Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

A! I jeszcze tabex. Jest rewelacyjny. Ja czułam już poprawę od pierwszego dnia. Pomimo,że dziennie wypalałam pakę, to od pierwszego dnia brania tabexu nie paliłam ani jednego peta. Po prostu mi się nie chciało. A największe gówno to Nicorette. Raz jak go wzięłam , to miałam palpitację serca jak stara babka. Myślałam,że zastawki w sercu mi się urwały i latają w okolicach wątroby i żołądka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W aptekach w Lublinie tabex można kupować w listkach ok.7 zł listek. Jak coś nie pasuje,to zawsze to tylko 7 zł a nie 36. Ale nie wiem jak jest w innych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
Sloneczkooo najważniejsze jest to żeby nie myśleć o pecie ja rowniesz miałem, co dziennie chwile, w których śmierdziel dawał o sobie znać ze jeszcze nie został pokonany, ale ja nie dałem się sprowokować odpędzałem ta myśl od siebie u mnie to trwało ponad 9 miesięcy. Ja naprawdę nie chciałem palić pet zobaczył ze nie ma szans ze, mna i dal mi na razie spokój. Gdy rzuciłem palenie przez rok chorowałem przytyłem jednak nie poddałem się. Dziś wszystko wróciło do normy waga okej,kaszlu nie mam,kondycja jest, katar chroniczny zima –lato zginął, wyglądam młodziej, co mówią i zazdroszczą mi koledzy no i przedewszystkim nie śmierdzę jednym słowem jestem SZCZESCIARZEM :D Aneczka ja żebym chciał zapalić to przyczynę zawsze znajdę np.;( kłótnia z zona) Nie daj się sprowokować, bo to śmierdziel prowokuje żebyś go nakarmiła nie pozwól żeby pet Tobą rządził wszystko będzie OK. bądź twardzielem:D Ika370 u mnie jest ciepło kropi przelotny deszczyk wczoraj przeszła burza z ulewnym deszczem dzięki za cmoka nawzajem w prawy policzek :D:D:D TRZYMAM ZA WAS KCIUKI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Wam od razu mi lepiej !!!!!!!!!!!!1 To jest magiczne miejsce i ja się tej magii bez reszty oddaje...i dobrze mi z tym A ze czasem sobie porycze...wstyd mi nie będzie, bo wiem ze mnie zrozumiecie Wołami mnie stad nie wyciagna...hehehe Buziaczki słodziutkie dla wszystkich ..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Co chwile wchodze i czytam wasze wypowiedzi:)Piszcie i to jak najczesciej,bo to naprawde pomaga.Bardzo lubie czytac,to o czym piszecie.Zbliza sie 2 doba bez papierosa.Mama zaprosiła mnie na kawe,ale chyba nie pojde,poniewaz boje sie,ze skusze sie na papierosa.Wole siedziec i rozmawiac z wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany Złośliwcu , chcesz powiedzieć , że w Twoim przypadku reakcją organizmu na brak nikotyny była roczna choroba? Słyszałam,ze u długoletnich nałogowców,nagłe zerwanie nałogu może dawać takie rezultaty jak u Ciebie. A ja, głupia pinda, martwię się ,ze krosty,że chce mi sie spać , jeść , wyć itd. Złośliwiec jesteś wielki,ze dałeś radę pomimo,że tyle wycierpiałeś.Szacunek dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co??:> ja przez Was dzisiaj obiad spalę i chaty nie dosprzątam!!! Zamiast zająć się pracą to co pięć minutek latam po schodach do pokoju córki żeby Was poczytać:) Wybaczcie mi ,jednak muszę zrobić co do mnie nalezy i znikam na 2 godzinki:) No chyba żeby;) Czujecie jak zaczyna śmierdzieć spalenizną łooooooooooooooooo rety to mój obiad!! ;) Pozdrawiam:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Wiewióreczko!Mogę się zabawić w Twojego terapeutę i to zupełnie za darmo! Posiedz dzisiaj lepiej w domu, odpręż się,wycisz, poczytaj książkę,wymasuj stopy.Bedzie Ci łatwiej. Pomyśl,że jutro minie 3 dzień bez peta a to magiczna 3 , potem będzie magiczna 7 i właściwie najgorsze będzie za Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno. Ważne jest w tych pierwszych dniach,zeby się nie najadać, bo potem zajebiście chce się palić (ja przynajmniej tak miałam).Zamiast kawy (do której był pet) proponuję soczek.W ogóle dużo warzyw.Ja dzisiaj zrobiłam sobie dzień owocowy, zjadłam pół arbuza, ze 2 brzoskwinie. Chcę czuć się czysta od środka! Lata jarania zmaltretowały mój organizm. Teraz czuję nowe zapach, nowe smaki. Mówię Ci Wiewióreczko,coś fantastycznego. Idź na spacer,poczuj świeże powietrze.Nie palę 20 dni (nie licząc jednej fajki zapalonej przez mój głupi łeb) i mam cerę o 5 tonów jaśniejszą!Mój dotychcasowy podkład nie pasuje , miałam taką żółtą mordę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złosliwcu---> czy Ty to widzisz????? hmm bo my weteranki będziemy zazdrosne!!! no chłopie,ale masz branie,niech no Ci teraz ślubna podskoczy to możesz jej pokazać ile masz fanek:D te miłosne wyznania...... pierwszy krok do rozwodu:D Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Dam rade!!!Dzis nie wychodze nigdzie.Buziaki...lece sprzatac...bede pozniej papap...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczkooo --> Wiesz ja już obiadek wydalam :P jeszcze leczo pyrka na gazie i zostaje mi tylko pomyć podłogi :D ktoś musi czuwać!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi tu dobrze, ze ........chyba zamówię pizze...hehe... Trudno, robię dzisiaj dzien dziecka---> czyli nie robie nic...Ciekawe co moja rodzinka na to ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Kto ,mnie wygoni dzis od kompa??Jak tylko odchodze na chwilke,to chodzi za mną ktos,wiecie kto to lub co to??Nie dam sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiewióreczka ja Ci dobrze radze, zamiast tak cierpieć---> szoruj kochana do apteki po tabex... Od razu poczujesz się lepiej. Wiem co mówię, bo ja juz rzucałam palenie bez tabexu i mam porównanie. Nie bądz takim uparciuszkiem......nie męcz się tak bardzo na własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem ale jak wiewióreczka usłyszała o tabexie tak od razu czmychnęła,,,hihihi a ja sobie kawkę zrobię bo cos mi się oczka zamykaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! minelo wlasnie pol roku odkad wyzbylam sie tego wstretnego nalogu. zycze wszystkim powodzenia. teraz czuje sie jakbym nigdy nie palila i nawet mnie nie ciagnie. kiedys rzucalam i tez nie palilam pol roku ale caly czas mnie ciagnelo. mysle ze kazdy musi dojrzec do tej decyzji i zrobic to wylacznie dla siebie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina---> :-D \"żółta morda...\" ale się uryczałamn ze śmiechu!! Kochane babeczki, tak czytam was i czytam.... ale jedno muszę przyznać, że my- kobity jesteśmy wytrzymałe!!! Tylko złośliwiec nam sie równa. Bo czy widzicie tu innego chętnego pana, który rzuca??? Coś Wam powiem..... wiewóreczko---> mecz się, ale wytrzymaj!!!!! Obiecuje, że jak dotrwasz do \"3\" (etap), to będziesz sama z siebie dumna. Bo nie palisz parę dni a to duuuużoooo....., bo czy palac kiedys myslałaś, że tyle wytrzymasz???? A teraz wam powiem. lekarz mój powiedział, że odzwyczajanie sie od palenia jest porównywalne z detoxem u narkomanow. Tylko narkomani odtruwaja organizm z pomoca: leków, lekarzy, pielegniarek i innych wspomagaczy!!!! I nie zawsze sie im to udaje, żeby zmniejszyć sobie cierpienia i ból w odzwyczajaniu sie maja do pomocy wszystko!! A my?? mamy tylko siebie i tabex-wiec pomyslcie drogie moje, jak wielką mamy siłę walki!!!!!!!!!!!!!!!! No!!! nobla dla Was i dla mnie!!! Piszcie, jak wammijaja kolejne godziny BP. Jak potrzeba to pośle wirtualnego kopa tej, którą ciągnie do sklepu po pety (nie bede dzis pokazywać palcem kogo mam na myśli :-P ). Co do przybierania na wadzie to ja przybrałam 8 kg. ale jeszcze nie zrzuciłam. No i co z tego!!!!! wolę być bardziej \"umieśniona\" niz palaca. Do piero teraz do tego doszłam, bo wcześniej się martwiłam, żem gruba!!! Aha- dla nowicjuszek----> pamietajcie, że do palenia najbardziej namawiac Was będą osoby, które nadal pala (koleżanki, rodzina).Ale to z zazdrości, bo same nie mogą przestać. a pamietajcie kolezanki moje- kto nie pali jest o klasę wyżej!!!A co!!!!! Pozdrawiam was cieplutko!!!! Ika- ty to jesteś jak archiwistka- wszystko wygrzebiesz, nawet mój stary wpis :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przytylam od lutego 4kg ale nie zamierzam wracac do nalogu zeby je zrzucic tylko zaczac chodzic na basen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj insane!!! :-) Przepraszam za blędy w moim poscie, ale baaardzi sie spieszyłam. Pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygońcie mnie bo sama dzisiaj nie odejdę od kompa... Zgadzam się, jak rzuciłam palenie to widziałam te kpiace usmieszki i uwagi typu\" zobaczymy jak długo wytrzymasz\" i wtedy szlag mnie trafiał---> to mnie tylko dopingowało, zeby wytrwać Tylko, ze teraz oni przestali się głupawo uśmiechać swoimi szarymi od petów mordkami....hehe Zaczeli mnie podziwiac i....zazdroscić Tu i ówdzie słysze, ze ktoś chce rzucić palenie.... A jeśli chodzi o moje zbędne kilogramy, to podobno fajna ze mnie babka----> i oczy mi tak nieziemsko zaczeły błyszczec...heh...hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę,że była Pani Dyrektor:D Więc moje Panie teraz porządek musi być,czytałyście co napisała Jovik?? Jovik--nawet sobie sprawy nie zdajesz ile ja mam pod włosami zakodowanych Twoich przemysleń oraz dobrych rad. Mam nadzieję,że nie gniewasz się na mnie o to,że tak powołuję się na Ciebie. Tak myślę,że skoro mnie bardzo pomogły to niech inni teraz z tego korzystają:) Zapomniałaś uzupełnić punkty w etapach rzucenia:>bo jak nazwiesz ostatnią chcicę na fajka??:D Tak się tutaj wymądrzam,ale z ręką na sercu napiszę,że na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa żeby zrezygnować z tego wątku. Do dzisiaj są momenty,że ręka drży a głowa mysli o dymie:/ Jednak grupa wsparcia jaka jest tutaj warta jest kazdego majatku. Nikt mi tak nie pomógł jak weterani niepalenia:) I dziękuję Najwyższemu,że Oni są i czuwają :) Jovik---> słyszysz??? pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Tu jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak tam Kochana Wiewióreczko się trzymasz? Opisz swój stan ducha, a jakby co , pamiętaj ,że tutaj czuwamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tam dziewczynki dajecie radę?? Wiewióreczko puk,puk żyjesz?? Ninka trwasz na posterunku? Odsprzątałam się ,uffffffffffffffff ,ale nózki mi włażą to tylnej cześci . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×