KLUB ZODIAKALNYCH RYB

fajnie miec takie klony w dimu cytat>wredne :))

ja nie mam połówki rybki..nie chciała mnie :(

to smutne, ale może wtedy by Cię tu nie było :(

ale byłabym o wiele szczęsliwasz..a nie zaliczyła kilkumiesięczna depresje... a najgorsze jest jak postąpiła..milczenie..to boli..bo czlowiek czuje się odrzucony Czy ogólnie faceci, czy Ryby szczególnie boją się mówic prawde i wola przemilczeć niz powiedziec coś przykrego?

dobra..ide...widac kolejny Pan ryba ulotnił sie bez słowa.. czy zaraz przypłynie? totalna załamka...zycie jest do d...:( dobrej spokojnej nocy panie Rybitwku

to chyba przeszłaś to co ja, tylko że mnie to spotkało ze strony panny i postąpiła tak ze mną że milczała jak grób a ja cierpiałem i szlak mnie sterzelał że tak postępuje, nawet nie chciała tego ratować i zachwywała się tak jakby nie mówiła wcześniej takich słów jak:będziemy razem, jesteś mi bliski i temu podobne, a ja wierzyłem jak głupi!:(((

spisz smutna?:(

nie spie

u mnie nie było co ratowac :o nic nie było..a jednak... troche łez wylałam..przynajmniej ja...

to pod róznymi wersjami smutenj blixniaczki to ta sama ja :) jakby cos...

to co Ci pisałem to tylko namiastka tego co mnie spotkało, ale pewnie nie chcesz słuchać takich chistorii, a i już póżno się zroboło co?

ale wale gafy jak tak się sam czytam, ale to przez pośpiech i brak wprawy w szybkim pisaniu:)

a pisz..jesli chcesz..moze wygadanie się pomoze..

dobra chyba już poszłaś spać, to i ja się ewakuuje zaraz bo ślepia puchną :) a ja jestem od niedawna i pod różnymi to może jeszcze na siebie trafimy gdzieś jak spotkam samotną:)

a ja mu pwoiedziałam,z e jest mi bliski, wazny dla mnie, ze go sznuje..a on nic..a teraz moze już nigdy go nie zobacze..nie wiedomo

ja też mam kupe nicków :)

smutną znaczy się:)) sorka:)

najprościej..zajrzyj tu..samotna tez tu się pojawia czasem..choć się nie ujawnia..bo nie ma co pisac...ciągle o tym samym? ze tęskini, ze jej źle, ze zapomnial, ze milczy? ehhh...potraktował mnie obojetnościa..a obojętnośc jest gorsza niż nienawiśc..bo obojętnosć to nic..i ja niczym dla niego jestem...:o

a tak wogóle z kąd jesteś i jeśli można wiosen masz?:))

e tam..błedy..ja pisze za szybko i czasem takie rzezczy wychodza smieszne..ehh..nie przejmuj się ..po kilkunastu miesiącach na Kafe zdolnośc interpretacji się u mnie rozwinęła.. kurde ..głodna jestem..od 16.00 nic nie jadłam :(

stara nie jestem...moze dlatego mnie nie chiał? mieszkam we wschodniej cześci Polski

to od 16.00 siedzisz na foum?:]]

dobra to ja pierwszy 28 Wawa, zdaje się że niczego sobie, ale szczęścia w miłości nie mam :(((

nie..od 16 nic nie jem..mam taką zasade :D ja nie mam w miłosći szczęscia...ogólnie w zyciu tez..chyba Lublin 18 lat on był w podobnym wieku do twojego :(

miałes mi swoją historie opowiadac..ale widze, ze zdezerterowałeś...;)

no to miłych, kolorowych a najwazniejsze spokojnych snów

byłem na zab cos żucić

o tej porze...??? to zbrodnia..:P

nie jem już 10 godzin :D

ale pewnie teraz to Ty poszłaś spać:(