Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Gość quick
mam do Was jedno pytanie niektóre z Was długo już starają się o dziecko, czy myślałyście, myślicie o adopcji jeśli się nie powiedzie zajść Wam w ciąże. Oczywiście wszystkim starającym się życzę dzidziusia, pytanie wynika raczej z ciekawości jak podchodzicie do tego tematu. Jak wiadomo proces adopcyjny w Polce trwa czasmi lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na różnych forach, ale na tym zauważyłam najwięcej empatii, ciepła... chce się tu wracać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całuje Cię Maklady......Quick my z męzem myślelismy o adopcji kiedyś nawet jak bedziemy mieli swoje dziecko, ale były to takie teoretyczne rozmowy......powiem CI ze to cięzki wybór choć bardzo chciałabym pomóc choć jednemu opuszczonemu dziecku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quick
ja wierzę, że się Wam wszystkim uda mieć własne dzieci mi też jest żal tych dzieci i chętnie bym się takim kiedyś zaopiekowała, ale wiadmo że mieć własne to całkiem inaczej; takie decyzje nigdy nie są łatwe; kobiety łatwiej podchodzą do adopcji niż mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mam to samo zdanie Maklady, zlatałam kilkanaście tematów ale ten naprawdę dodaje otuchy i wogóle jest naj. Będziecie wspaniałymi matkami dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A tak wogóle to ile macie lat dziewczyny? Ja - 25 i jestem mężatką od ponad 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczynki:-)))) Ana29 dziękuję za próbeczki, złoże zamówionko w tym tyg, tylko nie znam ceny i ml???????? Wszyskiego najlepszego z okazji Urodzin Wdyciu nasza kochana:-))) Foli nadal trzynam kciuki z nadzieją .....(fasoleczka!!!) witam rówież nowe koleżanki:-))) A u mnie po długim weekendzie dobrze, powoli dochodzę do siebie, mój królewicz rozłozył się od czwartku do niedzieli , a ja jeszcze ciągam noskiem bleee:-(((( przytulanek nie było, jakoś nie miliśmy siły..... dzisiaj mam 22dc i chyba @ się zbliża, ech, tak to jest jak sie nie planuje fasoleczki.........mam jakieś plamienie różowe tak jak na @@@@@@ ale tak wcześnie???:-0 powinnam mieć 28.11 no cóż innym razem może się uda!!!!!! Pozdrawiam Was wszystkie Anetko przyslij mi na mailika cenę i ml perfumków!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie Iskierko, zaraz prześle CI na e-mail cene, podobały CI sie zapachy?......Kngusia ja mam 29 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki!jak tam humorki dopisują? u mnie względne ,,ok\" bo dopiero 10 dc . odebrałam wreszcie aparet z moimi zdj,mam je już w komp,ale mały problem bo nie umiem ich wysłac,może mi któraś rozjaśni w głowie proszę,buuuuuu.jestem w tym temacie troche cofnięta foli trzymam kciuki za ten trudny czas dla ciebie,myśle b.pozytywnie! zabajona a ty co taka zrezygnowana?!zawsze po dołku trzeba sie pozbierac i mieć siłę walczyć dalej.musimy mieć nadzieję i koniec!trzymaj się kochana.a z tym lekarzem to chyba masz rację paula ,jak samopoczucie? moniska widzę ze właczyła ci sie już ,,czerwona lampeczka\"przed porodem.ale już niedługo zobaczysz swoją dzidze!!!i tak trzeba się nastawiac, bo poród to ostatnia prosta przed waszym pierwszym spotkaniem!!!i bedziecie mieli swojego skarba na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko dziękuję:-))) jestes kochana!!!! a zapomniałam powiedzieć wczoraj mielismy z moim królewiczem 3 miesiecznicę slubu, ach jak ten czas leci Wys łałam enigmnie i suzince zdjecia- czekam na Wasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) estellka naj:)naj:)naj:) Ja po weekendzie i ppo czytaniu wielu wielu stron ta znajome tematy zoriętowałam sie ze mam za mało progesteronu , czyli przypuszczam ze gin wypisze mi ten duphaston Dzisiaj 5dc i końcowka @ ,po południu lecę do gina aby zobaczył mnie \"od środka\":p na usg:) Zaczęłąm brać ten clostilbegyt na owulację ...zobaczymy:) foli.... wiesz ja tez myśle ze normalnie chyba poroniłam bo po 78-10 dniach od zapłodnienia tak mnie jajnik kłuł ze szok, nigdy ale to igdy wcześniej tak nie mialam........ no i @ przyszła po 3 dniach od terminu...a ja jak szwajcarski zegarek zawsze punktualna:):):):) wiec cosik jest nie tak....... foli a mierzyłas temp?????? moze to cosik Ci teraz podpowie??? lece pod prysznic bo na 13 jadę do pracki:) noo.... ja od ranka juz opony zmieniłam na zimowe... bo jutro u nas ma padać snieg...:( tzn ... ja tylko podjechałam pod wulkanizatora:p:p:p miłego dnia pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Monik.....no to moje gratulacje Iskierko, życzę Wam wszystkiego najjjjjjjlepszego, a przedewszystkiem małej iskierki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję Anetko , nie chwalę się tylko przypomiało mi sie , bo właśnie wcinam torcik....:-)))), poczestować kogoś????czy wszystkie się odchudzają????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprosze mam ochote na coś słodkiego......hi hi hi bedzie słodki dodatek do kawki.....co u Ciebie Iskierko? jak Wasze starania? jak minął weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc ana enigma ja dziś też na usg podglądanie moich wstretnych pęcherzyków po clo.u mnie to jest 9 dc.zobaczymy co mi sie tam wyhodowało.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie znać proszę niedouczonej koleżance jak te zdjecia wysłac.bo dopiero wieczorkiem bęę miała chwilkę czasu więc metodą prób i błędów będę próbowała sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma czasem po tym clo nie bierz sie za mierzenie temp,bo można świra dostać.wyniki będą fałszywe i się tym nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko chodzi CI o wysłanie do nas Twoich zdjątek z komputera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas po weekendzie ok, juz jestem prawie zdrowa, poleniuchowalismy z mezusiem troszkę, ale przytulanki były z zabezpieczeniem , gdtyz bylismy przyziebieni....:-)))) ale się najadłam tego słodziutkiego torciuku, Anetko dla Ciebie tez parcyjka;-)))) do KAWKI , spalimy przy przytulankach hi, hi, hi a u Ciebie kochana jak staranka????? czekam na zdjecia :-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pychaaaaa tort hi hi hi dziękuje.....u mnie staranka pełną parą w ten weekend.......zobaczymy jakie będą efekty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciukasy za Ciebie:-))) u mnie to nici chorzy bylismy, a przytulanki było wczesniej ...teraz mam jakieś plamienia:-(((( nie wiem co to i boli mnie brzuch jak na @@@@ ale na nią to jeszcze za wczesnie:-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po tym weekendzie to juz koniec!!!!! zobaczysz z tych przytulanek to coś wyjdziehi, hi, hi:-))) ja powiem tak szczerze to sie mocno nie staramy , mamy jeszcze czas, jestem przeciez swieżutka zoneczką :-))) niech męzuś się nacieszy ciałkiem :-))) hi, hi, hi a potem to pomyslimy o fasoleczce, tak powiem cicho , to jak by była to super....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chyba najlepiej a jak mocno bedziecie sie cieszyć sobą to i moze sie coś przytrafi .....taka mała niespodziewana fasoleczka to bedzie szczęście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem , lepiej niczego nie palnować i nie nastawiać sie i fiku- miku i fasoleczka bedzie.... moja siostra długo nie mogła zajsc, gdyz nastawienie psychiczne było, ginka nawet jest wyliczyła dzień kiedy:-((( ale niestety, dopiero gdy wyjechali do Chiszpanii to wrócili juz w trójkę, odprezyła sie i nie myslała o fasoleczce i traaaaaaach i wyszło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tak najlepiej Iskierko , przecież srtes tak wpływa na nasz organizm....dlatego ja o tym nie mysle i nawet na forum staram sie o tym nie pisac, moze po prostu niebawem Wam napisze \"dwie kreseczki\" i wszystko będzie jasne, nadzieja potrafi góry przenosić.....co z naszą z kochaną Foli? jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×