Rzucilam palenie! Pomocy!!!

qrde 80 dni, chcialabym miec juz tyle za soba. Przed chwila mialam silnego nerwa ale sie nie dalam , ale taka bylam wsciekla ze myslalam ze pogryze normalnie .Dobra, czas spac. Trzymajcie sie pachnaco seti

Keke jak jestes wsciekla to sobie pokrzycz!pokop w szafke czy cos:D ale nie pal bo to nie pomaga przeciez tak naprawde:) Spij dobrze;)

spoko :D Troche sie wkur....m ale kilka glebszych wdechow i jakos sie uspokoilam , ale juz widzialam siebie w kuchni kolo mamay z dymiacym kiepem w ustach.... bleee na samo wyobrazenie zle mi sie robi :-O .Ty tez spij dobrze :)

Witam. Nie pale od dwóch lat, wiem co przechodzicie (miałam to samo) ale naprawdę warto, im dłużej się nie pali tym łatwiej. Kiedyś zpaliłam pod wpływem wielkiego stresu i żałuję do tej pory. Teraz nie palę ale papieros w chwilach stresujących czai się tuż za rogiem. Mam wielką satysfakcję że się nie daję. Gdybym zapaliła moralniak byłby ogromny. Trzymam baaaardzo mocno za Was wszystkich kciuki, bądzcie silni bo naprawdę warto, pozdrawiam.

Branoc All:)

hewam Miłego dzionka i dużo słonka u mnie coś pogoda nie ten tego ale nie jest źle setuniaa ty rowerek cie dreczy :Dhihih a włąsnie że zadek juz nie boli i dziś po pracy pedze na bicykla:P złośliwiecmam nadzieje że wszystko ok amazonkacos cie nie spotykam ostatnio nigdzie:D basiekgratuluje:D:D:D:D:D kekena złość najlepszy rowerek:Dbo po nim bół zadka:Pi złóść mija balbina fado gadzina[:D Agnieszka:D kominekpozdrawiam mmm757fajnie cie widzieć:D rolf:D:D:D:D I dla wszystkich których nie wymieniłam [kwiat Qbankawitam

witam zycze wszystkim milego dnia u mnie pogoda cos sie spaskudzila a juz tak ladnie bylo No nic, pora rozpoczac 13 dzien bez papierocha :-O mam nadzieje ze nie pechowy ten 13 grrrr

Blanka a zebys wiedziala , ze dreczy i ze na pewno sobie sprawiei tez bedzie mnie dupa bolala:D;) Amazonka:) Keke to zalezy od Ciebie , czy bedzie pechowy , czy nie!Spraw zeby nie byl!!![wiem latwo sie mowi ale zobaczysz ze bedzie coraz lepiej!a kryzysy zdarzaja sie na kazdym etapie;)] u mnie tez pogoda sie spaskudzila nieco;)

>>>>>>>>>> >>>:)>>>:D>>>:)>>> >>>>>>>>>>>> Zycze wszystkim spokojnego dnia BP...:) >>>>>>>>>>>>>>

Basiek wzajemnie:) Nie ma to jak przyplyw gotowki z rana:D

amazonka--> jednak dzisiejszy dzien jest szczeliwy bo to dzien mojej wyplaty :D:D:D hihihihihi i pogoda cos sie nawet wyklarowala :)

:(

aMAZONKO CO tOBIE?:( tez jestem troche:( a moze bardziej jestem:/ i taka mimo to ide robic nalesniki:o

Ja tylko na chwilkę...przywitać się chciałam :) Amazonko a co to za minka smutna??????? Za wzystkich trzymam kciuki Złośliwcze kochany juz Ty się nie smuc dłuzej...obiecałam Ci, ze wszystko będzie dobrze, a Słoneczko jak obiecuje to słowa dotrzymuje ot co !!!!!!!!! Pozdrawiam wsystkich baaaaardzo cieplutko :) :) :)

No masz ...i Setunia tez....smutna znaczy.....heh

setuni kochana, życie chyba ze mnie uszło :( mam takiego doła że chyba nie wjdę z niego bez czyjejś pomocy :( zresztą co się dziwić, święta się zbliżają a ja zawsze przed świętami jestem na dodatek od jutra będę miała teściów na głowie :D, o matko, nie dam rady chyba przygotować tych świąt :( Dajcie mi kopa żebym poszła i zaczęła coś robić. Tyle roboty a ja siedzę na necie i czytam o pierdołach :) no, to se popłakałam a teraz idę robić dzieciakom kolację a potem idę się przespać :) miłego wieczoru, pa zlosliwiec, co tam u Ciebie Gadzinko

taka piekna pogoda ,aż chce się zyc trzeba cieszyc sie zyciem, a nie pooołłóżżżć:(hmmmmm

Sloneczkooo:) Amazonko to ja moge sie z Toba zamiecic!!!!!!!

Amazonko głowa do góry uśmiechnij sie , święta zdążysz przygotować poprostu dziś masz gorszy dzień i dlatego tak jest Ja taka byłam w poniedziałek ale wieczorkiem przyszła koleżanka wygadałam sie wyryczałam i już jest mi lepiej. Dół minął i jest super. Zobacz mija Ci kolejny dzień jak jestes ślicznie pachnąca i z tego sie ciesz ;););) No dziewczyny dziś do nas pachnących dołączył moj mąż już trzymam za niego kciuki oby mu sie udało. Ciesze sie ze sie zdecydował Wszystkich pozdrawiam nie wymieniam pokolei bo boje sie że kogoś pomine i dla wszystkich

Ludzie ratunku!!! Zaraz zapalę bo mam sąsiada świra, ubeka starego, dziada.... Jeżeli kiedyś oglądaliście program w tv na temat sąsiada gno..ja , to ja takiego mam na podwórku. Łatwiej nie palić ( udaje mi się już 5 dni) niż znieść gada. Znacie jakieś forum lub radę jak pozbyć się sąsiada idioty!!

Witam wszystkich nie palących jestem tu nowa ale bardzo bym chciała z wami przetrwać ten okropny czas jakim jest rzucenie palenia .Wiele razy juz próbowałam raz nie paliłam tydzień raz dwa ale zawsze coś takiego musiało się wydarzyć ze sięgnęłam po papierosa bardzo bym chciała rzucić i mam nadzieję ze z wami mi się uda tym razem pozdrawiam:)

Cześć kangurek Witamy w klubie, To taki kącik wsparcia. Jeżeli potrzebujesz pomocy lub pogadać to śmiało. Ja też mam dzisiaj chęć na fajke bo sasiad ubek pierd.... doprowadza mnie do szału, ale myślę sobie nic mi to nie da , sąsiada się nie pozbedę a fajka nie pomoże i o to tu chodzi , ale dzisiaj błagam pomocy jak pozbyć się sąsiada starego ubeka , siedzi na wynajetym mieszkaniu a właścicielowi wprost powiedział że sie nie wyprowadzi, donosi na wszystkich o wszystko, mnie stara babę milicją i opieką straszy, a donos u niego to codzienne dzień dobry!!!!!

Jej olej sasiada i sie nim nie przejmuj i napewno nie pal nie pozwól by papieros Toba rzadził Pomyśl to tylko smierdziel Ty musisz mu pokazac że jesteś silniejsza od niego Z nami napewno uda Ci sie przestać palić bo tu takie dostaniesz wsparcie zawsze możesz liczyć Powodzenia

Witam ja dopiero mam zamiar od jutro najgorsze jest to ze ja cały dzień potrafię przetrwać bez papierosa a dopiero wieczorem mnie nachodzi i tego nie potrafię zwalczyć ale może jak usiądę na kilka godzin do kom. to będę zajęta to jakoś przetrwam pierwszy dzień a co do sąsiada to może przestać zwracać na niego uwagę to się facet znudzi ale pewnie łatwo mówić upierdliwi sąsiedzi potrafią dać w kość:)

Kangurek ja byłam na biorezonasie i nie tylkoja tu i naprawde nie chce sie palić Moze bysteż poszła

Pierwszy dzien jest najgorszy , mnie chciało się płakać i miałam napady złości ale przejdzie. Zmien na jakiś czas nawyki - czyli nie rób tego przy czym paliłaś albo zmień miejsce, ja miałam taki kącik w kuchni , gdzie siadywałam przed telewizorem albo z dziewczynami na ploteczkach i tam kopciłam , omijam ten kącik i jakoś leci. W kwestii sąsiada NIE DA SIĘ GO OLAĆ BO SAM W ŁAPY WCHODZI: robi awanturę o: nie zawiązany worek ze śmieciami, o krzywo zaparkowane auto, o każdego gościa który do mnie przyjedzie , o syna który za głośno bawi się z psem, jak wysiądzie mu internet albo telefon to wrzeszczy że to napewno ja mu kabelki uszkodziałam, o mycie auta na podwórku o WSZYSTKO , nawet o mój rachunek który zapłacę po terminie, Donosy pisze na wszystkich na sąsiada innego że jego synowie muzyki słuchają za głośno, na sklepik o widoczne kontenery z piwem LUDZIE NIE UWIERZYCIE !!!!!!!!!

Siemanko Laseczki! Matuśku, Amelia a może namów się z jeszcze jedną osobą i obijcie mu tego wrednego ryja:-) Jak będzie spuchnięty i z rękoma poobijanymi to nie będzie mógł gadać i pisać:-) Toż to zwykły żulociul! Aha, a Ruscy biorą niedrogo za taką przysługe i maja jeszcze radochę bo przecież trening obojętnie jaki i gdzie czyni mistrzem :-)

Ja najczęściej palę w oknie w kuchni i jak tu omijać to miejsce:) jak wychodzę też nie palę bo mi trochę wstyd jak idę z małym dzieckiem(2,5roku) właśnie jak nie palę to robię się nerwowa i denerwują mnie drobiazgi to jest okropne ale od jutra koniec muszę wreszcie zwalczyć tego śmierdziela przeszkadzaja mi smierdzące ubrania włosy no i zdrowie poranny kaszel trochę wam zazdroszcze ze macie już pewien etap za sobą no ale i ja moze dołącze do szczęśliwych nie palących:)

witam wszystkich wieczorowa pora BP!!! Balbina troche litosci -nie chcial bym ciebie za wroga sasiad swoje lata ma problem sie skonczy predzej czy ..... narazie proponuje go przetrzymac zignorowac jak chec zapalenia czego zycze wszystkim nowym kangurek jesli masz watpliwosci co do silnej woli to sprobuj ze wspomagaczami wazne aby to byla powazna decyzja nie koniecznie od zaraz wazniejsze jest przygotowanie no idecyzja nie zapale nigdy wiecej.... powtarzane jak mantra