zlosliwiec 0 Napisano Czerwiec 9, 2007 Siemanko :D bp cisza!!! :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 9, 2007 miłego pachnącego wieczorku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aurela25 0 Napisano Czerwiec 9, 2007 podpisuje liste nadal pachnąca to już 5 miesięcy i 10 dni BP :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rolf 0 Napisano Czerwiec 10, 2007 milego slonecznego dnia bez fajki dla wszystkich;) ja juz bez fajka ponad 7 miesiecy,sa jeszcze momenty w ktorych pomysle ale nie zlapie juz za to gowno,bo tak to trzeba nazywac,wieze ze wam tez sie uda bo widac same mocne harakterki tutaj tzrymam kciuki za zaczynajacych i pozdrowienia dla starych znajomych ktorych jakos nie widac oprocz zlosliwca i setuni milego dzionka wszytkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 10, 2007 miłego dnbia bez fajki u mnie bedzie ciepło a nawet gorąco tak wiec pewnie dzień spędze na spacerkach o i o śmierdzielu nie będzie czasu pomyśleć :);););) \\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland30 Napisano Czerwiec 10, 2007 witam witam u mnie burza straszliwa sie przetoczyla z samego ranka to nie wylazlam z lozeczka az do 11.00. teraz cos widze piekna pogoda sie robi wiec czas ruszyc dupsko gdzies. dzisiaj zajrzalam do kalendarza a tu prosze.....1 miesiac oraz 3 dni BP.Gratuluje sobie serdecznie i podaje sobie raczke pachnaca.Pozdrawiam wszystkie pachnace raczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 10, 2007 happyland30 gratulacje i oby tych rocznic było jak najwięcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 10, 2007 happyland moje gratulacje ;) aga a u mnie to juz 2 miesiace i i 21dni BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 11, 2007 miłego i pachnącego dnia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Czerwiec 11, 2007 witam wszystkich serdecznie BP!!! jestem wolnym czlowiekiem uwolnilem sie od smierdzacego nalogu ladnych pare miesiecy temu pisze to aby dac innym nadzieje ze mozna jesli sie chce. palilem ponad 35 lat lubilem palic dzis nie pale i nie mam takiego zamiaru za reszte trzymam kciuki narka wsiem!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 11, 2007 Witam Wszystkich :D Nie było mnie troche , bo byczyłam się nad jeziorkiem:) byliśmy pod namiotem z dzieciakami a jak się pieknie opaliłam:) i wszystko tak pieknie pachniało, wspaniale jest nie palić :D:D:D raju, jakie te nasze mazurskie jeziora są wspaniałe:) a i \"raju polski\" troszke pooglądałam, uwielbiam te odgłosy, które wydają rajdówki :P jerzys jak miło że nas odwiedziłeś :) gratulacje miłego wieczorka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 Dzień dobry :) Pusto tu:( znaczy wszyscy mają sie OK Miłego dzionka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Czerwiec 12, 2007 no witanko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cometa 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 Witam Was wszystkich szczególnie starą gwardię ( ekstra pozdrowionka dla złośliwca) nie było mnie dawno oczywiście nie palę dalej to już trochę czasu 17 września 2006 Jest super jest ok Trzymam za nowych i życzę wam wytrwałości w walce naprawdę warto!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 Ale tu cisza :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JJusia 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 No dziś o godzinie 8 rano wypaliłam swojego ostatniego papierosa. Zbliża się 13 a ja umieram …. Mam przeogromną ochotę zapalić, straszną, wielką !!!! ale jak zapalę zmarnuję te kilka godzin, a tego bym nie chciała… błagam grupa wsparcia mi chyba potrzebna… pliiss niech mnie ktoś na duchu podniesie, bo ledwo żyje !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek101 Napisano Czerwiec 13, 2007 Ja nie pale 2 tydzień zacząłem kaszlec wypłówać wydzieline z płuc i musiałem zucić nigdy wiencej nie zapale radze zućić teraz z własnej woli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JJusia 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 na razie się trzymam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 kamilek byles u lekarza z tym? co powiedzial? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek101 Napisano Czerwiec 13, 2007 byłem 3 razy dziś ide czwarty ostatnio dostałem leki takie jak flavamed mucosolvan i jeszcze dwa inne wziewne troche mi to przeszło ale z rana jak sie budze to dalej kaszle i mam chrypke myslałem ze to może jakiś rak płuc ,krtani ale lekarka rodzinna powiedziała ze napewno nie ze mam suche gardło itp dziś ide do lekarza po skierowanie do laryngologa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek101 Napisano Czerwiec 13, 2007 wie ktoś co może mi dolegać?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Czerwiec 13, 2007 jjusia trzymaj się :) Jeżeli aż tak trudno Ci wytrzymać a masz możliwość to np. pośpij trochę, idź na spacer czy zajmij się czymś konkretnym. Najlepiej staraj się "wyłączyć" myślenie gdyż myśl o papierosie początkowo będzie wracała jak bumerang :( (na szczęście później będzie lepiej). U mnie półtorej godziny temu minęło 34 dni BP i w sumie od samego początku jest nieźle, ale podczas poprzednich prób rozstania się z nałogiem aż tak różowo nie było. Byc może dlatego że było to rzucanie nałogu niejako na siłę - bo inni nie palą/rzucili, bo nie jest to modne itp. Myślę że wtedy jeszcze w pełni nie dojrzałem mentalnie do tej decyzji. Obecnie nieraz nachodzi mnie co prawda myśl - zapaliłbym sobie ale na szczęście jest to krótkotrwałe oraz bogatszy o minione doświadczenia mówię sobie w duchu: nie ze mną te numery ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 dario 167 dobrze powiedziane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 13, 2007 Keke mmm757 zlosliwiec Agnieszka1975 aurela25 rolf happyland30 jerzys setunia cometa jjusia kamilek101 dario167 I cała reszta bandy, bo topik nam padnie :P Miłekj nocki, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JJusia 0 Napisano Czerwiec 14, 2007 ciężko jest naprawde nie wiedziałam jak bardzo ... przyznaje się bez bicia wczoraj się złamałam i wypaliłam dwa pety.. sama zdaje sobie sprawę że to beznadziejne co robię, bo najpierw \"cierpię\" przez koilkanaście godzin, żeby to potem zaprzepaścić w ciągu minuty.. to jest szczyt głupoty. sytuacja jest patowa. dziś jeszcze nie paliłam, a sytuachja bardzo sprzyja bo dwie koleżanku w pokoju w pracy jarają namiętnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Czerwiec 14, 2007 jjusia a czy używasz jakiegoś wspomagacza? Np. czy byłaś na biorezonansie (akurat co do skuteczności tej metody mam wątpliwości, ale są osoby którym bardzo pomógł) lub łykasz tabex? Jeśli opierasz się tylko na silnej woli to może warto pomyśleć o którymś z tych środków? U mnie w pracy też jarają na potęgę ale jakoś mi to nie przeszkadza, choć ciągle (w sumie tak dla żartu) ich zanudzam jak można palić i że trzeba być twardym a nie miętkim:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 14, 2007 Witam z rana :) jjusia -> walcz, nie poddawaj się, tak jak pisała dario, wspomagaj się czymś jeśli jest Ci ciężko. Osobiście polecam Tabex, jak dla mnie rewelacja, znosi głód nikotynowy i nie myślisz o papierosach, ale... niestety nie znosi nawyku sięgania po fajkę! a to jest coś nad czym naprawdę ciężko zapanować, przynajmniej na początku To jest moja 2 próba rozstania się z nałogiem, i mam nadzieję ze już nie zapalę. Poprzednim razem wytrzymałam tylko 2 tygodnie, było to 1,5 roku temu tym razem niedługo mnie 7 miesięcy. Paliłam 15 lat paczkę dziennie, nawet pod prysznicem potrafiłam palić, wstyd się przyznać, ale nawet 2 ciąże nie zmusiły mnie do rozstania się z nałogiem, dopiero teraz zrozumiałam, jaka byłam…… Pomogły mi tez \"moje\" przykazania, które znalazłam na necie gdy szukałam wsparcia w pierwszych dniach, są to krótkie zdania z książki \"Prosta metoda\", każdemu to mówię nie ma jak motywacja i wsparcie, poczytaj są na 196 chyba stronie topiku jest ich 30 – kilka, naprawdę warto nie palić :D:D Ale się rozpisałam :P dario167 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek101 Napisano Czerwiec 14, 2007 Ja miałem identyczny problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JJusia 0 Napisano Czerwiec 14, 2007 trzymajcie kciuki mocno cobym się dziś nie dała papierosowi skusić. a motywację to ja mam :-) mąż powiedział, ze jak rzuce jaranie będziemy dzidziusia mieć :-) więc gra jest warta świeczki.. nie palę od wczoraj i jest naprawde ciężko ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach