Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

Gość żalutek
i pewnie dlatego, że masa roboty w domu, nie ma czasu jadu wystukiwac na klawiaturce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich poza
żalutku, nie mogłaś się powstrzymać, aby nie wyjechać z tym jadem, co z tobą nie tak ? I skąd wiesz, jakie zajęcia odgoniły mnie czy pierwsze od komputera ? Może to był pogrzeb, a może ślub ? Oj , kobito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
jak pogrzeb to współczuję, jak ślub - gratuluję. pozwoliłam sobie na tę hipotezę, bo przecież idą święta a każda mama i żona chce by były wyjątkowe. Tylko tyle. może z odrobiną ironii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta-po-przjesciach
a wystarczylo to powiedziec wlasnie bez ironii, tak trudno zrobic cos co nie wywola zlych reakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
a przeglądałaś ostatnio teksty z topiku? i co nie zauważyłaś złośliwości wypływającej z większości wypowiedzi? a może sprzeczości w obrzucaniu kogoś całkowicie obcego obelgami z najniższej półki i jednoczesnym lepieniu uszek na Wigilię też nie dostrzegasz? A moj gorzka ironia wynika tylko i wyłącznie z obserwacji i tego, co dzieje się wokół mnie - otóż dzieci mojego Bartka od wielu już lat nie miały świąt i w tym roku też ich mieć nie będą, bo mamusia w trosce o swoje wieczne szczęście przerzuciła się na jehowstwo i nie uznaje takich pogańskich uroczystości. Do tatusia dzieci też na święta nie wpadną, bo jako katolik jest ze swoimi przekonaniami całkowicie odrzucony. I po prostu szkoda dzieciaków. I co, rozumiesz teraz moją ironię? a na przyszłość radzę nie oceniać wypowiedzi ludzi, o których nic się nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech żalutek
z ironią wyjechałaś do "pierwszych" topikowych. A potem twierdzisz, że masz żal do ex męża i dlatego ta ironia. Strzelasz, ale do celu nie trafiasz. Tylko dlaczego przy okazji tak bardzo chcesz innym dopiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
małe nieporozumienie - ja nie mam byłego męża, to cudzy były mąż jest ze mną i to o jego dzieci chodzi, nie o moje, prosze czytać trochę uważniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech żalutek
do EX MĘŻA, nie do ex-męża - skrót myślowy - do ex-żony męza. Zamiast Ex mozna wstawić byłej. Pominęłaś najważniejsze, a zauważyłaś rzekomą pomyłkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
nie mam żalu, bo - sorry - za dzieci odpowiadają ich rodzice, odrobine irytuje mnie jednak to, że bez względu na okoliczności, próbuje się wystawiać im pomnik, wszystkim bidulkom jak leci, po kolei zapominając, że bywają wśród nich wyjątkowo paskudne zołzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z założycielką
topiku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalozycielka topiku
udziela rad na innych topikach, widocznie ten temat jej sie znudzil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mała dzwoniła od mamusi, że zakupiła cała furę ciuszków dla jeszcze nie narodzonego dzidziusia, najmniejszych z możliwych... mama dała jej trochę pieniędzy, a że tam ciuszki takie śliczne, to trochę mi ich nakupiła takie były jej słowa ciekawe co mama powie mojej pasierbicy? o to nie pytałam, na razie?:P bo pewnie, nie było jej najweselej z tym, ale może być też tak, że niewiele dotarło......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a co z założycielką
Założycielka została zdemaskowana jako notoryczna kłamczucha. Opisywała siebie i swoje życie jako ofiary wrednej ex żony swojego wyśnionego faceta a okazała się zwykła rozbijaczką cudzych rodzin. A że chłop słaby i chwiejny to dopieła swego. I jeszcze przedstawiła się jako święta matka polka. Wstyd po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkuuuuuuuu
odpisz choc raz, czy to co pisza jest prawda czy nie???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a co z założycielką
Kłamczucha nigdy prawdy nie powie. Znowu popadnie w kłamstwa, zaplącze się w nich jak poprzednio i tyle. zaszła w ciążę z facetem który planował dziecko (drugie) z żoną. Pięknie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkuuuuuuuu
a skad wy to wiecie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a co z założycielką
z różnych jej postów na różnych topikach na których wypisywała sprzeczne informacje o sobie. Wystarczy pozbierać czasami do kupy parę wpisów i widać, żę całośc prawdy się nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkuuuuuuuu
poważnie???? a co z tego wszystkiego wynika?????moznajeszcze kilka plotek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejrzyj topik w tył
Zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkowiedzącej
meggi 2 Byłam trochę zajęta więc nie zaglądałam tutaj . Ale dzisiaj się usmiałam. Po pierwsze nie wiem dlaczego jestem taka głupia -jesli chodzi o wykształcenie to wyzsze ukończone w Stanach. Więc może dlatego czasem robię błędy bo łatwiej mi pisać w jez.angielskim - gdzie kończyłam ogólniak i studia . Jestem tylko 3 lata młodsza od mojego męża więc na pewno nie jestem głupią dupą.A ja mam swoje poglądy może dość radykalne i inne od waszych ale żyjemy w wolnym kraju i chyba mogę je posiadać. Nie musze lubic córki swojego męża , pisałam wam że na początku ją akceptowałam , ale ona się zachowuje tak że poprostu lepiej sie odizolować. Wiem że was to denerwuje bo to wasze dzieci ale nie musicie kazać mam ich kochać. Wogóle ten topik jest bardzo nudny miały być poglądy 2-gich a zrobiło się opluwanie . To nie my jesteśmy pełne jadu to w was siedzi sama złość ja nikogo nie opluwałam napisałam tylko swoje zdanie na temat dziecka mojego mąża. I nie uważam żebym złapała męża na rodziców. Nawet nia zdawał sobie sprawy kim są - coś tam słyszał i tyle. Przykro że 1-sze są takie dobre a 2-gie takie beznadziejne .Tylko się zastanówcie dlaczego wasi męzowie odchodzą do nas. Wesołych Swiąt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym się śmiała
jakby tu kwiatek wrócił i dał wam popalić! ciekawe jakie byście miny miały plotkary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my za 3 dni wyjezdzamy na swieta 600 km od miasta naszego do moich rodziców...hmmm juz sie ciesze :) nareszcie odpoczynek, i tylko on ja i ono....i moja rodzina siostra mama tato.....i tyle wolnego czasu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie śmiej
bo mamy tu kolejny kwiatek, wypowiedź meggi II z topiku powyżej: meggi II ja bylam w związku Zonatym facetem , ale u nas zasady były z góry określone . On sie wyprowadza z domu , kupujemy mieszkanie i zaczynamy razem żyć . Jestesmy razem juz 10 lat , rok temu był nas slub . Jestesmy razem bardzo szczęsliwi . A od kiedy zakonczyliśmy całkowicie z jego była i córką to mamy święty spokuj. Trzeba byc konsekwentnym i wiedzieć czego sięchce. Tez kiedys miałam jakieś głuie telefony ale miałam to w d...., to nie ja robiłam z siebie dubilke tylko ta 1-sza. Uszy do góry to nie prawda że nie mozna byc szczęśliwą w takim związku MOZNA>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie śmiej
tytul topiku: te drugie- ktore rozbily czyjsc zwiazek - jak wyglada wasze zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssss
coś mi się wydaje że ty sama piszesz pod różnymi nickami na różnych topikach a póżniej bawisz się w śledczą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi 2
A CO w TYM ZŁEGO ???????????????? TAKA JEST PRAWDA , bylismy kochankami , i trzeba wiedzieć czego się w życiu chce. Zresztą jak pisałam 1-sza zona złapała męża na dziecko. Jak więc sama podjeła decyzje to teraz sama niech się martwi. Zresztą i tak ma je w d...., bo dziecko od 10 lat mieszka z dziadkami i widuje je sporadycznie. Bo niby zajęta. NIE rozumiem co złego w szczerych wypowiedziach , druga 2 pozdrowienia .Będzie wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko się nie irytować, ten topik ma być o drugich i ich problemach, w tym także o tych, które mają z ex męża, wieć nic dziwnego, że o nich piszemy..... natomiast takie dociekanie, kto gdzie i co napisał jest tak głupie i bezsensowne, że nie mam wątpoliwości kto się tym zajmuje, ten kto sie nudzi i nie ma nic lepszego i madrzejszego do roboty dlaczego zdradzonym żonom się współczuje, a nas atakuje, tak jakbysmy to tylko my drugie(poznałam męża gdy był 6 lat po rozwodzie) byłyśmy za to odpowiedzialne. Jeżeli ktoś tak uważa jest dla mnie głupi i nie mam z nim o czym rozmawiać. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dlatego wywołujcie
tyle negatywnych opinii że jesteście tak pełne jadu, nienawiści do całej przeszłości waszych mężów. Do tych pierwszych żon, do dzieci waszych mężów. Nie dziwcie się bo atak zawsze sprowokuje atak. Macie problemy a jakie? Jak odizolować waszego męża od dzieci z pierwszego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie pomarańczki jak już łajacie za całokształt bądźcie łaskawę choć troche poczytać o czym tez tu dyskusja idzie? Co kupic dziecku męża pod choinkę.....:) Jak czytam takie opinie jak powyższe, to pozostaje mi tylko gratulować szerokich horyzontów myślenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×