Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

Gość do najlepszego topiku
co ma koleć? jaka pprawda? ty żadnej prawdy nie odkrywasz, tylko sie czepiasz wszystkich i wyrażasz swoja czystą głupotę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy topik
Nie czepiam się wszystkich tylko z przygłupów się śmieję. rozumiem, że te co tak się pienią to właśnie te których to dotyczy :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderz w stół
nozyce się odezwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
he, he. Któras z was przyczepiła się do tego YNTELYGĘTNA, bo wydaje jej sie to śmieszne, a po prostu jest głupie. Rozumiem, że sie wkurzacie, bo nikt nie lubi robić z siebie pośmiewiska. Po prostu postarajcie się pisać troche mądrzej. hi, hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
Drugie - a wiecie czym jest wasz związek? Recyclingiem odpadów. Butelki PET też da się powtórnie wykorzystać, ale pełnowartościowych butelek już z nich nie będzie. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To strasznie okropne
Wszystkie inteligentne wpisujące uwagi jak ta powyższa, wiecie czym jesteście?? Kupą odpadów, która już i do recyklingu się nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem drugą i nie uważam, żeby mój związek był jakąś powtórką czy przetważaniem odpadów. Moje dziecko jest jak najbardziej świerze ma mamę i tatę w domu. Jesteśmy normalną rodziną z wyjątkiem córki męża która czasem nas odwiedza. I tyle. Jedni kłócą się o kasę inni o co innego , my czasami o nią ale ogólnie o różne rzeczy..Jestem żoną czy to się komuś podoba czy nie i mój mąż nie ma innej żony. Jestem tylko ja.Wigilię spędzamy razem z rodziną dziadkami teściami moimi rodzicami ... nie ma tam obcej kobiety która była kiedyś żoną mojego męża.Ona ma swoją wigilię. Ja miałam kiedyś narzeczonego który kochał mnie bardzo , jak odeszłam od niego płakał i stał godzinami pod moim domem... byłam jego pierwszą kobietą . Długo nie mógł się pozbierać ,ale teraz ma dziewczynę i to już od jakiś dwóch lat :) I nie sądzę aby ona zbierała ochłapy bo ja pierwsza z nim spałam ,a ona była po mnie. To głupie co tu piszecie. Ale nie będę nikogo obrażała.Idą święta i tak teraz będę się czuła.Dobrze :) Pozdrawiam wszystkich nawet pomarańcze :) dużo miłości i spokoju wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkiełkoo i spółka, mailik. Pozdrawiam recyklingi i odpady!! A tak swoją drogą, to skoro nasi mężowie są odpadami, to przepraszam, ale \"dzięki komu\"?? Pierwsze spisały się na medal. Niemożność pogodzenia się z faktem, że ktoś chciał odpad, a one - produkt pierwszej klasy, dalej samotnie tułają się po świecie. Z okazji Świąt życzę, by ktoś Was wreszcie dostrzegł i zechciał \"przerobić\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzka narazie nic nie dostałam. Dziś idę na poszukiwanie prezentów.Niewiem co kupić mojemu mężulkowi ... hmmm dziś ma imieniny a za parę dni wigilia. Hmm nie wiem czy to łączyć :) czy nie :) Piękny dziś dzień nie ? mimo że na dworzu zimno to czuje się już to ciepło :) świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśląc tym tokiem to poprzednie żony to też kupa odpadów ,z których nic warościowego już nie będzie ,wcześniej też nie było bo był rozwód!!! He he dobre!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi 2
Do iwony z no właśnie bardzo dobrze to ujełaś. Ten topik to miał być merytoryczną rozmową a zrobiły sie tylko wyzwiska nie dowartościowanych 1-szych . A jak tam święta zabieracie małego mąza do wes. Musisz miec cięzko z takim dzieciakiem , wiem to z autopsji. Ja mam już to za sobą bo całkowicie odcieliśmy się od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie spędzamy świąt z dzieckiem męża.Nigdy nie spędzaliśmy. Z wielu powodów. I tak jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi2
Mysmy też nigdy nie zabierali jego dziecka do siebie na świeta . Nie wyobrażam sobie nawet jak by to było. Ona jest pełne niemawiści i co miala bym sie z nia dzielic opłatkiem. Teraz mamy swojego małego i jest nam dobrze razem . A moj mąż to nawet nie ma zamiaru zadzwonić tam na SWieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie ma takiej możliwości aby ten dzieciak był w święta w moim domu .Dzisiaj mój M ma go odwiedzić i dać prezenty i na tym koniec .Nie wyobrażam sobie takiej możliwości , przecież ta jędza dzwoniłaby do nas co 15 minut sprawdzić czy jej synusiowi czegoś nie brakuje , a ja chcę mieć radosne i wesołe święta więc taka opcja nie wchodzi w grę .A po za tym jak z kimś tak wulgarnym uśiąść do kolacji wigilijnej /? przecież to nie możliwe . Wydaje mi się , że on jest na tyle duży ,że powinien rozróżniać co wolno a czego nie wolno , ale patrząc na mamusię to czego można się spodziewać przecież wrona sokoła nie urodzi ?????? !!!!! Tak więc święta spędzam z osobami mi najbiższymi czyli mężem i naszą kochaną kruszynką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi 2
my też razem .Ale po co ta baba miała by dzwonić co 15 minut . Jak taka kochająca to sama powinnna zadbać o jego wychowanie,A z tego co piszesz to wstretny bachor taki jak córeczka mojego męża,Tylko kup i kup ale ja jak pisałam wcześniej co spowodowało falę ataków na mnie poprostu skończyłam wszelkie kontakty z nimi.Mój mąz też nawet nie jedzie z prezentem , od niego to komputer od nich zabawka za 100 zł a i tak ich prezent lepszy To teraz mają co chcieli a my sobie jesteśmy sami bardzo szczęśliwi.Mam nadzieję że guwniara nie będzie chciała się uczyć to i alimenty sie zakończą szybko. Bo patrząc na mamusię to orłem nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam chyba też skróci się czas płacenia alimentów , bo jak tak dalej pójdzie to dzieciak w poprawczaku wyląduje , a jego resocjalizacją nie mam zamiaru się zajmować , no i tam jakąś zawodówkę skończy i pewnie jakimś mechanikiem samochodowym będzię , mamusia jego pracuje jako sprzedawca w salonie a synek będzie kręcił kluczami pod jej nadzorem - pewne jest to że orzeł z nigo nie wyrośnie i na studia nie pójdzie no chyba że płatne ale to już będzie problem ex jak zarobić na to , bo on trochę ułomny jest i nauka mu nie idzie , więc najpierw podstawówka , gimnazjum , jakaś zawodówka i może popołudniówka śrenia i potem dopiero studia więc już się nie załapie na płacenie alimentów. Ale za to ma nowy model nart ( od mamusi) i njanowszy model kombinezonu ale to chyba nie za wyniki w szkole tylko jako dowartściowanie się ex iż ona taka pokrzywdzona a tak świetnie sobie radzi nawet stać ją na najdroższe modele . Idiotyzm nie zna granic. Właśnie skończyłam przygotowywać kapustę z grzybkami i rybę po grecku , mniam mniam pacle lizać. Ach co to za święta będą już nie mogę się doczekać .Ma też prezent dla mojego M najnowszy program architektoniczny i koncert na dvd z jego idolem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie drugie żony Postanowiłam dwa tyg temu,że z kafe koniec.Bolała mnie głowa od walenia w mur,ochrypłam od tłumaczenia zjawisk przyczynowo-skutkowych i...poczułam,że nic tu po mnie! Kochane,nie czytam,nie widzę...Piszę,aby życzyć Wam w te święta i w Nowym Roku spokoju,wytrwałości,miłości oślepiającej jak słońce,zdrowia i wiary w siebie i swojego męża.Dbajcie o swoje rodziny,SIEBIE!Pozdrawiam wszystkich naszych zwolenników.Do poniżaczy odwracam się tyłem i wypinam piękną końcówkę...To dla was.Merry Christmas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wam współczuję
wy jesteście chore z nienawiści kobiety, ktoś kto tak potrafi nienawidzieć nie wierzę by potrafił kochać. Kogokolwiek. Przecież dzieci waszych ex to cząstka ich samych, co one wam winne? Życzę przemyśleń i refleksji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wam współczuję
sorry miało być: dzieci waszych mężów i ich ex to cząstka ich samych. Życzę wszystkim drugim przemyśleń i refleksji nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córka mojego męża dziś w rozmowie ze mną powiedziała że jej matka jest nienormalna i ona z nią raczej się nigdy nie dogada.Bo to nie jest normalny człowiek. no comment. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to biedne dziecko
należałoby współczuć a nie głupio się cieszyć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tym pokazać że widocznie nie każda ex jest taka wspaniała, skoro nawet własne dziecko tak o niej mówi.Smutne. Mnie właściwie obojętne. Córka męża jest wporządku a ex to mam w dupie i tyle. Mój mąż też ma ją gdzieś.Interesuje nas tylko dziecko a ex jest obca nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to różnica
ex czy nie ex. Nie każda KOBIETA jest dobrą matką i nie ma znaczenia czy to pierwsza czy szósta żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka różnica
że my tu piszemy o ex naszych mężów i innych patologii nie poruszamy !!!!!! , a to że niektóre nasze ex są do d... to sobie o nich piszemy i nic więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką nienawiść kobieto my mamy do tych poprzednich żon ? TO wy pierwsze włazicie na nasz topic , nas nie ma na waszych ,wy wkładacie wszędzie swoje nochale a najchętniej wsadziłybyście dupska w nasze rodziny i do naszych domów pod pretekstem dziecka , ale całe szczęście nikt was nie bierze na powarznie.Wykorzystujecie często te biedne dzieci że aż to jest niesmaczne. My powinniśmy was nienawidzić , a tymczasem to mamy was w dupie . To że moja jest głupia to można stwierdzić i nie trzeba jej nienawidzić. Wczoraj się śmiałam z mężem że rozmawiałam ze jego córką i powiedziała że będą same w domu ( więc zobaczy sie z nami bo przyjdzie do babci ) bo matki nikt nie chce u siebie nawet babcia od strony matki ! Ani ciocia czyli siostra matki ... dlatego zostanie sama,Ma gacha ale on ma dwójkę dzieci i żonę więc ma z kim spędzać święta . A my dziecko wyrwiemy od niej ,żeby nie musiała z nią siedzieć i słuchać tego marudzenia. I ja jej nie nienawidzę , dla mnie to ona jest żałosna . Powiem prosto może mi cnajwyżej naskoczyć. Bardziej nienawidzę mojego nauczyciela z czasów liceum który mnie niegdyś gnębił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś chory topik
:O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby te pierwsze były takie honorowe i takie porządne to by nie właziły z buciorami w czyjeś życie , co najlepiej widać na tym temacie bo tu chociaż włażąjak w życie nie mogą. Gdyby były normalne to moglibyśmy się z nimi dogadać. Ale one tylko kasa i własne dupsko ... no to mamy je w dupie. Dlatego to takie chore , bo to one mają chore życia samotne i żałosne i wylewają to wszędzie przy okazcji , a nasz temat się do tego nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś chory topik
Tobie szkiełko jadu też nie brakuje :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×