ROCZNIK 1980 - zapraszam

Ja byłam we Francji dwa razy, ale to były tylko wycieczki obiazdowe, wiec nie wiele zobaczyłam:(( Ogranicza mnie brak czasu i oczywiście brak kasy, bo chętnie pozwiedzałabym sobie świat :D

Tylko nie wiemy czy kolega nam się na to pisze... Gdzież sie podział _tu sie podzial_ ??? :D

Oj zdecydowanie lubie klimat samotnosci... :) Takie tam na przyklad Lazury w ogole mnie nie pociagaja... d... na d... to naprawde nie dla mnie ;) Jesli ktos chce, to moge poeslac Wam kilka zdjec z Francji :) :) Prot - witaj w nowym wcieleniu :) Kamis - ja tez chetnie bym pozwiedziala: Peru, Islandia, podroz koleja transsyberyjska do Pekinu... :D Na razie pozostaja mi tylko podoze po mapie jak przystalo na geografa! :D

ojjjj dziewczyny kurcze ale mi sie podobaja nawet tylko te marzenia i rozmowy heheeh. :)

Oj samotność... w tym roku, na mój dłuuugi, bo dwu dnowy urlop wybrałam się w góry, pojechałam w Tatry, a oczywiscie najlepsze wyjscie jest z Zakopanego,... a tam tyle ludzi, ze odechciewa się żyć, miałam nadzieję, ze jak wyjdę na szlak to będzie lepiej, ale nic z tego :(( Ludzie, ludzie, ludzie, może nastepnym razem wybiorę się na Rysy, bo tam pewnie na szlaku bedze mniej ludzi , hi hi

:) Prot - mi tez sie to podoba! :) Czy korzystales juz z google earth? :) Swietny program, bardzo polecam :)

Witajcie :) Dołączam do Was :D 1 wrzesień 1980 rok sie kłania

Oj ja tez podróżuję palcem po mapię, (i na razie w nie tak odległe miejsca :))ale na najblizszy wolny mój weekend mam juz zaplanowana wycieczke w Pieniny :)) Szkoda tylko, że to dopiero bedzie w lipcu :(

powiem tyle ; jestem fanatykiem map !!! korzystalem z tego Margot i z wszystkiego co jest zdjeciem satelitarnym , mapa planem itd itd hehheheh na studiach uwielbialem kartografie ;)

Dwudziestopięciolatko WITAJ

widzę, że tu znawcy sprawy rozmawiaja, a ja taka mało wiedząca :(

Dwudziestopieciolatka Ja uwielbialam góry... ale ostatnio odkrylam rowniez jeziora ;) znalazlam jedno cudowne... i nawet w koncu przelamalam lek i nauczylam sie plywac... ach tylko czemu to tak daleko :(

Wiecie, ze ja jeszcze nigdy nie byłam na mazurach ? Okropne!

:) Kamis - ja nigdy nie bylam w Tatrach :( Zawsze chcialam pojechac w polskie gory (bylam jedynie w Sudetach), ale nigdy nic z tego nie wyszlo... Teraz mieszkam wlasciwie juz w Alpach... a dokladniej w Alpach Wysokiej Prowansji... w dosyc bezludnym terenie, na szczescie... :) Prot - ja w tym roku wlasnie skonczylam geografie (licencjat)... w mapkach tez lubie siedziec! I wlasnie smiac mi sie chcialo, bo wybralismy sie w Owernii na wycieczke i zapomnielismy wziac mape (a mapek mielismy kilka). Nieszczesliwie pomylilismy szlaki (byly oznaczone bardzo podobnie) i zamiast 3 km, zrobilismy 15! :D Deszcz sie siapil, zaczelo sie robic ciemno... Na szczescie doszlismy do drogi i na stopa dojechalismy na parking :o Szewc chodzi bez butow :P :) Dwudziestopieciolatka - witaj

Kamiś ja byłam... ale to dla mnie troszkę za daleko... odkryłam cos blizej, ale tez wcale nie blisko :( wielkopolska... trzeba im przyznać, że jeziora są super

:) Kamis - ja na Mazurach tez nie bylam... :( chociaz ode mnie to w sumie nie bylo tak daleko (pochodze z kujawsko-pomorskiego)... W ogole duzo to w naszym pieknym kraju nie widzialam :(

A ja kiedys mieszkałam w Sudetach, dlatego chyba właśnie ostatnio poczułam jakis sentyment do gór :)) Na starosć tak sie robi z ludźmi... no chyba tak

nie nadazam pisac :) a co do gubienia sie to zdarza sie hehehehe. tylko nogi bola bardzo. a ja igdy nie bylem w Tatrach ;) Dwudziestopieciolatka

Ja nie lubie chodzic pod gorke, a tego niestety nie da sie uniknac mieszkajac w gorach! :o Zawsze zipie jak stary astmatyk ;)

:) Dwudziestopieciolatka - napisz cos o sobie :) Skad jestes i co porabiasz na codzien?

:) Jestem z Zamościa. Pracuję sobie jako dyspozytorka w stowarzyszeniu taksówkarskim : www.vantaxi.pl Ale pracuję tu do końca września a w październiku mam prawdopodobnie jadę do Anglii sobie popracować (koleżanka chce mnie ściągnąć). :)

niedaleko mnie ;) ale pewnie szybciej sie w Anglii spotkamy ;)

-->> *PROT* A Ty skad jesteś?? I widzę, że też się wybierasz do Angoli :D Mam nadzieję, że ten wyjazd wypali bo zarobiłabym sobie małe conieco :P

:) Dwudziestopieciolatka - a gdzie dokladnie sie wybierasz? Do Londynu czy do innego miasta?

Koleżanka mieszka ze swoim mężem w Corby Northamptonshire...Ale kto wie może sie człowiek będzie musiał przemieszczać :]

Coz bede juz zmykac! Ide ogladac film dokumentalny o Majach :)

Dobranoc wszystkim... Uciekam juz do łóżeczka... rano do pracy a w trakcie na egzamin poprawkowy na uczelnię :( Koszmar... Do jutra

:) :) :) :) 26 listopada 1980 ;) ;) ;) ;)

Dobranocka

wybieram sie kiedy tylko obronie prace tam. nie wiem gdzie jeszcze bo to nie moje znajomosci bede w dzialaniu jakby co. a jesli sam bede musial to sobie juz cos wybiore.:) a jestem z Lublina***hsadhadfbtuaj zaklocenia wstawiam zeby sie maisto nie rzucalo w oczy ;) kazdemu kto tu wejdzie hehehehe