czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

A dolek juz minal :) Oj dziwne sa kobiety w ciazy :) Ok ide te nalesniczki robic bo juz czas. Elffiku a pierwszy etacik, ten nie Twoj interes, cto mozesz zdradzic co za praca ?

Hej. Wróciłam od lekarza. Ale o tym potem- najpierw Sysia. \"dzisiaj badali mnie rano, zrobili badania krwi i moczu a także zrobili posiew z szyjki macicy, mam jakąs niedokrwistosc i dostaje tabletki i zastrzyki w tyłek, po tych tabletkach trzęsą mi się ręcę bo wpływają one na pracę serca, zaraz mam usg, buziaczki dla Was i dziekuję za wszystko\" Oczywiście przesłałam buziaki i pozdrowienia od nas wszystkich. A teraz uciekam - nadrobić zaległosci , oj sporo stronek naprodukowaliście.

Dziewczyny od którego tygodnia zaczyna się III trymestr. W którym tygodniu zaczyna się 7 miesiąc???

Ja też biorę takie tabletki po których się trzęsę. Jest to okropne, ale jak trzeba to trzeba. Cieszę się że u Sysi wszystko ok. Pozdrów ją od nas Asiu.

cześć Asieńko i napisz szybciutko co u Ciebie? dobrze ze Sysia została w tym szpitalu i jest pod fachową opieką.....Suzinka ja nie wiem jak sie to liczy ale pewnie zaraz ktoś CI odpowie.....

pierwszy etacik jest w firmie zagranicznej, ale wolę się tu nie wypowiadać :-) Drugi etacik jest cąłkowicie mój (praca typowo umysłowa - domowa) Asiu, dzięki za wieści od Sysi - super że się odzywa, ja juz jestem dobrej myśli Cale szczęście, że ona wczoraj pobiegła do tego lekarza

Suzinka z moich informacji to wygląda tak: 1 m-ąc - 1 - 4 tc 2 - 5 - 8 tc 3 - 9-13 tc 4 - 14-17 tc 5 - 18-22 tc 6 - 23-27 tc 7 - 28 -31 tc 8 - 32-35 tc 9 - 36-40 tc I trymestr 1-12 (13) tc II trymestr 14-23 tc III trymestr 24-40 tc Jeśli się mylę dziewczyny, to mnie poprawcie Monika, cieszę się, że pomysł ci się spodobał. Tylko weź pod uwagę koniecznie wymiary portfela czy zmieści się prawo jazdy, czy też ubezpieczenie (jest troszkę wieksze niż prawko) - oczywiście jeżeli mąż ma takie dokumenty. Ja se mierzyłam i specjalnie taki ciutke większy kupiłam, zeby mężulkowi nic juz nie \"wylatało\"

Nie Sabra dolegliwości są nadal i cały dzionek dzisiaj leżę, aż mnie już plecki bolą od tego leżenia. Dzwoniłam do gina i jak by co to mam jechać do szpitala, a jak będzie ok. to w poniedziałek na wizytę do gina. Elfiku dzięki za wieści o trymestrach!

Elfiku ale ten III trymestr to chyba od 28 tygodnia się zaczyna, no nie??

Wiecie, aż mi ręcę opadły i też mi się pisać odechciało. Ale uważam, że lepiej pisać niż sie obrażać i odwracać. Kasiu- przykro mi, że uważasz ze zwariowałam i że Cię nie lubię. Po prostu uważam, że Twój wczorajszy wpis ( gdzie akurat wszystkie sie martwiłysmy o Sysie i cała strona temu była poświęcona) był nie na miejscu. Masz rację mogłam tego nie komentowac, ale Kasiu- czy Tobie byłoby miło, jakby odpukac (tfu tfu) coś Cie niepokoiło i zagrażało- jakbym wpadła z wesołym bla bla bla? Zresztą nie tylko ja to skomentowałam, ale mniejsza o to.Mam nadzieję, że dotrwasz spokojnie do terminu porodu i życzę Ci jak najlepiej, by synek siedział u Ciebie w brzuszku i czekał na swój dzień , a Ty żebys się czuła dobrze i nic Ci nie dolegało. Elff dobrze napisała , lepiej zacząć od słów \' sorki nie czytałam , bo nie moge siedziec przed kompem ale chciałam powiedzieć , ze u mnie.... \" Dorotko, Soul, Kasiu- zostańcie, przepraszam, nie chciałam nikogo urazić i przepraszam, może gdybym tego wczoraj nie skomentowała nie byłoby dzisiaj dalszego ciągu. Też jestem tu od I części, pamiętam jak tu było miło i wesoło i wydaję mi się, że tak może być dalej:) aha- tak sobie teraz pomyślałam, że skoro skomentowałam wczorajszą wypowiedź to ktoś moze pomyslec, że mogłam być pomarańczowym nickiem. Nie jestem!!!! Mam odwagę pisać pod swoim nickiem. Iwonko- to straszne z tym wypadkiem, brrr aż mnie ciarki przeszły. Dobrze, ze u ginekologa w porządku. To czekamy na dobre wiesci za 2 tygodnie. Golka - mam nadzieję, że ominie Cię operacja , a jesli jednak bedzie konieczna to bedzie to tak jak opisała Sabra. :) Sabruś- przykro mi, że takie wyniki Ci wyszły, ale sie cieszę, że trafiłaś do doktorka, przynajmniej nie bedziesz musiała czekac na diagnoze. A oprócz tego- zauważ on też jest endokrynologiem- tak wiec masz 2 w 1. :) I szybciutko Ci hormony ustawi. Buziaczek dla Ciebie - a ten miesiac mozesz całkowice oddac sie przyjemnościom ( tylko uważaj na kozaki- byś nie poorała swojego męza tak jak Monika hihihih :D )

Suzinko- mam nadzieję, że dolegliwości miną i nie będziesz musiała jechać do szpitala. :)

Hej kobietki ja już wróciłam z sądu,ale o tym później:) Ale się uśmiałam z waszych opowiadań o skarpetach i kozaczkach hi hi hi. Mój mąż też nie cierpi podkolanówek ale za to uwielbia białe pończoszki i w ogóle białą bieliznę;) Dobrze że u Sysi już wszystko dobrze:) dzieki Asiu za wieści i pisz kochana jak na wizycie było. Sabra ja też mam policystyczne jajniki,to jest efekt \"buzujących hormonów\" i da się to leczyć nie martw się wszystko będzie dobrze Dziewczynki przykro mi że tak się porobiło na kafe mam nadzieję że wkrótce wszystko się wyjaśni i że nie będziemy już do tego wracać. No a ja już po rozprawie i chyba wszystko jest ok i chyba była to ostatnia sprawa. 6 października zostanie odczytane orzeczenie i wtedy już wszystko będzie wiadomo:) @ nadal nie ma:) Pozdrawiam

Suzinko ! III trymestr zaczyna sie od 24 tygodnia :) Polecam Ci stronke http://www.noworodek.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=47&mode=&order=0&hold=0

Asiu fajnie, ze przesylasz nam nowe wiadomosci od Sysi, dobrze, ze jest pod dobra opieka i moga jej pomoc :) Teraz juz napewno wszystko bedzie dobrze :) Biedny tylek Sysi bedzie pokluty ale co sie nie robi dla dobra naszych kruszynek :) Asienko a teraz opowiadaj co Ci gin powiedzial ok ? Szybciutko bo juz sie doczekac nie moge.

Andzia cały czas mi kciuki sinieją ... :D Suzinka, to sa informacje, które znalazłam w internecie i kiedys sobie spisałam, więc mogę się mylić - może któraś z dziewczyn będzie lepiej wiedzieć Asiu, już nie zarzucaj sobie nic - nerwy tobą wczoraj kierowały Po prostu skończmy juz ten temat, a ja mam nadzieję, że KASIA, SOUL i DOROTKA powrócą...

Dzięki Elffiku:) kupiłam już nowy test, tym razem bobo i jak do niedzieli nie bedzie @ to go zrobię:)

No Asiu a co gin powiedzial ? Andziu fajnie, ze w sadzie pomyslnie poszlo, to dobrze, ze sadowe sprawy wreszcie znajda swoj final ( napewno bedzie pmyslny dla Ciebie !!!) bo to strasznie musi byc mezczace i nieprzyjemne dla Ciebie. Suzinko no ale przeszlo to zle samopoczucie czy nie ? Bo jak nie to moze Ty jedz do tego szpitala co ?

Elffiku dzieki za super pomysl z portfelem :):):) Na wszelki wypadek to poprosze taki z wielkimi kieszonkami , zeby dokumenty mez sie pomiescily, bo wzial je ze soba do pracy i raczej sie bez nich nie rusza takze, nie mam okazji pomierzyc :)

Dzięki Moniczko. Masz rację to strasznie męczy tym bardziej że ciągnie się już dwa lata. Orzeczenie będzie na moją korzyść z tym że muszę zapłacić jednemu ze spadkobierców (nieletniemu) i sąd musi wyliczyć ile. Mam nadzieję że nie pójdę z torbami hihi.

Sorki- ale zapomniałam już o tym napisac. A więc następ-na wizyta w piatek - wczesniej mam zrobić badanie OB i biocenoze pochwy ( czy sa jakies bakterie) i jak bedzie ok- to ok 11-12.10 bede miała HSG. Aha - ten cykl też jest stymulowany clo i do badania HSG - musze miec wstrżemieźliwosc.

Andziu ! Nie bedzie, nie bedzie !!! Ja tez trzymam kciukasy pamietaj o tym !!! Skutecznie odpedzamy wstretna @ !!!!! A kysz ! A kysz ! A kysz !

Andziu- to super, ze w końcu ta sprawa sie kończy. :D A przypomnij mi - który to dc? No zapowiada sie ciekawy weekend. :D Aha - rozmawiałam z ginem na temat swojego przeziebienia, ze zauwazyłam ze to już 4 mc z rzedu jak mnie dopada tydzień przed @. No to albo mam pecha albo.... reaguje alergicznie na podwyzszony progesteron. Niezle co?

Asienko ! Trzymam kciuki rowniez i za Ciebie by to leczenie i obserwacje no i Wasza wstrzemiezliwosc dala wkrotce pozytywne efekty. Przepraszam ale nie bardzo wiem co to Hcg i inne terminy tez sa mi obce dlatego nie bardzo moge wypowiedziec sie w tym temacie slonko. Ale jak juz pisalam powyzej mam ogromna nadzieje, ze wszystko bedzie mialo swoj pozytywny final :):):) Andziu pewnie nie pojdziesz z torbami :) Sad przeciezmusi podac jakas rozsadna kwote. Ciesze sie , ze wyrok bedzie korzystny dla Ciebie sloneczko :)

I co Suzinko obejrzlas stronke ? No Asiu to chyba cos niespotykanego taka alergia ?

Moniko dzieki za kciukasy. Asiu no to ciężko będziesz miała z tą wstrzemięźliwością ale czego nie robi się dla fasolki;) mam nadzieję że wszystko będzie dobrze bardzo Ci tego życzę A u mnie to 27 dc a ostatnio miałam 26-cio dniowe cykle.

A ja wlasnie smaze nalesniczki, twarozek do nich juz chlodzi sie w lodwce o wlasnie moj maz mi napisal, ze musi dzis zostac dluzej w pracy buuuuu !!! A mi sie juz tak teskni a potem jedzie do swojej poprzedniej pracy po wyplate zalegla :) No moze cos zonke slodkiego kupi po drodze, uwielbiam rafaello !!! :):):)

No to juz Andziu siedzę cicho by nie zapeszyć. :) Moniczko- to badanie drozności jajowodów. No biorąc pod uwage moje głupie szczescie i 10 przypadków rzadko spotykanych - to to moze być alergia. Teraz odpornosciowo bede łykac przez cały cykl witaminke C. :) moze mnie w przyszłym mcu nie dopadnie. :)

no juz z mężusiem co do wtrzemieźliwosci ustaliłam - że bedzię cepelia, czyli rękodzieło. hhihiih :P

Sabra dzięki:) mam nadzieję że Twoje jajniczki szybko się wyleczą i że hormonki dojdą do porozumienia;) Ja już biorę tablety chyba 5 miesięcy i mam nadzieję że w końcu będą jakieś rezultaty;)

widze koleżanki ze rozmowa zrobiła sie spokojniejsza.....ja jeszcze pół godzinki i do domciu....trzymam kciuki za Was dziewczyny wszystkie jak leci......rzucacie takimi terminami ze nie wiem o co chodzi ale wazne żeby to wszystko Wam pomogło.....u mnie @ narazie nie ma i oby tak dalej