JA I MOJ CHLOPAK NIGDY NIE MOZEMY BYC SAMI !!!

moze nie nigdy, ale bardzo zadko, oboje mieszkamy jeszcze z rodzicami i wiem ze wiele par tak ma ale...u mnie mozemy sie spotkac raz na jakis czas ale nie codziennie bo moja mama ma zawsze jakies "ale" on ma pokoj z bratem, przeprowadzaja sie dopiero za pol roku i wtedy bedzie mial swoj pokoj...ale to jeszcze cale pol roku!! mamy juz oboje dosc chodzenia po knajpkach, kinach , cukierniach itd... znudzilo nam sie juz to, chcemy byc czasem tylko sami a nie wiecznie wsrod ludzi...nei wiem czy ktos mnie rozumie :( nie zrozumcie mnie zle bardzo sie kochamy ale meczy mnie ta sytuacja i podejrzewam ze jego tez...czy ktos z Was mial podobny problem?

trudno...nikt nie odpisuje wiec chapie dzide i w podskokach spierdalam bo mama wol an aobiad

up!

też tak miałam, moj chlopak ma teraz swoj pokoj i jego rodzice czesto wychodza i wtedy mamy dobry sexik :]]]]]]]]]

tego co się lubi, to lubi się to co sie ma :-D

Moim zdaniem warto poczekać a przez ten czas poznasz go jaki naprawdę jest w towarzystwie. Po co od razu się spieszyć ze wszystkim a potem żałować ? Czasem cierpliwość popłaca....