Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Dzięki kobietki🌻 Zatestuję jutro rano (tzn.jak wstanę- nie wiem czy to będzie rano) i od razu po odczytaniu wyniku dam Wam znać:) Pauluś,AnA za Was kochane trzymam kciuki. Fajnie jakby tak nam razem się udało ;) Idę pod praysznic i do łóżeczka. Spokojnej nocki 🌻👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Sabrusia, cztery !!! Zajrzyj - to było tak około 30 kwietnia - 1 maja Ale nawet nie pamiętam, czy wam sie do wszystkiego przyznałam :P i taka włąśnie byłam w gorącej wodzie kąpana, a jak już byłam w ciąży naprawdę to nic a nic mi się nie spieszyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdziłam daty - to było tak około 21 maja a nie pierwszego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no po 4 miesiacach starania się Ale tak jak już pisałam - kupiliśmy dom, mieliśmy przeprowadzkę, i wstępne urzadzanie się w domu, absolutnie nie liczyłam dni, zupełnie zapomniałam o fasolce i jeszcze tak po połowie cyklu sobie pomyślałam, ze tak mało było przytulanek że pewnie ten miesiąc na straty ;) A tu taaaaaaaaaakaaaaaaaaaaa niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrunia, kochanie, może ja nie mialam takich kłopotów jak ty , ale naprawdę wierzę z całego serca, że tobie tez się uda i wielu, wielu innym dziewczynom z tego wspaniałego topicu też. Juz kiedys opowiadałam historię mojej znajomej, która przez 5 lat po ślubie nie mogła zajść w ciążę. W końcu się udało przez inseminację. A potem jak już miala 7- miesięczną córeczkę, to okazało się że zaszła w drugą ciążę !!!! Jak powiedziała mężowi, to jego zaskoczenie było tak ogromne, że powiedział jej \" no chyba k.......nie ze mną\" :D A teraz mają dwójkę śliczniutkich dzieci - córcię i synka. Widzisz co bloakda psychiczna i presja sa w stanie zdziałać ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę dziewczyny, że też spać nie możecie. Elffiku- 4 testy hihi - ja stanęłam na 3. Sabruś- zobaczysz - przełom roku jest nasz!!!!! Jakoś bardzo wierzę w naszego doktorka.:) Andziu, Ana- trzymam kciukasy. 🌻🌻 Za Ciebie Paula, Ty wredzino też. ;) Poczekaj do poniedziałku- juz Ci wygarnę co myśle o trzymaniu w takim napięciu koleżanek. :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konkurs na najdluższe siedzenie na pewno wygram ja :-) Spac nie mogę, a poza tym mam troszkę pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja już nie spię kimnełam się 3 godzinki i już więej nie mogę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wieści - miłe wieści - gdzie jesteście ??????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Przebrnełam przez te wszystkie stronki:) i powiem ze troszkę sie zasmuciłam ze ciągle coś jest nie tak, ciągle ktoś mąci i ze dziweczyny sie usuneły:( Za testujęce kobitki tez trzymam kciuki:D a co do testu te mi tez nie wyszedł w dniu spodziewanej @ ale po 4 dniach zrobiłam ponownie, i też byłam taka spokojna ze nawet ten negatywny test mnie nie wzuszył bo wiedziałam swoje:D Tyle sie wydazyło ze ne sposob napisać cos do wszystkich ale przesyłam 🌻 i pozdrowionka:) Ja zaliczyłam nieszczęsną filozofię i w poniedziałek złoze indeks no i nareszcie do gina idę. Ciekawe jaki bedzie i czy dobrze zrobiłam, ale jestem dobrej myśli:) Apetyt straszny mam zjadłbym konia z kopytami;) Hej Elffik jak sie dziś czujesz?? widzę ze juz na posterunku jesteś i czekasz na wieści :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję się dobrze, ale męczy mnie to, że nie mogę spać i nie mam apetytu - to znaczy jestem głodna, ale sama nie wiem co bym zjadła. A na wieści czekam, bo mam nadzieję, że któaś jednak dzisiaj rano testowała :D juz się doczekać nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie to jest najgorsze być głodnym i nie wiedzieć co zjeść, co do snu to ja najchętniej bym przesypiała cały dzień:O Ja tez nie moge sie doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Elffik i Róza. Oj Elffiku- współczuję Ci tego braku snu. Przecxież tak na dłuższą metę nie można. Trzymam kciuki za filozofię Róza i za wizytę u gina. :) Ja też czekam na wieści- dziewczyny pobudka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie możn Asiu, zamierzam zmienić nieco tryb życia ;) może jakieś spacery wieczorne pomoga na bezsenność Asia, Roza już zdała filozofie (gratulacje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róża- to moje gratulacje!!!!!!!!!!!!! :D :D Elffiku- musisz coś z tym zrobić, ja wiem jak ja sie czuję po jednej nieprzespanej nocy a u Ciebie to jest przecież dłużej. Faktycznie dobrym pomysłem są wieczorne spacery. :) Ana, Andzia- meldować się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My tu już na bacznośc stoimy przed kompem a Wy spicie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, uduszę te dziewuszyska :D - czy one aby na pewno miały dzisiaj testować ?????? no przeciez nie wytrzymam jak tu się jakaś nie zjawi zaraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! trzymam mocno kciuki za testujące....🌻 wczoraj jednak nie zajrzałam, wróciłam później, szarlotka - pychota :D taka jeszcze cieplutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszę, że spać niemożesz - jakim cudem??? ja padałam na przysłowiowy pysk w tym etapie ciąży :) nawet w pracy, przychodziłam do domu o 17-tej - drzemka do 19-tej, potem do łóżeczka spać nawet 20-21. ewentualna przerwa na kolację, bo lubiałam zgłodnieć koło 22.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gusiu- ta szarlotka, mniam. Smaki nam robisz na takie pyszności, że hej. Faktycznie - malutka z Ciebie sadystka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no widzisz, spać mi się chce ale tak od godz. 15:00 do 19:00 (czyli zwykle w godz.pracy) potem padam wieczorem ok 23 i następnie wstaje o 4 lub 5. Może jakbym sie przewalała na łózku, to bym znowu usnęła, tylko jak raz czy dwa razy tak zrobiłam, to byłam jeszcze bardziej nieprzytomna :D Może mi sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć - witam w to piękne - u mnie słoneczne - popołudnie:) Róża gratuluję zdania filozofii !!! Dziś mam całodniowe wychodne - proszony obiadek i kawka...może jakiś spacerek - ale chyba sama z sobą bo mój Miś w szkole:( Pozdrawiam wszystkich a za testujące trzymam kciuki...opowieści Pauli wydają się interesujące - więc mam nadzieję, że bedą mieć pozytywne odzwierciedlenie w teściku:) Miłej niedzieli życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny - ja nie mam zamiaru nigdzie znikać - za dobrze mi tutaj... Mam tylko nadzieję, że pozostałe dziewczyny wrócą i znowu będzie nas duuuużo :-) Naskrobałyście tyle przez ten weekend - jak chyba w żaden inny - pół godziny Was czytałam :-) A gdzie te testujące - czyzby też testowały naszą cierpliwość - a może juz oblewają pozytywny test ? Ja ide się teraz troche popluskac a potem na obiadek do mamusi - jak ja lubię te jej obiadki ... U mnie nic szczególnego - pokupowałam kosmetyki dla malucha, torba czeka na półce na spakowanie - wczoraj jak jechałam autem to miałam delikatne skurcze i bałam się, że to już - ale po krótkim spacerku przeszło - cholercia - ale to było średnio przyjemne - nie będę mówić nic więcej... Ja też się chyba zaliczam do klanu kobietek krzyczących na mężów jak wyprzedzają - dla mnie to horror i mąż juz sie nauczył, że najpierw mnie o tym informuję, żebym sie przygotowała psychicznie a dopiero potem akcja. Dziewczyny - ja naprawdę w Was wierzę, że się uda - jak to mówi Asia - nie w tym cyklu - tylko w następnym. A potem ją i reszta ciężarówek jako ekspertki będziemy dawały dobre rady i wymieniały sie doświadczeniami z młodymi przyszłymi mamusiami. Jestem naprawdę dobrej mysli - słyszy sie tyle o cudach - czemu by w Waszych przypadkach miało by być gorzej ??? Pozdrawiam i całuski Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🌻 Nie mogłam wcześniej pisać bo mężuś zajmował komp. Zatestowałam no i niestety znów jedna krecha:( @ nie ma i czuję że coś jest nie tak z moimi jajnikami:( Mam strasznego doła ale nie będę Wam tu smęcić i psuć niedzieli. Odezwe się jak mi się troszkę humor poprawi no i jak coś (w sęsie @) się zmieni. Pozdrawiam Was kochane i życzę spokojnej niedzielki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za gratulacje:), nawet nie wiecie jak mi lzej po tej filozofii, już nic nie zakloca spokoju mojego i maluszka. Nie brałam dziekanki i szczerze mowiąc trochę sie boję bo termin przed samą sesją, ale jakos sobie poradzę:) Gusiu ja tez mam ciasto z jabłuszkami a nawet jeszcze go nie sprobowałam. Aga widze ze juz wszystko czeka na maluszka, to juz tuz-tuz:) Asia jak tam zdrowko poprawia sie??? Mam nadzieje ze lepiej. Dzisiaj to bym cały dziń przespała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia tak mi przykro:(:(:(:( buu, ale zeby nie było to nic powaznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, przykro mi, naprawdę :-( ale nie załamuj sie kochana, na pewno przyjdzie kiedys twój dzień :-) i jeszcze nam ogłosisz super nowinę A jak masz smutki disuc w sobie to wskakuj szybciutko na forum i pisz nam tutaj od razu o swoich niepokojach !!! Bardzo cię proszę, nie zamykaj się w sobie, bo to nic nie da.... A stopka jeszcze kiedys się przyda (oby jak najszybciej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu- tak mi przykro, tym bardziej , że Cię trochę nakręciłyśmy. :( A już myślałam buuuuu . Tylko tak jak pisała Elff nie zamykaj się w sobie. Już dalej siedzę cicho i po cichu trzymam kciuki. Róża- dzięki- antybiotyk robi swoje i w końcu dziś zaczęłam normalnie funkcować :) Aguś- no już faktycznie został Ci miesiąc. Trzymam za Ciebie kciuki :) Hej Judytko- może razem pójdziemy na spacer. ;) Mój skarbek też na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×