do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

ja miałam początkowo AA (nikczemne 6 cm róznicy chyba :o ), potem w najlepszych momentacj kuracji (jesli kojarzycie forum większepiersi to tego typu kuracjie, ziółka, masaże i te klimaty) małe 70B, potem spowrotem spadek do A (chyba przed operacją miałam 11cm róznicy) wiadomo, komfort lepszy przy tym małym B niż przy AA, ale i tak bez porównania ze stanem obecnym

no i co z tego że masz duże jak sztuczne. Przecież takie cycki to może sobie nawet i facet zrobić i wyjść z kliniki z "miseczką" B, C, D itp. Teraz to dopiero powinnaś być zdołowana- bo masz niby kobiece kształty-ale dobrze wiesz że to nie jest kobiecość która wykształciła się, urosła naturlanie tylko dwa sztuczne worki wypełnione silikonem. Sorry, ale dla mnie to ty dopiero teraz jesteś niekobieca.Jak można nosić w sobie coś sztucznego....Rozumiem że są dwie możliwości-albo zrobiłaś sobie biust dla siebie, lepszego samopoczucia albo dla faceta/ów. Jeżeli ta pierwsza wersja to naprawdę nie wiem jak mogłaś sobie poprawić samopoczucie, mijając na ulicy tysiące kobiet z naturalnymi piersiami b, c itp. a ty masz jakby protezy, bo tobie nie urosły.... A jak druga wersja-no cóż-to jesteś kretynką, bo tylko tak nazwać można kobietę która tak ingeruje w swoje zdrowie i idzie pod skalpel by podobać się jakiemuś faceciczkowi, któremu i tak zapewne daleko do ideału:(

to jest Twoje wyobrażenie, zupełnie odmienne od mojego. dla ciebie to są protezy, a ja widzę MOJE piersi (nie widzisz i nie czujesz wkładek, żebyś nie wiem jak je ściskała) i faktycznie, to świetnie podziałało na moją psychikę. nie każdy ma chęć całe życie spędzić w cieniu kompleksów, dobrze, że mamy takie czasy, że jeśli się chce to mozna poprawić to i owo

DO lonely day. Ależ ja to rozumiem. Spróbuj tak: Rozbierz się do bielizny. Stań sobie przed dużym lustrem i popatrz na siebie. znajdz swoje zalety (np. ładna pupa, ładne nogi, płaski brzuch). zobaczysz ze nie wygladasz tak zle jak ci sie wydaje :) zawsze mozna kupic stanik s push upem który podniesie piersi, dobierać odpowiednie bluzki :) wszystko da sie zrobic. i pomysl jak bedziesz wygladała bedac stara osoba. piersi zostana na miejscu a nie obwisna ci az do pepka :) wiem ze trudno jest sie pozbyc kompleksow ale mozna sprobowac :) pozdrawiam

z takim myśleniem, to farbowane włosy nie dorównają naturalnym, tipsy naturalnym paznokciom, makijaż "naturalnej" urodzie itd itd itd nie znam ani jednej dziewczyny, która nie ma/stosuje przynajmniej jednego z powyższych elementów "sztucznego wyglądu" (pojedynczo lub w dowolnej kombinacji) ale nie zamierzam nikogo przekonywać - jeśli ktoś umie żyć z tym kompleksem to ja powdziwiam :) tylko pewnie nigdy się o tym moim podziwie nie dowie, bo nie wchodzi na takie wątki do użalania się nad sobą itd

S_a_M_A_N_T_O NIE SŁUCHAJ ICH WYPOWIEDZI, JA CIĘ PODZIWIAM, ŻE UDAŁO CI SIĘ ODŁOŻYĆ KASĘ I PÓJŚĆ NA ZABIEG POWIĘKSZENIA - URATOWAŁAŚ SWOJĄ PSYCHIKĘ A ONA GŁÓWNIE ODPOWIADA ZA STAN NASZEGO ZDROWIA - NERWICA PROWADZI DO WIĘKSZEJ ILOŚCI CHORÓB NIŻ OPERACJA PIERSI. JEŚLI UWAŻACIE JE ZA PROTEZY TO PO CO CHODZICIE NA SOLARIUM, ROBICIE MASĘ ZABIEGÓW KOSMETYCZNYCH, SIŁOWNIA ITP. PRZECIEŻ TO SĄ RÓWNIEŻ WYNALAZKI NASZEGO WIEKU! ODPOWIEDŹ PROSTA! BY POPRAWIĆ SWOJE SAMOPOCZUCIE I SAMOOCENĘ! STAĆ SIĘ PEWNIEJSZĄ SIEBIE I W KOŃCU BYĆ ZAUWAŻONĄ. GŁÓWNIE PRZEZ MEDIA I WYOBRAŻENIE LUDZI, ZE PIĘKNO I SEKSAPIL TO PIERSI. WIĘC NIE DZIWMY SIĘ, ŻE POŁOWA MŁODYCH KOBIET SIĘGA PO OPERACJE! FACECI NAOGLĄDAJĄ SIĘ PORNOSÓW Z PLASTIKOWYMI LASKAMI, KTÓRE MAJA MASĘ OPERACJI I WRACAJĄ DO ŻON - PATRZĄ Z POGARDĄ I CZUJĄ A SEKSUALNOŚĆ DO SWOJEJ PANI! A SAMANTA ZROBIŁA TYLKO JEDEN ZABIEG! UROK PIERSI BARDZO PODNIESIE JĄ NA DUCHU I ODWADZE! TERAZ NAWET W SZUKANIU PRACY TAKIM KOBIETĄ JEST ŁATWIEJ! PIĘKNE KOBIETY (NIE MA CO UKRYWAĆ) MAJĄ LEPSZY START W KARIERZE. A JEŚLI W PARZE IDZIE DO TEGO INTELIGENCJA TO TAKI PRACOWNIK TO SKARB! MÓWCIE CO CHCECIE ALE PRAWDY NIE ZMIENICIE. TAKIE CZASY KAŻDY DĄŻY DO DOSKONAŁOŚCI.

ALE OSOBA, KTÓRA NIE DOŚWIADCZA TAKICH PRZYKROŚCI NA SWOJEJ SKÓRZE NIE JEST W STANIE ZROZUMIEĆ ILE BÓLU SPOTYKA NAS BEZ BIUŚCIASTYCH NAOKOŁO. WYZWISKA, SZYDERSTWO POD ADRESEM PŁASKICH KOBIET. SZŁAM KIEDYŚ NAD JEZIOREM I USŁYSZAŁAM TEKST OD KOLESIA - TAKA ŁADNA A PŁASKA - POWIEDZIAŁ COŚ W STYLU KALECTWO JĄ SPOTKAŁO. MOGŁABYM TAK WYMIENIAĆ TYSIĄCE ARGUMENTÓW, KTÓRE PRZEMAWIAJĄ ZA OPERACJĄ POWIĘKSZANIA. POZA TYM NIKT NIE MUSI SIĘ DOWIEDZIEĆ, ŻE TO SILIKONY! TERAZ ROBIĄ TAKIE, ŻE CIĘŻKO ODRÓŻNIĆ OD PRAWDZIWYCH PIERSI. KTOŚ PISAŁ, ŻE MĄŻ WYKRZYCZAŁ DO ŻONY "CIESZ SIĘ ŻE WZIĄŁEM CIĘ ZA ŻONĘ BO TAKIEJ PŁASKIEJ BY NIKT NIE WZIĄŁ" SORRY ALE TEGO TYPU TEKST OD OSOBY, KTÓRĄ SIĘ KOCHA NIE JEST NA MIEJSCU ... ALE WIDOCZNIE POWIEDZIAŁ PRAWDĘ - BO RACZEJ DUŻA WIĘKSZOŚĆ FACETÓW TAK MYŚLI! WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY - MÓGŁ ZREZYGNOWAĆ - A MOŻE SAM MA JAKIŚ KOMPLEKS SKORO PONIŻYŁ ZONĘ W TAK PODŁY SPOSÓB!

"ALE OSOBA, KTÓRA NIE DOŚWIADCZA TAKICH PRZYKROŚCI NA SWOJEJ SKÓRZE NIE JEST W STANIE ZROZUMIEĆ ILE BÓLU SPOTYKA NAS BEZ BIUŚCIASTYCH NAOKOŁO. WYZWISKA, SZYDERSTWO POD ADRESEM PŁASKICH KOBIET. SZŁAM KIEDYŚ NAD JEZIOREM I USŁYSZAŁAM TEKST OD KOLESIA - TAKA ŁADNA A PŁASKA - POWIEDZIAŁ COŚ W STYLU KALECTWO JĄ SPOTKAŁO." Ja doswiadczyłam. jestem płaska. mam małe A. wiele razy słyszałam że 'mam rodzynki', 'ale ty jestes płaska', 'masz cycki jak chłopak'... tak to było przykre. jak leze i dam rece do gory to jestem juz totalnie płaska. tylko sutki. rozumiem co czujesz. ale nie warto sie przejmowac innymi i zaakceptowac poprostu siebie :) pozdrawiam

Obdarzona 0 - powiedz tak szczerze masz zamiar tak biadolic nad soba do usranej smierci?da ci to cos?czemu nie zaczniesz odkladac kasy zamiast ujadac,zyjesz po to by ciagle pisac jaka to niejstes wez sie za siebie bo jest marnie

Aniusia2777 PO TO JEST TEN TOPIK ABY SOBIE POBIADOLIĆ NIE MUSISZ TEGO CZYTAĆ A JUŻ TYM BARDZIEJ KOMENTOWAĆ. ŻYJEMY W PAŃSTWIE GDZIE MASZ WOLNOŚĆ SŁOWA - A SKORO SŁOWO LECZY SŁOWO TO TYM BARDZIEJ WARTO POGADAĆ Z LASKAMI O TYM SAMYM PROBLEMIE. POZDRAWIAM.

ZRESZTĄ POCZYTAJ WYŻEJ SWOJE WYPOWIEDZI JAK UŻALASZ SIĘ NAD SOBĄ. RÓWNIEŻ STWIERDZASZ, ZE SA LASKI Z MNIEJSZYM BIUSTEM OD CIEBIE - A ODE MNIE NIESTETY JUŻ NIE MOŻNA MIEĆ MNIEJSZYCH. KOLEŻANKO SAMA SOBIE PRZECZYSZ.

Obdarzona 0 - ja tez mam rozm A i co mam tez tak biadolic a co mi to da?stojac w miejscu napewno nie urosna o to chodzi ile masz lat 15?

@q. kiedys probowalam zrobic tak jak piszesz... i tylko sie poplakalam :/ niechce sie az tak uzalac nad soba, ale we mnie nie ma nic ladnego, po prostu tylko sie pochlastac. mimo tego ze mam taki kompleks nie zdecydowałabym sie na operację^^ te pieniadze mozna inaczej zainwestowac w siebie.

Dziś dzwoniłam do kliniki i potrzeba 15tysiakow to jest maksymalna cena a ta minimalna to 11 wiec zaczynamy zbierac eheh

Moj facet 4 lata temu wyśmial mnie, ze jestem płaska jak deska i stwierdził, że będzie się wstydził mnie przed kolegami, powiedział też na widok innej "ona ma ładne ciało" Bylam wtedy bardzo szczupła i teraz tłumaczy to tym, że nie chciał zebym tak chudła, że był jeszcze dzieckiem. Dzisiaj żałuje, przeprasza, usilnie stara się udowodnić, że jednak mu się podobam, robi dosłownie wszystko, abym zmieniła spojrzenie na siebie,ale co z tego? Do dnia dzisiejszego nie moge patrzeć w lustro,a o jakimkolwiek życiu intymnym nie ma mowy. Nie czuje się kobieco i nie potrafie zappomnieć tych słów. Moze i zaluje, moze sam teraz sie przed sobą wstydzi, ale JA JUZ NIE POTRAFIE WYJSC Z KOMPLEKSÓW.

mój zabieg kosztował 10400zł (7 tys zabieg plus 3,4 tys wkładki). w łodzi można zrobić zabieg (zabieg plus impl) za 7 tys, w czechach (na granicy, chyba Cieszyn to jest) za ok 8 tys (cena jest w koronach, masa dziewczyn z pl tam jeździ, bardzo dobry chirurg) można też zrobić za 15tys - nikt nie broni :) ceny róznią się zależnie od lekarza oraz zależnie od rodzaju wkładek - anatomiczne są droższe od okrągłych, amerykańskie droższe od europejskich - wystarczy poczytać w google cokolwiek, jeśli to kogś naprawdę interesuje :) jak sobie kiedys próbowałam policzyć, ile wydałam w ciągu tych paru lat na te wszystkie bezdetne ziółka, kremy, maści, leki, olejki i całą resztę, to mi wyszła niepokojąca cena.. szkoda tyle kasy za nic, przy implantach mam pewny efekt (zaraz ktoś napisze o komplikacjach. każdy kto idzie na ten zabieg zdaje sobie sprawę ze takowe mogą wystąpić, a także zdaje sobie sprawę że występują b. rzadko i koszt poprawki jest znacznie mniejszy, jeśli oczywiście komplikacja następuje samoistnie, bez "winy" lekarza) jeśli ktoś nie jest zdecydowany w stu procentach - odradzam. to trochę jak z tatuażem. jeśli bardzo go chcesz, wymyśl go sobie w głowie a potem odłóż wykonanie na rok. jeśli po roku nadal będziesz bardzo chcieć - to rób :) tylko koszt tatuażu jest niższy heh nie każdy jest w stanie zaakceptować siebie takim, jakim go nautra złośliwie chyba stworzyła, więc moraliści dajcie sobie spokój. już lepiej się pożalić tu i tam w sieci, niż czytać takie "rady" :o

Aniusia2777,ale pamietaj,ze "sztuczne nigdy nie bedzie prawdzimym";)SAMANTA buziaczki:)

Do tej co miala male piersi - laska ty widze ze masz ze soba problem bo po pierwsze sama zrobilas sobie sztuczne a po drugie jak mozna byc tak zlosliwym jak ty podejrzewam ze jestes jeszcze mloda kobieta a juz taka zołza z ciebie :)

DO Aniusia2777 Co Ty tak każdego o wiek pytasz? Masz kompleks na tym punkcie? A co trzeba mieć 15 lat żeby użalać się nad sobą? Podejrzewam, że zarówno "i ja tez miałam małe piersi" jak i ja jesteśmy starsze od Ciebie ;p zresztą jakbyś uważnie czytała topik już dawno byś wiedziała ile mamy lat hehe. A co do wypowiedzi: "i ja tez miałam male piersi Aniusia2777,ale pamiętaj,ze "sztuczne nigdy nie będzie prawdziwym" " to była aluzja do Twojej głupoty, ponieważ Ty wypowiadałaś się w sposób: "Aniusia2777 (annaviktoria@onet.eu) po pierwsze sztuczne nigdy nie będzie prawdziwym a to jest najważniejsze a po drugie nawet gdy masz ta operacje zrobiona nie odkupi to twej "inteligencji" a są jeszcze faceci co nie lubią pustych lal tylko mądre " kolejny raz sama sobie przeczysz. Więc uważam, że Ty jesteś małolatką :) ja tam nie wstydzę się swojego wieku - myślę, ze to fajne lata w życiu :) a jeszcze fajniejsze przede mną :) BUZIOLE LASECZKI TE MĄDRE I GŁUPIE SYLIKONOWE I NATURALNE PŁASKIE I CYCATE HEHE

do "mała płaska naturalna" Twój chłopak zachował się bardzo nieprzyzwoicie, wiem co czułaś. Skoro raptem zmienił zdanie i pragnie odbudować w Tobie poczucie piękna, pewności siebie - daj mu szansę, może faktycznie dorósł. Zaobserwuj jego zachowanie, a jeśli wyłapiesz jakiś najmniejszy błąd z jego strony to kopnij go w 4 litery. Znajdziesz człowieka, który będzie miał do Ciebie szacunek i nie będzie wyrzygiwał Ci w kłótniach jaka to jesteś płaska. Bo miłość i przyjacielskość polega na akceptowaniu siebie takimi jakimi jesteśmy. Mój facet mnie akceptuje, a mimo to nie umiem się pogodzić z brakiem piersi, a co dopiero jakby mi jeszcze o tym przypominał w niestosownych sytuacjach! Porażka wtedy to na łeb można dostać. Ale co tu dużo mówić każdy ma inny charakter, inną odporność psychiczną. Nie ważne jak, ważne, że radzimy sobie ze swoimi niedoskonałościami. Kiedyś w kłótni powiedziałam koledze, że jest głupi i mnie denerwuje. A on szyderczo odpowiedział - wolę być idiotą niż mieć płaską dziewczynę - współczuję Twojemu facetowi. No sorry aż płakać się chce w takich sytuacjach! A jak jeszcze rodzina komentuje ten brak piersi (A też tak się zdarzało) to już w ogóle iść na sznur!

Ty ANIUSIA2777 wez sie troche opamietaj i zastanow nad swoim zachowaniem. ten topik jest na temat malych piersi wiec bedziemy wlasnie tutaj (jak ty to mowisz) "biadolic" na ten temat. jak chcesz jakies przepisy kulinarne albo pogadac na inny temat to wejdz na inny topik! i przestan na wszystkich naskakiwac! zaczelas ublizac mi, wczesniej lasce o nicku "ja tez mialam male piersi" a teraz znow zaczynasz z "ona 0 obdarzona". zenada!!! (Ona 0 obdarzona pisala ile ma lat, zapewniam cie ze to nie jest 15-latka). a teraz zastanow sie czemu nie masz faceta. jesli nie wiesz to ci podpowiem- jestes wredna i klocisz sie z kazdym. to jest powod dla ktorego jestes sama. widocznie nikt cie nie lubi. zauwaz ze my (ja i ona 0 obdarzona) choc mamy mniejsze cycki od ciebie to mamy facetow i mnostwo przyjaciol. i teraz oczywiscie po tej wypowiedzi znow na mnie naskoczysz i zaczniesz obrazac ale powiem ci szczerze ze mam to w du***. to moja ostatnia wypowiedz skierowana do ciebie, ja chce tutaj pogadac z fajnymi i milymi dziewczynami- tak wiec pozdrawiam cie ONA 0 OBDARZONA bo choc cie nie znam osobiscie wydajesz sie sympatyczna osobka :) (nie tak jak niektorzy tutaj.......)

Kompleksy kompleksami, ale czasami warto jest wyważyć co jest ważniejsze-czy sztuczne cycki, które nawet jakby miały rozmiar DD (to zawsze będą sztuczne i ty o tym będziesz wiedziała, że masz coś pod gruczołem, czy mięśniem co co jest ciałem obcym) czy też zdrowie-tego typu operacje nie są obojętne dla zdrowia. Oczywiście ty zaraz napiszesz, że nieprawda, że wielu lekarzy się wypowiadało i to nie ma żadnego negatywnego wpływu, a nawet ma wręcz pozytywny bo kobiety chodzą częściej na USG i bla bla bla. Oczywiście-tak będą twierdzić lekarze bo z tego żyją, to są ich zarobki. Ale jak się przyjrzysz niejeden chirurg ma za duży/krzywy nos, czy kobieta-chirurg za mały biust, małe usta itp. A też z pewnością chciałaby być atrakcyjna-każdy chce lepiej wyglądać. Nawet jeżeli nie masz teraz komplikacji, to nie znasz dnia ani godziny kiedy je będziesz miała, z nowotworem na czele. Takie protezy nie są obojętne dla organizmu a zwłaszcza dla tak newralgicznego miejsca jak piersi. Zupełnie niepojęte jest dla mnie jak możesz porównać powiększenie biustu, czy makijażu, czy ufarbowaniu włosów. Makijaż to nic innego jak kometyki, które w każdym momencie można zmyć, które jedynie podkreślają i poprawiają nasz wygląd, urodę. Farba do włosów zmienia ich kolor, jednak to nie jest przecież żadna poważna ingerencja w organizm. Tutaj nie musisz się kłaść pod skalpel i co gorsza....wprowadzać czegoś obcego i to niemałej wielkości, sztuk x2 do swojego orgaznimu. Rozumiem, że bierzesz tabletkihormonalne i rośnie ci po nich biust.Super sprawa!! OCzywiście tobie po nich nie urósł , bo w przeciwnym razie nie poddałabyś się operacji. Ale wtedy to byłyby twoje większe piersi i mogłabyś być z nich dumna. A jak można być dumnym z tego co nie jest w ani 1% twoje, co mógłby mieć nawet facet, albo 5 letnia dziewczynka? Myślę że to jest dopiero dołujące-że masz w miejscu na naturlany biust sztuczne dwa "baloniki". A jak chciałaś żeby tylko ktoś z zewnątrz wiedział że masz cycki, to trzeba było wsadzić sobie zwykłe protezy w stanik które można kupić w aptece -gwarantuję, że nikt by różnicy nie poznał. dla mnie uczucie posiadania czegoś sztucznego w sobie, kiedy wszystkie inne kobiety-przynajmniej większość-ma tej samej wielkości, no może trochę większe lub mniejsze spowodowałoby że bym chyba zwariowała. To już naprawdę wolałabym być dosłownie płaska jak decha.

Miało być: "Zupełnie niepojęte jest dla mnie jak możesz porównać powiększenie biustu do makijażu, czy ufarbowaniu włosów"

ty zamiast użalać się nad swym małym biustem, to zmień jak najszybciej faceta. Nie wiem, jak po takim bezczelnym tekście jeszcze możesz z nim być. On zapewne modela w 100% nie przypomina. Sama /jeżeli z nim jesteś/ powiedz mu o jego mankamentach. Nieważne, że teraz się stara i chce naprawić to co powiedział. Ale słowa (bardzo przykre) zostały powiedziane i nic tego nie zmieni. A ty cały czas będziesz myślała o tym co ci tek idiota powiedział i nie będziesz mogła znieść tego bólu. Poza tym skoro ci tak powiedział, to znaczy że tak naprawdę myśli i zawsze będzie się oglądał za babkami z cyckami. Nawet jak będą to kaszaloty ale z biustem. Radzę ci zmień "faceta", bo nic z tego dobrego nie będzie. Szkoda że nie zrobiłaś tego od razu po takim chamstwie. Pozdrawiam

a ja mam 80 D i sa zawielkie więc małe są za małe

obleśne kalectwo i wyrazy współczucia dla takiej mućki z wymionami. Idź się popasać na łąkę tam twoje miejsce krówko:) Mając takie paskudne cycole masz zdeformowaną sylwetkę i komicznie to wygląda:-D

Obdarzona 0 i Samanta 4 to co robicie jeszcze na tym swiecie skoro nieumiecie znalezc sensu zycia i ciagle macie obsesje na punkcie malych piersi :) i co ztego ze macie facetow ale jak marnych skoro tak czy siak biadolicie nad swoim wygladem :) prawdziwy facet umie dowartosciowac kobiete a nie ze ona i tak biadoli :)

ona 0 obdarzona spostrzegawcza jestes:)Aniusia2777, a Ty masz zaniki pamieci i problemy z kojarzenia faktow:)

DO OSOBY KTÓRA NAPISAŁA "Do samanthy" WIESZ JEDEN PRZYPADEK NA STO JEST MOŻLIWY, ŻE ZABIEG NIE POWIÓDŁ SIĘ CZY COŚ W TYM STYLU. PO FARBOWANIU WŁOSÓW - TEŻ JEDNEJ NA STO MOGĄ WYPAŚĆ. ZA NADUŻYWANIE SOLARIUM CO DZIESIĄTA OSOBA MA RAKA SKÓRY, PRZEZ BRANIE ANTYKONCEPTÓW CO 100 OSOBA MA KOMPLIKACJE CIĄŻOWE LUB W OGÓLE NIE MOŻE ZAJŚĆ, MOGĘ TAK WYMIENIAĆ BEZ KOŃCA. NIE MOŻNA NA WSZYSTKO CHUCHAĆ. ILE KOBIET MA SZTUCZNE BIUSTY I ŻYJĄ BEZPROBLEMOWO. A JAK DUŻA LICZBA NIE INGERUJĄCA W PLASTYKĘ MA RAKA PIERSI? NIE JEST POWIEDZIANE, ŻE WŁAŚNIE PRZEZ OPERACJE ZWIĘKSZAMY RYZYKO ZACHOROWAĆ NA CIĘŻKIE PRZYPADKI ZDROWOTNE. MOŻEMY MIEĆ W SOBIE JUŻ DAWNO I Z CZASEM SIĘ UWIDOCZNIĄ. I MOŻE BYĆ ZBIEGIEM OKOLICZNOŚCI, ŻE AKURAT ZROBIŁYŚMY SOBIE BIUST. KAŻDY MA PRAWO RZĄDZIĆ SWOIM CIAŁEM JAK UWAŻA ZA SŁUSZNE. KAŻDY SWÓJ LOS MA ZAPISANY W CHWILI POCZĘCIA/URODZENIA. I NIE PODTRZYMAMY TEJ ŚWIECZKI, KTÓRA W POSTANOWIONYM MOMENCIE MA ZGASNĄĆ. TO MOJE SKROMNE ZDANIE :) Aniusia2777 zapewniam Cię, że mój facet jest cudowny pod każdym względem. Ale Ty jak zwykle nie doczytasz powyższych moich zdań - on mnie akceptuje w 100%. Tylko ja mam swoje chore wyobrażenie na temat własnej osoby. I jak napisała Samanta4 "Ty ANIUSIA2777 weź się trochę opamiętaj i zastanów nad swoim zachowaniem. ten topik jest na temat małych piersi wiec będziemy właśnie tutaj (jak ty to mówisz) "biadolić" na ten temat." -Więc nie dyktuj nam co mamy robić. I powiem Ci z doświadczenia, które zdobyłam obserwując innych ludzi - osoby, które kłócą się i wiecznie krytykują kogoś nie są z reguły lubiane, szanowane. Wiec nie rób sobie wrogów w życiu realnym w ten sposób w jaki budujesz w wirtualnej przestrzeni na tym topiku.

statystyki, które wymieniłam powyżej są przykładowe - nie opierałam się na ROCZNIKACH STATYSTYCZNYCH he he ;p