Termin MAJ 2006

Fajowo, ze macie juz poprane, poprasowane i skompletowane wszystkie szpargaleczki dla Malenstw :) My co prawda, mamy tez ale takie minimum niezbedne, zeby w szpitalu junior goly nie byl ;) Ale lekarz kazal nam przyjechac za tygodnie na USG zeby okreslic wage Mlodego i \"wzrost\" bo mu sie duzy wydaje :) chce mnie chyba do porodu wieloryba przyszykowac :) Wiez w zwiazku z tym, z Mezulkiem ustalilismy ze w szal zakupowy wpadamy po USG :) Pamietam, ze moja ciotka, jak szykowala sie do porodu Seby, to przez ostatnie 2 tygodnie ciazy chodzila ciagle w walkach, zeby wygladac pieknie i uroczo dla swojego Malenstwa :)ponoc wygladala komicznie spieczac sie na porodowke, bo sie juz Maly na swiat pchal i zdejmujac walki w miedzyczasie :)

HEhe :D Na szczescie ja mam wlosy krotkie i nie przyszlyby mi do glowy wałki :D :D :D :D Ale w efekcie Seba chyba był zauroczony fryzurą mamy, no nie??? :D :D :D :D

Chyba bylo mu wszystko jedno :) podejrzewam, ze najbardziej interesowal go duzy, wypelniony mlekiem cyc ;)

:D Cyc z mleczkiem TEŻ będzie :D

:) I tak wlasnie sie sprawia, ze dzieci zaczynaja kochac mamusie :) Natchnelas mnie - nie mam co prawda zamiaru rodzic jeszcze, ale chyba skocze jutro do kosmetyczki :) a co mi tam :)

:) Zmykam wybierac plyteczki do lazienki :) Az sloneczko wyszlo zza chmurki :) to chyba bedzie ok :) dla MAjoweczek

Witam majóweczki tak ja prawie wszystkie ja też juz robie pranie , wczorja prałam swoje koszulki do szpitala i pieluszki oraz ręczniki dla małego . Dzis wyprałam ciuszki, miałam poczekac aż wyjdzie kwietniowe słoneczko ale jakoś nie chce za bardzo wyjść . Co do reszty ekwipunku to ja nie kupuje łóżeczka , anie wózka ( dostaje w prezencie na 3 miesiace od koleżanki ) , także wydatek pościeli mnie omija, po prostu w sierpniu wyjeżdżamy z synkiem do taty do Anglii , także synek będzie spał i pomieszkiwał przez 3 miesiące w gondoli .Ale za to tatus kupi najładniejsze łóżeczko i wózek dla synka jaki znajdzie . Pogoda jest straszna , ciągle pada , nie wiem dzie ta nasza piękna Polska wiosna ???????????????? Miałam iść na spacer ale wszystkiego się odechciewa jak tylko spojrzy się w okno. Pozdrawiam wszytskie mamusie remontujące mieszkanka i te , które leniuchuja przed kompem i przed telewizorem, nogi do góry i duzo odpoczywamy . Buziaczki

...a ja biore sie za pranie i prasowanie dopiero jutro bo dopiero jutro mi przywiozą komode dla mojego synusia:) U nas od godziny padaja wielke płatki śniegu:( słoneczko gdzie sie podziwasz,wróc do nas..........????????? Widziałam dzisiaj w sklepie piekny swterek z czapeczką dla chłopca rozmiar 62 a drugi beżowy,kurcze chyba go jutro kupie ale mój mąz mnie wygoni bo co wyjde na miasto to z czymś wróce dla małego,ale jak tu nie kupować jak te wszystkie ciuszki są takie piękne ach...:)

Grzywa- z tymi lozkami to prawda. juz sie boje, bo ja nie jestem z wroc, wiec moge zupelnioe wyladowawac nie tam gdzie trzeba

Dear Ladies!!! Byłam ciekawa co u Was, troche zmian jak widze... Lucky => Ty się babolku oszczedzaj!!! Amber => Czekam na Ciebie!!!! na Was w przyszłym tygodniu, my zostajemy tu juz do konca. Co do szpitala na Polnej to jak dla mnie tam było fajnie, przede wszystkim położne (ale te na oddziale połozniczym IV, bo tam lezałam ) bardzo fajniutkie. U mnie coraz lepiej, nie przybieram na wadze chyba za bardzo, czuje się wrecz przeciwnie coraz lzejsza i coraz lepiej... mam wrazenie ze moglabym biegac, skakac, fruwac... Coraz mniej do konca, bo to polowa 35 tygodnia, czyli jeszcze 5 i pol do konca... tak sie ciesze :) my nie mamy nawet jeszcze połowy rzeczy bo nie dotarla do nas - czesc ma przyjechac od mojej cioteczki (lozeczko i million takich tam bajerkow), czesxc od pawełka siostry ( od niej mamy dostac wozeczek ) i czesc od kolezanki... ale nie stresuje sie :) walizeczka do szpitala stoi juz czesciowo przygotowana, ale jeszcze troszke w niej brakuje :) ubranka w trzech rozmiarach dla juniorka przygotowane na wyjscie :) w sz[otalu dostaniemy pieluchy jednorazowe, kaftaniki, beda rozki i kosmetyki, wiec dla dzidziulka dopiero na wyjscie potrzebujemy. najbardziej mnie martwi, ze nie bede wiedziala jak malego ubierac, ale [ewnie szybko dojde do wprawy. Wlasnie wypycha swa glowe... szkoda tylko ze w moje zeberka ;) jest niestety obrocony główka do gory, dokladnie w moje zebra po prawej stronie :) dlatego postanowilismy z pawelkiem odlozyc wniesienie oplaty za porod do ostatniej chwili, bo jak bedzie cesarka nie daj Boze, to wtedy nie bedzie mogl mi towarzyszyc, wiec kasa pojdzie w bloto, chociaz boje sie , ze kasa moze byc zamknieta np w srodku nocy i ze wtedy bedzie klopot z zaplaceniem... zobaczymy :) Jestemy dobrej mysli :) Zyczymy duzo slonka i usmiechu :) i zdrówka przede wszystkim...

a nawiasem mowiac tak bardzo mnie intryguje, ktora z nas pojdzie pierwsza... ja juz bym chciala :) ale jeszcze musimy poczekac ze trzy, cztery tygodnie :) wtedy juz bede mogla ze spokojem sie polozyc :) poza tym musza zaliczyc sesje miedzy swietami a weekendem majowym :) dzis zaoptrzylam sie w literaturke :) Aha... nie wiem czy bedzie okazja, dlatego już dziś życzę SWam kochane dużo spokoju w te święta i odpoczynku i radości z wiosny... najpiękniejszej w naszym życiu - drugiej takiej juz nigdy nie bedzie :)

Lady wejdz na gg jak mozesz:)

Cześć dostałam dzisiaj coś takiego jeśli macie ochote to sobie poczytajcie bardzo fajnie ktoś to sobie wymyślił. http://www.liq.friko.pl/prezentacja_03/index.htm

Hej! Wpadłam na chwilę żeby zobaczyć co słychać? Czy dziewczyny w tabelce z datami już urodziły?

Witaj Gaga! Jak sie czujesz??? Co slychac??? Napisz nam co u Ciebie... Te daty w tabelce, to waga maluchów w danym dniu z usg... Nikt narazie nie urodził, chociaz wiekszosc juz o tym marzy :) Pozdrwiam!

Witam wczoraj mnie nie bylo bo przydarzylo nam sie wielkie nieszczescie :( ukradli nam samochod w sobote mialby miesiac :( Nawet nie wiedza jaka nam krzywde zrobili szczegolnie teraz kiedy najwiecej zalatwiania spraw przed nami tj jazda po szpitalach w celu ogladania porodowek , wyprawka dla dzidziusia sama wyprawa do mojej gin to dla mnie 40 min w jedna strone. Zanim umorza sprawe to potrwa co najmniej 2 miesiace (mamy juz podobne doswiadczenia z przed 2 lat). Boze jakie to okropne uczucie wyjrzec rano przez okno i w miejscu gdzie stal wasz nowiutki samochodzik zobaczyc jakis inny - az nie mozna oczom uwierzyc:( Koszmar. Staralam sie nie denerwowac dla dobra dzidzi ale nie dalo sie - te wszystkie sprawy zgloszenie na policji w PZU itp. Dzis jedziemy na usg zobaczymy jak tam nasz synuś sie czuje i jaki jest juz duzy - mam nadzieje ze wszystko jest w porzadku - pozdrawiam Was wszystkie

Magnolia79 bardzo ci współczuje Ale może jest jakaś nedzieja że się odnajdzie . W mojej rodzinie był taki przypadek że skradzione autko sie odnalazło. Postaraj się nie martwić wiem że to bardzo trudne ale to dla dobra maleństwa. Kiedy zobaczysz jego śliczną buzie wszystkie zmartwienia znikną .

- Magnolio79 bardzo mi przykro z powodu waszego autka,ja miałam taki sam przypadek rok temu w wakacje... prawie nowy samochód 2004 rok i nam ukradli:( Gaga26-napisz szybciutko co u was,chociaż w skrucie:) pozdrawiamy was serdecznie

Magnolia >> reczywiscie nie zafajnie z tym samochodem, ale trzeba myslec pozytywnie, bo to ponoc wiecej niz polowa sukcesu :) a stresiki na bok (wiem, ze nie zawsze tak sie da - no ale moze tym razem sie uda :) ladybird >> trzymam kciuki za sesje :) Twoje Malenstwo wpycha Ci glowke miedzy zebra - moje nozki, wiec lacze sie z Toba w bolu. Mam je tak obolale, ze nawet kichnac porzadnie nie moge, nie mowiac juz o lezeniu na bolacym zebrowym boku A u nas sloneczko swieci :) i to calkiem fajnie :) przesylam Wam promyczki, zeby te WAsze sloneczka poczuly sie zawstydzone i wyszly zza chmurek :) Zmykam do lekarza kwiat] dla super Majoweczek

Witajcie, Magnolia, tak mi przykro! to takie frustrujące. Złodzieje to plaga polska i szkoda że nie można nic z tym zrobić. My, też kupiliśmy samochodzik- Kombi, tak już dla dzidzi, i co? od razu nam porysowali jakimś gwoździem..rany, ale wtedy zagotowałam. Straszne to jest! Myśl pozytywnie, bo to teraz najważniejsze. Dziewczyny, u mnie dzisiaj śnieg pada...!!! to już lekka przesada. Idę go odgonić stąd!

Dziekuje Wam dziewczyny za slowa pociechy :) Jakos musi sie ulozyc, samochod - rzecz nabyta - dzidzia najwazniejsza

Hej!!! Pogoda jak pod zdechłym tym.....no wiecie :-P Wczoraj poprasowałam resztę rzeczy amlucha no i...spakowałam torbę do szpitala...A raczej dwie :-D Jak zaczęłam się pakować do jednej to ledwie część swoich rzeczy zmieściłam, no a gdzie rzeczy dla Dzidziusia???? No to sruuuu z tym wszystkim na kanapę i zmiana torby. Tym razem się udało :-)) Wszystko się zmieściło....A ta pierwsza to się przydała na rzeczy dla Maleństwa na wyjście :-) Nawet nie wiedzie jakie męczące to było zajęcie...Przyszykować wszystko, myśleć o tym by niczego nie zapomnieć.... Dlatego jeśli tylko teraz możecie to się pakujcie!!! Serio piszę, bo mnie to normalnie męczyło :-) A tak z innej beczki to wczoraj na oknie balkonowym znalazłam.......UWAGA---> Biedronę, tj. taką malutką biedronkę :-P Za tydzień mam wizytę u mojej gin i wtedy się przekonam ile waży moja Kruszynka :-D Ja obstawiam na 3kg :-) Brygida jak będziesz to odezwij się....czekam na relacje {kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat] {kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat] {kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat]{kwiat] Miłego dnia Wam wszystkim życzę

cześć :-) zacznę dziś od pytań 1 czy te wkłady poporodowe to nie lepiej kupić podpaski? 2.maliow_a 25 czy ta sala rodzinna to w niej może zostać ktoś z Tobą?? lena78----- dzięki za link szkoły rodzenia :-) grzywa---- ściana stoi?? paticzqa-- dzięki za info.Jak doweisz sie czegos więcej to napisz. A może masz jakąś koleżankę lub znajomą, która rodziła tam?Może ona Ci coś więcej powie.Z tego co ja się dowiedziałam to nie jestem zachwycona, ale może to tylko pomówienia. magnolia79---- współczuję tego co Wam się stało. Gdyby tak dorwać tego to mu łapy powyrywać na żywca. W dodatku nogi za to,że kobieta w ciązy i stres podwójny :-(. Może to będzie cud, ale oby się samochód odnalazł. Życzę szczęscia!!!! c d n

U nas wszystko ok. Będę miała synusia i tatuś bardzo się cieszy. Synuś jest bardzo duży z wymiarów termin mam nawet na 3 maja ale zobaczymy jak będzie. Cieszę się że trzymacie się jeszcze w całości bo nie ma co się śpieszyć chociaż bardzo ciężko. W sumie przytyłam 13 kg a obwód to już 104 cm. Wyprawka gotowa wyprana wyprasowana. Wózek stoi na strychu, a łóżeczko dotrze do świąt. Tatuś demoluje dom - szykuje kącik dla synusia. Na ścianie będzie Kubuś Puchatek z brygadą. Od kiedy jestem na L4 to nie choruję, ale mały daje już popalić kopie gdzie popadnie nogi mam jak baniaczki no i problem z wiązaniem butów ale wytrzymam jeszcze te 7 tygodni. A co u was? Tak w skrócie bo przyznaję że nie dam rady nadrobić tych wszystkich wpisów.

głowa mnie dziś boli, a pogoda u nas znośna :-) Wczoraj byłam na usg i wszystko jest w porządku. Główką ułożony już w dół i lekarz powiedział,że jak się teraz ułożył to już nie zmieni pozycji.Łożysko ok, płyn owodniony też ok. Czyli wszystko dobrze.W czawrtek idę na wizyte :-) Pozdrawiam te , które w tych dniach mają usg !!!Trzymam kciuki!!!! Pozdrawiam Wszystkie remontujące :-) ] dla Elinovy tak może dogonimy czerwcówki :-P:-) i jak pięknie u nas będzie :-P tyle kwiatów Pozdrawiam Wszystkie !!!!!Trzymajcie się zdrowo!!!!

Witajcie Słoneczka! Widzę, że tu gorąco. Magnolia!!! Naprawde współczuje i nie chce Cie dołować. Mam nadzieje, że za kilka dni napiszesz, że się ten twój samochód cudem znalazł. Teraz dopiero będziesz kleła naszą komunikację miejską. Poprostu zarąbiście jak wsiadasz do autobusu, baba w ciąży i z siatami np, a tu wszyscy odwracają się do okna, albo natychmiast są zahjęci rozmowa z sąsiadem. Ciekawe co będzie jak będziemy jeździć z wózkami. WRRRRRRRRRRRRR.................... Nam za to elegancko wcieło paczkę z koszulami do szpitala. Na poczcie pani kazała składać reklamacje 10 kwietnia. Jak tak dalej pójdzie, to po porodówce będe biegac z nagim torsem!!!!!!!!! I jeszcze wczoraj, godzina 23 jakiś debil podpalił nam śmietniki na podwórku. Ogień, straż pożarna. zeby było mało juz drugi raz w ciągu dwóch tygodni. A my na parterze mieszkamy i te śmietniki mamy prawie pod samym nosem. Poprostu zyć nie umierać. Dajcie mi dobrego psychiatre!!!!!!!!!!!

brygidko! z tą salą rodzinną to jest tak, że możesz tam mieć kogoś z rodziny ze sobą, jak najbardziej. Zapewne Twój ślubny będzie się tam wyrywał. Ale chodzi o to, żeby był rzeczywiście ktoś do kogo masz pełne zaufanie i czyja obecność Cię uspokoi. No i taka impreza kończy się zazwyczaj uroczystym przecięciem wstęgi ( czyt. pępowiny ), czego zazwyczaj dokonuje małżonek. Mnie to ten poród rodzinny pewnie dodatkowo zestresuje, ale nic to. Mąż się napalił, a nie wyobrazam sobie tam ciągnąć ze sobą kogoś innego, jakto ktos opowiadał, że w porodzie udział brała...teściowa zainteresowanej....brrrrrrrrrr.... miłego dnia wam życzę

malinow_a 25 dzięki za informacje. Ja też się stresuję porodem rodzinnym bo mój mąż jest chyba podobnie napalony jak Twój.W sumie nie się co dziwić bo nie co dzień maja taką okazję :-P.Ja postanowiłam mężem się nie przejmować nawet jak sie poloży kolo mnie.Cóż muszę myślać o Dzidzi :-), a potem pomyślę o moim kochanym by go docucić na przecięcie pępowiny :-D. Jeszcze raz dziękuję brygida-26

HEJ WSZYSTIM!!!!!!!!!!!!!!!!!! =>malinow Cholera...ale ja Ci współczuje:o Naprawdę mogę sobie wyobrazić jak się czułaś. Kilka razy mnie okradli. W pierwszej chwili, to masz nadzieję ze to sen... dla Was. Trzymajcie się. U nas ok:) Sciana stoi!!!!:D Pokoik jest super, a ten wrzosik będzie wyglądał ślicznie. Wczoraj próbowaliśmy. Myśle ze dziś chociaż pierwsza warstwa będzie rzucona. Do takiego wrzosu, idealnie będą mi pasowałay jakieś błękitne roletki, albo takie krótkie firaneczki od połowy okna z błękitnymi wykończeniami:), albo jedno i dugie. Mam tylko nadzieję ze przyszły te nasze panele. =>Brydzia Ja też tak sobie myślałam o tych podpaskach i chyba właśnie takie kupie. Pamiętam że kiedyś były takie MAXI BELLA. Ważne jest tylko żeby były bawełniane.

Te współczucia to oczywiście dla magnoli:)