Termin MAJ 2006

dziewczyny, jesli jeszcze czytacie ;) 19go mialam cc i przyszla na swiat nasza Alexandra, ponad 3500gr i ok 54cm dluga. jestesmy juz w domciu :)

Serdeczne gratulacje!!! Opowiadaj jak było i czy np. coś Cię zaskoczyło w stosunku do poprzedniej ciąży :) Czy pamiętasz jeszcze jak pielęgnuje się niemowlaczki? Bo ja gdy widzę małe dzidziusie, wydaje mi się, że mają 2 miesiące, a one mają 4 :) Jak się czujesz i w ogóle napisz coś więcej :)

Lucky wiesz ze to prawda! Jak mi polozyli Alex na piersi to wydala mi sie taaaaaaka malutka! zapomnielismy tyle rzeczy, przy pierwszym przewijaniu zalozylam pieluszke tyl na przod ;) zupelnie nie wiem jak sie pielegnuje pepek, no zupelna skleroza! :D:D:D czyli praktycznie wszystkiego od nowa trzeba sie uczyc! Ciaze mialam tez troszke inna, na poczatku mialam straszne mdlosci, ktorych z Mysza w ogole nie mialam, poza tym brzuchol mi wypchalo od razu i bardzo do przodu, wszyscy mysleli ze bedzie chlopiec ;) przybralam troche mniej na wadze prawie do konca, mowie prawie bo 3 tyg przed terminem przestalam pracowac i zaczelam miec straszny apetyt na magnum, musialam zjesc paczke dziennie :o no ale jakos zejda te kilogramy, kiedys Niestety mialam kolejna cesarke, pod sam koniec cisnienie skoczylo mi bardzo do gory i lekarze troche panikowali. Taka planowana cesarka to troche dziwna sensacja, wchodzic samemu na sale operacyjna, cale znieczulenie itp. Mialam troche stracha. Jak narazie z mala wszystko dobrze a i Evelyn dosc dobrze znosi sytuacje. Moze tylko jest troszke rozczarowana ze jej siostra jest za mala zeby sie z nia bawic ;) trzy dni po porodzie i mam juz zupelnie obrgyzione cycki! Ktora nastepna Majowki????

Asiu-serdecznie gratuluję Zaglądałam codziennie by przeczytac Twój wpis :-) Póki co :P ja nie będę następną majóweczką :D Zdrówka dla Alex i niech się zdrowo chowa :-) Buziaczki dla Ciebie i Ewelinki

hihihi Elinova, moze masz i racje ;) przechodzimy teraz faze "nie lubie mamy - nie slucham mamy" z Myszka, na pewno reakcja na siostre :o Mozliwe ze akurat ta roznica wiekowa jest najbardziej problematyczna, kto to wie? choc trzeba powiediec ze w stosunku do siostry zachowuje sie wspaniale, caluje, glaszcze, chce trzymac na rekach, jest bardzo dumna z niej i mowi wszystkim w przedszkolu jaka to Alex jest ladna. A ja ciagle niezorganizowana :o przedwczoraj wyjechala moja mama, wiec teraz sama musze sie wszystkim zajmowac, buuuuuuu. Tyle dobrze ze tym razem cesaka nie powalila ,mnie zupelnie. Doszlam do siebie super szybko. Ale i tak none karmienie jest meczace :( Caluski dla wszyskich jeszcze zagladajacym ;)

Dziewczyny!!! Pomóżcie...Wchodzę na NK i nie wierzę w to co czytam...Chodzi o Brygidę...Czy cos wiecie? Jeśli tak to proszę napiszcie....Odezwijcie się. PROSZĘ!

Dla Brygidy... :-(

Brygida zmarła tydzień temu... Prawdopodobnie zatrucie organizmu spowodowane zapaleniem nerki... :-(

coooooo? Naprawde?????? Ojejku, a co z Aronkiem????? Boze, przeciez ona taka mloda! Na pewno to nei jakas pomylka Eli?

Witam. Niestety Asiu to nie pomyłka....Mam potwierdzenie od kilku jej znajomych o tej strasznej tragedii. W czwartek o godz. 11 odbył się Jej pogrzeb..Miała zaledwie 29 lat... To naprawdę wielka tragedia :-( Aronek ma wspaniałego ojca,który z pewnością zajmie się nim najlepiej jak potrafi. Pozdrawiam serdecznie.

W najbliższy weekend 29-30 sierpnia na warszawskim Torwarze odbędą się targi MOJE DZIECKO - sport, edukacja, zabawa. Targi przeznaczone są dla mam oczekujących potomstwa oraz rodziców dzieci w wieku do ok. 10 lat. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i rodziców. Można tez będzie nabyć wiele produktów w promocyjnych cenach. Wśród gości targów będzie m. in. Dorota Zawadzka – popularna Superniania. Więcej informacji o targach można znaleźć na tej stronie: http://www.targimojedziecko.pl/index.php ZAPRASZAMY!!!

Jej, Elinova, co za smutna wiadomość. Chciałam dowiedzieć się co u Was więc zajrzałam a tu taki smutny news.... Brygida

Qasandro!Gratuluję! Tak to już jest na świecie...Niektóre osoby odchodzą, a w ich miejsce pojawiają się nowe... Napisz jak się czujesz w tej ciąży. Na kiedy masz termin, no i jak reaguje Gabrysia na wieść o rodzeństwie? Wiki od 1 września w przedszkolu. Póki co nie ma z nią problemów. Chętnie wstaje rano. Pierwszego dnia jak pojechałam po nią po 13-tej, to do mnie powiedziała "A czemu tak szybko po mnie przyjechałaś?" :P Więc nastepnego dnia jak ją odwiozłam to mówi " Ale dzisiaj chcę zostać do końca :-) aż wszystkie dzieci pójdą do domku" Pozdrowienia dla wszystkich majóweczek i ich dzieciaczków. :-)

Qasandro, wspaniala wiadomosc!!! Ja jak moze wiesz, urodzilam moja druga w czerwcu :) Napisz wiecej jak sie czujesz! Ja jestem w domciu i czesciej tu zagladam wiec mozemy sobie pogadac :) Eli, Wiki taka zuch dziewczyna!!!! Duzego od cioci prosze dac :) Moze bedziemy w Gdansku w pazdzierniku, dam znac jakbyscie mogli i mieli ochote sie spotkac!

Asiu-z niecierpliwością będę wypatrywała wiadomości od Ciebie :-) Buziaczki dla Was

Dziewczyny dzięki wielkie! Fajnie, że jeszcze tu zaglądacie. Ja zaczęłam pisac na topiku marcu (bo wtedy mam termin), ale zrobił się tam jakiś kwas i bałagan od pomarańczowych wpisów, więc już tam nie piszę. A szkoda, bo pamiętam jak każda z nas była wsparciem dla siebie nawzajem i jak miło było poczytac co u każdej słychac, itp.. Co do samej ciąży to jest ona kompletnie inna od pierwszej. Wtedy czułam się rewelacyjnie, a teraz to jestem od początku na zwolnieniu, albo mdłości, albo duszności albo inne jakieś dokuczliwe sprawy. Powoli koncze I trymestr więc zobaczymy czy coś się zmieni. Mam oczywiście wielkie plany, żeby w tej ciąży więcej odpocczywac, chodzic do kina, relaksowac się, jeśc mega zdrowo, ale wiadomo...plany czasami zostaja tylko planami ;) Ja, podobnie jak Ty Eli mam przedszkolaka w domu i bywa różnie. Pierwszego dnia, tak jak u Ciebie sielanka, nie mogła się doczekac kiedy pojdzie do przedszkola, do swoich nowych cioc i koleżanek i kolegow i tak samo jak przyszlam wczesniej to do mnie mowi: nie chce jeszcze isc, jestem zajęta i bawię się z moimi koleżankami. Ale później coś sie zmieniło bo dzieci tam (zwłaszcza te mniejsze) bardzo płaczą i krzycza i już teraz się jej tak bardzo mega nie podoba. Sama zaczęła płakac i rozstania sa ciezkie, ale myślę sobie, że musi Gaba przez to przejsc. Taki okres w jej życiu. Wierze, że będzie dobrze.. Napisz jak Wiki sobie radzi, co robi, jak je i pije, jak załatwia potrzeby, itp ;) Mama E, gratulacje z okazji narodzin. Napisz jak to jest miec 2 dzieciaczkow i jak zniosłaś ciążę i poród, czy cos Cię zaskoczyło, itp? buziaki dla Waszych pociech od nas!

Qassi- jesli chodzi o Wiki to je samodzielnie, potrzeby fizjologiczne tez załatwia sama. Idzie po prostu do toalety i siada nie informujac o tym nikogo. Póki co potrzebuje tylko pomocy przy podcieraniu pupy :P Uwielbia wszelkiego rodzaju książki, malowanie,pisanie. Literek nauczyła się na...klawiaturze :-) Przed przedszkolem to chodziła spac z reguły po 21. Martwiłam się jak to bedzie z rannym wstawanie. Daje radę jednak :-) Zasypia teraz nawet już o 19.30 i nie ma problemu rano. Tyle,że zanim poszła do przedszkola spała jeszcze w ciagu dnia z 2 godz. :-) Teraz nie ma drzemki i dlatego wieczorem wcześniej zasypia. A jak tam u Waszych dzieciaczkow dziewczyny? Napiszcie cos. Pozdrawiam serdecznie

Wlazłam niechcący;) na kafe, a tu jakaś reaktywacja majówek!!!:) Nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam o Brygidzie. Po prostu w szoku jestem. Doskonale ją pamiętam, jak wyglądała i jej synka...Boże straszna wiadomość:( Qassandra... GRATULEJSZYN!!!!!!!:) Buzia dla wszystkich!!!!

Cześć Dziewczyny Nie mogę uwierzyć że Brygidy już nie ma :( Boże miej w swej opiece Aronka i całą jej rodzinę Zmieniłam nik ale pisałam jako Maja 24 mama Kamilka . W kwietniu 2008 zostałam po raz drugi mama Maciusia. Tak wiec jestem już mama dwóch cudownych chłopców. Kamilek od września zaczął chodzić do przedszkola aż sie wierzyć nie chce że to juz ponad trzy lata.

Grzywa - dzięki Maja witaj ponownie. To jest niesamowite, że kiedyś pisałyśmy oczekując swoich pociech, a teraz piszemy o ich wielkich małych krokach w innym świecie wśród dzieci, pań przedszkolanek, itp. Jak tak patrzę na moją córkę to z jednej strony jestem ogromnie dumna i szczęśliwa, że ona już taka duża jest, a z drugiej strony jest mi trochę smutno, ze już nie jest takim maleńkim bobaskiem, czas płynie nieubłagalnie... dzisiaj mam słabszy dzień więc idę się położyć, ale jeszcze do Was zajrzę niebawem. papa

Cześć ∂ziewczyny!!!!! właśnie rozmawiałam z Grzywą.....jestem w szoku i nie mogę uwierzyć.... Bryyydzia:(...............................................:* chociaż nigdy sie nie spotkałyśmy, to wiem że była wyjątkową osobą.... straszne...........:( nie wiedziałam, że Wy piszecie jeszcze!!! oczywiscie ze wyczytam kazde słowo, bo umieram z ciekawości co u Was. Moja JUla tez rośnie jak na drożdżach, zresztą zobaczcie same:) www.photoblog.pl/julinek wkrótce się odezwę.... Brygida......:*:(.............................. ps. musiałam trochę zmienic nick, bo nie pamiętam tamtego:)

Cześć kobietki Jak tam samopoczucie przed nastającą jesienią? Mnie ogólnie przytłacza jesień, no ale cóż... Trzeba przeżyć :-) Wiki tak zadomowiła się w przedszkolu, że zawsze musze z nia tam posiedzieć jeszcze kilka min. zanim pojedziemy do domu :-) Jest bardzo nieszczęśliwa, w weekendy...Przecież ona musi do kolezanek i kolegów :P Ogólnie, to bardzo się cieszę, że się jej tam podoba. Tylko babcia...płacze za nią :-) Babci było ciężej niż samej Wiki.. A teraz coś z ostatnich dni...Wiki miała jakieś małe zadrapanie na paluszku.no i obowiązkowo musiał być plasterek, bo wtedy przecież nic nie boli :P. No i po kąpieli, pewnego dnia plasterek spadł... Zorientowała się, że go nie ma i ...płacz....Przyniosłam nowy i pytam gdzie go nakleić? Ogląda swoją rączkę z każdej strony i nie może biedna znaleźć skaleczenia... W końcu już się zdenerwowała i mówi do mnie : "Nie wiem gdzie to jest! Weź sobie wybierz jakis i naklej!" :-D No myslałam, że padnę wtedy ze śmiechu :-) Pozdrawiam serdecznie

Elinova! u mnie jest to samo - efekt przeciwny do tego, ktorego sie obawialam:) Jula chodzi do przedszkolka jak nakręcona:) Teraz lezymy w domu bo złapała wirusowe zapalenie kratani -szok! od 4 dni walczymy z gorączką:( mam nadzieję że dzisiejsza noc bedzie lepsza... Dziewczyny przyslijcie mi jakies foty swoich pociech...tamten mail...ewi.winnicka juz nie dziala. Nowy, to ewa.szewczyk1@wp.pl Lucky, Elinova, Qassandra....czekamy z JUlą!!!!!!!!!! Qassandro, to sie wybiłaś:D nie ustaliłaś tego z nami:p trzymaj sie zdrowo:) GRATULACJE!!! całusy, czekam na maile:) Grzywa-kobieto sukcesu i gwiazdo ! odezwij sie na forum:p paaaa

Cześć Dziewczyny Widzę że przedszkole jest teraz tematem numer jeden wśród mam trzylatków :). Mój Kamilek też bardzo chętnie chodzi do przedszkola. Początki były trudne płacz krzyk i ci ino ale minęło i jest już dobrze. Teraz zaczynają sie choroby mam nadzieję że i to minie. Przechodził dwa tygodnie tydzień chory i wszyscy w domu pozarażani:(. Teraz znów mamy za sobą tydzień chodzenia i znów jakiś taki niewyraźny mam nadzieję ze się tego nic nie wykluje. He he u nas też plasterki to podstawa na wszelkie "ziaziu" nieraz to też nawet nie umie pokazać gdzie mu przykleić:). Wyśle Wam linka do naszej stronki z fotkami moich Panów.

Biedroneczko wysłałam Ci linka do naszych fotek. Jeśli któś jeszcze chce to napiszcie adresik:)

Majka! wlasnie skasował mi się cały post.........nie!!!!!!!!! napisałam Ci ze nick mnie zmylił i że pamietam-ale zaskoczyłaś mnie, że masz dwóch kawalerów!!!!!!!!GRratulacje:) Ty to się dopiero wybiłaś:D Też byliśmy w fokarium i była aż jedna foka:) dobrze że pokazała się, bo JULA nie wyszłaby:) pozdr. nie mam siły pisać drugi raz tego samego:) linka do zdj. zachowam-już niedługo pewnie bedziemy szukać zięcia:p hehehe;)

Eli, fajowa Bunia!!!! U nas wrecz przeciwnie, Mysz jak sie przewroci to nie da zobaczyc kolan, plastrow sie boi a jak tylko powiem ze musimy czyms popsikac to sa wrzaski w nieboglosy ze az sie boje ze sluzbe socjalna ktos wezwie :o Chodzi bidula z osiniaczonymi nogami i pozdzieranymi kolanami ;) Bedziemy w Gdansku od 10go do 23go Listopada, bardzo by bylo fajnie Eli gdybysmy mogly zorganizowac jakas randke!!!

Asiu-cos zorganizujemy :-) Pozdrowienia dla wszystkich

hej!!!!! Mnie też dawno tu nie było i taka wiadomośc o Brygidzie jestem w szoku.Nie wiem co powiedzieć.Strasznie żal i tyle.... U nas, nadal domowo Makary do przedszkola pójdzie od nastepnego września. Jakoś jeszcze nie chciałam go wysyłac w świat;-) ;). Uznałam, że jeszce zarzyje tej naszej cudownej edukcji tak, że w pięty mu pójdzie- zwłaszcza że szkołą w wieku 6 lat uraczono wszystkie nasze majowe dzieci, więc uznałam że jeszcze ma czas. Póki co wisi na maminej spódnicy i dobrze nam z tym hihiihih W końcu uporaliśmy sie z nocnikowaniem z końcem wakacji, moje dziecię było oporne jak wól i osioł w jednym, ale w końcu sie udało, myslałam że do końca życia będzie walic kupę w "pampersy" hyhyhy Tyle od nas Buziaki