fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 amazonka, ja bym się nie martwiła z takich snów... Gdy sama miałam podobne, a miałam, to cieszyłam się na początku, że chociaż przez sen napaliłam się! magicze kciuki złośliwca, no ba! Ale zarówno twoje, jak i każdego, kto za innych łapki ściska - posiadają tę magiczną moc!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Czesc wszystkim:) Wczoraj wieczor postanowilam rzucic palenie ,pale juz nałogowo okolo 20 lat.Raz miałam dłuższą przerwe, nie paliłam 14 dni. Pisząc do was odruchowo szukałam papierosa .Przewaznie pale przy kompie ,przy herbatce i przy nauce, i w przerwie miedzy zajeciami . Teraz , nie wiem jak to bedzie ,a do tego jeszcze zaczelam sie odchudzac.Czy ja jestem w stanie sobie poradzic ograniczajac jedzenie i przy tym rzucajac palenie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 hej, Krusia, no ja wlasnie tak rzucalam palenie. Nie tyle odchudzalam sie, co ekstremalnie połączyłam głodówkę z niepaleniem. Zwłaszcza, że jednym z pozytywnych efektów takiej głodówki jest właśnie brak \"apetytu\" na nikotynę. Ciężko było, ale się udało... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witamk Wszystkich:):) Trzymam kciuki za poczatkujacych!!!:) Sloneczko slicznie dzis u mnie swiecisz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Styczeń 8, 2007 QRCZE!!! co Wy z tymi porażkami, najpierw Gadzina teraz Madziorek, wiewióreczka. Jak bym was przez kolano przełożyła....buuuu Brać się w garśći i nie jarać mi tu, co to jest topiki dla palaczy :D ?(bez obrazy). Należało się wam. Weźcie tego małego śmierdziela do ręki i nawtykajcie mu tak, że aż pęknie ze złości, nie może być tak, że to on Wami a nie Wy nim rządzicie! Nie poddawajcie się, nigdy nie jest za późno zeby powiedzieć śmierdzielowi wielkie NIE!!!NIE PALĘ!!! ściskam piąstki za wszystkich :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 fado:) Jak dlugo juz nie palisz? Od rana juz ze 100 razy pomyslalam o papierosu ,wtedy sobie mowie bede zyla zdrowiej ,bede miala wiecej energii i umysl jasniejszy . Teraz sie tak zastanawiam ....wstawalam rano robilam sobie herbatke kawe oduczylam sie pic na czczo i teraz wlasciwie pije ja bardzo sporadycznie,pijac herbatke siegalam po papierosa i wiecie co? zaraz czulam sie bardziej spiaca .Sama siebie otumanialam .Napiszcie jakie widzicie roznice u siebie jak juz nie palicie,cos sie zmienilo w samopoczuciu, w wygladzie???? Pozwalacie komus przy was zapalic? Przeszkadza wam dym z papierosa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest Napisano Styczeń 8, 2007 też dziewczyny dziś rzucam palenie, próbowalam w Nowy Rok jako postanowienie, ale dzisiaj mam następną próbę.... Gdyby nie było tylu palaczy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Krusia mnie obecnosc osoby palacej jeszcze bardziej doopinguje, mobilizuje i w ogole:D Tak to jest nie martw tymi palacymi , bo oni niedlugo tez zaczna rzucac:D A wielu palacz to na pewno bardzo Nam zazdrosci:), ze udalo Nam sie rzucic!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinia/ 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witam wszystkich Pachnących !!! u mnie nadaL DOBRZE , BEZ NAJMNIEJSZEJ CHECI NA ZAPALENIE. BYLAM W SOBOTE NA IMPREZIE - GDZIE WIEKSZOSC OSOB PALILA. nIE BYLO TAK ZLE ZE SMRODEM , BO BYLA DOBRA KLIMA ALE ..MOJE CIUCHY PO POWROCIE ZASMRODZILY CALY DOM. A FE !! Chcialabym juz nigdy nie palic , bo to jest okropne , szkodliwe i drogie !!mam nadzieje,ze mi sie uda ! milego dnia , kochani ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinia/ 0 Napisano Styczeń 8, 2007 no wlasnie , co z Wami ??? dlaczego tylu z was poleglo ??? wiecej wiary w siebie ,ze dacie rade !! Przeciez smierdziel nie moze wami kierowac. trzeba tak dlugo probowac az sie uda !!Zycze powodzenia i podnoszenia sie z upadkow.!! ja juz nie pale 5 miesiac , sa tu tacy , ktorzy nie pala o wiele dluzej ..wiec mozna.Wy tez mozecie !!!Tylko trzeba w to uwierzyc i naprawde chciec, bo nic nie zrobi sie samo. A zaoszczedzona kase lepiej przeznaczyc na dobre perfumy !! i pachciec! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witajcie Leszczynki z Pachnącej Topikowej Dolinki!!! Melduję, że u mnie wybił 44 DBP . Przez ostatnie dwa dni nosiło mną jak cholera bo tak za mną chodził ten śmierdziel! Ale nie, powiedziałam sobie że to ja jestem silniejsza i udało się. Tak ogólnie to ja mam zadanie z lekka utrudnione bo moja kofana połowa pali fajury. Wprawdzie nie czyni tego w moijej bezpośredniej obecności , no ale jednak w naszym domku :-( Generalnie powiększyłam treochę swioje rozmiary i od dzisiaj rozpoczęłam kolejną walkę - tym razem z kilosami :-) Mam nadzieję, że uda mnie! Ale że ze mnie jest leniwiec, to rozpoczęłam walkę od obrzydliwej zupy, którą MOŻNA JEŚĆ DO OPORU I OCZYWIŚCIE PIERWSZA MYŚL JAK PRZYSZŁA MI DO GŁOWY to było całkiem zgoła inne żarełko. Z rana tskże poskakałam sobie no może z 3 min na skakance i podjęłam próbę nauki kręcenia hulahopek! i tu poległam na maksa - ja chyba jakaś tępa jestem, że nie umam tego zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Fado :-) jak Ci się udało połączyć dwie walki na raz !!!! Jestem pełna podziwu dla Ciebie! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Krusia witaj na topiku i trzymam kciuki za Ciebie z całej swojej siły, a mam jej trochę :-) Pytasz się jakie różnice wiodać po rzuceniu palenia? Nio to ja napiszę |Ci jakie ja widzę u siebie : 1. przybywa kasiorki w mojej osobistej skarbonce !!! 2. pojawiły się przez kilka dni jakieś parchy na twarzy podobne do liszaja ale już poznikały :-) podobno jest to efekt oczyszczania organizmy z nikotyny :-) 3. Póki co osoby palące mi nie przeszkadzają a wręcz bardziej motywują i utwierdzają w przekonaniu, że dobrze zrobiłam rzucając śmierdziela 4. Wyczuwam dym papierosowy z odległości 100 km :-D 5.Na początku byłam bardzo nerwowa teraz dla odmianny chodzę senna ale może to pogoda tak na mnie wpływa 6. Wieczorem nie mam już poczucia bezradności czy niepokoju, że nie zrobiłam odpowiedniewgo zapasu fajek i może mi zabraknąc - to jest poza mną :-) 7. OCzywiście żeby nie było tak pięknie - to są też i minusy tej nierównej walki a mianowicie WAGA W GÓRĘ co doprowadza mnie do szału . Pomału jednak zaczynam toczyć kolejną wojnę z kilosami i mam nadzieję, że w niej także nie polegnę !!!! No to tak po krótce tyle by było tego dobrego! Ale tak w ogóle to warto było rzucać!!!!!! A wsparcie tutaj jest niesamowicie pomocne. Ja ze względu na pracę swoją nie mam możliwości udzielania się zbyt często ale jestem stałym podlądaczem i czytaczem co daje bardzo dużo siły.!:-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 ło matulu ale żem się rozpisała aż wstyd ! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Gorące uściski dla przebywających obecnie na topiku: amazonka fado setunia krusia Kinia Dla pozostałych także niemniej gorące uściski :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Kinia te smierdzace ubrania sa najgorsze na drugi dzien:D Balbinko ja chyba tez sobie kupie hulahopa:D Moze juz w tym tyg:) Juz nie moge sie doczekac:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinia/ 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Brawo balbina :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Balbinko, gratulacje !!! jakbym o sobie czytała, zresztą chyba każdy palacz moze identyfikować się z tym co napisałaś :D Co do wagi, to podobno nie tyje się z braku fajek tylko z nadmiaru jedzenia :D tak ostatnio wyczytałam :p Jakiej wielkości masz hula hop, im jest większe tym jest lepsze ja mam 90cm i jest super, aha i jeszcze jedno, musi być troszkę obciążone , coś musi brzęczeć w środku. Nauczyłam się kręcic tym większym w 30 minut a jak miałam mniejsze nie mogłam za groma zakręcić a teraz całkiem nieżle mi to idzie, wczoraj mój kochamy meżuś śmiał sie ze mnie jak szalony, że jestem jak dziedzia (chodzi o hula) a ja w zaparte 15 minut :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witaj, Balbinko, głodówka raczej służyła rzucaniu palenia, bo rzeczywiście sprawiała, że po kilku dniach wygasał głód nikotynowy. Poza tym, gdybym podczas głodówki zapaliła, to wiedziałam z góry, ze zacznę jeść od razu, a szkoda mi było \"złamać\" ten cały proces oczyszczania. Gdy zaś miałam ochotę zjeść, to wiedziałam, że zapalę od razu, no i szkoda mi było zacząć palić... I tak to się plotło. Łatwo się o tym piszę, trudno było przyznaję, ale warto było wytrwać. Samą głodówkę prowadziłam tylko 5 dni, mi wystarczyło, aby jakoś wyjść na prostą i po prostu zacząć zdrowy tryb życia, bez fajek, odżywiając się zdrowo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Setunia, kup szybko hula-hop, naprawdę fajna zabawa! Poza tym można zrobić w domu zawody, kto lepszy... Gratulacje amazonka, tym razem w \"hulaniu\"... kinia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Amazonka gdzie kupilas swoje hula hop?:) A czy mniejsza srednica to nie ejst wiekszy wysiulek?bo ja wlasnie na jednym temacie wyczytalam , ze jak sie mniejszym kreci , to sie szybciej meczy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Kiniu Setuniu ja się nie chwalę ja po protu jezdem wielka :-) A generalnie to chciałam zakomunikować że wszyscy k tórzy podjęli tę nierówną walkę z nałogami są wielcy, nawet pomimo chwilowych załamań i niepowodzeń - nieprawdaż Gadzinko, Wiewiórko, Madziorku! Chwilowe niepowodzenia wpisane są w nasze życiorysy! Ważne jest żeby po każdy upadku wyciągać odpowiednie wnioski i umieć się podnieść. Jest takie mądre przysłowie - Co cię nie zabije, to Cię wzmocni - i to jest niezaprzeczalna prawda. Dlatego ja jestem pewna że prędzej niż się Wam kochanie : Gadzinko, Wiewiórko. Madziorku wydaje będziecie pachnące! Hahaha sama to teraz tak się mądrzę ale gdybym była taka mądra jak teraz i gdybym Was spotkała 3-4 lata temu to dzisiaj mogłabym zakomunikować że nie palę od prawie 5 lat:-) A tak dupa blada - zaczęłam od początku i mam odnotowane dopiero , a może już 44 DBP!. Głupota ludzka nie zna granic! Ale przez to że popełniamy blędy, wyciągamy wnioski, kształtujemy naszą osobowość! I tak jest dobrze ło matulu zaś się rozpisałam! Cgyba mam dzisiaj wenę twórczą i moralizatorską :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Fado kiedys juz mialam ta zabawke ale jak bylam mala:D Naprawde sobie kupie!;) Fado iludniowa glowdowke mialas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 tylko 5 dni, powinno być w sumie dłużej, setunia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Amazonko - chyba mam największe jakie może być to hulahop bo za hińskiego boga nie mogę sobie z nim poradzić :-( Zdecydowanie lepiej wychodzi mi podskakiwanie na skakance, do tego stopnia, że mój syn siedzi w drugim pokoju i słyszę jak boki zrywa ze śmiechu że mu matka oszalała :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Styczeń 8, 2007 ups miało być chińskiego :-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Balbina, spoks, nauczysz się, ja też na początku, gdy kupiłam hula-hop, anio w ząb, a po dwóch tygodniach..., heh, kręci się i kręci... Moje też duże, śr. 90 cm, ale nie obciążałam, zeby nie mieć siniaków... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Styczeń 8, 2007 dziewczyny, jedne hula kupiłam w sklepie bezcłowym za 3,90 (to mniejsze ma 75 cm średnicy, sprawdałam) a większe 90cm kupiłam w sklepie sportowym, było z drobnymi kamykami w środku ale troszkę dociążyłam bo chcę żeby mi tłuszczyk pogniotło :p, co prawda jak przesadziłam z obciążeniem to mi ciągle na podłodze lądowało, za ciężkie też nie może być. setunia masz rację że jeżeli jest mniejsze to większy wysiłek, ale dla tych co nie potrafią wogóle kręcić nie polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Styczeń 8, 2007 balbina ja też nie mogłam zakręcić ale się tak uparłam że nie ma zmiłuj i ... udało się. Trzeba tylko chcieć, tak jak z petami :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Styczeń 8, 2007 to większe kosztowało 4,90 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach