Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TYLKO RYBY

KLUB ZODIAKALNYCH RYB

Polecane posty

Gość smutna bliźniaczka
nie jest moim facetem...:(...ale już sama nie wiem czy to dobrze, czy źle.... za to mam faceta rybe w rodzinie..no i niezłe ziółko z niego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta wątpiąca
Czy faceci spod znaku ryby mogą być taka wyjatkową i fajną rybą???Ja z moim mam siedem światów:D ze wszystkiego jest niezadowolony.... to tez jest taki ryba co analizuje każde moje słowo a potem wyobraża sobie diabli wiedzą co.... tłumacze, wyjaśniam ale on stale nawraca bo znowu dopatrzył sie czegoś....Jak sie spotykamy to dręczy mnie pytaniami i zadaje ich tak dużo,że sama nie wiem co mam mu odpowiadac.... a potem zlości się, że milcze :D a po co mam gadac, jak on i tak potem gryzie sie tym, przysyła mi maile z pretensjami jak mogłam mu cos takiego powiedziec a ja sie pytam co ja mu takiego powiedziałam, to on znowu swoje itak w kółko :( Moja kumpelka tez kiedys takiego poznała i chociaz był bardzo opiekuńczy to był cholernie upierdliwy.... Też nie wiadomo było o co mu chodzi.... Z tego co czytam o mężczyznach z pod znaku ryby wychodzi na to, że to sa trudni faceci :( Acha zapomniałam dodać, że mój jestr tez obrażalski i to o byle co i wmawia mi, ze to moja wina i domaga sie przepraszania :( To inteligenty men i dobry z niego człowiek ale zastanawiam sie czy warto dalej być z nim ????? Jak dobrze, że można sie tu wygadac, bo nikt nie wyśmiewa naszych watpliwości, jakas mądra kobieta dobrze radzi...... :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Byk on Ryba
i jest naprawdę super, ale nie jest to raczej moją zaśługą, lecz jego :D To ja jestem tą, która analizuje, rozważa wszystkie jego słowa, gesty, doszukuje się niewiadomo czego, to mnie jest łatwo sprawić przykrość. On jest ty, hamulcem związku, który zawsze zapyta o co chodzi, wykaże chęć rozmowy i pełne zrozumienie. Wiele razy próbowałam odejść, bo coś tam...nie pozwolił mi na to i dzis jestem mu wdzięczna :) Jest cudownym człowiekiem, czułym i wrażliwym, zawsze ma czas, by komuś pomóc, sprawić przyjemność. Jest bardzo lubiany w towarzystwie za uczynność właśnie, za poczucie humoru, za umiejętność wczuwania się w sytuację innych. Kocham go, bo dzięki niemu świat znowu jest piękny...ślub w przyszłym roku :D Fakt, że jest bardzo skryty, nie znam jego przeszłości, nie znam historii o byłych dziewczynach, ale też specjalnie mnie to nie interesuje. Ważne, że teraz jesteśmy razem. Kiedyś, kiedy zapytałam o jego związki, powiedział, że były, jeden nawet poważny - zaręczyny i plany małżeńskie, ale zawsze coś tam nie pasowało, wszystko się rozwiało (na moje szczęście). Dziś mieszkamy razem i jest cudownie. Zdarzają się jakieś zgrzyty, ale to ja jestem ich przyczyną, mimo, że mogę być go pewna w 1000%. I nie jest na pewno materialistą, jak gdzieś ktoś tu napisał! Właściwie nie potrafię doszukać się u niego jakiejś wady...może to, że czasem potrzebuje chwili samotności...wtedy wychodzę z domu, idę do jego rodziców, spotykam się ze znajomymi lub najzwyczajniej w świecie biorę się cichutko za porządki w łazience i kuchni lub przygotowuję mu coś pysznego do jedzenia...mija kilka godzin i ON jest znowu mój ;) czasem przeszkadza mi ta jego chęć pomocy wszystkim, bo bywa tak, że nie mamy czasu porozmawiać, bo obiecał coś komuś. Ale od kiedy mieszkamy razem czas na rozmowę nawet po takim ciężkim dniu znajdujemy wieczorkiem w łóżku. Jest to tylko nasz czas...na rozmowę, przytulanie, wyznania... kocham jego spojrzenia z drugiego końca mieszkania, kocham jego uśmiech, jego głos, jego ciepło, wrażliwość, wszystko... Wiem, że ideały nie istnieją, ale moja ryba jest bliska ideału :) i niech tak zostanie :) I niedługo zostanie tatusiem naszego bobaska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
czy facet ryba który chce zerwac kontakt milczy i ma nadzieje ze kobeita zapomnie czy raczej chce wszystko wyjasnic i odważnie mówi co mu lezy na duszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angielica
Smutna Blizniaczka. Jesli facet milczy, nie odzywa się ot, tak bez powodu to chyba jasne ze chce zerwac kontakt, chyba ze czuje sie obrażony i czeka na przeproszenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
albo wystraszyzł się bo sobie uświadomił, ze ktoś jest w nim zakochany, a chciał utzrymywac kontakt na innej stopie...:( czy sądzicie, zę powinno się w takiej sytuacji wyjaśnić wszystko i znim szczerze pogadać..i zerwac najwyżej kontakt ale po tej rozmowie..ja nie znosze jak ktos mnie olewa przez milczenie myśląc, ze zapomne..niech będzie kurcze facetem i się odwazy powiedziec, ze ma mnie gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SMUTNA BLIŻNIACZKA ! Jeszcze raz mogę Ci doradzić. Rzeczywiście postaw sprawę jasno, bo to jest z jego strony gra w ciuciubabkę. Jeszcze trochę bym odczekałą, a potem napisałabym mniej więcej tak: " Twoje milczenie traktuję jako chęć zerwania naszej znajomości. Nie chcę sie dalej łudzić, a zatem życzę Ci szczęścia... " Lub cos w tym rodzaju. I chyba tak byłoby najlepiej dziewczyno, po co masz sie ludzić. Jeszcze raz zastanów się, czy jemu zależy na Tobie ? Żaden wyjazd nie usprawiedliwia milczenia, zwłaszcza w dzisiejszej dobie, gdzie jest mozliwość kontaktu przez komórkę /mms-y i sms-y/ tudzież dzwonienie. Musisz spojrzeć prawdzie w oczy. Gdyby mu na Tobie zależało, to pierwszy by wydzwaniał, słał smsy itp. Wybacz, ale musiałam Ci tak napisać bo widzę, że zyjesz nadzieją, jak to zakochana, młoda dziewczyna. Nie marnuj sobie wakacji, umawiaj sie na randki z chłopakami w myśl zasady - klin - klinem. ŻYCZĘ Ci udanych wakacji ! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
RYBO - ja się nie łudze..ja chce to od niego usłyszec..chce z nim ostatni raz pogadać....wiem, ze nic nie czuje do mnie...ale nie mozę tak milczec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
JA BYK - ON RYBA ! Miło było mi przeczytać cos pozytywnego o Twoim menie-Rybie. Ostatnie wypowiedzi o mężczyznach spod znaku RYBY były zbyt jednostronne, pisane na podstawie własnych, subiektywnych odczuć. Widocznie tak było. Mężczyżni Ryby chociaż zdarzaja sie wsród nich megalomani i obrażalscy - tak samo jak i kobiety, jednak ludzie RYBY są ciepli i dobrzy, tacy właśnie jak Twój mąż. Poza jednym przypadkiem, zresztą bardzo nietypowym, miałam do czynienia z panami spod tego znaku i mogę wyrazić się jak najbardziej pozytywnie. Panowie Ryby są tak samo wrażliwi, jak i panie RYBY. Jedno jest pewne - na Rybach nie można się zawieść. Tylko trzeba z nimi ostrożnie postępować bo jeśli stracą zaufanie - to koniec. Gratuluję Ci zatem Twojej RYBY i życzę pomyślnego przyjścia na świat małej rybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SMUTNA BLIZNIACZKO ! Napisałam - skoro nie możesz liczyć na odpowiedż, co samo przez się tłumaczy, wyślij do niego mms-a, czy sms-a i niech Ci odpisze tak, albo siak. Chociaż i tak pewnie z góry wiesz, jaka będzie odpowiedż. Chyba, że to akurat taki pan RYBA, który sam nie wie czego chce. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
Rybko droga...żadnych smsów,mmsów, maili..ja zadzwonie..nie bedzie mógl się wymigac..usłyszy ode mnie ostatnie słowa..a potem koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SMUTNA BLIZNIACZKO ! BRAWO - tak właśnie zrób i nie męcz sie więcej. Do odważnych świat należy ! I napisz mi, co Ci powiedział, nawet gdyby to była odpowiedz odmowna, ok ? Jeszcze raz - powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
Rybko - tylko musimy troche poczekac....daje mu jeszcze tydzien czasu..ale nie z tchórzostwa...poćwicze cierpliwość..ale jeśli do tego czasu bedzie cisza..dzwonie i nie ma zmiłuj..już sobie wszystkie mysli spisuje..by było mi łątwiej to ogarnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SMUTNA BLIŻNIACZKO ! Widzę, że ćwiczysz swoją cierpliwość. Jeśli dalej nie zadzwoni - to chyba bedziesz mogła sama dać sobie odpowiedż. Ale poczekaj, " a nóż, a widelec... " Przyznam Ci się, że ja kiedyś też czekałam na odzywkę jednego pana RYBY, ale się nie doczekałam i zrozumiałam, że ma mnie gdzieś.... i świat mi się z tego powodu nie zawalił. Tak będzie i z Tobą, bo masz całe życie przed sobą. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
pewnie sie niezawali..narzie cięzko jest..ale będzie lepiej :) ćwiczę cierpliwośc bo już raz chciałam sie odezwac i na niego najechac i wtedy przysłał smsa..zresztą ty wiesz o tym..no i teraz czekam i czekam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morowy Antek
A moja rybka jest najmilsza, najmądrzejsza dziewczyna na świecie. Lubię wszystkie rybki bo te psiajuchy sa naprawdę ładne, maja poczucie humoru i przede wszystkim to są d o b r e dziewczyny. Pozdrawiam wszystkie rybki zodiakalne na świecie . Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michotek
Cześc wszystkim rybom 🌼 Wpisałem sie tu pół roku temu i widzę, że Wasz klub dobrze sie trzyma :) Przybyło tu tyle wypowiedzi az nie do wiary. A jak mądrze piszecie !!! Lubię Was Ryby :) a zwłaszcza panie rybki ;) Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusyjanna
Do Ryby znad Odry. Od czasu do czasu czytałam wypowiedzi na tym forum ale nigdy nic nie napisałam Teraz mam dylemat dlatego zwraca się do ciebie Rybo znad Odry gdyz widze, że tak rzeczowo podchodzisz do kazdego tematu i masz bardzo realistyczne spojrzenie :D Mam narzeczonego oboje mamy po 29 lat i oboje jesteśmy zodiakalnymi rybami. Razem skończyliśmy ogólniak i razem studiowaliśmy tylko inne kierunki :D Mieszkamy ze sobą od czasu studiów i w zeszłym roku zapadła decyzja, że sie pobierzemy ale zauwazyłam ze mój miły zaczyna zbywac temat o małże3ństwie :D Posmutniał, zrobił sie tajemniczy często godzinami nic nie mówi stoi przy oknie i patrzy gdzies przed siebie. :) Nie moge nawiązać z nim kontaktu a zawsze wspaniale sie dogadywaliśmy :) Kilka tygodni temu jego matka w największym sekrecie w przypływie rozpaczy powiedziała mi, że jej syn jest poważnie chory ale nie chciała mi powiedziec na co i że choroba zapowiada sie na długo, będe operacje. On nie chce mi wiązac życia bo za bardzo mnie kocha i nie chce żebym przy nim została z litości :-( Zdobyłam sie na odwagę i powiedziałam mu ze wiem o jego chorobie i że zostane przy nim na zawsze. On powiedział mi tak samo jak jego matka że nie chce litości, bo mna rodzine która sie nim zajmie :-( Bardzo mnie to zabolało bo kocham go bardzo i chcę byc przy nim na dobre i na złe :D Nie wiem co mam robic jak mam go przekonać, że miłośc to nie jest poświecenie i ze tak trzeba ale nie znajduje juz słów. co zrobic zebym zrozumiał że nie litość mną kieruje a milość ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczupak P
Lusyjanno! Jak mój nick wskazuje, też jestem zodiakalnym panem rybą. Biorąc pod uwagę to jak sam postrzegam siebie i stawiając siebie w sytuacji Twojego Pana Ryby, wydaje mi się, że on na prawdę bardzo nie chce skrzywdzić Ciebie... ale nie mówię, że właśnie tak jest, ponieważ nwet nie znam tego człowieka. Jeżeli chodzi o mnie to moje związki jak dotąd nie były szczęśliwe, dlatego, że zawsze bałem się w nie zaangażować właśnie dlatego, bo bałem się, że skrzywdzę drugą osobę :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
LUSYJANNA ! Znalazłas się rzeczywiście w trudnej sytuacji. Ale niebeznadziejnej. Obydwoje jesteście zodiakalnymi Rybami a więc oboje jesteście altruistami a altruiści lubią sie poświęcac w imie miłości. Kochacie się i to jest ważne. Zmuś matkę Twojego miłego i razem rozmówcie się. Powiedz, że nigdy nie odejdziesz i zostaniesz z nim na dobre i złe. On wczesniej czy pózniej zrozumie, że musicie być razem w tak ciężkiej sytuacji. Powinien wiedzieć, że skoro go kochasz, to nie może być mowy o litości i że on nie dość, że chce skrzywdzić samego siebie, odtracając Ciebie, skrzywdzi i Ciebie i obojgu nie wyjdzie Wam to na dobre. Jestem więcej jak pewna, że zostaniecie razem skoro Ty sama nie zdecydujesz się zostawić jego. Zobaczysz, że tak będzie. Czekają Was złe chwile ale wszystko może zakończyć sie dobrze i mam nadzieje, że tak będzie. Zyczę Ci zatem dużo odporności psychicznej, bo bedziesz musiała tę odporność mieć za Was dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
taaa..takimi altruistami sa panowie-ryby, ze poświęcaja sie i milczą jak grób...a przy okazji krzywdza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SZCZUPAK P ! Napisałes wprawdzie do Lusyjanny, ale nie widzę, żeby było to adekwatne do jej sytuacji. Piszesz, że jesteś panem Rybą, któremu nie udały się związki partnerskie i wygląda na to, jakbyś całą winę za to brał na siebie. Czyżbyś był taki okropny pan Ryba, o których tutaj pisały niektóre panie ? Gdyby tak było, nie napisałbyś tak o sobie. Myslę, że to Ty nie trafiłes na odpowiednie partnerki. Czyżbyś był samotny na własne życzenie ? Co to znaczy, że zdając sobie sprawę z tego, jaki jesteś, nie chcesz być z kobieta, aby jej nie skrzywdzić. Skoro znasz swoje przywary, to dlaczego nie starasz się je trochę zmienić ? Nie warto wychodzic z takiego założenia o jakim piszesz. Jesteś chyba skromny i to Ciebie skrzywdzono. Nie zamykaj się tylko szukaj takiej kobiety, która Ciebie zrozumie. Ryby są prostolinijne, ale nie zawsze można do nich trafić, a trafić można tylko prostą drogą, a ta prosta droga - to szczerość i to sobie RYBY, czy to kobieta, czy mężczyzna cenią najbardziej. Nie zamykaj się w sobie i nie oceniaj siebie zle, tylko poszukaj kobiety, która nie skrzywdzi Ciebie i nie bierz całej winy na siebie, ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
"stawiając siebie w sytuacji Twojego Pana Ryby, wydaje mi się, że on na prawdę bardzo nie chce skrzywdzić Ciebie..." alez Sczupak odnióśł się do sytuacji Lusyjanny, po prostu starał się wyobrazic siebie w roli jej faceta...i powiedział co myśli... a co do znajomości swoich przywar - ja tez swoje znam, a mi trudno zmienić... "Nie zamykaj się tylko szukaj takiej kobiety, która Ciebie zrozumie" - oj, wydawało mi się, ze rozumiem...i ceniłam, sznowałam, pokazłąm, zę mi zalezy na nim..i co? okazało się, ze ma mnie głeboko w powazaniu...:o "Ryby są prostolinijne, ale nie zawsze można do nich trafić, a trafić można tylko prostą drogą, a ta prosta droga - to szczerość i to sobie RYBY, czy to kobieta, czy mężczyzna cenią najbardziej" taaak..szczerosc...chyba sie jej przestraszył..bo zawsze w stosunku do niego byłam szczera..on natomiast chciał dyplomatycznie i kłamał... tak jak inna Ryba, która znam..Ryby boja się szczerości i tego, gdy coś jest źle, a same tez nie sa szczere (przynajmniej męzczyźni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
Hej SMUTNA BLIŻNIACZKO ! Widzę, że dalej jestes zle nastawiona do panó ze znaku RYBY. Nie uogólniaj, nie każdy pan Ryba jest taki zły. Sama wiesz, jak to jest w Twoim przypadku. Jego milczenie też ma swoja wymowę, o czym już Ci pisałam. Nie lituję sie nad Tobą, ale żal mi ciebie i Twoich 18 lat. To najpiekniejsze lata dla dziewczyny, a Ty już na starcie marnujesz je przez żle ulokowane uczucia. I cierpisz. Zadążysz kochanie jeszcze sie nacierpieć w zyciu, bo życie nie to nie bajka i jeszcze niejedną niespodziankę Ci może przyszykować. Póki co, zrób coś, żeby oddalić od siebie to z czego pożytku żadnego. Wykorzystaj swoja młodość, bo 18 lat ma sie raz w życiu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
Rybko Nie chiałabym uogóniac, ale mam ojca Rybę..i nawet nie wiesz jak panowie Ryby przez swoją głupotę potrafia krzywdzić..i to niestety jets potwierdzone..czego nie ma takich skarg na inne znaki, a dziewczyny skrzywdzone przez Panów Ryby później mówią ze takiego kopa nigdy jeszcze niedostały i bardzo boli...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
No cóz...za mniejwięcej tydzien wszystko się wyjaśni...skończe to czym zyłam prze kilka miesięcy..uwolnie sie...przestane płakać...i definitywnie zerwę kontakt...w odpowiedzi na jego milczenie, moja odpowiedź będzie przynajmniej szczera i przejrzysta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba znad Odry nr 1
SMUTNA BLIZNIACZKO ! Jak zauwazyłas, ten topik jest załozony przeze mnie jako KLUB ZODIAKALNYCH RYB i tutaj pisze sie o zodiakalnych Rybach. We wszystkich znakach Zodiaku sa ludzie i ludziska i takie sytuacje, jakie przypisywane sa tu Rybom, w innych znakach też maja miejsce. Uważasz, że tylko panowie ze znaku RYBY sa tacy wredni ? Pożyjesz, przekonasz się, że wszyscy ludzie sa różni, maja różne charaktery i trafić nieraz na prawdziwie porządnego człowieka jest trudno. Ale jeszcze wszystko jest przed Tobą . Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
wiem, ze nikt nie jest idealny..ale jak narazie to gorzko płakałam własnie przez 2 Ryby...przez nikogo innego..tylko Ryby..i wiele jest takich osób.... dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka i siostra bliźniaków
... a ja całe zycie płakałam przez bliźniaków... Poznałam , wydawałoby się, wspaniałego faceta. Niestety klapa. Potem dowiedziałam się, że był bliźniakiem. Nie ma co uogólniać. To nie znaki zodiaku, ale nasze serce i umysł kształtuja nasze oblicze. Dziewczyna - zodiakalna ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bliźniaczka
fakt..jako bliźniaczka musze stwierdzić, ze bliźniaki potrafią byc wredne... a kobiety Ryby wrazliwe..za to faceci..jak najdalej od panów Ryb będę się trzymac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×