Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

Gość a ja myślę że
już nie są drugimi, a exdrugimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęsknię
szczególnie za meggi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że pierwsze wciąż atakują :P Czy was naprawdę nie interesuje jak zachowują się wasze aniołki pod opieką ojca i jego dugiej żony??:D Ja wiem, że każda matka uważa swoje dziecko za mądre i wszystkie zalety zaczynają się na naj.. , ale drogie panie czy wy nie przesadzacie.:P Pytacie gdzie podziały się drugie moge wam napisać, gdzie ja byłam a więc na kuersie a teraz w pracy a po 17 w domku i tak codziennie my drugie nie możemy liczyć na alimenty, którymi opłacimy rachunki my musimy na wszystko same zarobić - to was tak boli, że drugie mają pracę i pieniadze :P , bo można się pogubić raz zarzucacie że piszemy z pracy to żle rza że z domu też żle bo siedzimy w domu wam pierwszym chyba się nudzi, bo nikt was nie kocha nie macie z kim porozmawiać i do kogo się przytulić i dlatego naskakujecie na drugie :D:D wam zawsze będzie żle i nie dlatego, że jesteście rozwódkami tylko dlatego, że jesteście rozgoryczonymi kobietami z pretensjami do całego świata tylko szkoda, że swoich błedów nie dostrzegacie :D:D:D Pierwsza pozdrawiam 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy drugie
A kto wam powiedział, że jestem ex żoną? Myślicie, że jak jestem pierwsza i jedyna to nie bawi mnie ten topik? Też mam poczucie humoru i lubię się pośmiać :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech drugie choć nie wszystkie
dogryzacie pierwszym, że nie uchroniły swych rodzin przed wami. A wy niby takie zaradne, wspaniałe i wyjątkowe, co? Ciekawe dlaczego w takim razie musiałyście takimi lekko przechodzonymi menami się zspokoić ;) Czyżby żaden wolny i bez zobowiązań nie chciał nawet spojrzeć? Megii, a tobie to już i ta Aruba nie pomoże - takiego rozdwojenia jaźni nie leczy nic. Pozostaje wegetacja we własnych miernych fantazmatach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
nie martw się pracujemy na siebie i nasze dzieci, a alimenty to chciałabym w końcu zobaczyć. Ale nie, bo druga za pieniądze które powinien płacić dziecku pojedzie sobie na np. Arube A dlaczego to wspaniały tatuś nie przypilnuje swojego dziecka? A gdzie był gdy dziecko uczyło się wzorców zachowań od dorosłych? u kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne kreatury
widocznie na naszych meżów nie zasługiwałyście dlatego zostali wam odebrani jako 100% pelnowartościowy meeennn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomarańczowych złośliwości
kurczę wy nie umiecie pisać o sobie bez złośliwości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to wstyd dla jednych i drugich, ale mimo wszystko przychylam się do strony drugich żon, bo to ich topik chyba pierwsze też mogłyby mieć swój topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II do yyyyyyyyyyyyyyy
był u kochanki bo tak mu było dobrze w domu ze uciekal do kochanki .Moj mąz nie jest przechodzony był żonaty kiedy ja go sobie zabrałam .I w d....... miałam jego ,,byłą'' rodzinke. Widzisz lepiej mu było u kochanki niż w domu z żoną i dzieckiem.Fe nie ładnie było go tak zaniedbywać . I co łyso a kochanka oczywiście ze woli sobie gdzieś pojechać niż płacić alimenty na obcego dzieciaka. Też wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdowienia były oczywiście dla drugiej1 :) Rozmawiałam z moim facetem i bardzo cieszę się z tego co usłyszałam nie będzie faworyzowania córki i przesadnych rygorów dla naszego dziecka :) Już dzisiaj rano postawił warunki ex co do wychowywania córki ( mała tylko chce nowych zabawek i zero nauki nawet nie zna jeszce żadnej literki 6- latek chyba coś już powinien wiedzieć na ten temat) oczywiście rozpetała się awantura, żeby nie wtrącał się do wychowywania dziecka, bo to jej dziecko, a on ma tylko płacić alimenty - cóż za argument rodem z tego topiku . Nie wiem jak zakończyła się ich rozmowa, ale początek nic dobrego nie wróżył. Pewnie znowu przez jakiś czas nie będzi mógł dziecka zobaczyć.Ciekawi mnie to czy pierwsze zawsze na jakąs uwagę odnośnie ich dzieci wypowiedzainą przez ex też tak prostacko reagują czy tylko ja mam doczynienia z taką osobą ( chyba trochę niezrównoważoną )????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
a co do kompa to jest moj bo moj mąż wszystko przepisał na mnie i na malego co by jego coreczka nie położyła na niczym łapy jak by jemu się coś stało .więc komornik może sobie przychodzić jak by co a ten ochłap 300 zł zawsze jej wysyłam ,oczywiście kiedy chce - dowolna data w miesiącu . Jak mam czas i ochotę.Ale jestem zła co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne kreatury
dobrze było nagrać rozmowę matki z ojcem i po latach póścić ją dzieciakowi niech zna prawdę jedyną a nie prawdę zmanierowanej mamuski wpajanej dzieckiakowi przez długie lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
do ---------- A dlaczego to tatuś nie moze nauczyć dziecka literek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jest też to, że dziecko staje sie dla pierwszych elementem prztargowym, jak tatuś coś nie po ich myśli zrobi lubpowie, to od razu zabraniają kontaktu... mój mąż kiedyś jej powiedział, że jak tak, to może go juz nigdy nie brać, szybko zmiękła. oj kobiety, zastanówcie się, komu tak naprawdę chcecie dogryźć? soiwm własnym dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka nagrań mój ma ale ja mu to odradziłam, bo po co po latach wracać do przeszłości i pokazyważ matkę w złym świetle, ale może powinnam mu kazać znowu nagrywać co ciekawsze rozmowy ??? Kurde to nie moje dziecko tylko ich, a oni nie chcą się dogadać w kwestii wychowania córki :D robia jakiś koszmar ze wszystkiego :D Czasami chciałabym aby jej nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
nasza dokładnie tak samo.Ona na 4 z angielskiego i to tylko dla tego bo babcia cały czas chodzi do szkoły / ciasta dla pani itd/ a jak ją przepytywałam to 0 . Ona ma zasadę ze uczy się gramatyki nie ucząc się słówek - mama jej powiedziała ze gram. jest ważna a nie słowka i co ? jak można się uczyć jęz. bez słowek .Ale do tej tempej makówki nic nie dochodzi Zresztą mamusia taka sama - TŁUK .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
do meggi- ja skarbie nie zaniedbywałam męza za to patrząc na niego dzisiaj mogę powiedzieć, że to ona raczej go zanidbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatuś nie może uczyć córki, bo ją to męczy (słowa ex) dziecko z ojcem powinno się bawic(słowa ex)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne kreatury
do druga1, jak swiat światy jest wiadomo że dla rozwódki dziecko zawsze jest karta przetargową, jeszcze jak widzi że ex meżowi zależy na dziecku to tak dzieciaka wykorzysta że później wyrasta takie dziecko na wyjałowione z wszelkich uczuć wyższych, pełne nienawiści, szacunku etc. Szkoda tych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
to czemu twój mąż nadal słucha się ex? bo tak mu wygodniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żałosne kreatury a więc
wszystko jasne, twoja mama rozwiodła się i byłaś jej kartą przetargową,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj szkoda, naprawde, przeciez te dzieci nie sa niczemuu winne. a te mamusie mysla ze wszystkie rozumy pozjadaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
tatuś nie może nauczyc dziecka literek bo czas spędza z kochanką i to chyba bardziej interesujące dla niego niż nauka liter. Gdyby miał normalną żoną nie szukał by kochanki i uczył literek tak jak moj mąż naszego ukochanego malucha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia.
KOBIETY!!!! PIERWSZE DRUGIE nie widzicie, że robicie z siebie idiotki? Dajcie już sobie spokój z tym topikiem i z pluciem na siebie. Nie szkoda nerwów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie słucha ex i jeszcze nie mąż( już pisałam o tym) ostatnio jak mała była u nas bawił się z nią w literki taka zabawa , ale jak odwiózł do domu małą to nie zdążył sie rozebrać, a ex już miała pretensje że zamęcza córkę i ze ona ma inną wizje jej wychowania i żeby nie zmuszał dziecka do nauki bo mała ma jeszcze czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
po co mu kochanka jak jest szczęśliwy z nami .To widać jak się wie jak patrzeć . Już miał kochankę - mnie i uważa ze jest bardzo szczęśliwy to WIDAC . kocha malego nieba by mu przychylił .Widze ze bardzo boli ex ze ich męzowie umieli sobie ułożyć życie a one nie. No ale cóż każdy ma na co sobie zapracował wypracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
nie meggi nic mnie nie boli, bo ułożyłam sobie życie bez niego i też jestem b.szczęśliwa i bynajmniej nie jest on rozwodnikiem czy moim kochankiem, ale moim mężem.Racja boli mnie coś. To że mój obecny mąż kocha bardziej moje dziecko niz prawdziwy ojciec,to że nie chce brać udziału w wychowaniu dziecka, bo ma teraz nową rodzinę, że nie chce nawet odrobinę łożyć na dziecko. A jego żona ma do mnie wieczne pretensje, że przeze mnie ich nachodzą komornicy, że nie pozwalam mu na kontakty z dzieckim. Tak, niestety nie pozbył się swojej dwulicowej natury nawet jak związał się z nową partnerką. Kłamie nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×