Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak

do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

Polecane posty

Gość mała 70A
Przeczytałam parę stron tego wątku i jestem w szoku! "Mam małe piersi i przegrałam życie", "jestem pokrzywdzona przez los". Może mam wyjątkowe szczęście, ale nigdy nie spotkałam się z poważnymi szyderstwami na temat moich malutkich piersi. Czasem w towarzystwie żartujemy sobie na ten temat (ja sama z siebie się śmieję), ale wiem, że wszyscy mnie akceptują i uważają za atrakcyjną i sympatyczną osobę z poczuciem humoru. Zawsze miałam powodzenie u płci przeciwnej, a mój obecny chłopak nigdy nie narzekał, wręcz przeciwnie. Kiedyś nie wierzyłam mu, gdy mnie zapewniał, że tak jest ok, ale teraz wiem, że właściwie nie mam powodu,aby mu nie wierzyć. W końcu kochamy się, ufamy sobie, więc dlaczego miałby cały czas kłamać? W łóżku układa nam się świetnie odkąd zaakceptowałam swoje małe mankamenty i stałam się bardziej pewna siebie i aktywna - coraz częściej słyszę pochwały na temat naszego życia seksualnego. Znam atrakcyjne dziewczyny z małym biustem, atrakcyjne z dużym biustem, jak i nieatrakcyjne z małym biustem i nieatrakcyjne z dużym, więc myślę, że biust naprawdę nie jest aż tak istotny. Nasze życie i szczęście nie zależy od rozmiaru piersi! Dowodów jest pełno - np. ja - mam malutki biust i jestem bardzo szczęśliwa. A kobiety z bardzo dużym biustem też mają sporo problemów- wiem, bo mam koleżankę z 70E, która czasem mówi, że chętnie by się ze mną zamieniła. Acha i proszę was, nie piszcie, że mały biust to kalectwo! Kalectwo to np. brak nogi. Trochę szacunku dla ludzi, którzy mają prawdziwe problemy ze swoim ciałem... Wasze życie jest w waszych rękach, a nie... piersiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mala a to ja Ci
powiem,ze nikt nie mowi o niepowodzeniu u plci przeciwnej,tylko o niskie samoocenie samej siebie,zlosci przy dobieraniu ubran,stanikow,bikini ,wstydzie ,kiedy trzeba sie rozebrac,zazdrosci ,bo facet pewnie zerka na inne biusty ,mysleniu,bo byc moze nie podnieca go moj biust ,strachu,bo moze odejdzie ,albo mysli o innych cyckach podczas sexu,a to nie jest fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15 lat
do mała 70A w sumie masz wielką racje, nigdy bym nienazwała kobiet z małym biustem kalekami jak wyrażają się innie wybrykiem natury...choc cche sie mie c wieksze to postara, sie zaakceptowac,....dzieki;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 70A
Wiem, przechodziłam przez to, ale w końcu udało mi się oprzeć poczucie własnej wartości na czymś innym niż biust. To naprawdę nie jest problem i da się to zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczynydziewvczyny...
jezeli tak ktora mysli,znaczy ze nie ufa swojemu facetowi. ja moze nie mam najmniejszego biustu, ale jakis specjalnie duzy nie jest, male B, powiedzmy. ogolnie jestem sredniej budowy ciala, wiec roznie to wyglada. kwestia jest nie zam rozmiar, ale umiejetnosc zaprezentowania.oczywiscie,ze szczesliwa taka, co ma jednry biust i o ladnym ksztalcie. i tutaj "bezbouscia" ,maja przewage, mniejsze biusty dluzej wygladaja ladnie, nie robia sie obwisale itd. poza tym- na male biusty staniki sa tansze i jakby nie bylo, wiekszy wybor fasonow i kolorow. plus spytajcie wlascicielek wielkich biustow o problemy z tym zwiazane. i co do kwestii faceta- jesli Cie kocha/zalezy mu na Tobie, uwaza Cie za piekna itd, spodobasz mu sie naga, nawte jesli nie masz najwiekszego biustu, nawet jesli bedziesz miec nieco wieksza pupe. dlaczego? bo to TY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 70A
No właśnie! Zgadzam się z oj dziewczyny. I to nie jest aż takie ważne, czy podnieca go mój biust - to JA go podniecam, to MNIE kocha, nie moje piersi. A jeżeli z tego powodu odejdzie? To bardzo dobrze, dziękuję za faceta, któremu zależy tylko na moim biuście, a nie na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyny ma male b
a nie aa,a to jest roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój biust to też TY. Pewnie, że facet który patrzy TYLKO na cycki, musiałby być nienormalny, a taki, którego interesuje tylko wygląd, a nie obchodzi go intelekt ani charakter, jest po prostu palantem. Niemniej wygląd jest WAŻNYM aspektem i po prostu normalny mężczyzna NIE MOŻE zakochać się w kobiecie która jest dla niego fizycznie niepociągająca. Natomiast dla każdego pociągający jest inny typ urody, ludzie obu płci powtarzający z uporem maniaka, że "wszyscy faceci lubią duże cycki" są niestety debilami. Są tacy, co lubią średnie, tacy, co lubią małe i tacy, co lubią żadne, poważnie. Problem w tym, że jeśli deska UDAJE, że ma miseczkę B, uda jej się pewnie rozkochać w sobie faceta, którego tolerancja piersiowa mieści się w tym właśnie przedziale, a kiedy stwierdzi, że było to oszustwo, poczuje się zawiedziony. Wyobraź sobie bardzo fajnego, inteligentnego i przystojnego faceta, który przypadkowo byłby - jak to się miło złożyło - milionerem. Po bliższym poznaniu okazuje się, że jego miliony istnieją w jego wyobraźni, a furę i komórę pożyczył od kolegi żeby wam zaimponować. Jak byś się poczuła? Założę się, że zawiedziona. Czy to znaczy, że jesteście pustą blacharą lecącą tylko na kasę? Założę się, że nie. Przecież nie chodzi o to, że ma za mało pieniędzy, tylko o to, że oszukiwał, myśląc że cię zdobędzie, a jak już się zakochasz, to będzie ci to obojętne. Obrażał cię tym samym sugerując, że tylko kasa cię pociąga. Tak samo jest z piersiami - jeśli oszukujesz co do ich rozmiaru, przestajesz być atrakcyjna w momencie, gdy oszustwo wyjdzie na jaw. Kobieta z kompleksami obraża potencjalnych partnerów sugestią, że obchodzą ich tylko cycki. To nie jest tak że "jak się zakocha, to będzie mu obojętne". Dla mężczyzny obraźliwa jest sugestia, że można go poderwać cyckami z gąbki, a potem powiedzieć "a kuku". Tymczasem kobieta bez kompleksów znajdzie takiego faceta, który akurat woli płaskie, imponując mu zarówno wyglądem, jak i zaletami charakteru, które dopiero po pozbyciu się kompleksów widać w pełni. Mnóstwo mężczyzn uwielbia małe piersi. Nikt nie uwielbia kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15 lat
no....i jak widać...tu tkwi problem...w kompleksach kobiety a nie w jej biuście;) w moim wieku jak mi sie wydaje jest bardzo mało tych wolących małe piersi ale...... przede wszstkim postraam sie zastowsoac do rady i zaakceptoewac siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely day
nie zawsze jest tak, ze osoba wypychajaca biust gabka robi to po to, zeby sie komus spodobac. najczesciej jest tak, ale znam tez taki powod, ze robia to po to, aby nie byc wysmiewaną. w moim otoczeniu wszyscy faceci patrza na wielkosc biustu (wiem ze to o nich zle swiadczy) i wysmiewaja sie z desek. i jak nie miec kompleksow, jak ktos tak czesto wypomina ci brak piersi? wtedy czujemy sie mniej atrakcyjne i co za tym idzie - jestesmy zakompleksione. gdyby przecietny facet mial do wyboru dwie podobne dziewczyny pod wzgledem urody i charakteru - wybrałby tą z wiekszym biustem... taka jest prawda :o i sadze, ze osoby "z brakiem" nie powinny sobie wmawiac, ze to nie jest zaden brak, bo to jest po prostu wada i tyle. brzydka osoba z duzym biustem ZAWSZE ma lepiej niz brzydka z małym. wniosek? duzy biust to zaleta 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdyby przecietny facet mial do wyboru dwie podobne dziewczyny pod wzgledem urody i charakteru - wybrałby tą z wiekszym biustem... taka jest prawda" bla bla bla, można ad usranum mortum gadać, że nie każdy, że jeden takie woli, a inny siakie, a zakompleksionej i tak do rozumu się nie przemówi, bo ona WIE SWOJE. I po co w ogóle takie pytania zadawać, skoro znacie z góry odpowiedź objawioną przez samego Pana Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci, którzy lubią małe cyce to geje :] na kafeterii jest dużo takich oblechów, inaczej niz w rzeczywistości jaki z tego morał? faceci, któzry tu siedzą to załosne nieudaczniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 0 obdarzona
do: LeśnySłodziaczek ha ha czyli sam jesteś mianem "żałosny nieudacznik" i tu Cię mam melepeto :D siedzisz na forum, śledzisz słowa wypisane przez ludzi i w dodatku bierzesz udział w dyskusji ;p od razu poprawił mi się humor :D cieszę się, że napisałeś :) PS. doświadczyłam, że nie ma ludzi bez wad - każdemu przeszkadza coś w swoim wyglądzie ... jedni się do tego przyznają inni nie ... każdy z nas jest tylko człowiekiem :) hmmm albo aż człowiekiem :) ------------------------------------------------------------------------------ ŚPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI - TAK SZYBKO ODCHODZĄ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 0 obdarzona
a po drugie tak samo można napisać, że faceci, którzy lubią duże piersi - to zboczeńcy. Wg mojej skromnej osoby w jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z obrażaniem drugiej osoby, bo jak to ktoś bardzo mądrze napisał: O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE. I POWIEM KRÓTKO, JEŚLI NA ŚWIECIE NIE BYŁOBY SZYDERSTWA, WYŚMIEWANIA ITP. TO KAŻDA OSOBA MOGŁABY ZAAKCEPTOWAĆ SWOJE KOMPLEKSY I POGODZIĆ SIĘ Z NIMI! ALE CO Z TEGO SKORO PODEJMIE SIĘ TERAPIĘ "AKCEPTUJĘ SWOJE CIAŁO" A POSZEDŁSZY NA BASEN, PLAŻĘ USŁYSZY SIĘ ŚMIECHY NA TEMAT BRAKU PIERSI, GRUBYCH UD, DUŻEJ PUPY ITP. WSZYSTKO SPADA NA ŁEB, NA SZYJĘ! TAK WIĘC WSZYSTKIE CHAMY I PROSTAKI! UCZCIE SIĘ TOLERANCJI! ALE CZEGO TU OCZEKIWAĆ - OSTATNIO WIDZIAŁAM DZIEWCZYNKĘ NA WÓZKU Z PORAŻENIEM MÓZGOWYM I DWÓCH KOLESI ŚMIEJĄCYCH SIĘ Z NIEJ W NIEBO GŁOSY! RZUCAJĄCYMI TAK OBRAŹLIWYMI HASŁAMI, ŻE AŻ SERCE SIĘ KRAJAŁO - ŚMIALI SIĘ Z TEJ BEZBRONNEJ ISTOTKI, KTÓRA TAK NA PRAWDĘ NIEWIELE MOGŁA WYWNIOSKOWAĆ Z ŻYCIA - PO PROSTU SIĘ TO W GŁOWIE NIE MIEŚCI. A RÓWNIE DOBRZE MOGŁO TO SPOTKAĆ KAŻDEGO Z NICH. NIE MA TOLERANCJI W NASZYCH WSPANIAŁYCH CZASACH. LUDZIE NIE SZANUJĄ SIEBIE NA WZAJEM. JEST TYLE PROBLEMÓW, KŁOPOTÓW A MY DODATKOWO UPRZYKRZAMY SOBIE ŻYCIE NA WIELE SPOSOBÓW. ŻAL ................... PO PROSTU ŻAL ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie wypowiem
Mały bisut jest nieatarakcyjny obrzydza mnie!!!! Kumple mówią to samo!!!! Nie ma normalnych facetów co lubią małe cycki no chyba ze sa dziecmi 15-20 lat i chcą zamacac nawet takie gówno!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef
Moja dziewczyna ma malutkie cycuszki ale nie zamieniłbym ich na żadne inne...a napewno nie na duże bo wielkie cyce są oblesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AA P
WITAM WAS KOCHANE BEZBIUŚCIASTE:) PISAŁAM TUTAJ W WAKACJE (MOZE KTOS PAMIETA) I PYTALAM WAS O PIERWSZY RAZ Z CHLOPAKIEM ORAZ O TO CZY MALE PIERSI BEDA MU PRZESZKADZAC. TAK WIEC MAM MEGA DOŁA!!!!!!!!!!:(((((((((( CHYBA JEDNAK MU TO PRZESZKADZAŁO. DOSZLO DO ZBLIZENIA , MOWIL ZE MU NIE PRZESZKADZA , BYLO CUDOWNIE.CO ON POTRAFIL USTAMI:)) ALE....... JAKIS CZAS PO TYM ZACZAL MNIE UNIKAC, WKONCU GDY GO ZAPYTALAM WPROST POWIEDZIAL ZE WSZYSTKO PRZEMYSLAL I ZE TO KONIEC:((((( NIE JESTEM DO KONCA PEWNA CZY CHODZI O MOJE PLASKIE JAK DESKA PIERSI ALE WYDAJE MI SIE ZE TO JEST WLASNIE TEN POWOD:( WIEC TERAZ JESTEM ZALAMANA BO JA JESTEM W NIM NAPRAWDE ZAKOCHANA I NIE POTRAFIE PRZESTAC O NIM MYSLEC!!!! CO MAM ZROBIC?? LICZE NA WASZE WSPARCIE BO ZAWSZE MI POPRAWIACIE HUMOR:**** TU MAM SZCZEGOLNA PROSBE DO ONA 0 OBDARZONA; JESTS BARDZO MADRA, DORADZ MI COS:) TWOJE WPISY BARDZO PODNOSZA NA DUCHU. ech chyba nie znajde chlopaka ktory pokocha moje malutkie piersi:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość need a gun to keep myself
nie przejmuj sie ;) jesli rzucil cie z powodu biustu to tylko pomysl - chcialabys byc dalej z kims takim kto przywiazuje do niego az taka wage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta4
Witam! dlugo mnie tu nie bylo.... ale juz powrocilam :) niedawno zalilam sie na tej stronce jakie to moje zycie jest bez sensu itp.... ze nie mam praktycznie piersi, ze zaden facet mnie nie zaakceptuje i ze w zyciu sie nie przelamie aby przed jakims sie rozebrac.... a tu takie zmiany zaszly w moim zyciu :) jesli facet kocha i naprawde mu na nas zalezy to zaakceptuje nawet nasze malenstwa :) i ja jestem tego przykladem. mam swojego mezczyzne, zaczelismy uprawiac seks i jestem bardzo szczesliwa. akceptuje mnie taka jaka jestem. a ja glupia myslalam ze mnie zostawi z tego powodu... dotyka moje cycuszki, caluje... :) zreszta mam ladna buzke i figure, i choc nosze najmniejsze staniki (wiec faceci widza ze mam male piersi, nie sa slepi)a mimo to mnie zaczepiaja itp, wiec to nie cycki sa najwazniejsze! i mojemu facetowi tez mowia znajomi ze ma ladna dziewczyne :) wiec glowa do gory wszystkie z malenkimi piersiami! liczy sie caloksztalt! DO AA P facet nie byl Ciebie wart!!!! poszukaj takiego ktory Cie pokocha calym sercem! a wtedy bedziesz szczesliwa! jak widzisz, bo idzie to wyczytac na tym forum, plaskie laski maja facetow! maja swoje zycie, sa po prostu szczesliwe.... zycze powodzenia wszystkim bezbiusciastym! trzymajcie sie :* PS. oczywiscie kompleksy pozostana (to nieuniknione), ale nie ma sie co zalic, nikt nie jest idealny, nam tez sie nalezy cos od zycia. mamy inne atuty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA 0 OBDARZONA
DO: AA P Ale mi komplement podrzuciłaś :) ale z tą mądrością to chyba nie jest prawda - bo jakbym była mądra potrafiłabym zaakceptować siebie, cieszyć się życiem i brać chwile garściami - a nie marnować czas nad użalaniem się nad sobą ... poza tym jak to napisał A.M. "Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy nauczyć się sami" Ja wciąż się jej uczę :) Koleżanko a co do faceta, z którym kochałaś się i odszedł bez tłumaczenia - jeśli ja byłabym w Twojej sytuacji dokładnie tak samo pomyślałabym :( że to wina mojej wadliwej konstrukcji ... przykre ale prawdziwe - co będę kłamała?! ale z drugiej strony pomyślałabym, że to typ faceta, który zdobywa laskę i rozkochuje w sobie, następnie wykorzystuje fizycznie i ... i ... porzuca :( Powiem Tobie tak, że są faceci, którzy nie patrzą na biust, gdy wybierają życiową partnerkę, miłość - ale to nie znaczy, że nie lubią piersi - i właśnie to mnie przeraża, że kiedyś się znudzę swojemu facetowi i poszuka wrażeń u innej. Bo nie ma co się oszukiwać taka jest prawda i natura faceta. Ale wiedz, że w życiu są najistotniejsze wartości dzięki, którym można zbudować normalny dom, w którym odnajdzie się spokój, harmonię a przede wszystkim miłość. Wydaje mi się, że znalazłam takiego faceta, który stawia wartości duchowe ponad wygląd fizyczny ... i modlę się by to była prawda. Z całego serduszka, życzę Tobie i wszystkim innym zakompleksionym kobietom aby odnalazły miłość swojego życia bo "Kochać i być kochanym to tak, jakby z obu stron grzało nas słońce."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15lat
i teraz naprawde zaczynam się bać. na rzie nie zamierzam uprawiać z nikim seksu, ale przepraszam bardzo ten moment nadjedzie...i bede sie strrasznie bała, że facet może mnie niezaakceptować;(....mam nadzieje, że wile małobiuściastych znalazło panów, którzy zachwycają się nimi bez względu na miseczke A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A gdzie ta przemadrzala
Aniusia2777???Dawno nie pisala swoich madrosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 0 obdarzona
ale tu cicho, pusto .... dziewczęta co się z Wami stało....? może któraś z Was ma jakąś ciekawą historię do opowiedzenia? Bo mi się ostatnio troszkę humor poprawił, a zaczęło się tak: Pracuje z nami taka koleżanka - cud natury - piękna wysoka niebieskooka szatynka z DUŻYM biustem, coś w tym stylu: http://i.wp.pl/a/f/jpeg/22522/8725202-850x565.jpeg Zanim ona przyszła do firmy, był taki facet, którego wprowadzałam w naszą specyfikę pracy, zaprzyjaźniliśmy się - czułam, że mu się podobam (a był naprawdę przystojny-mógłby mieć każdą, a wybrał właśnie mnie! taką bezbiuściastą!) . Wszystko było fajnie dopóki nie pojawiła się ta seksbomba! Nagle mój adorator przerzucił swoje uczucia na tą cycatą wydrę! Nie macie pojęcia jak ja jej nienawidziłam! Zresztą każdy - nawet laski z grupy chciały się z nią przyjaźnić (działo się to tak jakby to była szkoła podstawowa - gdzie każdy chce się przyjaźnić z gwiazdami szkoły). Nie było to dla mnie - pomyślałam, nie jestem żadną gówniarą by uganiać się za przyjaciółmi! Dałam na wstrzymanie, odsunęłam się na bok, brałam indywidualne zlecenia. Pomyślałam, że niech sobie włażą jej w tą seks dupę! Co z tego, że była idealna, jak nie osiągała sukcesów w branży. Aż pewnego dnia większość pracowników poznała się na owej piękności. Szkoda mi czasu na opisywanie do czego była skłonna! Przyjaźń ucichła (psełdoprzyjaźń, zresztą w pracy to za duże słowo). Zaczęła z większością pracowników wchodzić w konflikty. Jest wyniosła i pewna siebie - nawet gdy się myli. Słyszałam jak szydzą teraz z niej. No i pewnego dnia mój kolega, ten którego wprowadzałam w firmę przyszedł do mnie z kwiatami na przeproszenie - powiedział, że był głupi, naiwny i jego męski mózg poprowadził go w zniszczenie. Stwierdził, że owej PANI poszło zamiast w mózg to w cycki, że miał klejnot a poszedł w błoto itp. A ja z dumą spojrzałam na niego i powiedziałam: kwiatki piękne, lecz nie dla mnie - daj je naszej nowej koleżance, która owinęła sobie wokół palca pół firmy, odwróciłam się na pięcie i poszłam :) dodając: jej będą lepiej pasowała - jest cudem natury tak jak te kwiatki (z ironią w głosie) . DZIEWCZYNY nie macie pojęcia jaką on miał minę! a jaką ja miałam satysfakcję, ze go spławiłam :) Jest to kolejny dowód, że facet i tak pójdzie za głosem swojego narządu. Przykre ale prawdziwe :( ALE JAKĄ BĘDZIEMY MIAŁY SATYSFAKCJĘ JAK TAKA IDEALNA LASKA ZROBI Z NIEGO KRETYNA, PRZEJEDZIE SIĘ NA NIEJ I BĘDZIE CHCIAŁ WRÓCIĆ W CIEPŁE, DOBRE RĘCE A TAM NIE BĘDZIE JUŻ DLA NIEGO MIEJSCA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vyvi
facetów obrzydzaja małe cycki? .. a nas kobiety obrzydza mały chu.j . minimum 17 cm .. i co łyso wam kurduple :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakkdymu
Male piersi sa niesamowite. uwielbbiam je. Poja pani ma male i sa rewelacyjne. niemoge sie na nie napatrzec i mogl bym je dotykac godzinami i wogole chce wprowadzic w domu zakaz noszenia ubran powyzej pasa (jak ja choddze bez koszulki to spoko a ona mi mowi ze to nie normalne). Kiedys bylem z panna ktora miala czym oddychac ale to nie bylo to..... male piersi RULES

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malee jest pieekne
też mam kompleksy które czasami mnie silnie dopadaja, jednak mma już swojego mężczyzne zycia ktory mnie akceptuje taka jaka jestem i uwielbia moje male cycuszki, i to nie prawda ze biusty sa glownym kryterium wyboru facetow, dziewczyny facet patrzy na caloksztal, na całe ciałko, wiele z nam ma jakies mankamenty ja-mały biust za to moge sie pochwalic figurą przez co czuje sie seksowna, inna biusciasta powie ze ma grube czy krzywe nogi ale za to biust pierwszaklasa takie sa realia, facet myslacy o cyckach w kategoriach duze ok male - śmiech, to nie facet jak dla mnie nie dorósł do pewnych spraw, poza tym żeby co niektórzy byli w połwie zadbani jak my kobiety i takim sposobem łatwo krytykowac inna osobe nie ujawniając swoich mankamentowtów. Także kochane uwierzcie w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 677
a moja dziewczyna ma male piersi i mi to nie przeszkadza, lubie sie nimi bawic calowac lizac itp a gdy na nie patrze to nawet sie podniecam. ale ogolnie rzecz biorac biust nie jest najwazniejszy, wazna jest twarz, figura charakter a to czy piersi sa male czy duze to kazdego indiwidualna sprawa, i tak jak mowilem cycuszki nie sa naj wazniejsze, i takie myslenie typu "mam male piersi, czy on bedzie mnie chcial" czy cos w tym stylu jest glupota, bo jesli jest uczucie to rozmiar piersi nie jest wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natas
po pierwsze ja mam B75 i znam wiele Panienek o tym rozmiarze i każda z nich ma jędrne i okrągłe... a Panie o większych rozmiarach zazwyczaj bez stanika mają je "obwisłe" może i w stanikach wyglądają ok... a i panowie.. nie wyobrażajcie sobie pań z porno które mają D bo to są sylikony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×