niegrzeczne zabawy gangbang

Witam chcialibysmy sie zapytac wszystkich co sadzicie o zabawach gang bang czyli jedn apani paru panow. Ja z mezem lubimy takie zabaway ale jak na to patrza inne panie czy lubia byc pieszczone prze paru facetow jednoczesnie? CZekamy an opinie?

o co ci chodzi chyba nie wiesz co to gang bang

patzre ze konesrow tych zabaw nie ma. JAk zwykle pruderia moze ja zboczoan jestem bo lubie obciagac dl aparu facetow lubie miec dwa siureczki w dziureczkach a reszcie obciagac kocham to

dodam ze najbardziej mi odpowiada jak zapina mnie pan Mietek z kotlowni pobliskiego gimnzajum a w tym czasie obciagam psu osiedlowemu o imieniu kajtek

Jak to się stało że zaczeliście bawić się w gang bang?

Gdzie znajdujecie pozostałych chłopaków i czy są to może zawsze te same osoby??

mnie na imprezie kiedyś posuwało 2 kolesi, a trzeci walił na mnie konia:) było miło do czasu, gdy chłopcy się nie rozochocili i nie zaczęli na mnie oddawać moczu i kału:O

Kazdy może być na forum i opowiadać że uprawiaqł gang bang. To jest rozrywka tank naprawdę dla bardzo wąskiej grupy osób, które trzymają sięrazem. A podszywaczowi dziękujemy bo już nam się Pan opatrzył

---->mezatka 25 ty jakas tania kurwa jestes. Pewnie rozjechana na maksa. Czytam twoje wypowiedzi juz od dawna i wlasnie taki wniosek przyszedl mi do glowy. Nie wiem kim jest twoj maz ale on to chyba...jakis slepy i gluchy musi byc skoro zgodzil sie na to bys zostala jego zona. Bleeeeeeeee. Wiecej szacunku do samej siebie :O

Radzę zwracać baczniejszą uwagę na nicki- literki, literki! ;)

Nie wiem czy zauważyliscie debile,że tylko pierwszy wpis jest mężatki!!!

Dziękuję za spostrzegawczość Rzeczywiście często się wypowiadam na różne tematy i moze zbyt często bo bez przerwy ktoś się podszywa pod mój nick.

jakby z jednego jajca sie wykluly

to zmien nicka i ... szanuj sie kobieto żenada :O

Ojj..nie rozumiem czym się tak podniecacie- nie podoba wam się to nie czytajcie. Tak to już jest,ze jedni maja bardziej urozmaicone życie seksulane od drugich. i swoim skomnym zdaniem tym pierwszym jest lepiej ;)

tez bym chcial sie tak zabawic:)

Jeżeli drażnią cię moje wypowiedzi to mi przykro. Nie jestem żadną z dzirą i bardzo się szanuję. Przecież to że mam określoną wiedzię to nie czyni mnie jeszcze kurwą, nieprawdaż?

urozmaicone zycie seksualne -oK Jestem za. Ale nie od razu sie kurwic. Tym bardziej ze sa malzonkami a to do czegos zobowiazuje. Gdzie tutaj jest miejsce na takie wartosci jak milosc ,szacunek do siebie i wspolmalzonka, wiernosc.... no gdzie??? Zezwierzecenie totalne.

to jest extra tez lubie takie zabawy

Daj spokój kolego. Wypowiadałam się na setki róznych tematów a ty się tylko przyczepiłeś do tego. Gdybym była kurwiszonem to sama pewnie propagowałabym takie praktyki ja gang bang i często się zabawiałam w ten sposób. A ja mam o tym tyle samo pojęcia co i ty. PS. Kazdy robi w życiu błędy

eeeeeeeeee jestes żenujaca męzatka 25.

Hmm Mężatko.25 piszesz że nie zdradzasz swojego męża ? A uczestniczenie w \"zabawach\" opisanych powyżej jak można nazwać ? Bo jest w Twoich wypowiedziach jakas niekonsekwencja ;)

pislałas co mam na mysli nazywajac ciebie kurwa tak?? nie wiedzialas o co chodzi bo przeciez napisalas ze nie zdradzasz meza?? Alez kurwilas sie ile wlezie bo ZDRADZILAS chlopaka ktory jest teraz twoim mezem. Nie masz nic na swoja obrone. Zeszmacilas sie i tyle. I szmacisz nadal swoimi wypowiedziami na dane tematy tutaj na forum. Czytam praktycznie kazde i.... szkoda gadac :O

pislałas co mam na mysli nazywajac ciebie kurwa tak?? nie wiedzialas o co chodzi bo przeciez napisalas ze nie zdradzasz meza?? Alez kurwilas sie ile wlezie bo ZDRADZILAS chlopaka ktory jest teraz twoim mezem. Nie masz nic na swoja obrone. Zeszmacilas sie i tyle. I szmacisz nadal swoimi wypowiedziami na dane tematy tutaj na forum. Czytam praktycznie kazde i.... szkoda gadac :O Nie tylko ja mam takie zdanie na twoj temat. Zezwierzecilas sie.. Fu!

No wiedze że chyba jesteś moim wielbicielem skoro czytasz wszystkie moje wypowiedzi. Ale gdyby tak było naprawdę to tez przeczytałbyś o tym jak zabiegam o nieprzedmiotowe traktowanie kobiet, albo staram się doradzić twoim biednym przestraszonym kolegą.

jestem kobietą (tak na marginesie) i wstyd mi za to, że ty takze nią jestes. Poprzez swoje zachowanie i brak samokrytyki powodujesz takie wlasnie odczucia. Szacunek stracic jest bardzo latwo ale odzyskac go.....bardzo trudno

Tamta historia zdażyła się 4 lata temu i od tamtej pory nigdy nic nie zrobiłam aby sie powtórzyła. Moim największym błedem było że się do tego przyznałam na jakimś durnym topicu. Zanm kobiety, zaznaczam że normalne i szanowane kobiety które miały podobne przeżycia ale tylko ja byłam naiwna myśląc że sie mogę do tego przyznać bez konsekwencji

nieswiadomie takze traktujesz siebie przedmiotowo(a pisalas ze walczysz z przedmiotowym traktowaniem kobiet pffff) Tutaj wazniejsza role (na forum i w osobistym zyciu) odgrywa nie organ ktory nazywa sie serduchem a twoja wlasna....dupa.

coz moge powiedziec, brawo za odwage mezatko, gdybym byl kobieta w zyciu bym sie nie przyznal ze takie cos zrobilem nawet na forum, nie popieram takiego zachowania ale z 2 strony jestes anonimowa i na forum mozesz sobie pisac co chcesz.

nie chce cie obrazac.Napislam tylko to jak cie postrzegam. I z tego co widze nie jestem w tym osamotniona,bo sa osoby na tej kafeterii ktore maja podobne zdanie do mojego.