Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość ew_ka
Amazonka, wyrazy wspolczucia; to dramatyczna sytuacja i bol nieopisany dla calej rodziny; musicie sie trzymac teraz, choc wiem jak to cholernie trudne :( Pozdrawiam cieplutko wszystkich i pachnacego wieczorku zycze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
Witam wszystkich rzucających.Tych, którym się udało i tych ,którzy tak jak ja wciaż walczą.Od trzech dni biorę tabeks. Rok temu dzieki tabeksowi udało mi się nie palić przez miesiąc.Tym razem jest inaczej.Nadal kopcę jak komin.Mowię sobie, że wcale nie potrzebuję palić ,ale nie mogę przestać.Czuję sie jak przed skokiem z trampoliny do nieznanej wody. I chcialabym i boję się. Piątego dnia powinnam definitywnie rzucić, a ja nawet nie ograniczylam o jotę.Może uczestnictwo w tym forum choć odrobiną przybliży mnie do upragnionego celu .jakim jest niepalenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beataaaaaa
A ja chciałabym tu pochwalić moja przyjaciółkę. Ma 39 lat, pali od 18 roku życia, 3 tygodnie temu postanowiła rzucic palenie i zrobiła to z dnia na dzień. Po prostu sobie postanowiła. Nie bierze zadnych leków, nie chodzi na hipnozę, nie znalazła sobie nowego nałogu, nie obżera się, mówi tylko że czasemją większa chęc na słodycze bierze, i wtedy elsy pogryza, no może trochę więcej kawy pije i ... tyle. Bardzo jestem z niej dumna. życzę wszystkim wytrwałości Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amazonko z okazji pół roku bez śmierdziela życze Ci dalszej wytrwałości i wielu takich miłych rocznic. Wznosze toast ;););) 🌼🌼🌼🌼👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich pachnąco i milego dnia zycze! Lady mary, jakbym o sobie czytala! Fakt, ze w koncu rzucilam to efekt dluuugiego procesu, walki, ktora toczylam sama ze soba przez lata prawie codzinnie. Ilez to razy obiecywalam sobie: od jutra nie pale, ba! jak pewna tej decyzji w danym momencie bylam, jak do czekajacej mnie walki przygotowana! Do kolejnego dnia. Kiedy witalam ten dzien z fajka w ustach, a potem to juz jak zwykle faja za faja. Postanowienie dnia wczorajszego wciaz w uszach mi brzeczalo a ja mimo to palilam, pelna pogardy dla siebie samej jak slabej woli czlowiekiem jestem i jakby na przekor, celowo- palac jeszcze wiecej. To byl ten lek, o ktorym piszesz. Z jednej strony swiadomowc: kobieto glupoty robisz, z drugiej: strach czy bez papierosa sobie poradze... Radze sobie! 18 dzien. Zyje jak zylam, a pewnie jeszcze lepiej! Jakaz dumna jestem z siebie! :) Rzucilam spontanicznie, pod wplywem impulsu, po poczytaniu tego forum. Jak zobaczylam, ze inni daja rade poczulam, ze i ja podolam! Odzew jaki otrzymalam po mojej pierwszej wypowiedzi tu bardzo mnie zmotywowal, dlatego raz jeszcze: wielkie dziekuje dla wszystkich! :) Trzymam kciuki Lady mary abys i Ty w koncu wyczula ten odpowiedni moment i powiedziala: ze smierdzielem KONIEC!!! Pozdrawiam i raz jeszcze: milego dnia wszystkim! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani, wielkie dzięki za słowa otuch, smutno jest gdy odchodzi ktoś bliski ale gdy odchodzi tak nagle jest jeszcze trudniej :( :( :( :( Aga dziekuję że mi przypomniałaś, zapomniała że to dziś 6 miesięcy BP, szkoda że nie mogę w pełni cieszyć sie moim sukcesem pamiętacie mój pierwszy wpis : 23:19 amazonka Witam was, pozwolicie że się przyłączę. Mija 4 dzień bez papierosa, (ale z tabesem) i jest ok. Wczoraj w dzień nie mogłam dać sobie rady z myślami było ich tyle i wszystkie o papierosie a dziś jest już lepiej chyba wczorajsze wieczorne przemyślenia zaczynają przynosić skutek. Nie staram się uciekać od problemu, wręcz przeciwnie myślę tyle ile się da, aby zrozumieć,dlaczego tak się stało ze zaczęłam palić, paliłam prawie 16 lat i dlaczego teraz chcę z tym skończyć. Nie szukam sobie na siłę zajęcia, bo wiem, że gdy skończę pracę to będzie mi się chciało palić jeszcze bardziej. Staram się wyluzować i chyba to mi jest teraz najbardziej potrzebne, a nie ucieczka w pracę. Mogę sobie pozwolić na leniuchowanie, bo nie pracuję (zajmuję się 2 dzieci w domu) i to chyba tak naprawdę one mnie zmobilizowały do rzucenia papierosów. 1,5 Miesiąca temu odstawiłam im butelki i bez większych problemów skończył z nimi, a na pewno dla nich to też był pewnego rodzaju nałóg, odkąd pamiętały butelka zawsze była z nimi. Potrafiłam być stanowcza wobec dzieci, więc wobec siebie też będę! Dlaczego JA dorosła osoba robię coś, co wcale mi się nie podoba? Moja zeszłoroczna próba zakończyła się fiaskiem, tak naprawdę nie wiem, dlaczego zaczęłam znowu palić, może, dlatego że nie byłam gotowa na rzucenie? Przez ten rok myśl o rzuceniu była cały czas ze mną i nie dawała i spokoju, więc myślę, że gdyby i tym razem (tfu, tfu, na psa urok) coś poszło nie tak to będę próbować do skutku, aż mi się uda. Dziękuje Wam wszystkim bardzo za wsparcie, JESTEŚCIE WIELCY To dzięki Wam między innymi mogę tu dziś napisać NIE PALE JUZ PÓŁ ROKU 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 3624 papierosy nie wypalone! 906 zł zaoszczędzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie nie moge was przeczytac bo reklama wciaz istnieje i mi qrwa zaslania 😡😠 amazonka trzymaj sie kochana 🖐️ i przy okazji gratuluje 6 miesiecy bez smierdziela 🌼 ew_ka witaj na czarno 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzis u mnie piekna pogoda :):):) 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wrocilam jednak:D na biurku lezy paczka fajek mojej sis i hm....... przypomina sie jak to bylo:P ale niech se leza;) Amazonko bardzo mi przykro z tego powodu:(🌻tyle sie slyszy o tych wypadkach :( i zawsze nam sie wydaje , ze nas to nie dotyczy, nigdy nie spotka , a jak sie czlowiek dowie , to nie moze w to uwierzyc.....przykro mi , trzymaj sie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pozdrawiam Wszystkich BP amazonka 🌼 wyrazy współczucia :( a z drugiej strony gratuluje z okazji 6 miesięcy nie palenia 🖐️ brak słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! :) Milej i pachnacej niedzieli zycze wszystkim! I za wszystkich walczacych kciuki mocno trzymam! 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten piekny sloneczny dzien 🌼 smierdziel kusi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dawajmy sie smierdzielowi w taki sloneczny dzien!!! pozdr.🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio keke melduj sie tu pachnąco ja oczywiście spędziłąm miło dzień bez śmirdziela ale wtowarzystwie palących. kurde dym mi przeszkadzał milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 🌼;) amazonka🌼 ;) aga🌼 ;) setunia🌼 ;) balbina🌼 ;) basiek🌼 ;) kominek🌼 ;) happyland 30🌼 ;) ew_ka🌼 ;) jerzys🌼 ;) iga28🌼 ;) lady mary 🖐️ trzymam za Ciebie kciuki i zycze z calego serca zeby Ci sie udalo bo naprawde warto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happyland30
hej, ja tez spedzilam wczorajszy wieczor w towarzystwie palacych i nie zapalilam ani jednego. od czasu do czasu nachodZily mnie takie mysli ze fajnie kurde do tego piwka tak sie siedzi i rekreacyjnie pali fajeczke ale sie nie dalam.szkoda ze to tak sie nie da od czasu do czasu zapalic.ale dumna bylam siebie ze wrocilam pachnaca z powrotem do domu i rano nie mialam kapcia w dziobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga28
aaajjjjjj wstyd sie przyznać ale znowu zapaliłam!!!!!!!!!!już drugi raz!!!!boże to ciągle mi uzmysławia to, jaka jajestem słaba i nie potrafię rzucić tego cholerstwa. wiem że to cholerstwo.......wiem że okropne....śmierdzące...ochydne....to dlaczego tak bardzo brakuje mi chwiliz papierosem na moim małym balkoniku????????????????? pozdrawiam jednak wszystkich którzy wytrwali w postanowieniu i powiem wam wszystkim ,że jestescie WIELCY!!!!!!!!!!! to nieziemsko trudna sprawa pozbyć się tego nałogu. ja w każdym bąź razie(możecie się śmiać lub nie)od jutra zaczynam nowe odliczanie dni bez fajki....Do trzech razy sztuka w końcu:). więc trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga28
amazonka!!!!wielkie wyrazy współczucia. to musi być okropne przeżycie gratulacje wytrwałości!pól roku to już sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happyland30 brawo, brawo!!!gratuluje tej silnej woli🌻 iga 🌻 teraz juz musi sie udac!!!:) tamte dni niepalenia oczywiscie sie licz!!!!! Aga🌻 jak zwykle \"najpierwsza\":D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×