Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Dziękuję Wam Dziewczyny, wszystkie jesteście Kochane...i potraficie wesprzeć dobrym słowem ❤️ od razu robi sie ciut lżej... dzwonił do mnie z pracy mój Jacuś i jemu też sie trzoszke wypłakałam z moich smutków i nawet mnie nie opieprzył że sie nad sobą rozczulam, tylko tak bardziej po ludzku ze mną rozmawiał... Goniu takie bóle mogą występować, ja też strasznie się bałam, ze to coś złego, a jednak nic sie nie działo i jest to normalne, to macica się powiększa. Ja mam takie bóle nawet do teraz. Jeżeli nie ma plamień i krwawień, to nie trzeba sie niepokoić, ale można brać no- spe, żeby zapobiegać zbyt mocnym skurczom. Ide sie troche położyć, może smutki odejdą. Buziaki dla Wszystkich, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta16
Mam dziśstraszny sajgonik w pracy i nie mam czasu, żeby do was zaglądać a Wy tyle piszecie:( Poczytam sobiewieczorkiem a narazie uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Podczytywałm dziś w pracy, ale , że tak powiem jednym okiem, bo i roboty sporo i zębol bolał. Ale zaraz idę do dentysty - niech mnie wyleczy, bo ja tak nienawidze bólu (a kto lubi ;-) ) :-o No i zapisałm się fo kliniki niepłodności. Idę do Germen, jest to jednoosobowa klinika na Ursynowie, mająca dobre opinie na forum bociana. Najpierw spróbuje w mniejszej klinice, bo jakoś takie wielkoludy jak \"Novum\", nie wiem czemu, mnie przerażają :-( Pierwsza wizyta 7 października, mam przyjść z mężem i jego nasionkami ;-) do badania - ma trwać około półtorej godzinki. W najbliższą środę idę do mojej ginki i poproszę, żeby dała mi na abonament skierowanie na badania hormonów, aby miała aktualne i może mocz, krew...zawsze trochę zaoszczędzę. Ale się cieszę - otwieram nowy rozdział w swoim życiu. Oby przyniosło to oczekiwany efekt! A mój ukochany mężuś wczoraj ze smutkiem wielkim powiedział, że on strasznie się boi, że to jego wina. Biedne kochanie...pocieszyłam go, że będziemy martwić się po badaniach, ale wszysto da się wyleczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
zmykam koleżanki.....też dziś miałam młyn poczytam sobie jutro w wolnym czasie i sie odezwe trzymajcie sie.....udanego popołudnia paaaaaaaa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra, a tak z ciekawości, jakie gin kazął Ci zrobic badania, zaproponował już jakąś \"strategię\" leczenia? fajnie, że zaczynamy razem, bo będziemy mogły się dzieliś doświadczeniami i porównywać diagnozy. Tym bardziej, że u mnie już zaczęło się palmienie, w ieć @ i chyba Ty też dziś dostałąś? czyżbyśmy szły łeb w łeb? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a , wróciłam od dentysty i cholercia ząbek nie boli mnie aż tak bardzo, pobolewa tylko a dentystka mnie zastarszyła, że mogą mi się jakieś zgożele nad ćwiekami od kanałowego leczenia porobić i wymaga to hirurgicznej interwencji :-( rozborowała, czymś tam pomaziała, kazał iśc na rentgen i ...skasowała 100 pln :-( Kurcze z torbami pójdę :-( niech ten mężuś znajdzie w końcu robotę, bo będziemy kamienie gryźć :-( ale z leczenia w klinice niepłodności nie wycofam się na razie i już! a wogóle to tak się zastanawiam, czy ta ginka mnie nie skasowała na kasę za frajer....ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nieźle!!! ciekawe jak wyniki mojego M wyjdą? mam nadzieję, że dobrze...już się nie mogę doczekać :-) a ile płacisz jeśli można spytać za wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to on sam podjął decyzję, że idziemy do Kliniki :-) ale powiedział, że nasienie może oddać tylko w warunkach domowaych...na szczęście można je dowieść w ciągu pół godziny do kliniki :-) oj, ciekawe, ciekawe... u mnie tez na razie plamienie, ale czuję, że @ idzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie masz, że idziesz na NFZ...też bym chciała...ale cóż, trzeba płącić żeby mieć, w moim przypadku...te pieniądze to moja wieczna zmora :-( wcią mi ich brakuje :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
Dziewczyny można w ogóle nie mieć owulacji? Ja już drugi test owulacyjny zrobiłam, a tam znowu tylko jedna krecha. Ta jedna krecha mnie prześladuje. A tak w ogóle, to bez sensu zrobili, że na tescie owulacyjnym, aby uzyskać wynik pozytywny też muszą być dwie krechy. Nie dość, że jeszcze na ciązowym to jeszcze na takim. Można się załamać. Wszędzie dwie kreski!!!! Jutro idę do gina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja 100 pln za pierwszą wizytę, 60 pln za usg, 70 pln za żółnierzyki męża, a hormony mam zamiar zrobić na abonament firmowy... i jeszcze teraz ten dentysta, ech...ale dziś marudzę ooo, zapomniałam - Kasiu, gratuluję Bartoszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
Dziewczyny dzisiaj jest 14 dc. Jutro jak pójde do gin to zapytam się o tę wysoką prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie Iwona77, u mnie nieraz owulacja wystepuje dopiero miedzy 16-18 dniem. Nawet nieraz w 20, wiec tym bardziej jezeli Twoj cykl jest raczej dlugi (30 dni i wiecej), to nie ma sie co stresowac. Owulacje nieraz nastepuje duzo pozniej niz w 14 dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ! Oj ale mnie ochrzanilyscie za to sprzatanie ale jestem bardzo uparta i choc wiem, ze to nieraz nie wychodzi mi na dobre to jednak raczej stawiam na swoim. ( Jestem zodiakalnym baranem). Po sprzatanku nic mi na szczescie nie bylo, wizyta tesciow sie udala i nawet tesciowa zauwazyla, ze okna czyste i firaneczki bielutkie. Pierozki im smakowaly a narobilam ich 96 !!! Wraz z barszczykiem czerwonym zrobilam przedsmak wigilijnych potraw :):):) Kasienko ! Gratuluje Bartoszka :):):) Asienko! Sabro! Estellko! Foli! Przykro mi ,ze w tym miesiacu Wam nie wyszlo ale ciesze sie ogromniascie, ze zaczelyscie badanka i leczonko na dobre !!! Cudownie, ze w tym samym czasie, teraz dzielcie sie z nami kazda nowoscia :):):) Trzymamy kciuki bo czas, w ktorym wszystkim Wam sie uda zbliza sie wielkimi krokami !!! :):):) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu a co to za smuteczki kochana ? Gratuluje odbioru kluczykow do mieszkanka :):):) Olala ! Jak napisaly dziewczyny nie martw sie na zapas, to , ze raz sie nie udalo, nie znaczy, ze teraz sie nie uda. UDAŁO sie juz jestes w ciazy i masz kochana fasoleczke :):):) I wszystko jest jak najbradziej w porzadku. Ale jesli masz obawy to skonsultuj to z ginem, najlepiej z innym, bo lekarze tez sie myla. Ale ja wierze, ze wszystko gra :):):) Caluje Cie mocno i przytulam mocno, mocno ! Soul i Dorotko ! Kochane nasze ciezaroweczki, juz jest wam pewnie coraz ciezej ale final juz blisko :):):) Pozdrawiam was bardzo i caluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj monisia, monisia, niegrzeczna dziewczynka, moja koleżanka urodziła wcześniaka przez takie sprzątanie po remoncie i ustawianie różnych rzeczy przez kolano i w dupkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ja nie dostalam od Was foteczek co Kasiu ?!!! I Wiki zdjecia tez chce, Soul Ty tez ponoc wysylalas zdjecia ja tez chce !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutki mi przeszły jak zjadłam obiad i wypiłam mleko do kromek z miodem - ostatnio mi strasznie smakują, jem co wieczór. wogóle starsznie dużo jem, jestem w szoku, wczoraj jakmi jabłko posmakowało to zjadłam 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przysiegam Gusiu zadnego mycia okien do konca ciazy i wieszania firanek. Juz nie bede naprawde :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedz , jedz Gusiu na zdrowie Tobie i dzidzi :) A miodek zdrowy jest i smaczny ze swierzym chlebkiem :):):) Pysznosci no i dobrze, ze smuteczki zazegnane :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba była jakaś burza hormonów, bo wieczorem się prawie popłakałam... bo, jak powiedziałam mężowi, czuję się lekko zaniedbana i taka jakaś....... bez sensu......... no wiesz..... takie płaczliwe nastroje bez powodu poza tym umówiłam sobie wizytę u okulisty, który ma zdecydować czy będę rodzić naturalnie czy cesarka, której się boję i się strasznie nakręcam, że będzie po niej źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. :) Nareszcie mogę Was spokojnie poczytać. W pracy to się nie da- mamy problem z siecią- najpierw padło, że nie mogłam wysyłac załaczników z outlloka i to bez znaczenia z jakiego konta, teraz od kilku dni strony odpalają się tak w zółwim tempie, ze zanim odpali mi się następna strona to juz zapominam co było na poprzedniej. hihih Jedynie gg mi zostało.A tak szczerze to dostaję wręcz białej gorączki- no ale jutro ma być jakiś fachowiec w tej sprawie. wrrr Moniczko- Ty uparty Baranku hihi. Olala- mam nadzieję, że humor masz już lepszy i się ciesze, że Jacuś stanął na wysokości zadania. A jezeli nie dowierzasz swojemu lekarzowi , wybierz się choć raz do innego. Sabra- mam nadzieję, ze zadowolona jesteś z doktorka , na mnie zrobił on bardzo dobre wrażenie. :) Estelko- super , ze już wybór poradni określony i data ustalona. :D Ale dziewczyny teraz wszystkie popędzimy z górki. :D Oj będzie wysyp i to będzie mega hurtowy hihih. Kasiu- gratuluję Bartusia. A co do testów owulacyjnych - uważam, ze one nie zdawają dokładnie egzaminu , już lepiej wydać pieniądze na usg i monitoring. Tam wiadomo, jakiej wielkości sa pęcherzyki , czy pękły itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guska-no co Ty? Mam nadzieję, że hustawka hmorów już mija i już niedługo będziesz skakac z radości po Waszym nowym mieszkanku.🌻🌻🌻 A to na poprawę humoru na wieczór:D Przychodzi facet z kotem do księdza. - chciałbym ochrzcić kota - co pan! zwierząt się nie chrzci. - ale zapłacę $ 100 000. - to ja go każę przygotować także do Pierwszej Komunii Świętej Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem, - co pan taki nerwowy - pyta pasażer - przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×