do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

co tam piersi, najważniejsze są włosy!

Małe piersi są bardzo sexi po prostu piękne , idealne kocham dziewczyny z małymi piersiami. Przysyłajcie fotki lub piszcie czekam. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn z małym biustem. mirek282828@wp.pl

powiem wam tak.. kiedys czytałam podobne forum.. i kiedys ktoś napisał że tak naprawde gdyby nie filmy porno z modelkami i gazetki typu \"playboy\" z przerobionymi komputerowo dziewczynami w srodku to faceci troche inaczej patrzyliby na wilkosc piersi i tak dalej.. a tak to naogladaja sie tych \"idealnych\" lasek i pozniej narzekają.. bo tak naprawde kazda z nas jest wyjatkowa . jedna ma ladne piersi druga brzuszek trzecia twarz czwarta cos tam... tez mam male piersi ale mam niecale 16lat to licze na to ze jeszcze troszke urosna.. wedlug mnie chlopak ktory nie potrafi zaakceptowac piersi swojej kobiety nie dorosl do tego zeby mowic jej \"kocham\" . tak na koniec.. ludzie mają wieksze problemy od rozmiaru biustu.. :( pozdrawiam.

preferuje 75C, 75D, - mniejsze i wieksze są juz nieładne :o

DO Samanta4 Koleżanko ja od kilku lat jestem w stałym związku - mój facet mnie akceptuje (choć nieświadomie daje mi do zrozumienia, że podobają mu się normalne damskie klatki :( ) - jak ja cierpię z powodu braku piersi co przez to idzie niemożliwością dobrania bielizny czy stroju kąpielowego - widzę jak mi współczuje i stara się mnie pocieszać, że mam dostrzec swoją ładną buźkę nogi itp. Ale to mnie w ogóle nie pociesza :( widzę jak wodzi wzrokiem za falującymi piersiami mijających Pań :( i w takim momencie czuję jak wbija mi się nóż w serce :( chce mi się płakać i najchętniej zapadłabym się pod ziemię :( czuję się wtedy taka beznadziejna :( Czasami sobie myślę dlaczego on jest ze mną? kocha mnie tak mocno? a może widzi dobrego przyjaciela i materiał na żonę a po kątach zdradza mnie z Piękną Panią z Pięknym Biustem? (pewnie zaraz otrzymam masę komentarzy, że jestem głupia i mam rozum małej dziewczynki - ale nie zmienię swojej psychiki i toku myślenia-choć bardzo bym chciała) Wcześniej byłam z facetem, który powtarzał mi, że małe jest piękne - byliśmy ze sobą rok-byłam dla niego całym światem - odeszłam ja-wiem, że cierpiał... Ale nie kochałam go więc związek nie miał sensu. Zanim poznałam obecnego faceta spotykałam się z 3 kolesiami (oczywiście nie w tym samym czasie ;p), którzy widzieli moje mikro piersi - ale nie odczułam szyderstwa z ich strony - wiem, że podobałam się im - a może chcieli mnie tylko przelecieć? - nie wiem - ale po raz kolejny to ja odchodziłam - powody różnica charakterów- liczne niedomówienia. Lęk przed pójściem na całość - wszystko złożyło się na fiasko związku. I wtedy poznałam Go - z tym kochanym facetem przy którym budzę się codziennie... Powinnam być wyleczona z kompleksów mając kogoś dla kogo żyję - ale jednak tak nie jest. Jestem szczęśliwa zawodowo, prywatnie ale gdy tylko nadchodzi lato zaczyna się problem bielizny, strojów, itp. :( w scenach łóżkowych wolę noc i miejsca gdzie nikt przypadkiem nie zauważyłby mnie od pasa w górę :( Ech co tu dalej pisać - całe życie zmuszona jestem do użalania się nad tym? nie wiem, może kiedyś zmądrzeję w tej kwestii. Albo wymyślą jakąś bieliznę i stroje które dodadzą kobiecości płaskim laską.. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

sorki za byki - widzę, że nastrzelałam ich trochę - to obrona przed komentarzami typu -DESKA ANALFABETKA ;P

Uwielbiam malutkie piersi- w zasadzie najbardziej takie "0". Moja narzeczona ma niestety miseczkę C, ale ją kocham, więc jej nie zostawię. Nie mogę sobie jednak odmówić sporadycznych skoków w bok, tylko po to by pogłaskać jakieś placuszki. Małe cycki kręcą mnie niemiłosiernie!!! Nie wiem skąd, ale wszystkie kobietki o małych cyckach mają jakąś taką podniecającą zadziorność w spojrzeniu.

I jeszcze jedno- dla tych z komplexami- wpiszcie w gugla frazę "small tits photos"- wyskoczy makabryczna ilość adresów, gdzie można oglądać fotki uroczych placuszków. A www to wolny rynek, gdyby się nie podobały, nikt nie tworzyłby takich stronek. Poezja!! Aż nmuszę pooglądać, bo w domu tylko to wspomniane "c" mnie czeka....

ja mam 75A i mam ogromne kompleksy ,,, mam sexi meza i chcialm sobie powiekszyc do c ale on niechce ... powiedzial ze kocha mnie taka jaka jestem a cycki nie maja zadnego znaczenia... mowi ze duze mu sie nie podobaja po szybko leca w dol ... wiec dziekuje mu ze taki jest...mowi ze najbardziej kreci go wytajaca pupcia i ladna twarz

I jeszcze: nigdy na żadnym forum nie widziałem czegoś takiego: "mam komplexy, bo jestem głupia; marzę o tym, by wrócić do szkoły..." Prawdziwego faceta zatrzymasz przy sobie swoim kobiecym rozsądkiem, przyjaźnią, a nie cyckami.

do 232333232 szczerze mówiąc to nie chce mi się wierzyć że tacy faceci istnieją ... jak to już ktoś wcześniej wspomniał na tym forum "płaskie klaty lubią tylko pedały" - nie obrażając ich orientacji seksualnej zawahałam się użyć tego porównania ...

http://hosted.met-art.com/met-art_rk_26_734//full/met-art_rk_26_15.jpg i to ma być biust? ja niestety mam podobny :(

Ach te kobiety, mały biust żle, duży też źle.

do ONA 0 OBDARZONA podziwiam Cie ze odwazylas sie rozebrac przed jakimkolwiek kolesiem, naprawde... ja nie dalam rady aby moj facet mnie tam dotknal nawet.... latalam po calym miescie i nie znalazlam odpowiedniego stroju kompielowego. nie odwazylabym sie pokazac w zadnym z nich przed moim facetem (a on tak chcial jechac nad wode). w kazdym razie, jak to juz ktos kiedys powiedzial: male cycki rujnuja zycie (male to nie znaczy miseczka A tak jak niektore laski na tym forum uwazaja, male tzn plaski tors!!! jakies 5cm.... ochyda!) nie nawidze swojego ciala! i moje zycie juz zrujnowaly te niby piersi. zostalam sama, zostawilam faceta z ktorym bylam najszczesliwsza na swiecie, niech sobie poszuka takiej, ktora bedzie mial za co zlapac. i ja i on mamy po 20 lat, wiec jest jeszcze mlody i wiem ze go kreca duze. wole byc sama niz pozniej mialby sie ze mnie smiac z kumplami i zdradzac na kazdym kroku. wystarczy ze bylam posmiewiskiem w gimnazjum... zycie jest do du....!

do Samanta4 koleżanko ja też byłam pośmiewiskiem - aż do 8 klasy podstawowej! w liceum kupiłam sobie push upa, takiego w rozmiarze A, który i tak był za duży ale bynajmniej coś mi tam odstawało, przez, którego wstydziłam się przebierać na wf a nie wspomnę już o romansach ... ale pośmiewiskiem już nie byłam - wszyscy myśleli, że coś mam - małe ale jest ... na plażę wyciągnęły mnie koleżanki - kupiłam strój z sylikonowym yckiem w środku - taką galaretką - minimalnie wystawały te moje 5cm dopóki się nie ruszyłam :( żenada wyobraź sobie laskę która wiecznie manewruje przy swoich niby cyckach by uwidocznić je w miseczce :( ale i tak głównie leżałam na brzuchu lub byłam w wodzie ... a teraz nie ma opcji bym poszła na plażę :( za bardzo się wstydzę ...

a i dodam, że taki rozmiar mam do dziś :( nawet miseczka A jest dla mnie za duża push up a co dopiero miękki zwykły stanik :( mogę sobie wyobrazić jak swobodnie się w nim kobiety czują :( te które mają piersi :(

do ONA 0 OBDARZONA zazdroszcze Ci ze Twoj facet o tych niby piersiach wie i jest z Toba... jak Ty to zrobilas ze sie przelamalas? uprzedzilas faceta ze w staniku nic nie ma? czy sam sie zorientowal w intymnej sutuacji gdy rozpiol Ci stanik? mnie sie chyba nigdy nie uda przelamac i zaakceptowac siebie. ja mam 10000% pewnosci ze ten moj mnie kocha do teraz, ale ja nad wode zadna nie pojade! i co niby mialabym mu powiedziec? "nie pojade z Toba na wakacje bo...." no wlasnie, bo co?!?! wszyscy moi znajomi jezdza tylko ja nie! beznadzieja. ze juz nie wspomne o sprawach lozkowych... kazda proba mojego przelamania sie legla w gruzach. jak facet moze akceptowac takie cos?! mnie sie nie podoba, patrzec na siebie nie moge a co dopiero faceta ma to krecic.... chyba do konca zycia zostane sama :( i patrzec nie moge jak wszystkie moje kolezanki pokazuja swoje piekne dekoldy, czy jakies obce przechodzace obok mnie.... zazdrosc mnie zżera normalnie i ryczec mi sie chce. :(

Heh, dołączam się do grona "płaskich" :p Ale z kompleksów chyba jestem wyleczona właśnie dzięki facetom :) Mój poprzedni chłopak je lubił, a dzisiejszy się w nich zakochał i nie może się bez nich obyć (a w innych NIC nie widzi) - nakrzyczał na mnie, gdy powiedziałam dla żartów, że gdybym miała kasę to bym je powiększyła ;D PS. Też bałam się okropnie, nawet po tym jak się przełamałam.. Ale przeszło i teraz jestem zadowolona, staniki i stroje kąpielowe też są specjalne i pomagają, rzadziej spotykane, ale są ;) Pozdrawiam wszystkich ;)

hej dziewczyny.tak wczytuję się w te wasze rozmowy o płaskich biustach i chciałam się zapytać co sądzicie o autosugestii? czy waszym zdaniem to prawda?

DO Samanta4 NIE WIEM DLACZEGO SIĘ PRZEŁAMAŁAM ... MOŻE PO PROSTU CHĘĆ TEGO BY MNIE POKOCHAŁ TAKĄ JAKĄ JESTEM, A NIE ZA ROZMIAR W STANIKU... MOJEGO FACETA KRĘCI BARDZIEJ TYŁEK NIŻ PIERSI - MOŻE DLATEGO. ALE JAKBY MIAŁ I TĄ MOJĄ PUPĘ I JESZCZE PIĘKNE PIERSI (BO KAŻDE SĄ ŁADNE JEŚLI SĄ ,A NIE TAK JAK W MOIM PRZYPADKU....) TO SZALAŁBY JESZCZE MOCNIEJ. ON MI ZAWSZE POWTARZA - CIESZ SIĘ, ŻE MASZ NOGI, RĘCE - ŻE JESTEŚ ZDROWA I NIE UŻALAJ SIĘ NAD SOBĄ, BO JESTEŚ WSPANIAŁĄ KOBIETĄ. ALE JA I TAK INTERPRETUJĘ TO PO SWOJEMU :( TO JEST PO PROSTU W MOJEJ PSYCHICE I NIE MA DNIA BYM NIE MYŚLAŁA O TYM, ŻE NIE MAM BIUSTU :( DLATEGO CIESZĘ SIĘ, ŻE POZNAŁAM TAKIEGO FACETA - BO SĄDZĘ, ŻE INNY BY WYŚMIAŁ - PRZELECIAŁ I ZAPOMNIAŁ O MNIE ... NIEKTÓRZY FACECI TWIERDZĄ, ŻE NAWET BY IM NIE STANĄŁ JAKBY ZOBACZYŁ TAKĄ LASKĘ JAK JA :( SAMANTO JA WIERZĘ W TO, ŻE KTÓREGOŚ DNIA I TY POZNASZ FACETA, KTÓRY TO ZAAKCEPTUJE I DOSTRZEŻE INNE TWOJE ZALETY. A CO DO WYJAZDÓW NAD JEZIORO, MORZE TO JA TEŻ MAM Z TYM PROBLEM - DLATEGO NIE JEŻDŻĘ. PO PIERWSZE NAWET JAKBYM CHCIAŁA TO NIE MA DLA MNIE STROJU KĄPIELOWEGO :( JAK WYBIERAM NAJMNIEJSZĄ MISECZKĘ Z MOŻLIWYCH (CHOĆ W TAKIEJ I TAK LEDWO CO MI WYSTAJE- NIE MAM EFEKTU BUŁECZKI ANI ŻADNEGO ROWKA :() TO JEST DLA MNIE W OBWODZIE ZA MAŁY I BALERONY MI SIĘ ROBIĄ PO BOKACH. A JAK JEST DOBRY W OBWODZIE TO MI MISECZKA ODSTAJE - WIĘC SAMA WIDZISZ, ŻE ODPADA... A W JEDNOCZĘŚCIOWYM TO W ŻYCIU NIE WYSZŁABYM - DOPIERO TO MOJE 0 BYŁOBY WIDOCZNE :( SAMANTO WIĘC JA TEŻ STRASZNIE ZAZDROSZCZĘ PANIĄ DEKOLTÓW BIKINI ITP. JA NAWET WSTYDZĘ SIĘ W PIŻAMIE CHODZIĆ PRZY INNYCH LUDZIACH. BO MAM WRAŻENIE, ŻE KAŻDY ZAUWAŻY TO MOJE NICOŚĆ :( NA KAŻDYM KROKU SIĘ TEGO WSTYDZĘ !!!!! DLATEGO W SZKOLE REZYGNOWAŁAM Z WYCIECZEK. JAK CHŁOPAK STRZELALI LASKOM ZE STANIKÓW TO JA UMIERAŁAM ZE WSTYDU - I WTEDY ZACZĘŁO SIĘ SZYDZENIE ... DO jabajabaduuu autosugestii - co niby mamy sobie wyobrażać, że mamy biust i nam wyrośnie w wyobraźni ... W TEJ KWESTII NIE DA SIĘ DOWARTOŚCIOWAĆ ... POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBIETY, KTÓRYCH NATURA OBDARZYŁA BIUSTEM I WSZYSTKIE TE KTÓRE MAJĄ PROBLEM JAK JA. POZDRAWIAM TEŻ FACETÓW, KTÓRZY POMAGAJĄ NAM ZAPOMNIEĆ O KOMPLEKSIE I TYCH, KTÓRZY Z NASZ SZYDZĄ, BY NIGDY W ŻYCIU WAS NIE SPOTKAŁA JAKAŚ NIEDOSKONAŁOŚĆ OSOBISTA.

kurcze troche mnie zaszokowały posty na tym forum mam faceta od ponad 4 lat piersi maciupeńkie ;/ tylko sutki duże hehehe z doborem stanika nie mam problemu ostatnio kupiłam w reserved i w cubusie 75 A troszke odstaja ale jest dobrze Jestem drobna moja waga to 49 kg i 164 cm wzrostu Mam 24 lata, kiedys wołali na mnie xxl ;) a ja uciekałam z płaczem do łazienki ;/ Przykre strasznie Teraz mimo,ze mam brak piersi to jak ide na impreze to mam powodzenie jak cholera i to u takich facetów,ze szczena opada ;) Juz przyzwyczaiłam sie do małych piersi hehe i mysle,ze jak facet jest madry to wcale nie patrzy czy masz miseczke A czy C ;)

Dziewczyny ja tez mam male piersi bo 70A ,jasne ze chcialabym miec wieksze piersi ale tylko o jeden rozm ale co tam stwierdzialam dzis na basenie ze male jest naprawde piekne bow widzialam dzis wiele dziewczyn takich jak ja i bardzo fajnie wygladaly . A wogole jestem bardzo drobna osobka bo mam 155cm i 43 kg i neichcialabym miec rozmiaru np C przy moim mlodzienczym wygladzie a to sie chwali bo amm 25lat a wygladam duzo modziej :D

wg mnie zaden facet nie zaakceptuje moich niby "piersi", 5cm to zaden biust! skoro mnie sie nie podoba to taki 20-letni chlopak jak sie przekona o tym zalosnym bezbiuscie to i tak mnie zostawi. takie jest moje zdanie. a jakby to zobaczyl dopiero na plazy i byliby tam tez jego kumple to wstydzilby sie ze mna pokazywac...... ja wiem ze jestem nawet zgrabna, i pamietam reakcje mojego Kuby gdy kumple zaczeli mu gadac ze fajna laske ma. wiem, ze mam ogromne powodzenie u chlopakow.ale jakbym sie pokazala im wszystkim w bikini (lub bieliznie- bez roznicy) to zaloze sie ze zmieniliby od razu zdanie na moj temat. a tego mojego (w sumie to juz nie jest moj, kocham go i dlatego zostawilam, niech sobie poszuka takiej ktora bedzie go podniecac w lozku samym wygladem ) stac przeciez na wyrwanie "normalnej" laski. chociaz z nikim ponoc nigdy nie bylo mu tak dobrze jak ze mna i nigdy zadnej tak nie kochal (jego slowa), ja mysle ze zostawilby mnie. a moze sie myle??? watpie.... wiec mi nie piszcie jaka jestem glupia, mysle tak a nie inaczej, psychiki nie zmienie.................. pozdrowienia dla tych, co nie maja piersi a sa szczesliwe bo daly rade sie przelamac przed facetem ( ja zawsze juz bede sama :( )

To co ty niemasz 70A?cos mi sie nei wydaje ja sie nie mierze tylko poprostu wkladam stanik 70 A i pasuje do piersi.Niepowiem ze mi odpowiada moj biut bo bym sklamala ale akbym miala wybierac doje jak nic czyli mam na mysli C,Dprzy moim wzroscie i wadze to bym napewno nnibyla szcesliwsza gdyby faceci zagladali mi tylko w biust bo wiem jak moje kolezanki maja potem problem bo niedojrz ze faceci ja tylko oceniaja wg biustu i juz jej opadaja na dol rozumiesz co to wogole za maskara miec piersi coraz nizej ?! to ja wole miec male ale jedrne i neimajace mmozliwosci opadniecia wez to prosze pod uwage.A juz to by mi sie marzyla miseczka B ale mam takie postanowienie ze jesli nie bede wstanie zaakceptowac siebie w pelni majac nawet faceta bo niemam aktualnie kreca sie ci co nietrzeba to jesli moj facet poprze zrobienie operacji to ja zrobie zeby miec biust o miseczce B.

Chłopcy a co powiedzie na biust: 63 pas :38 biodra:68 ? Miseczka 75C

Oj kobiety przesadzacie, dla mądrego faceta wielkość biustu nie ma znaczenia, szczególnie przy wyborze partnerki życiowej. Najgorsze jest to, że źle myślicie o sobie. Pokochajcie same siebie i swoje ciało, przecież mamy ograniczony wpływ na to jak wyglądamy.

te KTOS TAKI ile masz w biuscie no mow!ty sie tak niewymadrzaj ze zaakceptowac tak idzie bo inaczej bys spiewala gdybys zamiast piersi miala sutki kapujesz?

Do Aniusia777 Jestem facetem i zapewniam, że mam małe piersi.

małe jest PIĘKNE!!! Baranie łby... a Ty kobietko ciesz się, że masz wszystkie kończyny, jesteś zdrowa i że Twój men Cię pokochał taką jaką jesteś... pzdrowiania.

ktos taki to co ty wiesz o tym jak sie kobieta czuje nic to tak jakby mowic o waszych miechach ze albo macie za dlugiego albo za krotkiego