Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Iskierko, a ty się tak bardzo tym sprzątankiem nie przemęczaj bo nigdy nie wiadomo czy @ przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdawałam sobie sprawy , że dzisiaj tak mnie bedzie bolało:-((( trochę posprzatałam ...a dzisiaj ledwo siedze przed kompem...może zaraz przejdzie...poruszam się troche na rowerku, pare razy, rozmasuje mięsnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaY
Hej hej, Jednak ktoś zagląda tu czasem :-) Ja właściwie tylko na chwilkę. Chciałam się z Wami podzielić moją radością bo moje maleństwo nauczyło się kopać mnie i to całkiem mocno. Do tego stopnia, że wyraźnie można wyczuc kopniaczki. Mój narzeczony też miał już okazję poczuć kopniak na własnych palcach. Ale to jest przyjemne uczucie. Dziewczyny to jest przed Wami!!! Przesyłam buziaczki i fluidki ************************************************* ************************************************************************************* :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka, bo nie do końca rozumiem - marzysz o suwaczku, czy już masz suwaczek??????????????? mam gratulować czy jeszcze trzymać kciuki?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik30 - prosze przestań już się zamartwiać, nie chciałam żeby taki obrót to przyjeło, ale ja zawsze piszę to co myślę. Trochę przykro mi się przy czytaniu zrobiło, ale od tego nie umrę ani sie nie załamię. Mam nadzieję że jak będziesz to czytać to już będzie ok :) Ja w tej chwili tez troche inaczej patrze na świat na czas po zajściu w ciąże niż jak to było wczesniej podczas starnek. Także głowa do góry i prosze mi się tu nie dąsać ;) A to dla ciebie na pociechę 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guśka, trzymać kciuki :) Iskierka się pospieszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się przynajmniej wydaje no bo jeszcze rano czekała na @. Iskierko na tym suwaczku pisze że jesteś w ciąży i ile ci zostało do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko, robiaś test???? Czy to tylko tak na próbę?? HHHmmm, nie wiem, co mysleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, mi się wydaje, ze iskierka nie robiła testu bo nic nie pisała, ale mam nadzieję, że ta @ do niej nie przyjdzie już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, a może nie mówiła, że robi, żeby nie zapeszyć... Iskierka, gdzie jesteś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, ale przeciez po teście nie wiedziałaby że są bliźniaki a ona ma suwaczek dla bliźniaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O bliźniakach by nei wiedziałą, ale skoro jej się marzą, to mogła sobie wstawić 2 bajbuski, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza27
Hej dziewczyny jestem tu dopiero 2 raz ale na bieżco czytam wasze forum i wiem ze macie rozne problemy , oraz dni pozytywne . Niektore z was starają sie o bobaska a niektóre cieszą sie wspaniałą nowiną. Ja mam problem staram sie z mężem od 1,5 roku o dzidzisia i nic. Przeszłam juz laparoskopie w tym roku w kwietniu usuneli mi kilka torbieli. Teraz sie leczę biorę od 5 miesięcy luteinę i od 1,5 miesiąca bromergon ale nadal nic - TRACE JUZ NADZIEJE. Może zmienic lekarza obecnie lecze się u doktor z Karowej . Może mogłybyście mi polecic jakiegos dobrego lekarz- NAPRAWDE dobrego. pozdrawiam i czekam na pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, a skad jesteś. Ja jestem zadowolona z mojego lekarza, jest to profesior specjalista od niepłodności Jerzy Radwan, na pierwszej wizycie postawił już diagnozę, jest konkretny, nie naciąga na pieniądze no i jest specjalistą. Przyjmuje w klinice Gameta w Łodzi. W przyszłym tygodniu jadę do niego na inseminację, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, a skad jesteś. Ja jestem zadowolona z mojego lekarza, jest to profesior specjalista od niepłodności Jerzy Radwan, na pierwszej wizycie postawił już diagnozę, jest konkretny, nie naciąga na pieniądze no i jest specjalistą. Przyjmuje w klinice Gameta w Łodzi. W przyszłym tygodniu jadę do niego na inseminację, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, a ja jak pomyślę, że czekają mnie te wszystkie badania :-o przerazona jestem i to nie z powodu kasy, ale z powodu tego, że może wyjść, że my nie możemy ..... nie wiem czemu, ale to przeczucie mnie nie opuszcza :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza27
Foli dzięki za pomoc jestem z Warszawy i nie bedę raczej leczyć sie w Łodzi. Ale dziękuję ci bardzo. A może wiesz cos na temat tych leków co biorę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, jak jesteś z Warszawy to jest tam b. dobra klinika Novum z dużymi sukcesami, ja bym się udała do specjalisty od spraw niepłodności a nie do zwykłego ginekologa bo oni nie mają tyle wiedzy i doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, na temat leków nie wiem za dużo bo ja pierwszy miesiąc biorę clostillbegyt na stymulowanie owulacji, innych nie brałam. A co chcesz konkretnie wiedzieć, napisz tu dziewczyny wcinają luteinę więc ci pomogą, ja też mogę poszukać informacji w internecie na ten temat. Tylko napisz co chcesz wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja też miałam takie wizje, ze nie bedę mogła, że sie coś złego okazę zwłaszcza przy hsg (drożność jajowodów) i okazało się że jest ok. Nie martw sie zrób jak najszybciej badania i zobaczysz będzie dobrze, mało jest takich przypadków, że nie mozna im nic zaradzić. Spójrz na mnie ja mam juz drugą insemiancję i nie tracę nadziei, jak się nie uda to bedę robić inseminację 6 razy potem zmienię metodę, ale musi się udać choć czasem mam takie myśli, że moze nasienie się pogorszyło i inseminacja nigdy nie wyjdzie ale trzeba z takimi myślami walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, a ja mam zupełnie inne nastawienie - wierzę, że mi pomogą bardzo szybko zajść w ciążę :-) i już się nie boję, że jestem bezpłodna, choć i takie myśli mnie już nachodziły. Iza ja w piątek ide n pierwszą wizytę do \"fabryki dzieci\" Novum :-) na pewno napiszę o swoich wrażeniach :-) ciekawe jak tam Emika, ona się w Novum leczyła, ale miała jakieś komplikację zdrowotne i techniczne...mam nadzieję, że już wszystko ok i ma fasolkę :-) Emiko może sie odezwiesz...i jeszcze nie było dawno wieści od Golki, Sabry, Granini, Sylve...nie wspominająs od Asi - ależ ona jest twarda, tyle czasu bez forum wytrzymała, mam nadzieję, że ma już pełny brzuszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×