Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość non ce nessuno

Do dziewczyn rozbijających związki..

Polecane posty

Gość buuuuccc
ale brzydko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to nadchodzę
bójta sie żony bójta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochankaanka
ja nie rozbijam związku, bo facet mnie kocha, a to ze ma glupia zone to juz nie moj interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możetakamożenie
nie wiadomo kto głupszy żona czy kochanka...a facet i tak na swoje wychodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie tak ! rozbic związek / ale czy to jest nadal związek ? / może tylko prawdziwa miłość. Takie uczucie dla którego on i ona chcą być razem nie oszukując żony,męża. Wtedy nastepuje rozwód a dzieci nie są odepchnięte. pamiętajcie tylko o jednym : zycie ma sie tylko jedne i to ze ktos opuszcza zone,męza wynika z faktu ze kazdy zasługuje na szczęście a jak się juz nie kocha to co - oszukiwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUciasteczka
Związek(małżeństwo) to umowa !!! i żadna Q pod pretesktem "prawdziwej miłości" nie ma prawa go rozbijac !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa
dobrze to ujęłaś- umowa. Dlatego też nieźle by było, gdyby dotarło wreszcie do tych, których "prawdziwa miłość " z nóg zwaliła, że wpieprzanie sie w cudzy związek jest prowokowaniem osoby rzekomo kochanej do łamania umowy. Pół biedy, jeśli ten prowokowany uzna - zła to była umowa, wole nową kochanke. Ale zwykle gra na dwa fronty i tym sposobem okłamuje wszystkich dookoła - żonę/meża, dzieci, kochankę/kochanka. Coś takiego to jednak bagienko moralne, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj prawda prawda
chce kochanki - to niech do niej spieprza. Kłamstwo jest obrzydliwe !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas mówicie o grze na dwóch frontach - to obrzydliwe. ja mówiłam o prawdziwym odejsciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli o smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdą umowę
można rozwiązać. Jeśli dla was małżeństwo to tylko umowa, to...współczuję waszym mężom. Bleee. Faktury wystawiacie? Cennik wisi na ścianie w salonie? A potem się dziwicie, że mąż się rozgląda za lepszą ofertą. Dba po prostu o własny...interes. Może chce kogoś bliskiego a nie kogoś, dla kogo jest kontrahentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przysiega
brzydze sie kobietami co sie uganiaja za zonatymi facetami a pozniej uzalaja sie nad soba ze amant wrocil do zonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej zyc w kłamstwie ? ja nie popieram skoków w bok - mówie po prawdziwym odejsciu. nie mogłabym zyc tylko dla \"umowy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 555ona
a co ty o tym wiesz???? doświadczyłaś zdrady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a przysiega
Jeśli w swoim nicku wspomnałlaś o przysiędze, to chyba logiczniej by było napisać, że brzydzisz się żonatymi facetami co się uganiają za innymi kobietami, bo przysięga chyba ich dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wina 50/50
choc zonaty facet wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a przysiega
A wyobrax sobie, że w większości to żonaci faceci sie uganiają za babą, a nie baby za nimi. Nie chcesz tego wiedzieć, bo to niewygodne? Naogladałam sie takich głupków. W głowie ci sie nie miesci jakie maja pomysły by dopiąć swego. Potrafia byc wytrwali przez kilka miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam taka babe
co sie 5 lat starala uwiesc zonatego faceta i w koncu dopiela swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też znam taką zdzirę
i to mężatkę ,która narzucała sie żonatemu:p faceci to babiarze (albo raczej dziwkarze) ale niektóre babsztyle nie są wcale lepsze! :p może wygodniej myśleć, że to tylko mężczyźni uganiają się za babami a nie na odwrót! ?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzira
ze bylas beznadziejna zona to twoja wina ze cie puscil kantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa
a może jeszcze sie pozabijacie na tym forum o facetów? Jakkolwiek by nie nazwać - przysiega/umowa obowiązuje WSPÓŁMAŁŻONKA, a nie ewentualną pocieszycielkę czy harpię z ogniem w majtkach. W obie strony oczywiście, mówię tu też o zdradzających żonach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harpia z ogniem w majtkach
juz taka jestem i bede rwać waszych mężów/chłopaków/narzeczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby mój mąż mnie zdradził to spakowałabym mu manatki i fora ze dwora ! Winiłabym za to przede wszystkim jego / gdyby była to kwestia odejscia dla \"zafascynowania\" nowym seksem /. Ale gdyby cos sie wypaliło miedzy nami to wina byłaby obustronna - i nie mogłabym byc z kims kto by mnie NIE KOCHAŁ. TROCHĘ SZACUNKU DLA SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no Ulka
jeszcze nie masz dosyć?? przestan sie ponizac kobieto, on cie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy dzis
tez bedzie sms ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łaj not
co za bzdura"jak sie kocha to sie.." co???????????????? jestesmy słabi..may wzloty mamy upadki..... jakie wnikoski??????????????????????????????????????? czasem zawodzi nas najbliższa osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma mąż żone
zaniedbaną w rozciagnietych swetrach i syf w domu jak fiks a dzieci nie domyte i wogóle ogólnie wiecznie pretensje awantury i cały koszmar to sam bym swoją zostawił i poszedł w ciorta naszczescie nie mam takiej potrzeby:) współczuje pania które mają inną sytuacje ale ja mam znajomego kupla który własnie sie rozwodzi z wyżej wymienionego powodu i mu sie nie dziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos piesków
Mówicie: "Jak suka nie da, pies nie weźmie"?? A ja to ujmę również inaczej: "Kiedy pies szuka, znajdzie się suka". A tak naprawdę zgodzę się ze stwierdzeniem, że miłość nie wybiera. Pozdrawiam przestraszonych i niepewnych partnera ujadaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×