do kochanki mojego męża

a co jest złego w puszczaniu się?????????

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak naprawdę to facet jest winien, powinni byc za to kastrowani

a to kto jest winny nie zmiena faktu, ze z tą żoną jest coś nie tak, żeby cos takiego napisac w necie. trochę honoru!!!!

dlaczego więc te idiotki żony błagają takich capów o powrót do domujak autorka tematu?

autorka topicu nie błaga gacha o powrót do domu tak mniemam

Do momentu kiedy Cię nie było,byłam szczęśliwą żoną i matką,a Ty Suko częściowo zburzyłaś spokój w mojej Rodzinie.Pojawiłaś się pewnego dnia w moim małżeństwie Stara zdesperowana Panno ,która jak do tej pory nie ułożyłaś sobie życia.Niestety żaden wolny mężczyzna nie zainteresował się Tobą,ani z urody,ani z majątku.Można zatem sobie wyobrazić co z Ciebie za żdzira,30-tka na karku i żadnego widoku na szczęśliwe życie u boku kochanego mężczyzny.Z desperacji przed samotnością postanowiłaś za wszelką cenę odebrać ojca moim dzieciom i rozbić moje małżeństwo.No cóż Ciebie tatuś też porzucił dla kochanki,więc los nie jest dla Ciebie łaskawy,może płacisz za to wszystko?.Ty Dziwko twierdzisz,że w moim mężu znalazłaś swoją drugą połowę,niestety spóżniłaś się o jakieś 19 lat.Robiłaś wszystko,aby mój mąż został Twoim partnerem życiowym,poniżałaś się i szmaciłaś przed nim,a mimo takiego poświęcenia z Twojej strony nic Ci nie wyszło.Kiedy odkryłam,że istniejesz zwróciłam wolność mojemu niewiernemu mężowi,mógł być z Tobą,widocznie zrozumiał,że nadajesz się tylko na kochankę,a nie żonę i matkę.Wrócił do domu z poczuciem winy,przyznał ,że popełnił największy życiowy błąd zadając się z taką suką.Wiem ,że zerwał tą znajomość raz na zawsze,prosił Cię żebyś uszanowała jego decyzję i nigdy się z nim nie kontaktowała.Dlatego nie będę pisać nic więcej,myślę że on wyraził się dość jasno.Jeśli jednak odkryję,żę będziesz walczyć dalej,to już nie ostrzegam,lecz grożę na tym forum podam Twoje dane,miejsce pracy ,telefon,oraz opublikuję sms -y i e-maile,które pisałaś do mojego męża,cóż są żałosne jak ich autorka.Ostrzegałam Cię dwa razy,jeśli nie zależy Ci na reputacji Twoja sprawa,ale musisz mieć świadomość,że ja już nie żartuję.Obiecywałam Ci spotkanie,a ja zawsze dotrzymuję słowa to tylko kochanki nie chcą się spotkać z żonami.Myślę ,że szczególnie będą chciały wiedzieć kim jesteś żony facetów z którymi pracujesz.Tak drogie Panie ta suka nie ma szans na wolnego partnera,dlatego będzie go szukać wśród żonatych.Ty Kurwo zwracam się do Ciebie po raz ostatni ta walka,którą prowadzisz,to walka z wiatrakami,niech to do Ciebie wreszcie dotrze.Żebyś nie miała wątpliwości,że chodzi o Ciebie napiszę Twój wiersz podobno ostatni,który przesłałaś mojemu mężowi. Przełknę gorzkie łzy Zduszę w sobie krzyk Zachowam kamienną twarz Stanę w bezruchu Na baczność Udam,że Cię nie widzę Udam,że Cię nie potrzebuję Poczekam,aż uronisz łzę Lub odejdziesz precz Zostawiając mnie samą Wciąż nie złamaną Lecz w środku już martwą... Moi drodzy oceńcie sami ,czy taka Kurwa zasługuje na anonimowość?

Chcesz oceny? Bardzo proszę. Najpierw zastanów się co sobą reprezentujesz? Bo oprócz prostactwa, chamstwa, prymitywizmu i frustracji po kopie jaki dostałaś od męża nie można dostrzec niczego więcej. Pomimo to jest mi cie żal. Twój jad jest normalą rekacxją na to, że przegrałaś z inną. Piszesz, że nie jest urodziwa, więc strach pomysleć jak ty wygladasz skoro z nią przegrałaś! Piszesz, że zdusisz krzy i przełkniesz gorzkie łzy, a robisz z siebie pośmiewisko. Zastanów sie dlaczego mąż cie rzucił, nie znasz odpowiedzi? No włąsnie na tym polega twój problem... :-(

Myślę ,że odezwała się autorka wiersza,czyli ta Suka,która była kochanką mojego męża.Niestety to Ty przegrałaś,a jak ja wyglądam to się niebawem przekonasz.Dlaczego zostałam zdradzona,chyba dlatego,że na tym świecie jest mnóstwo takich tanich dziwek jak Ty.Wiem.że na pewno z desperacji robiłaś mu takie rzeczy o jakich przyzwoita kobieta nawet nie pomyśli.Dlatego nadajesz się tylko na kochankę.O krzyku rozpaczy pisze kochanka w swoim wierszu,nie żona więc nie wprowadzaj w błąd czytelników.

Myślisz, ze ktoś czyta te żałosne bzdury? Na pewno nie kochanka twojego męża :D Tania dziwka no proszę, szkoda, że ciebie nie chciał nawet za darmo :-( Moze powinnas zacząc myśleć o tych rzeczach, o którch jak piszesz porządna kobieta by nie pomyślała. z resztą nie dziwię się, że taka czynnośc jak myslenie nie jest nie była i nigdy nie będzie twoim udziałem. Po co własciwie tak się poniżasz? Masz szczęście, że nie możesz już z siebie zrobic większej idiotki, bo z pewnością byś to zrobiła. Aha nie mam nic wspólnego z tą załosną parodią faceta jaka jest twój mąż - wnioskuję to na tej podstawie, że ożenił się zkims tak ograniczonym jak ty. Na topik trafiłam przypadkiem, odpisałam bo poraziła mnie twoja głupota. pizdrawiam i powidzenia w z góry przegranej walce z tą kochanka, która najprawdopodobniej nawet nie istnieje - wymyślił ją pewnie sobie, zeby od ciebie zwiać, nie sądzę , zeby ktoś był jeszcze na tyle ograniczony, żeby zadawać się z twoim mężem. Pa. :D

Myślę ,że jednak to co piszę czyta zainteresowana osoba,która chce odwrócić od siebie uwagę.Mój mąż był i jest wspaniałym człowiekiem,szkoda tylko,że przez taką sukę ma skazę w swoim życiorysie.Myślę,żę jeśli chciałby się uwolnić ode mnie to miał okazję,jednak z niej nie skorzystał.Trudno,żeby dziwka kopnięta w tyłek pisała inaczej.Żałosna to jesteś ty,ale to syndrom starej ,zdesperowanej panny.

na forum. A potem grzecznie czekaj na wizytę panów mundurowych i wezwanie do sądu na sprawę karną za naruszenie cudzych danych osobowych:-D jeslil udasz się do jej pracy, przygotuj sie na oskarżenie o naruszenie dóbr osobistych (oczernianie). Poniesiesz ZASŁUŻONE konsekwencje za które w przyszlosci podziekuj swojemu nieudanemu zdradzajacemu mężowi. Gdybyś na mnie trafila, taki właśnie bylby final twoich żałosnych akcji. Mam nadzieję, że tamta kobieta też nie pozwoli sobie w kaszę dmuchać. Uważasz swojego męża za wspanialego czlowieka? Szkoda że on nie ma takiej opinii na twoj temat . No bo skoro cię zdradzil z tanią dziwką, to kim ty dla niego jestes? Kimś jeszcze mniej ważnym. Używasz takiego języka, że to bardziej ty kojarzysz się z dziwką. I to jeszcze pijaną. A masz się za przyzwoitą kobietę - dobre :-)

ale osoby upośledzone umysłowo i chore psychicznie są zwolnione z odpowiedzialności karnej.Najwyzej skieruja ja na przymusowe leczenie, a to na pewno jest w jej przypadku konieczne. Nich idzie i pokaze światu jaką jest żałosna idiotką, na forum jej rzynajmniej nie widac..........

a w dodatku rozciągnięty jak sobie nie pilnowałaś męża i miałaś go za nic to teraz daj mu święty spokój i jego kochance też

Widzisz ty szmato jak dobrze jesteś zorientowana jakie konsekwencje grożą za naruszenie dóbr osobistych(obcykana jesteś w przepisach)szkoda,że nie ma w nich mowy o dawaniu dupy żonatym.Jeśli chodzi o ochronę danych osobowych,to pracujesz w instytucji państwowej-to ty jesteś dla ludzi,a nie oni dla ciebie-więc twoje dane nie są chronione.Konsekwencje jakie poniosę to moja sprawa,jestem tego świadoma,ale pojawiając się u ciebie w pracy-nie zrobię nic wielkiego,wyszczelam ci tylko po pysku i wyzwę od Kurwy.Twoim przełożonym rzucę dowody potwierdzające jak zabiegałaś o mojego męża i rozbicie mojego małżeństwa.Myślę,że powinni się bliżej przyjrzeć nowej pracownicy,zaobserwować czym zajmujesz się w pracy,bo w poprzedniej często korzystałaś z telefonu służbowego do rozmów prywatnych.Miałaś również dużo czasu na sms-owanie do mojego męża.Ciekawe kto z mojej wizyty więcej straci ja czy ty? Stać mnie na to,aby zapłacić każdą sumę za zniszczenie twojej reputacji-taki niestety będzie finał twojego romansiku.Podobno masz wielu przyjaciół-ciekawe,czy wiedzą kim właściwie jesteś? i ilu z nich zostanie przyjaciółmi po mojej wizycie? Nie przestraszysz mnie,ponieważ jestem dość silna i gdziekolwiek się póżniej spotkamy(np. w sądzie) tam również głośno wykrzyczę,że jesteś Kurwą,na co mam mocne dowody-czarne na białym.Szkoda,że wcześniej nie myślałaś głową tylko dupą.A jeśli jeszcze raz mnie obrazisz,to pożałujesz tego jeszcze bardziej.Z pomocy psychiatry,to może już ty korzystasz po takiej porażce.Psychiczna to jesteś również ty,ale po takim dzieciństwie trudno nie mieć odchyłek,nikt przecież ci nie powiedział,że dorosła kobieta powinna być żoną i matką,a nie kochanką.Ale taki model rodziny miałaś,więc skąd inne wzorce.Taka byłaś i jesteś cwana,to dlaczego podszywasz się pod kogoś innego na tym topiku? Boisz się ujawnić? czyżbyś była wydygana? Zapomniałam zapytać wyleczyłaś się już z miłości do mojego męża po tym jak cię olał,przecież byłaś gotowa czekać na niego nawet kilka lat.To w jakie warzywko się przeobraziłaś?Poradziłaś sobie z tym wszystkim bez pomocy specjalisty-nie wierzę.Widzisz ty Suko jestem wrażliwą osobą,nie skrzywdziłabym żadnego zwierzątka,ale nad Kurwami nie mam litości,dlatego ci nie współczuję.To ostatnia odpowiedż na twoje strachy udowodnię ci ,że się nie boję. Do zobaczenia.

Popieram Żonę i Matkę,powinnaś zniszczyć taką kurwę.Byłam w podobnej sytuacji odwiedziłam kochankę mojego męża w pracy,po mojej wizycie była miesiąc na zwolnieniu,a potem zmieniła pracę.A do kochanki,masz suko tupet jesteś wyrachowaną żdzirą,powinnaś za to wszystko zapłacić.Pozdrawiam oczywiście żonę.

w tym romansie braly udział dwie osoby więc zasuwaj biegusiem także do pracy mężulka i powiadom jego przełożonych co z niego za KURWIARZ :D Z jakiej racji tylko jedna osoba ma ponosić konsekwencje jak dwie osoby brykaly? Ty jako zacna kobieta na pewno zadbasz o sprawiedliwość i ukarzesz tak samo obie winne osoby, prawda? ;-) A i przyjaciołom opowiedz, że on ma małżeństwo za nic - pewnie się niektórzy od was odsuną jak się dowiedzą kim on jest. A może o swoje żony będą się bali jak on taki CASANOVA ZA TRZY GROSZE. I zrób prosze koniecznie to co pisalas o opublikowaniu danych. Potem, zgodnie z wyrokiem sądowym będziesz ją pewnie musiala publicznie przeprosić - ale się dziewczyna ucieszy :D I jeszcze jedno -jestes podła do szpiku kości jesli wypominasz komus jego trudne dzieciństwo. To dopiero kurestwo cieszyć się, że jakiemuś dziecku tatuś zrobil krzywdę.

Ty Kurwo w pracy u mojego męża to ty się pochwalisz,że byłaś jego dziwką,przecież znasz jego kolegów dla których urządzałaś libacje alkoholowe.Gościłaś ich w domu, może kilku z nich również skorzystało z twoich usług.Nie popieram tego co zrobił mój mąż po kilku głębszych,bo wiem ,że na trzeżwo by nie mógł ,ale prawda jest taka,że jak suka nie daje to pies nie bierze,więc ukaram tylko Sukę Publiczne przeprosiny,ty chyba śnisz,będę płacić bo mnie na to stać a przepraszać Kurwę nie mam zamiaru zapomnij o tym .Wiesz już ci to mówiłam ,żeby zniżyć się do twojego poziomu trzeba zejść do ścieków.Nie pisz już więcej podszywając się pod kogoś innego to jest żenujące.

to chyba zdrada na mózg się rzuciła (jeśli ma cos takiego). To musiało byc traumatyczne przeżycie, skoro az tak odbiło się na jej psychice. Myślę, że możemy jej pomóc namawiając ją na leczenie i wizytę u psychiatry, a nie pisząc prawdę o jej mężu, tym bardziej, ze ona jest przeonana, że pisze z jedna osobą. Trochę zrozumienia dla kogoś kogo spotkało nieszczęście. Pomóżcie jakoś tej nieszczęśliwej, zdradzanej zonei namawiając ją na leczenie!!!!!

Nie jestem kochanką twojego męża, ani żadnego innego męża prócz wlasnego - jesli cierpisz na jakąś manię prześladowczą, to polecam rychłą wizytę u psychiatry. Masz szczęście, że nie jestem, bo gdybyś trafiła na mnie, to mogłabyś sobie co najwyżej w necie poszczekać, nic więcej. Tamta, po wierszu sądząc, jest wrażliwa, aż żal, że trafila na fałszywego palanta, który się nią zabawił i na psychiczną kobietę, której żal do męża przesłonił rozum. >to zwykłe kurwy, szmaty i zdziry. Ulżyło? Widocznie nie są takie zwykłe skoro wasi mężowie gnali do nich, wypinając się na waszą "miłość małżeńską" i wasze cierpienie po zdradzie. Pogadaj sobie jeszcze, ja cię rozumiem. Przed mężem musisz siedzieć cicho bo się rozmysli i pódzie do tamtej, więc tyle ci zostalo, co w necie pluć jadem. Tylko taka prośba, może coś oryginalnego wymyśl, bo te kurwy, szmaty i zdziry to już nuuudne do wyrzygu :-D, Sama bym uciekała od takich ograniczonych wulgarnych babiszonów.

zona taka jedna - hahahahahqa !!!!!! facet se pobzykal a teraz mowi ze jestes nalepsza kobieta... hehehe chyba do zdradzania, upokarzania, kopania w tylek a potem do prania skarpet sie przydajesz bo kochanki tego nie robia wiec wraca do ciebie.... to nie kochanka jest zalosna tylko TY. zadna sznujaca sie kobieta nie rozwiazuje swoich problemow tu i w taki sposob. coz widac tylko tyle mozesz zrobic. a teraz jazda do lazienki prac skarpety bo stary wrocil na chwile !!!!

pozdrawiam Cię Kajlasz ....

Jem rzygi z foliowych woreczków, pozostawionych przez pasażerów samolotów czarterowych z Bombaju.

Czytając to wszystko nawet głupiec by się zorientował ,że osoba odpisująca Żonie i Matce to kochanka jej męża,która jest ewidentnie zesrana.Można to wywnioskować po tym jak ugodziło ją wytknięte trudne dzieciństwo.Uważam że jeśli byłaby czyjąś żoną ,a nie starą panną to nie zazdrościłaby prania skarpet,chciałaby to robić tylko komu ?

Ta kurwa w dodatku używa twojego nicku godz.09:35

Czy wy na prawdę nie widzicie, że to osoba psychicznie chora? do tego pisze jako dwie osoby Matkia i żona, oraz jako poparcie dla zony. Biedna :-( Na prawdę przytakujcie jej, bo jeszcze gotowa sobie coś zrobić. Takie przeżycie czasami zostawiaja nieodwracalne piętno na psychice, to nie je wina, ze poprzestawiało jej się w głowie. Trochę tolerancji dla "normalnych inaczej" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moja przyjaciółka właśnie to zrobiła tamta kochanka twierdziła, ze nie robi nic złego, że nikogo nie krzywdzi przyjaciólka poszła do niej do pracy i w obecności głośno, przy innych pracownikach powiedziała jej co o tym myśli poinformowała znajomych, a jej sąsiadów co ta panienka robi bidula potem miała do niej pretensje że narobiła jej wstydu i ja oczerniła bo skoro ta panienka nie robiła nic złego to skąd ten wstyd? czego się wstydziła skoro nikogo nie krzywdziła? czy wstyd odczuwa się tylko wtedy gdy jest się osądzanym przez środowisko czy dopiero wtedy prawda zaczyna boleć, wyedy zaczyna się rozumieć swoje postępowanie? przemykała ulicami tylko wieczorem ze spuszczoną głową obawiając się spojrzeń innych ludzi dlaczego skoro nic złego podobno nie zrobiła..............cichodajka

Widzisz ty kurwo popieram żonę ,a nie kochankę i piszę w swoim imieniu ,bo ja z kochanką swojego męża zrobiłam porządek już dawno,więc jej życzę tego samego.A jednak jesteś tą kochanką !!!!

jak masz rozdwojenie jeźni to szybciutko do psychiatry.........