Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 JUZ TO ZROBLAM, NIGDY WIECEJ NIE POCIAGNE, NAWET MI SIE NIE CHCIALO TO TA GLUPIA MI PODALA . TO ZAZDROSC ZE MI SIE UDALO RZUCIC A JEJ NIE . JUZ NIGDY NIGDY NIGDY . sMIERDZIEL JEST BLEEE :-o A tak zupelnie na marginesie to w glowie sie zakrecilo ze łoo matko , ale nie cisgnie mnie, myslalam ze biorezonans pojdzie sie rypac przez to ale jednak nie. Głupi incydent Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Tak w ogole to mialam sie nie przyznawac ale mysle sobie ze to nieuczciwe by bylo i po to jest ten topik zeby mowic o swoich sukcesach i porazkach co nie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Maj 11, 2007 keke to super ż edajesz sobie teraz rade Jestem z Ciebie dumna bardzo mocno. Ja chyba jakbym pociągła to bym zaczęłą palić. Tak wiec nie myśl już o śmierdzielu ciesz sie że jesteś pachnaca i Pamietaj my tu w Ciebie bardzo wierzymy i wiemy żebedziesz pachnieć i już nigdy taka przygoda Ci sie nie przydazy to był wypadek. Keke kochana głowa do góry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Dzieki Aga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Maj 11, 2007 tak keke po to tu jesteśmy by pisać o wszytstkim i prawde pisać ja tak uważam i wiem ż ebardzo dobrze że sie nam przyznalaś Keke dla C iebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Aga a do dla Ciebie ode mnie za dobre słowo i wsparcie :) i kilka stokrotek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Maj 11, 2007 dzięki keke ale pamietaj że ten topik jest od tego by sie wspierac i pomagac;););) ja to sie od niego uzależniłam bardzo go pokochałam keke trzymaj sie jutro wpadne bo teraz mi komp mąż do pracy zabiera Pamietaj jutro chce pzreczytaćże keke jest pachnąca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 I tak tez bedzie, słowo sie rzekło :D pachnacego wieczoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiya 26l Napisano Maj 11, 2007 Pale od 8 lat chce zerwac z tym nałogem...ale jak..??? nie wiem czy to jest wytłumaczenie ale mam nerwice i jak nie zapale jak sie wkurze to moge naprawde zrobic głupote .Chciałambym cofnąc czas w dniu kiedy wziełam tego smierdziela do ust ale cooo nie mozna .Moi rodzice duzooo palili zawsze jak wchodziłam do domu to juz krzyczałam zeby otwierali okna bo mozna sie udusic błagałm ich zeby w domu nie palili tak mi przeszkadzał dym...a teraz robie to samo dzieciakowi ...Mam słabą wole nie jestem na tyle silna bym mogła zwalczyc ten wstretny nałóg i chyba zaczynm sie z tym przyzwyczajac .Pozdrawiam i gratuluje tym co sie to udało ..:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Maj 11, 2007 Aga co swietujesz??w kazdym badz radzie wszystkiego naj. ja w przelocie tylko nie ma mnie jeszcze w domu pisze od kolezanki idziemy potanczyc;) bede we wtorek papap udanego likendu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_julka_ 0 Napisano Maj 11, 2007 właśnie najbardziej sie boję, ze znajdzie sie jakaś męda, która nie uszanuje moich dobrych checi i będzie mnie częstować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Nadiya 26l - > Idz na biorezonans, to taka metoda ktora gasi głód nikotynowy. ALE TAK CZY INACZEJ BEZ CHECI RZUCENIA I SILNEJ WOLI SIE NIE OBEJDZIE. Trzymam za Ciebie kciuki. Warto sprobowac _julka_ -> Taka menda zawsze sie znjadzie. Moj błąd ze to zrobilam , nie wiem co chciala tym udowodnic. Naszczescie to byl tylko jeden mach i to nieudolny zeby bylo mało (moglam sie juz porzadnie sztachnac jak juz mi odwaliło ) ale tak czy inaczej to moze byc zgubne. Jutro ide do tej samej kolezanki, niech sobie nawet 3 paczki przy mnie spali, pozostane niewzruszona ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ew_ka Napisano Maj 11, 2007 Keke, dobrze wiem jak to jest, wszystko ladnie, pieknie i przychodzi chwila, ze czlowiek znowu cos tak glupiego robi a potem te potworne wyrzuty sumienia, przechodzilam to nie raz, niestety :( I podobnie jak Aga: mysle, ze w moim przypadku nie skonczyloby sie na jednym machu... Ale Ty silna dziewczyna jestes!!! Wiec czem predzej wyrzuc ten incydent z pamieci i walcz dalej!!! Wierze w Ciebie i kciuki trzymam mocno. Nadiya 26l, nie pal przy dziecku! Ono w ten sposob staje sie biernym palaczem, wdycha tysiace szkodliwych zwiazkow chemicznych, moze slabiej sie rozwijac, miec problemy zdrowotne, problemy z koncentracja itp!!! Ono ma prawo do zdrowego dziecinstwa! I samo tez pewnie chcialoby miec zdrowa, pachnaca mame! Sprobuj rzucic to swinstwo w diably!!! Dasz rade, zacisnij mocno zeby i walcz!!! Jak sie zdenerwujesz po kubek wody siegnij a nie po fajke, wmow sobie, ze to pomaga a szybko w to uwierzysz! I jak Keke radzi IDZ NA BIOREZONANS!!! Trzymam kciuki za Ciebie!!! Wszystkich pachnaco pozdrawiam i zycze spokojnej nocki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiya 26l Napisano Maj 11, 2007 Co to jest BIOREZONANS....na czym to polega nie słyszałam o tym ..jaka jest cena tego skutecznego zabiegu zwalczania tego nałogu..prosze napiszcie mi ..Dziekuje z góry buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Maj 11, 2007 Keke -> i o to w tym wszystkim chodzi, nawet jejnego, nawet pół tak jak pisałaś Nie będzie śmierdziel ządził Tobą Jeden mach nie przekreśla wszystkiego, tylko paamiętaj nigdy więcej a koleżance podziękuj za dobre chęci, powiedz jej że takimi chęciami to piekło wybrukowane:P fado _> jeszcze sie smarkam, czynie wszystko co w mojej mocy aby dojść do siebie bo w niedzielę na komunię lecę do chrzesnicy i jak ja wypizdrzona w kieckę będę z gilem u nosa wyglądać :D :p seti kopę lat Aga _> dzielnie stoisz na straży naszego topiki i wspierasz wszystkich potrzebujących, ZUCH DZIEWCZYNA :D Nadiya 26l -> można, poczytaj topik a zobaczysz, odechce Ci się palić i znajdziesz siłę do tego aby zerwać z nałogiem, _julka_ -> jak ktoś szczery będzi Ci dawał peta to kulturalnie odmówisz i po sprawie, tylko pamiętaj z uśmiechem na ustach mówisz - Nie dziękije nie palę! zobaczysz wtedy zazdrość w oku palacza, mówię Ci przeżycie bezcenne :D znam się na tym wiem co mówię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Nadiya 26l - > wlasnie doczytalam ze palisz przy dziecku . Spojrz : Twoi rodzice palili - Ty palisz Moi rodzice palili - ja paliłam a teraz sie mecze. W tym miejscu chce podkreslic ze mi cholernie dym papierosowi swojego czasu przeszkadzal, a i tak pozniej palilam (8 lat) istnieje duze prawdipodobienstwo ze twoje male ``dzieki`` Tobie tez bedzie palic.... Pomysl w ten sposob moze to Cie zmotywuje ;) ... to jak bedzie :) ew_ka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Nadiya 26l - > biorezonans jest to leczenia falami elektromagnetycznymi. Wpsz nawet w googlach i sobie poczytaj na ten temat. Serdecznie polecam ta metode. Sama na niej bylam i nie pale juz 1 miesiac i 19 dni (pomijajac ten drobny incydent , kiedy diabel mi trzeźwość umyslu przesłonił ;)) koszt jest ok 60 zł Aga i jej mąż tez na tym byli i nie pala takze cos w tym musi byc amazonka juz nigdy wiecej, w sumie nic mi to nie dalo oprócz moralniaka :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Tak w ogole to jak dzisiaj jechalam do parcy usiadl kolo mnie facet , ktoremu tak smierdziaslo z ust fajami ze myslalam ze wyzione ducha.... tak wiecie jak? Jakby chwile wczesdniej zaplil i popił woda :P tak jak z popielniczki z petami bleeee :-o I tak sobie pomyslalam, chryste a jak tak kiedys ktos kolo mnie siedzial i mial podobne mysli .... az mi sie wstyd robi. Ide zęby zaraz jeszcze raz wyszorowac ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Maj 11, 2007 Keke -> co było a nie jest nie piszę się w rejestr :D tak to się chyba kiedys mówiło :p ważne że wiesz, że więcej tak nie można, czujnym trzeba być cały czas, bo pokusa aby zapalić zostaje, ja na ten przykład dziś po południu jakimś dziwnym zrządzeniem losu odruchowo sięgnęłam ręką tam gdzie zawsze papierosy leżały i chciałam zapalić papierosa... trwało to ułamek sekundy i nagle zdałam sobie sprawę, że ja już nie palę, czułam się przez chwilę tak jakgdybym nigdy nie rzuciła palenia, dziwna sprawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 Czas spac Branoc wszystkim pachnacych i kolorowych snow wszystkim i kazdemu z osobna :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 11, 2007 No, te odruchy to koszmar :( ale to zazwyczaj tak jak mowisz , trwa ulamek sekundy i przechodzi, ale jednak na chwile mysli zaprząda. Frustrujace jest to chwilami. Czujnym trzeba byc caly czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Maj 11, 2007 odruchy są gorsze od głodu nikotynowego, bo głód przechodzi a odruchy zostają i to właśnie one przypominają nam o tym, o czym tak bardzo chcemy zapomieć:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Maj 12, 2007 ja tylko na chwilke bo do pracy trza sie szykować pachnącego i miłego dnia dla wszystkicch i słonecznego . U mnie narazie słonko świeci Za potrzebujących trzymam kciuki keke pamiętaj że wierze w Ciebie że sie dziś zameldujesz JESTEM PACHNĄCA powodzenia bądź dzielna nie daj sie śmierdzielowi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NADIYA26L Napisano Maj 12, 2007 Witam ...wstałam rano i nie siegłam po papierosa zrobilam sobie herbatke moze ogranicze skoro nie rzuce fajek i to by było dobre...Pozdrawiam i zycze silnej woli kazdej z was, buziaczki pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ew_ka Napisano Maj 12, 2007 Witam! I milego, pachnacego dnia wszystkim zycze!!! U mnie w koncu wyjrzalo slonko, zapowiada sie piekny dzien :) Nadiya, nie ograniczaj! RZUC CALKIEM!!! Pij herbatki, wode, slonecznik skub! Ja juz tysiace razy ograniczalam, na tydzien srednio, potem palilam tyle samo co wczesniej (albo i wiecej). Rzuc w diably!!! Zycze powodzenia i kciuki trzymam. Pozdrowionka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NADIYA26L Napisano Maj 12, 2007 Witam ...cieszko mi troche ,teraz pochałaniam duzooo ilosci jedzonka jak tak dalej bedzie to lipaa bede wygladam jak sumo...a tego nie chce jak kazda z nas..Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Maj 12, 2007 Pozdrawiam Wszystkich BP:D Agnieszka 1975 Keke pamiętaj ze śmierdziel tak łatwo się nie poddaje Bądź czujna w każdej chwili nie daj się sprowokować jesteś uczciwa przyznając się udowodniłaś tym ze jesteś silna kobieta wierze w Ciebie dasz rade na pewno trzymam kciuki BP ludzie prowokują przez zazdrość widac to nawet po głupich zazdrosnych uśmieszkach bądź zawsze piękna i pachnąca :D NADIYA26L najważniejsze jest to ze masz chęć rzucić palenie a to jest już 50% ja przeprowadziłem rozmowę sam – ze soba wyznaczyłem dzien najgorzej to było zacząć – nie sięgnąć po peta –:( byłem zawodowym palaczem – paliłem około 40 lat – ostatnio 3 paczki dziennie udalo mi się jestem szczęściarzem nie zależnym od śmierdzącego nałogu :D mogłem nic nie jeść abym miał tylko co zapalić jak mi się udało to myślę ze wszystkim się uda tylko trzeba naprawdę chcieć nie tak powierzchownie tylko tak od srodka i co dziennie tu być na tym topie bo to naprawdę to pomaga :D BP ew_ka :D jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich życzę miłego dnia BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Maj 12, 2007 NADIYA26L -> rzuc calkiem bo ograniczenie palenia nie zmieni faktu ze nadal palisz. ew_ka amazonka Aga Oczywiscie pachne :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ew_ka Napisano Maj 12, 2007 Nadiya, kazda z nas boi sie przytyc, kazdej jest ciezko. Moje pierwsze dni to byla masakra, obsesyjnie myslalam o fajce, kazde miejsce, kazda chwila mi sie z nia kojarzyla. Jedynym plusem bylo to, ze nie palilam w mieszkaniu, glownie z mysla o dziecku. Wiec tylko marzylam az skonczy sie dzien, z psem nie trzeba bedzie wychodzic, balkon firana zaslanialam i KONIEC. Jak juz przetrwalam te kilka dni poczulam, ze skoro dalam teraz rade to i dalej dam. Zalozylam sobie, ze najgorszy tydzien juz za mna, ze teraz musi byc tylko latwiej. Pije wode, litrami, pomaga bardzo. Za kazdego papierocha - szklanke wody. Przelam sie i sprobuj nie palic. Przetrwalas bez pierwszego papierocha dzisiaj, przetrwasz bez kolejnych! Ja nie pale juz 11 dzien, niby krotko ale dla mnie to kolosalna liczba. Nie boli mnie juz glowa a bolala dzien w dzien. I zaczynam czuc sie coraz lepiej. Pozdr, trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach