Co powinno być w niewielkim sklepiku na prywatnej uczelni ?

Mam zamiar prowadzic taki sklepik :) Będzie tam parzona na miejscu herbata i kawa-to na pewno.Co jeszcze chcielibyście aby w takim sklepiku sie znajdowało? Czekam na Wasze sugestie,bo nie wiem co mam jeszcze kupić i w ogóle jak sie za to zabrac :D Może jakies \'Grzeski\' ,albo soczki \'Kubus\' ,długopisy ? Liczę na Waszą pomoc studenci i nie tylko :) :)

wiesz co by sie przydalo??? usługi xero, ja tyle xeruje na studiacj ze gloooowa mala, moze zakup takie xero gdzies z komisu uzywane co jescze? hmm u mnie byl taki sklepik - niestety splajktował - ale bylo wszystko hamburgery, zapiekanki , frytki, tosty pyyyycha z cebulka szynka pomidorkiem mniamiiii poza tym salatki na wage, iles tam gram za np 2,50 i czesto je kupowalam bo byly naprawde pyyycha no takie rzeczy jak kubus, grzeskie i inne batony tez, woda mineralna - tylko wszytstko w tych mlyuch butelkah, coca cola, sprite, nestea, tylko teraz zima to moze sie wstrzymaj, lepsza ta kawka i herbatka, u nas byla tez capuccino i goraca czekolada, po prostu full wypas nawet pierogi byly najrozniejsze i zestawy frytki+ ham.+ pepsi , a sklepik byl naprawde maly, tzn byly tam 3 stoliczki i mozna bylo sobie spokojnie zjesc jak mi sie cos przypomni to napisze zycze powodzenia i gratuluje przedsiebiorczości ;)

najlepiej duzy wybor, bo studentom czesto sa potrzebne na przerwach

Fajnie, jak punkt ksero pozwala korzystać z nożyczek, kleju, taśmy, spinaczy, linijki- w granicach rozsądku oczywiście. Albo zszywanie materiałów po skserowaniu- to mi się podoba :) Do sklepiku obowiązkowo chusteczki higieniczne i nawliżane ( u mnie na uniwerku w toaletach nie zawsze pod koniec dnia są np. ręcznki papierowe czy mydło).

INO NIE ZAWYZAJ CEN, BO STUDENT TO BIEDNY CZŁOWIEK.

Ksero A4 po 20- 30 groszy to rozbój! Ja lubię po 10 gr. :) Cytryna do herbaty :) Herbaty nie tylko w torebkach, ale też \"sypane\" :)

musi zawyzac bo sie nie utrzyma, a student jak potrzebuje to wszytsko kupi a co do xero to przypomniala mi sie fajan historia z moja "kolezanką" z innej grupy, ktora zawsze wszytsko xeruje studiujemy jez. angielski i kiedys przegrywalismy sobie wszytscy kasety do sluchania, a ta landryna wiecie co sobie sxserowala?? nie, nie kasete, okladki!!! do 6-ciu kaset!!! wszytskie byly takie same te okladki, no ale cyferki mialy inne i ona koniecznie musiala to mieć!! tak sobie pomysllam ze jakby jej dal papier toaletowy to tez by sobie go sxerowala hehehe :) :) :) takze droga autorko, zycze ci takich studentek i studentow jak moja kolezanka to wtedy zarobisz krocie :) jeszcze raz zycze powodzenia ;) p.s. z tym zszywaczem to konuiecznie, nic tak mnie nie wkurzalo jak latajace kartki od xero no oczywiscie gumy do zucia , tic taci, chisteczki obowiżakowe ;) ale z tymi teczkami , koszulkami i innymi pierdolkami to przesada, mysle ze takie rzezcy ma ze soba kazdy student i to nie jest cos na gwalt potrzebne, tak jak...prezerwatywa lub goraca herbta

w tego typu sklepikach bardzo popularne sa bułki (oczywiscie swieze!) z serem , sałata, ogorkiem itp

ale jak zawyzy ceny to student kupi to co chce w zwyklym sklepie

zapomnialabym o pączulkach!! noi inne slodkie np z makiem lub serem a co do zwyklych bulek z serem salatka to tak, tylko prosze cie nie smaruj tych bulek margaryną u nas byly z zmargaryna i jkąs wedlina pokrojona na grubosc taka ze sie nie dało przegryzn fefefe nikt tego nie kupowal zreszta wedlina sie psuje do juz lepsze z salata serem zoltym i ogorkiem

Ja biegam na drugą stronę ulicy, bo w solarium mają ksero po 10 groszy, a na uniwerku po 15. Chyba, że mam 2- 3 strony do skserowania i jest zimno :)

oraz towar specjalny dla panów :P

Dzięki,dzięki i jeszcze raz dzięki :) Spisałam sobie wszystko na kartce i na pewno skorzystam z Waszych rad :) Ksero,kanapki,bardziej \'skomplikowane\' dania na gorąco ;) na pewno odpadają.Nie mogę ryzykować,bo to jest maleńki sklepik,zwykłe okienko przez które podaje sie produkty :) poza tym tylko dla studentów zaocznych,tak więc produkty nie mogą się,że tak powiem szybko psuć.Poprzedni właściciel miał tylko herbate,kawe i ciastka,ja chciałabym cos jeszcze dorzucić :) Aha,ceny nie będa aż tak bardzo zawyżone,sama jestem studentką,więc rozumiem :D

drożdzówki bo są ochydne.

U nas na uczelni jest bar. Mają przepyszne pierogi z mięsem, kartacze i naleśniki:) Herbatę i kawę mało kto kupuje, bo na korytarzu stoją automaty. Proponuję jakieś ciepłe dania, kanapki, bułeczki słodkie, zimne napoje, przeróżne słodkości i coś ciepłego do picia. U nas sprzedają jeszcze papierosy i gazety (nawet Playboya ;) )

Szkoda, że kanapek nie będzie :( Ale coś na ciepło musi być! student zaoczny żerczy jest :D wiem coś o tym ;)

moze ktoś jeszcze cos podpowie ? ;)

wiemy, że polonistyki to Ty nie studiujesz:D a ja lubię drożdżówki. jagodzianki jadałam prawie codziennie.

kawa, aj jak już to z ekspresu ciśnieniowego, warto kupićtaki mały, kawa rewelacyjnie wychodzi a kupujący będą zadowoleni, pozdr

koniecznie kondony!

na pewno nie zeszyty, ołówki, gumki itp. to mowie od razu - tylko na tym stracisz, bo nikt nie kupi. Kto dzis używa ołowka, gumki albo zeszytu???? :O Najlepiej sie sprzedaja: kanapki gotowe, drożdżowki, kawa Powinienes tez zainwestowac z mini lodowke- jogurty, serki i gotowe sałatki- u mnie na uczelni to idzie jak woda No i mikrofala- podgrzewac w tym kawalki gotowej pizzy (u mnie na uczelni tak jest), paszteciki, hot dogi i inne szity Na pewno gazowane napoje (pepsi itp.) i kubusie, oraz soki 100% No i pelno slodyczy (ale tych znanych firm)- grześki, prince polo, snickersy i takie tam Tabletki przeciwbólowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chusteczki higieniczne, gumy do żucia i PAPIEROSY !!!!!!!!!!!!!!!!!!

kawa herbata tabletki przeciwbólowe (Apap, Ibuprom, Nospa) Batoniki JOGUTRY W LODÓWCE (nie bede sie rozpisywac ze kiedys widzialam takie trzymane nie w lodowce... feee) co do kanapek to mozesz je np. robic na miejscu zeby sie nie zepsuły, student poczeka te 2 minuty (posmarowanie bulki maslem, nalozenie sera, zapakowanie :D)

u nas sa: gotowe bulki, drodzowki, slodycze (ciastka, draze, wafelki, batony, chipsy, paluszki itp),gumy do zucia, dropsy, hot-dogi, zapiekanki, hamburgery, frytki, a ostatnio nawet pierogi. poza tym kawa, herbata (rozne rodzaje), woda mineralna, i rozne soki i napoje. do tego zeszyty, dlugopisy i olowki. mysle ze to takie najwazniejsze rzeczy ktore kazdy student kupuje

prezerwatywy

hmm u nas też poza takim jedzeniem jak kanapki w właściwie bułki, drożdzówki, pączki, hamburgery, zapiekanki itp sa jeszcze pierogi (takie domowej roboty panie je robią na miejscu) z kapusta i grzybami, ruskie, kilka zup do wyboru (też robione na miejscu) i powiem szczerze największe branie mają pierogi i zupy :) No i oczywiście takie pierdu jak napoje: kawa rozne rodzaje, herbata też różna, napoje gazowane i niegazowane, gumy tic taki ect, długoipisy i to chyba wszystko. Powie szczerze że chyba lepiej żeby było mniej rzeczy do wyboru ale lepsze. U nas pierogi, zupy i bułki są rewelacyje i an tym zbijają fortune:) Aaa i uczelnia jest państwowa ale to chyab nie ma specjalnego znaczenia:) powodzenia

PAPIEROSKI i jakis ogien :)

U mnie w takim sklepiku sa jeszcze podpaski - sprzedawane na sztuki. Uwazam ze to bardzo dobry pomysl:)

papierosy, piwo i prezerwatywy ;) :P