam takie sliczne maluszki :) SŁODYCZ NORMALNIE!!!! A niektóre to dają na cały korytarz :) Całusy dla wszystkich!!!!!!! Dzięki, ze jestesmy razem :) PAAA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Witajcie:) Biedrona trzymaj się, wszystko będzie dobrze:) Trzymajcie się:) Dzięki za list:) Anka 74- Biedronka podała mi namiary, ale jakby ta Pani nie miała czasu, to ta druga też się przyda, więc pisz magdab14@o2.pl Co do pomocy po wszystkim: to ja na razie zakładam wersję mąż i ja i jakoś wierzę, że damy radę (może zbyt wiele optymizmu....pożyjemy, zobaczymy) Jeśli zajdzie potrzeba poproszę którąś z mam, na pewno chętnie pomogą (zważywszy, że jedna z nich jakby nie patrzeć specjalistka od dzieci). Z tego co wiem, to mężowi przysługuje nawet specjalne zwolnienie do opieki nad żoną w połogu (czy jak to się tam nazywa). Mój M ma raczej nienormowany tryb pracy, więc chyba uda się coś pokombinować. Zdeklarował się już nawet do wszystkich domowych prac (łącznie z gotowaniem obiadu), no i chce mieć "palme pierszeństwa" jeśli chodzi o kąpiel dziecka i pielęgnację pępuszka. :) Co mnie cieszy:) Ale....pożyjemy, zobaczymy jak będzie! Miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emcia25
Witam Ja od rana sprzatam ,bo naszczescie wczoraj skończyło sie malowanie ,przywiezli mebelki a mój maz je składał do 12 w nocy i zanim to wszystko ogarnełam ,zjadl kolacyjke ,pieska na dwór i kapiel(szybki prysznic) to juz 1:30 w nocy była i padłam poprostu jak pies pluto.No a dzis dalej sie z tym sprzataniem mecze ,aby na świeta juz czyściutko miec.Kurcze mój pies tak lnieje że poprostu mimo codziennego wyczesywania to nienadązam w zbieranku tych "kłaków",a jest rasy syberian husky wiec tej siersci "troche";) ma.Normalnie czasami to mam ochote ja cała w jakis worek wsadzic i pozostawic tylko głowe i D.. na wierzchu.Naszczescie dzis kolej mezusia na czesanko naszej" kruszyny" 🌼. My tez łóżeczko i wózek zostawiamy w sklepie (zadatkowane)a jak urodze to mezus przywiezie.wózek sponsoruja tescie,a lózeczko w raz z pełnym "wyposażeniem" moi rodzice.Mama moja kupiła wczoraj kaftaniki,spioszki,i pajace,skarpetki itd,do szpitala w takie piekne biedroneczki 🌼 każe śpiochy w innym kolorze biedronek,jedne różowe,zielone i czerwone,kaftaniki tez super w słoniki i pieski,kurcze jak ja to potem tak sama oglądałam dołożyłam do brzuszka to normalnie aż mi sie płakac zachciało z tego szczęścia że juz niedługo to założe naszej kruszynce❤️.Dziewczyny zmykam sprzatac dalej bo jak tak dalej pojdzie to do porodu nie zdaze posprzatac ;) ;) ;) Miłego dzionka wam zycze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Pozdrawiam Was wszystkie a Biedrone w szczegolnosci - trzymaj sie i powowdzenia :) 🌻 ❤️ My bedziemy miec pomoc mojej mamy nawet jak od wrzesnia wroce do pracy to bedzie mi sie dzidzia opiekowala:) No i moj maż ma doswiadczenie z siostrzencem poza tym naprawde jest we wszystkim bardzo pomocny takze mam nadzieje ze bedzie ok bo ja pojecia nie mam jak sobie mialabym sama poradzic :) Dzis w wawce sloneczko siweci, powoli trzeba pomyslec o przygotowaniach swiatecznych - dobrze ze jest mama🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedrona >> to dobrze, ze wszystko ok :) umiech wielki Ci przesylamy - tzn ja i Babelek :) A ja wlasnie spotkalam polozna w sklepie i sie okazalo, ze ominie mnie przyjemnosc szykowania torby dla malego do szpitala, poniewazjedyne co powinnam wziac to pampersy, ale tylko dla wlasnej wygody - reszte gwarantuje szpital. A tak ogolnie to chcialam zaznaczyc, ze zarazilyscie mnie zgaga - wlasnie czuje, ze to nie bedzie mily wieczot :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Dziewczyny... Ile dajecie biedronce?? bo jak jakieś max dwa tygodnie:) Ja dalej chodze z opryszczką na pół ryja: Powiem Wam że ludzie się na mnie patrzą jak na zjawisko:o Staram sie uważać. Myję łapki przed każdą zmianą wkładki itp. Wiem że ten cholerny wirus atakuje nie tylko usta i nos, ale też miejsca intymne. Sex oralny więc odpada:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany julek! Jak tylko przyłożyłam głowę do poduszki to Morfeusz od razu mnie porwał w swe objęcia na 3 (słownie: trzy) godziny! Nawet nie wiem kiedy i już byłam jego... i w dodatku wciąż mi się chce spać... to pewnie przez te wczorajsze stresy... i dzisiejsze wczesne wstanie do lekarza... Fachmani od gładzi właśnie wyszli... jutro szlifowanie... czyli największy kurz. Dobrze, że na święta jedziemy do rodzinki... przez ten czas opadnie to badziewie, po świętach gruntowne sprzątanie, a potem to już niech się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cooo 2 tyg. ??? Ja jescze chyba nie gotowa!!!! Dziewczyny z Torunia! Tu nie jest zle :) Nikt nie krzyczy, położne spoko. Normalka! Niektórzy to panikują bez sensu... Dzieki Wam za słowa otuchy! Pozdrawiam wszystkich mocno i kazdego z osobna:) A dla bąbli - buziaki ide zaraz na ktg pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedrona - przepraszam ze zawracam Ci glowe takim pytaniem w tej chwili ale co sie dzialo ze masz podejrzenie tej gestozy?? Bo czytalam troche o tym ale do konca nie wiem co i jak :) Pozdrawiam Cie serdecznie, trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakul
to ja dodam słonika ........................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Witajcie:) biedronko to miło, że w naszym miejskim szpitalu nie jest żle, jesteś na patologii I czy II? Magnolia jestem na świeżo po rozmowie z doktorkiem i zahaczyłam go o gestozę. Z tego co wiem, to objawy głowne wysokie ciśnienie (albo bardzo niskie też), bialko w moczu, opuchnięte ręcę, nogi lub ogólne zatrzymanie wody w ustroju, swędzące dłonie lub stopy i to tak ogólnie...a przyczyna...któż to wie??? ujawnienie się gestozy raczej po 20 tygodniu ciąży lub na krótko przed rozwiązaniem...Generalnie wskazana hospitalizacja, żeby nie doszło do stanu przedrzucawkowego (znam taką jedną kobitkę, której to się przytrafiło...stąd ostrożność lekarzy). Ale można to monitorować i jeśli jest taka potrzeba, to podejmują decyzję o rozwiązaniu...Nie myśl, że się tutaj wymądrzam, ale przestraszyłam się tym stanem biedronki i tak przy okazji własnej wizyty wypytałam o to, czym się niepokoić...tak na wszelki wypadek! Moja mała powoli przybiera odpowiednie ułożenie, ale jeszcze wszystko może się zdarzyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam od gina,jest wszystko dobrze i szczelnie pozamykane:) prawdopodobnie zaczełam 38 tydzień a nie 37 mały juz waży 3200!!! tabletki odstawiam całkowicie za pare dni no i czekamy :):):) kurcze zaczynam się bać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Grzywka nie przejmuj się opryszczką...pewno do świąt się wygoi... a swoja drogą to całowałaś się gdzieś na wietrze (tak mówią, że to stąd to się bierze;-) )???? Słuchajcie laseczki mam pytanko: zapomniałam oczywiście wypytać doktorka dziś... czy to prawda, że te babeczki, które są podczas ciąży na L4 mają liczony macierzyński już na 2 tygodnie przed rozwiązaniem? ( coś mi się obiło o uszy i wolę się upewnić) i czy sejm w końcu uchwalił tę ustawę o wydłużonym macierzyńskim do 18 tygodni? (ten szczegól jak zwykle też mi umknął) Wolę to wiedzieć, bo w związku z przebywaniem na zwolnieniu lek. mam przerwany staż zawodowy i chciałabym wiedzieć ewentualnie jakie później ruchy poczynić, żeby nie stracić tego czasu, który już mam zaliczony...żeby nie zaczynać stażu od nowa. A i jeszcze jeden szczegół prawny: czy to prawda, że jak się chce skorzystać z urlopu wychowawczego, to trzeba taki wniosek złożyć w trakcie trwania macierzyńskiego, a nie po jego zakończeniu? Wiecie...przepisy przepisami, ale nie chciałabym się obudzić po fakcie i czegoś później żałować. Zdaję sobie sprawę, że to rozważania na wyrost, ale lepiej takie rzeczy wiedzieć, co nie??? Miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdab-dzieki za info ja wlasnie mam opuchniete stopy dosyc mocno ale cisnienie mam dobre i poza tym tez ok - ostatnio jak bylam u gin to widziala te moje stopki wiec chyba to nie to skoro nie wyslala mnie do szpitala. Ale juz tez jestem przewrazliwiona :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno - Magdab - zainteresowal mnie ten Twoj staz - czy Ty moze pracujesz jako nauczycielka?? Ja wlasnie ucze angielskiego w szkole i wiem ze lacznie przerwa nie moze przekroczyc 12 m-cy bo wtedy po stazu a jesli mniej to odrabia sie tyle ile sie bylo na zwolnieniu + macierzyński (ja też jestem od lutego na L4). Ja slyszalam ze mozna z wlasnej woli isc na macierzynski 2 tyg wczesniej ale dokladnie nie wiem jak to jest 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Magnolia...pracuję rzeczywiście w oświacie (no może nie zupełnie przy tablicy;)) i na "dyplomatę" mam już zaliczone 2 lata i szkoda, żeby mi to przepadło...no, ale są sprawy priorytetowe, więc liczę się z tym, że może coś nie wypalić...Ja na L4 jestem właściwie od początku (nie na własne życzenie, ale z innych, uzasadnionych powodów) i chyba zmieszczę się z w tych 12 miesiącach. ....pocieszające, że mamy s prawo do wykorzystania urlopu wakacyjnego po zakończeniu macierzyńskiego:) Jeśli chciałabyś pogadać, to zawsze możesz pisać na maila...adres gdzieś wyżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki! Dziś byłam na ostatnich zakupach czyli: rzeczy dla mnie do szpitala, kosmetyki i inne drobiazgi dla dziecka i resztę potrzebnych szpargałów na początek po powrocie do domu. Wzięłam ze sobą siostrę która jest \"w temacie\" pomogła mi. Bo jednak czasami kupuje się rzecz, która okazuje się zupełnie zbędna, a w ten sposób nie potrzebnie wydaje kaskę. Chcę jak najszybciej spakować torbę, żeby niepotrzebnie sie nie stresować. Bo mimo wszystko nie wiemy, kiedy \"to\" nastąpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>Magdab Jeżli jesteś na L4 więcej niż 182 dni, to musisz złożyć wniosek to zusu o przedłużenie zasiłku rehabilitacyjnego. Taki wnsek powinnaś dostać od kadrowej. Wypełnia tez go Twój lekarz, opisując historię choroby. Jak juz złozysz wnosek, to czekasz aż Cie wezwą na komisję lekarską. Czasami ta komisja odbywa sie bez Twojego udziału. Ja tak będę miała. Mam czekać na decyzje czy zasiłek został przedłużony czy nie. Jeżeli nie to przepadnie mi wynagrodzenie w maju:o A jeżeli chodzi o ten macierzyński dwa tyg przed rozwiązaniem, to mozliwe że na własne życzenie, ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Grzywka dzięki za informacje, ale czy to dotyczy również L4, które jest płatne 100%? jestem przerażona tą komisją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×