czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

U nas w firmie są szczepienia na grypę ale ja nie chcę bo staram się o dzidziusia

ja co roku Foli sie szczepiłam......a wtym roku tez zrezygnowałam ze wzgledu na starania nie wiem czy to dobrze?

ja też przedtem się szczepiłam

Hej Foli, ja też nie chcę. Po pierwsze dlatego, że też chcę mieć dzidzię, a po drugie zawsze jak się zaszczepię, to łapię wszystkie choróbska po kolei, więc chyba nie warto...

AnA29 cześć anna 25 ja jestem z Wami dopiero od wczoraj ale naprawdę można się poczuc wśród Was jak w rodzinie.fajnie miec bratnie dusze.napiszcie mi prosze jak to jest z tą temperaturą w czasie cyklu,czy ktos wie?

podobno teraz lekarze uważają że lepiej się zaszczepić przed ciążą ale wtedy trzeba odczekać. Bardziej mnie męczy szczepionka przeciw żółtaczce, nigdy się nie szczepiłam a tu tyle badań teraz w szpitalu itd. trochę się boję że się zarażę

ja wiem tyle że rośnie gdy jest owulacja (tzn zaraz po) a spada w dniu @.

Ja niestety nie bardzo... Po ostatniej wizycie mój lekarz kazał mi badać temperaturę tak na wszelki wypadek, jakby pojawiły się problemy... A ponieważ kilek dni wcześniej była na forum wymiana zdań na jego temat, mój W ją czytał, usłyszał, ze lekarz już na starcie przewiduje jakieś kiomplikacje i zdenerwował się troszkę... Poprosił, żebym lekarza zmieniła, bo ten jakiś podejrzany, no i chyba mnie przekonał... Zresztą... Skoro wszytsko u mnie było ok, to niby dlaczego nagle mam mieć problemy? No i nie mierzę temperatury tylko czekam na bieg wydarzeń :):):)

świetnie że jesteś z nami Monik.....trzymam kciuki za starania !!!!

Anka a ile się starasz? sorry nie pamiętam

Hej dziewczyny ! Witam Monik ! Fajnie, ze sie do nas dolaczylas bedzie ci z nami dobrze :) Wiwien moze test sie pomylil co ? Sprobuj ponownie za 3 dni, trzymam kciuki by @ nie przylazla :) Foli, starajaca sie, estellka,Zoja i inne starajace sie co to za dolki co ? Wspaniala wiadomosc od Pauli powinna was podniesc na duchu !!! Pauylinka starala sie 17 m-cy i sie udalo !!! I uda sie rowniez wam a kolejka po dzidzie sie skraca zobaczcie same ! Paula ruszyla ture dlugodystansowych kobietek !!! Asiu gdzie jestes ? Wez palke i kazdej z dolkiem klapsika daj, by dolka wygonic :)

Dziewczyny ! Mam pytanie jestem w 30 tygodniu ciazy i od wczoraj bardzo napina mi sie brzuch i odczuwam przty tym bol w spojeniu lonowym. Wczoraj mialam 6 takich sytuacji a dzis juz od rana 4 i nie wiem czy to normalne czy to powdo do niepokoju ? Moze powinnam zadzwonic do gina i ja zapytac co ? Tylko mam wrazenie , ze troche panikuje i ze niepotrzebnie bede jej zawracac glowe. Poza tym wczoraj bardzo intensywnie spedzilam dzien. Bylam u siostry, poszlysmy na zakupy ( nic nie dzwigalam ) ale chodzilam po schodach na III pietro bo u niej nie ma windy bo to stara kamienica. A potem bylam w szkole rodzenia i cwiczylam . I tak mysle, ze ten wysilek moze jest przyczyna tych skurczy ?

Pomozcie mi prosze, bo zaczyna mnie to meczyc !

Moniczko ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do lekarza dla własnego spokoju.

Monisiu spokojnie i zadzwoń do lekarza.....sama jesteś?

Dzieki Ana zarz sie ubiore i pojde do sklepu po karte do tel. bo jak na zlosc juz mi sie skonczyla i zadzwonie jak radzisz. Dziekuje za odpowiedz :)

hej Moniczko- jestem - tylko mocno zapracowana wrrr. Kochanie - ja Ci nie pomogę- ale zadzwoń do gina. Tak chyba bedzie najlepiej. Buziaczki dla Ciebie i się nie denerwuj. Odezwe sie po popołudniu na dłużej.

Tak jestem sama w domu ale powolutku dam rade pojsc do sklepu. A potem zadzwonie do meza moze da rade zwolnic sie z pracy jak trzeba bedzie do niej pojechac.

Cześć wszystkim Na początek witam w części IV i pomimo ostatniej burzy na topiku postanowiłam raz na jakiś czas sie odezwać.... Jeśli chodzi o dziewczyny starające się ja pomimo, że należe do grona ciężarówek, to zawsze pamiętam i trzymam kciuki za wszystkie nowe fasoleczki, sama miałam problemy i niektóre z Was bardzo mi pomogły, a przede wszystkim Asia74, ale też nie zapomnę swojej radości jak cieszyłam sie z dzidzusiów Mii26 i Soul, choć jeszcze wtedy należałam do starających, a wczoraj cały dzień myślałam o Pauli i cieszyłam sie jak dziecko, że nawet 17 miesięczny staż to nic i warto czekać ...... Rozmawiałam wczoraj z Suzinką i prosiła, zeby Was pozdrowić - ogólnie to czuje sie nieźle - jej synuś ma sie dobrze, ale zaczęli walczyć z tymi twardnieniami brzuszka, bo tabletki, które brała przez ostatnie 2 tyg kompletnie na nią nie działąją Jeśli chodzi o mnie to zacznę od tabelki TABELA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosia25.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Anna23.........?..................07.08.05......?..................?............? Ania79..........Kielce............03.09.05......?..................?............? Meg33...........Warszawa......15.09.05.......?..................?............? Skarbelek......Olsztyn.........17.09.05........?..................?............? Dorota28.......ZielonaGóra...11.11.2005.....8kg...............Marcinek..100cm Aga*.............Wrocław.......08.11.05.......10kg..............? Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Mia26...........Wrocław.......01.12.05.......10kg..............Mateusz....93cm Monika80.......Wrocław.......17.12.05.......11kg.............?.............120cm Tu Kasia........W-wa.......... 20.12.05.......14kg ............Bartuś.......112cm Suzinka.........Tarn.Góry.....14.01.06........6kg..............Mateuszek..97cm Lulka79.........Bytom..........17.01.06........4kg..............?..............? Bozina .........Tarn.Góry .....22.01.06.......6kg...............?..............? Sysia1912......Malbork........30.01.06........2kg..............?.............81cm jagoda1977....Rzeszów.......31.01.06.......9,5 kg ...Wiktoria i Aleksandra....94 cm DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........5kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......6 kg.............?..............94 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......2kg...............?.............? Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.05......?..................?..............? Kilogramy mi przybywają jak szalone, brzuszek rośnie bardzo szybko a moje córeńki ważą 481 i 499 g - mają sie dobrze i jak na razie to poza słabą morfologią to wszystko jest dobrze, ale mimo to za 5 tyg bede musiała pojawić sie w szpitalu, bo mamy konflikt serologiczny i musze miećpodaną immunoglobulinę, ale co tam ważne, żeby wytrzymać jeszcze te 17 tyg - to jest moje największe marzenie Pozdrawiam wszystkie starające sie i cięzarówki Jagoda

tylko uważaj na siebie Monisiu i daj mi od razu znać co słychać kochanie......uspokuj sie, nie denerwuj sie bo bedzie wszystko dobrze.

monik80 jeśli te skurcze sa niebolesne tylko czujesz, że brzuch,,stawia się"to wszystko jestok.mogą sie robić nawet trochę mocniejsze, bedziesz widziała ze cały brzuch unosi się.nic nie wiem na temat częstości występowania tych skurczówjesli w ogóle jest jakakolwiek norma na to.Wiem, ze moja znajoma miała bardzo często i lekarz kazał jej więcej odpoczywać.Twoja macica szykuje się powoli do porodu .to normalne.

monika - zadzwoń do gina, albo nawet podejdź sobie do szpitala i poproś o zrobienie ktg - wiem, że moje koleżanki chodziły nawet parę razy w tygodniu, bo lekarz im profilaktycznie zalecił... własnie mniej więcej od tego okresu. tylko nie panikuj, spokojnie zadzwoń, nie narzucasz się, dzidzia i jej zdrowie oraz twoje zdrowie sa najważniejsze. zadzwoń i połóż się odpocząć. a brałaś magnez? nospę?

Monika, zadzwoń , nie zaszkodzi nawet przesadna ostrożność

Monisia jesteśmy z Tobą !!!!

monik 80,może te bóle to może być rozciaganie więzadeł,to jest normalne gdy macica rosnie.Jeśli te skurcze macicy pojawiły Ci się juz nie pierwszy raz i z każdym tygodniem są coraz silniejsze a nie bolesne myśle, ze nie ma powodu do obaw.wiem, że niektóre kobiety w ogóle tego nie mają przez całą ciąże.Ale skontaktuj sie telefonicznie z lekarzem, na pewno Cię to uspokoi.

cześć Sabra kochanie, dzieki za pozdrowienia dzlaczego Cie dwa dni nie było, co u CIebie?.......Monisia daj znać szybciutko co u CIebie....

a ja jestem smutna nie możesz tak myśleć. Opowiem Ci moją historię. Po wyjściu ze szpitala (7 lat temu-miałam 19 lat) zrobiłam błąd, że nie skonsultowałam się z innym lekarzem. Miałam ostre zapalenie jajowodów. W szpitalu straszyli mnie, że jestem 100% kandydatką na in vitro, że będę miała problem, że są 2 uszkodzone nieodwracalnie. Mam od 3 lat innego lekarza...3 miesiące temu byłam na HSG i wyszło, że mam lekkie i przepuszczalne zrosty na jednym jajowodzie (ale jest w 50% sprawny). Lekarze tak lubią straszyć. Także mogę być mamusią :) Ja radzę Ci idź na konsultacje i poddaj sie badaniom. Przy tak poważnych rzeczach nie można polegac na jednym lekarzu. I Foli ma racje - można leczyc :) Chorubska zostawić moje koleżanki !!!!!! ;) Moniczko Masz Prawo Dzwonić Kiedy Chcesz...jeżeli coś Cię niepokoi to za słuchawkę.

No - i miłego dzionka... Buziaczki :)

Monika, to na pewno nic groźnego, ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić... Foli, ja w zasadzie jeszcze się nie staram ;) To znaczy przez długi czas miałam wątpliwości, czy to ten moment, czy damy radę, czy na pewno chcę... Teraz wiem, że chcę, więc po prostu skonsultowałam to z lekarzem i odstawiłam tabletki. No i teraz jestem w pierwszym cyklu po odstawieniu, więc ciężko tu mówić o staraniach :) Dlatego właśnie mój W się zdenerwował, bo ja jeszcze tabletek dobrze nie odstawiłam a lekarz jużo problemach zaczął opowiadać. Ja się czasem zastanawiam, czy on aby nie daje kobitkom czegoś na zahamowanie owulacji i później ich na bezpłodność nie leczy. Zwłaszcza, że większą część leków wykupuje się u niego w gabinecie.. No nic. Nie chodzę juz do niego i zobaczymy, czy problem będzie, czy nie... W tej chwili ciężko cokolwiek przewidzieć, bo po odstawieniu tabletek cykl może być najróżniejszej długości i nie wiem, kiedy owu będzie. Przytulanka były ostatnio w 6dc, tak jak wczoraj pisałam, no i W teraz przez tydzień jest w delegacji więc nic z tego... Wróci co prawda koło 13 dc, ale nie wiem, czy nie będzie za późno... Poczekamy, zobaczymy...

Granini, opowiedz jak hsg wyglądało ja robię w listopadzie pewnie i trochę się boję Sabra, cześć. Jakie zastrzyki twój mąż robi?nie wiedziałam że jakieś zastrzyki na ruchliwość.