Termin MAJ 2006

Obecna!!! :-D Qrcze dziewczyny...co Wy w nocy spać niemożecie?? Ja to bym nieprzytomna była, po takich nocnych wojażach hihihih :-P Dzięki za gratulacje na pierwszego ząbka Wiecie co kupilismy Buni na gwiazdke?? Cos takiego...mysle, że bedzie fajne, a później może być jako basenik dla małej :-) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=148677615

hejo!!!!!!!!!!! my tez juz jesteśmy!!!!!!!! Nocka spokojna tylko łeb mi od rana napiernicza!!!!!!!!Masakra, zwłaszcza że proszki jakoś nie bardzo chcą pomóc!!!!!:-\\ po za tm u nas piękne słoneczko!!!!!spacer dzisiaj będzie i to długi!!!!:-D

czesc dziewczyny!!!!! elinova- bardzo fajny prezent i w dodatku w przestepnej cenie. U nas strajk mlekowy trwa nadal.Olka nie chce zadnego mleka!!!Czy to z łyzeczki czy z butelki,czy to kzszka czy kleik czy z owocami czy bez.Poprostu nie. Dzisiaj na sniadanie zjadła deser z jogurtem.Nie wiem co mam dalej robić.Karmic ją zupą? ok a wapn i białko??? Porażka.Najgorzse jest to ze ona płacze z głodu ale chocby była nie wiem jak głodna to mleka żadnego. Zupe to moge jej dawać duzą łyżką- tak otwiera dziubek. ajajaj kłopoty i zmartwienia.

Ja też tak na chwilkę. Magdab, zdróweczka dla Martusi Szwedzia, a gdybyś spróbowała dodać mleka do zupki, to też wyczuje mleko? Pozdrownienia dla wszystkich. Pa!

Szwedziu to dodawaj mleka do zupy będzie rzadsza. Ale jakaś odrobina mleka tam będzie....Zawsze to jakies białko. i żółteczka z jajek tam jest wszystko przecież

hej my tez się meldujemy, dziś pobiłysmy jakiś rekord bo wstałyśmy 2o minut temu, zastanawiam się po kim to moje dziecię jest takim śpiochem, hihihi:) Eli, troche z opóźnieniem ale gratulacje dla Buni na tego pierwszego ząbka!!!!!! czyli kolejny zajączek dołączył do grona!!! u nas ciągle proteza pusta, choć mam przeczucie, że to już długa nie potrwa... idziemy na deserek!!! Mada, a na kawkę zaraszam do mnie, mleczko jest:))

ewa---dzieki za gratulacje :-) mada---u mnie też jest mleczko...a nawet we mnie hihihi :-P

dzięki za mleczko i kawkę. Misio za to ma fantastyczny deserek...wcina, aż mu sie uszy trzęsą.........wtyczkę od komputerowej myszy:-p

A ja żyję już weekndem, a raczej tym, że pobęde z Niunią całe dwa dni :-D Tylko, ze mam jeszcze tyle do zrobienia w domu, że nie wiem co z tego wyjdzie :-) Także życzę Wam miłego weekendu kobietki

Hej Laseczki Weszłam tu z nadzieją, ze pewnie bede miala co poczytać, a tu szok, wszystkie chyba juz wekendem zyją :) My rowniez gratulujemy Wiktori ząbeczka Wczoraj nie miałam kiedy Was \"nawiedzić\", jak poszłam po Nikle do szkoły o 11 to zlądowałlismy w domu o 16. Poszłam do miasta kupić cos sobie na tyłek, bo nieduga bede w samych galotkach paradowała :) I oczywiscie nic mi sie nie podobało,(moze inaczej, sa fajne ciuszki, ale nie na moje sadełko ) za to dzieciaką znowusz nakupowałam ful ciuchów. Spac poszłam z dzieciakami o 21, czekalam na męża ale sie nie doczekałam:) wrócil dopiero z Warszawy o 4 rano (chyba z pracy :) ) Amber przyznaj sie o , ktorej wrócilaś :D U nas dzisiaj piekna pogoda, wiec spacerek zaliczony obowiazkowo Normalnie wiosna, niepamietam takiej podody w grudniu Pierwsze Świeta naszych maluszków i bez śniegu Ciekawe jaka pogoda bedzie latem, aby wtedy nas nie zasypało :D Fabcio najedzony usnał a ja musze korzystac z okazji i ogarnać chate (calutkie 38 m :) ) bo jutro dziadek ma przywiesć choinke i Nikola juz wscieku dostaje, ale żeby ja postawic to musi być niestety posprzątane, a ja mam takiego lenia że hej Zeby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce :) Postaram sie jeszcze wieczorkiem zajrzec :) Wy chyba wszystkie do Swiąt sie przygotowujecie, tylko ja taki leser , jade na gotowca do rodziców :) Buziaczki dla wszystkich i Milego Wekendu (jakbym sie nie pojawila )

Co tu tak pusto????????? buu

no właśnie!!!!! co tu tak cicho??:) czyżby porządki świąteczne?:)

Ja w kuchni urzęduję;)... przygotowuję lazanię na obiado-kolację... mniam:)

:-) A ja mam wizję... widziałam 2 minutowe filmiki ślubne przy muzie rubika i chciałabym zrobić filmik pamiątkowy z pokazem zdjątek bobasów majowych, tzn. zacząć od slajdów z widokami zimy itd., jak czekałyśmy... z wiosną, z brzuszkami, potem dzidzie w objęciach i slajdy majowych drzew... a to wszystko przy jakimś fajnym podkładzie. Taka zbiorcza pamiątka jak klasowe zdjęcie, z przerywnikami i datami na fotkach, kiedy bobasy sie rodzily i ile wazyly. Z nastrojową muzą. To tak z okazji podsumowania roku. A później wstawiłabym to w net, ale np. zaszyfrowane i na hasło, mailami podałabym wam dane do ściągnięcia. Mam już kilka chętnych bobasków. Jakby ktoś chciał uczestniczyć, ślijcie pomysły i zdjęcia na luckylady@o2.pl Nie mogę się oprzeć, by nie udokumentować naszych tegorocznych przygod :-)

Przez te zęby Gabryś cały czas się krzywi :-o Co się nie obudzi, to z płaczem :-o

ewa27, taaaa... porządki :-D

Lucky- Fabian tez budzi sie z płaczem, tylko zebów jak niebyło tak nie ma . Juz by mogły mu wyjść bo wszyscy sie męczymy teraz tatus prubuje go zabawic ale kiepsko mu to idzie, chyba Super Niania musi wkroczyc do akcji :D a ja sobie piję Reddsa :)

A mój jak zaczyna się bawić, tak mam ciśnienie, bo jest już ciemno, gdy wraca z pracy, ma tylko ładnie wykąpać, wyciszać i zaśpiewać kołysankę, a ten - bierze na rączki, macha, TARA RARA góra dół góra dół, dziecko aż sie trzęsie z ekscytacji, pisk na całą chatę, a potem mamie do karmienia i do łóżeczka. A bobasowi spanie nie w głowie :-)

Nasmarowałam mu dziąselka, zelem i troszke sie uspokoił .Juz mi go szkoda, tak sie biedaczek meczy:( Smoczek bierze odwrotna strona tym plastikiem i trze sobie dziaselka, a gryzaczek obok lerzy (specjalnie mu schłodzilam ) Dodałam an Bobasach zdiecie Nikoli w nowej fryzurce :) http://www.synalek.bobasy.pl/ Lucky- głupio mi , bo weszłam do Was dopiero niedawno,( nie jestem majówka od poczatku ) ale pomysł ze zdieciami dzieciaczków i z ta muzyka podoba mi sie bardzo, super sprawa. Pamiątka na całe zycie .Jezeli sie zgodzicie to ja sie na to pisze :)

Czarna.. o to fajnie :-) no co ty, wiesz ze ja bym nawet styczniowki wkleila byle by tylko ktos chcial :-) Ja tak lubie wklejac i wyklejac :-)

Kurde ale mam neta wolnego, zaraz mnie szczysci Lucky- to ciesze sie bardzo :) Meża po ciastka wysłałam :D a jestem na diecie :D to sie nazywa silna wola :D :D :D bede sie śąmiala jak dupy w spodnie nie włoże :) A wszystkie majoweczki udaja, ze sprzątaja :) Prosze sie tu meldować po kolei raz, dwa , trzy no chyba, ze mezami sie zajmuja to wybaczam :D

No to podpisuję wieczorną listę obecności;) Bąbel śpi. Lazania zjedzona, zapita piwkiem;) A co sobie będę żałować... Zobaczcie jakie dziadkom na gwiazdkę sprawiliśmy prezenty w postaci kubków na których widnieje Olek rozrabiaka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2aec21d78ec3185.html Teraz jeszcze na zakończenie dnia herbatka z wafelkiem teatralnym... ech... jak miło... Buziaczki i cukiereczki... dobrej nocki....

Dalej echo :( Ja tez zmykam do kąpieli, i do wyrka :) dla wszystkich

hej hej hej!!!! hmmm, te nieszczęsne porządki, nie chce mi się potwooornie!!!!!! a będzie trzeba w końcu dupsko ruszyć i zacząć cos robić:) moja królewna juz śpi a mamusia zamiast miło czas spędzac z tatusiem, to przed kompem siedzi, bo tatulek postanowił tv oglądac, no a co, mam choc chwilkę dla siebie:))) a dziś właśnie dostałam krzeselko do karmiena, zaraz je rozpakowuję, już się doczekać nie mogę. Lucky, jeśli chodzi o te fotki to ja w to wchodze, nawet w ciemno:)) daj tylko znać jakie to mają być fotki, czy jedno czy więcej.., itp buziole!!!!!!!

Czarna=> właśnie Acha na Ciebie naskarżyła, że tu Cię znajdziemy, a u nas nie bywasz :( wraaaaaaaaaacaj do domu ;) :D Lucky=> jak tam wprowadzanie nowych pokarmów? Lepiej? U mnie bez z mian :O WSZYSTKO wypluwa [beksa Grzywa,Brydzia, Biedronka=>

Brzusiaaaaaaaa! No pieknie wyszłam na konfidenta hihihihihi :):):D:);) Czarnula teskno nam za Toba ;) Majóweczki

BRZUSIA ACHA uszki dla Was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Luckylady pomysłowa jesteś :-) ja tez się na to piszę. przecież tyle wszystkie ze sobą przeżyłyśmy i nadal trwamy czy to w napletkach, czy ząbkach, porodach itd. super sprawa tylko napisz co i jak Ci dokładnie przesłać :-) dla Gabrysia czarna córeczka śliczna i w tamtej fryzurce i w tej.Jak buzia ładna to we wszystkim ładnie :-).Hmmm,.a dieta... może od nowego roku co??? Święta prze3d nami- nie polecam !!!! a ja sprzątałam.... w niedzielę chcemy już mieć gotową choinkę więc postanowiłam,że ma być błysk w domu..Zaszalałam własnym kosztem nie dziecka :-).Może będę nie wyspana, ale co tam :-). Aronek kochany.Bardzo pogodne dziecko.Próbowałam mu podać kaszkę lecz .... tego cghyba nie będzie jadł. upssss nie smakowało mu!!!!Nie będę zmuszać bo jakbyście widziały mine jego to same byście zrezygnowały z podawania kaszki.Obiadki już lepiej mu wchodzą i nie musze mieć już grzevhotki.tylko trwa to dośc długo.czasem oboje jesteśmy od tego obiadku bo małemu w trakcie jedzenia chce się zrobić brrrrrr :-P.deserki są ok bardzo lubi i soczki bobofruta też.nadal karmię piersią.No i tu mam do Was pyt: czy jkak macie @ to macie też mniej pokarmu-bo ja mam wtedy mało:(. Prezenty dla Małego już wszystkie przyszłuy.Dziewczyny mega bomba jeśli chodzi o jeden prezent-młoteczek http://www.allegro.pl/item150708716_muzyczne_odkrycia_mloteczek_little_tikes.html przeczytałam na czerwcóweczkach :-P i dzis doszlo.Jak się mały cieszył, śmiał na cały głos z młoteczka.super sprawa!!! gaga Ty chyba pytałas o te body??? no któraś pytała- bardzo fajne.Gatunek extra i wzór super :-).Jestem zadowolona :-D. Pozdrawiam dobranoc

coś znalazłam o tym napletku i ściąganiu... W przypadku niemowląt i małych dzieci do ukończenia 3 roku życia niemożliwość odsunięcia napletka do rowka zażołędnego uważa się za stan fizjologicznie prawidłowy, zazwyczaj niespowodowany stulejką. Noworodki płci męskiej w większości przypadków przychodzą na świat z napletkiem mocno sklejonym mastką z żołędzią prącia. W żadnym przypadku nie wolno na siłę odsuwać napletka. Często rodzice, położne, a nawet lekarze pierwszego kontaktu próbują niemowlakom ściągnąć napletek. Prowadzi to do poważnych komplikacji - popękania napletka, naderwania wędzidełka, uszkodzenia powierzchni żołędzi - i jest bardzo bolesne dla dziecka. Tego typu działania są bezpośrednim powodem powstania właściwej stulejki, gdyż pęknięty napletek bliznowacieje i ulega zwężeniu. Działanie takie jest absolutnie nieprawidłowe z medycznego i pielęgnacyjnego punktu widzenia. Uwzględniając wiele różnych opinii na ten temat, należy zaproponować rodzicom poniższy algorytm postępowania w zakresie pielęgnacji chłopców: Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca w żadnym przypadku nie próbujemy odsuwać napletka. Przez pierwsze miesiące lub nawet lata życia chłopca mastka sklejająca napletek z żołędzią powinna ulegać powoli samoistnemu wymywaniu i rozpuszczaniu. Zabiegi higieniczne ograniczamy do codziennej kąpieli, obmywania prącia z zewnątrz (bez ściągania napletka) i dbania o to, aby nie doszło do zakażenia napletka lub cewki moczowej resztkami kału. Po ukończeniu 1 roku życia co dwa, trzy miesiące próbujemy w czasie kąpieli ściągnąć chłopcu napletek. Uważamy, żeby czynność tę wykonywać bardzo delikatnie i nie sprawiać dziecku bólu. Jeżeli ściągnięcie napletka powiedzie się, żołądź wymywamy dokładnie z resztek mastki. Jeżeli do ukończenia 3 roku życia nie uda się zsunąć chłopcu napletka, powinno się zasięgnąć porady urologa lub chirurga dziecięcego. Wyłącznie specjalista może ocenić, co jest powodem zaistniałego stanu - sklejenie napletka z żołędzią czy stulejka. W pierwszym przypadku lekarz dokona odklejenia napletka, a w drugim prawdopodobnie zaproponuje leczenie chirurgiczne. Oba zabiegi wykonuje się u dzieci w znieczuleniu, zabieg usunięcia stulejki - bezwzględnie w znieczuleniu ogólnym. W niewielkim procencie przypadków lekarz może zadecydować o próbie podjęcia leczenia stulejki sterydami (podawanymi w maści). Leczenie takie jest możliwe wyłącznie u małych dzieci (odpowiednia podatność skóry na leki hormonalne) i tylko z lekką stulejką (niewielkim zwężeniem ujścia napletka). Mimo, że pozwala uniknąć stresującego dla dziecka zabiegu chirurgicznego, nie daje jednak gwarancji pełnego wyleczenia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia tej patologii w późniejszym wieku. Pamiętajmy, że im wcześniej poddamy dziecko zabiegowi, tym będzie on dla niego mniej stresujący i bolesny. Bez względu na wiek chłopca powinniśmy natychmiast udać się do urologa lub chirurga dziecięcego w przypadku wystąpienia stanu zapalnego (opuchnięcie prącia, zaczerwienienie). Lekarz prawdopodobnie dokona odklejenia napletka i zleci dalsze leczenie antybiotykiem w maści.

Czyżbym była pierwsza????? w sobotni poranek???

A jednak pierwsza!!!!! witajcie kochane:-D Oglądamy właśnie \"byli sobie odkrywcy\" uwielbiam ten serial!!! Nocka minęła nam spokojnie Misio spał jak aniołek jeszcze troche i chyba Misio też zostanie zajączkiem, bo widac coraz bardziej taką śliczną kreseczkę w okolicach górnej prawej jedynki:-D LUCKY LUCKY!!!!!!!świetny pomysł z tym pamiątkowym filmikiem mam nadzieję, że mnie i Makusia też gdzieś tam wciśniesz:-D:-D:-D tyle od nas:-) narazie, ale jeszcze się odezwiemy