Termin MAJ 2006

Nic nie mam :(

[ Jestem z kawą :-D Ktoś się dołączy?? Pewnie tylko gaga - o ile się zjawi/ bo z niej to też taki ranny ptaszek inne to obracają się pewnie na drugi bok w ciepłych łóżeczkach...Echhh zazdroszczę, tym bardziej, że nasze dziecko obudziło się wczoraj przed 23 i tak chyba do 3 nie mogło zasnąć, a co za tym idzie - ja również Czyli jednym słowem jestem niewyspana...:-0 Ale zwalam wszystko na zęby, a dokłądnie wychodzące trójki, bo gdy ją w nocy zapytałam gdzie boli to zaraz wyjęła smoka z buzi i pokazuje paluszkami na ząbki. Biedny mój Skarbek - tyle się musi namęczyć...:-( Także - laski od czasu do czasu prosze o głośne stuknięcie w moje biurko by mnie obudzić hehehehehe dla WAS

Eli- stukam w biurko i piszę się na kawę. Ale tą prawdziwą, a nie profanację kawy. Kawa musi być parzona, albo w ciśnieniowym expressie, najlepiej Lavazza albo POżegnanie z Afryką...to się nazywa kawa, do tego spienione mleko, albo bita śmietana posypane cynamonem i czekoladą..To dopiero luksus... Micuszita- sorki, faktycznie trudnego masz nicka, ale jak będziesz częściej pisać, to z pewnością już nie przekręcę. Kilka fotek, choć nie za bardzo aktualnych mam na www.qassandra.fotosik.pl Muszę je uzupełnić tylko ciągle czasu brak.. Ania- snikersiki...mniam mniam, ja też bardzo lubię, ale ze względu na dietę, to ograniczam ;) a Ty jak chcesz mieć drugiego bejbika, to do roboty...od samego gadania nic nie wychodzi ;) My się dzisiaj zebrać nie mogłyśmy do pracy..a do tego takie korki u nas w Krakowie, że szkoda gadać. Jak się już rok szkolny, a później akademicki zacznie, to dopiero będzie koszmar,. Chyba będę o 6:30 jechać do pracy, a co za tym idzie pobudka 5:00 . Już płaczę na tą myśl.. Dziewczyny czy myślałyście już o przedszkolu? U mnie w mieście sytuacja jest taka, że jakbyśmy chcieli dziecko posłać do dobego prywatnego przedszkola to zapisywać się trzeba najpóźniej w przyszłym roku..to też jakaś paranoja, ale zainteresowanie jest ogromne, a do tego taki luksus to jakieś 600 zł miesięcznie.. Chyba zacznę robić nadgodziny, żeby wyrobić. Aaaa, pytanie do mam pracujacych, dostałyście podwyżkę Gilowskiej? normalnie niby zawsze coś, ale i tak za mało na nasze potrzeby ;) dobra, nie zanudzam...pewnie Eli zaraz coś skrobnie, no i Mama E buźki dla Was

Eli melduje sie! Masz racje, jak ty jestes juz w pracy to ja jeszcze wyleguje sie pod pierzyna ;) No ale i ja juz dotarlam do mojego biurka :( Eli, nie zazdroszcze twoich nocek - my jak przychodzi czas zabkowania to tak prewencyjnie dajemy malej lyzeczke zawiesiny przeciwbolowej przed pojsciem spac i pomaga, zadko sie budzi i nie na dlugo. A ja i tak okropnie zmeczona codziennie jestem i juz zupelnie nie moglabym chodzic po nieprzespanej nocy :o Niestety zadnych fotek nie zdolalam przeslac wczoraj i prawdopodobnie dzisiaj tez nie bede7 miala czasu :( No to dobrego dzionka - acha, ja tez juz z kawa, dzisiaj z mlekiem sojowym :o

Qassi nie pisalam wam ostaniej nowiny - Myszka idzie do zlobka/przedszkola od 1go pazdziernika bo niania Ewa wraca do Polski czy juz pisalam? hmm Asiu, uwielbiam Lavazze (i jeszcze Illy jest moja ulubiona) !!! Na weekend zapraszam na kawke do mnie ;)

Mamo E- przypominam sobie, że pisałaś o żłobku. Chętnie wpadnę na kawę. Dwa razy prosić mnie nie trzeba ;)

Ja też będę na tej kawce także Aśka szykuj pełen dzbanek :-P My to chyba nad przedszkolem pomyślimy o ile zdecydujemy się na drugie dziecko. Może za rok....hehehehe :-D Ktoś się dołączy bym sama nie musiała spędzać tego błogosławionego stanu????

To znowu ja...tym razem jako posłannik :-P Miałam Was wszystkie bardzo serdecznie pozdrowić od Magdyb. Mówi, że musi sie teraz jakoś zorganizować...Wraca do pracy - już dziś miała radę pedagog. A na dodatek złego wróciła z Martusią z kliniki. Malutka ciężko przechodziła - jak się później okazało - 3dniówkę. Same wiecie co znaczy chore dziecko, a szpital to już ...tragedia, Ale juz wszytko ok i wszystkie Was Madzia bardzo serdecznie pozdrawia

Eli dziekuje za pozdrowienia i życze im duzo zdrówka!!!:) micuszita ja mam ze wyslano do ciebiena na ten adres co nam podałaś ,a masz moze inny?? moze dojedzie... inne na kolacyjke:) dobranoc

No i znowu tu jestem :-P Pogoda u nas pod psem....buuuu i jak mam założyć w taka pogodę moją sukienkę ,a jutrzejszą imprezę?? Chyba będzie trzeba na górę naciągnąć kurtkę, bo inaczej się nie da...taka wstrętna jesień u nas... Dzisiejsza nocka była już ok. Bunia spała od 20 do 6.20 także mamuśka też wyspana :-D Miłego dnia kobietki i lepszej pogody niż tu u nas nad morzem

Możesz wysłać na micuszita@wp.pl .U nas smętna pogoda,Jagodzie idzie kolejny kieł więc w nocy bywa nie wesoło,na szczęście w nocy wstaje do niej mężuś więc nie jest zle.A co u was majóweczki?

micuszita- dobrze, że chociaż Ty zagladasz tk by były pustki na całego hehehe Ja jestem w pracy i bardzo...się nudzę :-P Może jakaś kawka??

Eli ja poproszę kawke:) mały śpi,piotr pojechał do pracy a ja sie nudze:( nie wiem czy iśc spać czy co?? Kornelio wysłałam ci na wp fotki:)

ja tez sie melduje - dzisiaj mialam zebranie o 9tej to rano nie zajzalam :( Katarzysko sie mnie dobiera :( tak mnie boli w zatokach ze chce wyc!!! Ja raczej na herbatke z duzo cytryny sie wpraszam. Amber, chwila dla ciebie! Ale masz fajnie!

Aśka - dla Ciebie herbatka z sokiem malinowym i cytrynką :-D I zdrówka dużo..... Amber- to pijemy kawkę... południe więc czas...:-P

mamo e ja tez dostalam katar i strasznie mnie boli gardło:( ale nie lubie herbaty z cytrynka wole ze sokiem malinowym:P Eli ide do kuchni zrobic kawke:)

ale mnie wzieło na frytki:) poszłam,kupilam i robie:P kto chetny? zapraszam:) Eli kawa w twoim towarzystwie była pyszna!!!!!!!

Ja chętnie spałaszuje z tobą,a fotki rewelka,muszę powiedzieć Jagodzie,że nowy kandydat na narzeczonego rośnie;) A mamy już 15-ego zęba, jeszcze tylko 5 i koniec tego etapu.Pozdro!

ciesze sie że w końcu doszły zdjecia:) ...no może nasze dzieci sie sobie spodobaja w końcu daleko nie mamy do siebie:)

Heloł :-) Kurczę 2 dni mnie tu nie było i już nie mogę znaleźć swojego ostatniego posta, to znaczy, że w końcu jakiś ruch :-) Witam nową koleżankę :-) i Jagódkę! Dziewczyny, dzięki za wspaniałe zdjęcia! Faktycznie urosło się tym naszym maluchom :-) Ja ostatnio wyjęłam szczebelki z łóżka i maluch nauczył się wytuptywać, choć nie zawsze jeszcze z tego korzysta. Amber, ja też mam fazę na frytki. Powiedz kiedy planujemy sobie dziewczynki :-D ??? Qassandra, Mama E, Mada Lena, Elinova, Micuszita, pozdrawiam was serdecznie!

Lucky żeby to było takie proste zrobic sobie dziecko.. ja czekalam na nie 3 lata!!! ale sie w końcu udało:) mam nadzieje że z córeczka bedzie szybciej może za jakies 3 latka zaczne działać:) odezwe sie jak bede w poznaniu... pozdrawiam was serdecznie a frytki dziś jadłam juz dwa razy:P

ha dzis ja jestem pierwsza:P Witam wszystkich 1-go wrzesnia a to dlatego że mój synuś w nocy budził sie chyba z 20 razy i wstał juz o 7:45:( jestem nie wyspana i nie mam na nic sił:( ale jak tylko Olivier wstał i zaczął nam dawac buziaki poranne to odrazu człowiek zapomina że sie zle czuje i że jest nie wyspany:) dziecko to najpiekniejszy skarb na ziemii!!!! miłego dnia wam życze

Witam wszystkich 1-go wrzesnia Ha dzis ja jestem pierwsza:P a to dlatego że mój synuś w nocy budził sie chyba z 20 razy i wstał juz o 7:45:( jestem nie wyspana i nie mam na nic sił:( ale jak tylko Olivier wstał i zaczął nam dawac buziaki poranne to odrazu człowiek zapomina że sie zle czuje i że jest nie wyspany:) dziecko to najpiekniejszy skarb na ziemii!!!! miłego dnia wam życze

hello hello helloł a dzis to chyba ja jestem pierwsza;-) i na początku przyłączam sie do powitania nowej Majóweczki miszu...miszu ...no Kornelii. Mój synek to Makary, postaram sie wysłać Ci zdjęcia niedługo :-) Wiecie co kochane odkryłam w sobie nowe powołanie;-) POWOŁANIE DO PĘDZENIA NALEWEK:-D zrobiłam już wiśniówkę, a teraz kończy sie robić jeżynowa -malinówka a w planach jest jeszcze śliwkówka Chcecie troche spróbować???? Mój mąż jedzie dzisiaj do Austrii i cały tydzień bedziemy tylko we dwójkę

Mada ja sie na wisniowke pisze! A co tam ze w pracy jestem :p i na przepis tez sie pisze, jesli mozna (tylko ze tu wisni ni ma :( )

no to jakie owoce tam macie może z jakis innych coś wymyślimy:-) A przepis na wiśniówkę jest bardzo prosty, 75dag wiśni 1/2 kg cukru 250ml spirytusu 250 ml wódki jak chcesz więcej to wszystko mnożysz razy dwa wisnie wydrylowane i opłukane zasypujesz cukrem w śloju zakrecasz i zostawiasz w ciemnym miejscu aż puszczą sok sok zagotowywujesz wybierasz burzyny a jak wystygnia dolewasz spirytusu i zamykasz w butelce, wiśnie w słoju zalewasz wodką i odstawiasz na dw tygodnie...po tym czasie zlewasz wodkęz wiśni a wisnie odciskasz nalew na spirytusie i na wódkęrazem zlewasz lejkiem przyfiltowując przez watę (np jeden płatek kosmetyczny na dnie lejka) i nalewka mniam pycha wisniowa gotowa

a przepisy mam na: jałowcówkę miętówkę pieprzówkę orzechówkę cytrynówke śliwkówke Wódkę bakaliową, ratafie tutti frutti, z czarnych porzeczek, jagód, moreli,pomarańczowo -kawowy likier i malinowy likier:-) na co masz ochotę????? i oczywiście nie tylko TY jak któras z Majóweczek życzy sobie przepis jakowyś napiszę:-D nie ma żadnego problemu:-D

1) Miętówka kilka gałązek mięty 500ml spirytusu 500ml wody 1 łyżka cukru(stołowa) skórka starta z jednej cytryny cukier rozpuscic w wodzie, dodać spirytus,zalać miętęi skórkęz cytryny.Odstawićna tydzieńwodkę przefiltrowac przez wate i rozłac do butelek a jak chcecie mieć słodszą miętówkę to na litr spirytusu dodaje sie 150g cukru/ albo na poł litra 75 g proporcje sa zawsze na połowę przy mniejszej ilości :-) 2) Likier kawowo- pomaranczowy 1 pomarańcza 40 gramów kawy w ziarnach 175 gr cukru 500 ml wódki pomarańczę sparzyc osuszyć i końcem noża zrobić nacięcia w które wkłada sie ziarenka kawy potem pomarańczę układa sie w słoju zasypuje cukrem zalewa wódka i maceruje 6 tyg po tym czasie sie zlewa nalew odciska pomarańczę i przefiltrowuje sie cały płyn przez watę...wlewa sie do butelki i odstawia sie na 3 miesiące

brzmi pysznie

i tak samo smakuje:-D