Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Julka ^^^^^^ to ty dużo nie paliłaś :D

Żabka a Ty ile masz dni BP ? bo widze, że cały czas się dzielnie trzymasz :) i chyba juz nie masz takich ataków fajkowego głodu jaki mam ja i kocurka>?

Żabka -nie palilam duzo -wczoraj zrobilam sobie w internecie test nicorette i wyszlo mi ze jestem 'w malym uzaleznieniu'-cos w tym stylu. Pale 7 lat 7-8 fajek dziennie . Dziwny za mnie nalogowiec jest ;)

julcia ja nie palę 34 dni nie wiem czy to dużo czy mało:) porostu nie chcem palić, chociaż czasami pomyślę o tym śmierdzielku:)

same plusy-to tak dla przypomnienia ;) Jeśli podjęłaś decyzję o rzuceniu palenia, masz za sobą pierwszy krok na drodze do wolności. Dzięki temu zyskujesz: lepsze zdrowie, urodę i samopoczucie. Oczyszczony organizm Już osiem godzin bez papierosa to mniej tlenku węgla we krwi. Ten trujący związek łączy się z hemoglobiną, tworząc karboksyhemoglobinę. W ten sposób wypiera z niej tlen, niezbędny komórkom. Tlenek węgla wędruje wraz z krwią do każdej tkanki ciała i truje je. Dym tytoniowy zawiera też substancje rakotwórcze. Dlatego u palaczy wzrasta ryzyko nowotworów, m.in. płuc, gardła, jajników i szyjki macicy. Gdy rzucisz palenie, po 5 latach to ryzyko zmaleje o połowę, a po 10 będzie takie, jak u niepalących. Zdrowe piersi U palaczek wzrasta ryzyko pojawienia się raka piersi, zwłaszcza gdy paliły już przed dwudziestką. Mocniejsze kości Palenie przyspiesza średnio o 2 lata wystąpienie menopauzy i zwiększa ryzyko osteoporozy. Nikotyna hamuje pracę komórek odpowiedzialnych za tworzenie się i odbudowę kości, a zawarty w dymie tytoniowym kadm zaburza gospodarkę wapniem. Niezawodna płodność Po pół roku od rzucenia palenia rośnie szansa na ciążę. U palaczek częściej występują cykle bezowulacyjne. Trudniej dochodzi też u nich do zagnieżdżenia się zarodka w ścianie macicy. Stąd częstsze poronienia. Serce i żyły w dobrej kondycji Palenie szkodzi kobietom, łykającym pigułki hormonalne, np. antykoncepcyjne lub stosującym hormonalną terapię zastępczą. Estrogeny w połączeniu z dymkiem zwiększają ryzyko zakrzepowego zapalenia żył i może dojść do zatoru tętnicy płucnej. Cholesterol w normie Niko-tyna sprawia, że "zły" cholesterol (czyli LDL) odkłada się w naczyniach krwionośnych. Podwyższa się ciśnienie krwi, a zwężenia w naczyniach grożą zawałem lub udarem. Poziom cholesterolu spada po pół roku niepalenia. Lekki oddech Substancje smoliste zalegają w płucach, powodując przewlekłe zapalenie dróg oddechowych, a w efekcie niedotlenienie organizmu. Wyostrzone zmysły Sześć miesięcy bez dymka sprawi, że znów poczujesz smak wielu potraw oraz subtelne zapachy. Lepsza odporność i kondycja Jeśli wytrzymasz pół roku bez papierosa, Twój układ odpornościowy ruszy pełną parą. Po dwóch tygodniach przestaniesz mieć zadyszkę. Gładsza skóra Gdy przestaniesz palić, Twoja cera będzie się lepiej regenerować. U palaczek komórki skóry są niedotlenione, kurczą się i odkształcają.

Kocurka ja z koleji mam jakies zmiany nastroju ciagle. Dzisiaj biore prysznic i tez sie poryczalam tyle ze to bylo spowodowane tym, ze ten glod nikotynowy tak na mnie dziala, ze zachowuje sie jak wariatka.No ale jakos trzymam jeszcze -gdyby nie to forum to juz bym dawno polegla :o

Kocurek wyobrazam sobie ja Ci jest bardzo ciężko.Ja sama mam chwile zwatpienia. Powiem Ci jednak, że Ty jesteś taką osobą na forum, która daje takiego powera ludziom!!!i wiesz jak bys sie poddała to ja sie boję, że też 'mogłabym zejść z tego forum '.A wiem, Kocurek ze te fajki i tak prędzej czy póżniej MUSIMY PRZECIEZ RZUCIC.Wiesz mnie mobilizuje -moze nie tyle kasa (bo nie tracilam az tak duzo na faje), co uroda-przeraża mnie wygląd starej palaczki mówiącej zachrypniętym głosem.A znam takie kobietki -mieszkanie cuchnie, sciany dymem przesiakniete, dzieciaki potrute.-a jeszcze najlepsze jak facet nie pali. Baba kopci -a maz i dzieciaki wdychaja-nie ma lepszego widoku -TRAGEDIA. Dlatego Kocurek jak sie poddamy teraz to bedzie nam coraz ciężej rzucić nałóg. Pomyśl sobie jak sie poddasz teraz to nieprędko zdecydujesz się ponownie \rzucenie .Mnie każda nieudana próba rzucenia fajek tak dobija .-juz nie mam po prostu sil na to. Trzeba to zrobić raz i porządnie -teraz kocurka mamy to zrobić. Pomyśl sobie , że ok :'"zapale dzisiaj -waga mi spadnie , wciagne sie znowu w fajki a ja bede znowu podejmowala kolejne proby walki z nalogiem-"i tak cale zycie-bledne kolo' Trzymajmy się razem.-dla Ciebie Kocurek -musisz byc dzielna !!!!! Wczoraj w nocy czytałam sobie stare posty na forum -i złośliwiec wspominał coś na temat octu jabłkowego-ze wypity rano -hamuje apetyt -czy ktoś wie coś na ten temat ? tzn gdzie go mozna kupić i za ile i czy dziala?

cześć śpoichy :) nastał kolejny dzień BP :D:D:D

Hej wszystkim, można sie przyłaczyć ,??? dziś mój 17 dzień bp,nie jest łatwo wiem tylko ze juz nie zapale:)

do Julki85. Złośliwiec ma rację 2 łyżki octu jabłkowego na szklankę letniej wody. Tak brałam,ale zaczęło mnie boleć gardło. Używałam tylko octu jabłkowego nie winnego . Wiem ,że działa rewolucja w kibelku. U mnie już 28 dzionek bp. musi się udać.

Witam Wchodze tu od czasu do czasu i powiem kitka100masz racje czym dalej tym lepiej sie znosi dni bp Kazdy sie meczy na poczadku i wydaje sie ze nie da rady ...ale ten topik kazdemu pomaga ..mi pomogł bardzo ..juz zaczełam 7 miesiac bp bardzo sie ciesze pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie ...i zycze wytrwania .kazdy dzien bp to wielki sukces ...i niech nam zazdroszczą CI CO PALą... POZDROWIENIA DLA ZłOSLIWCA

po 40 stce dzieki za informacje na temat tego octu.Bede musiala sobie go kupic;) Zreszta nie tylko ten ocet ale jeszcze jakies inne wspomagacze szybszej przemiany materii. Kocurek -ech egzamin poszedl nie najlepiej -ogolnie siedzilam nad tym do 4 rano -malo co pamietalam z tej nocnej nauki -a teraz ide spac na pare godzin bo doslownie padam znog ;) Najgorsze jest to, że jutro też mam egzamin :o. Kocurek wiesz ja z przyzwyczajenia juz z tymi ludzmi tez po egzaminie wychodze na dwor na faje i oni tak wszyscy jarali a ja sie czulam jak w jakis \'oparach dumu; o dziwo nawet nikt nie zauwazyl ze nie palilam z nimi-chyba byli jeszcze w szoku poegzaminacyjnym ;) Kocurek bede trzymala kciuki za Ciebie w piatek Wiecie co dziewczyny tak sie wczoraj zastanawialam w nocy jak Kocurek napisal, że ma problemy z waga i , że boji się , że odejdzie z forum niedlugo. Dziewczyny -wiekszosc z nas boryka sie teraz z problemami dodatkowych kg- ja i kania2a mamy niepohamowany apetyt, żabka pisala ze walczy z nadwaga a Kocurek je normalnie ale ma problemy z przemiana. Moze bysmy tez pisaly sobie wzajemnie jakies porady ktore nam pomagaja w spalaniu kg-jakies srodki przyspieszajace przemiane, czy jakies produkty , ktore sa lekkostrawne albo jakies \'produkty zapychacze\'(po ktorych nie chce sie tak bardzo jesc)itp. zebysmy sie nie meczyly tak z tymi kilogramami tylko wspolnymi silami znalazly jakies skuteczne metody:)

witam wszystkich ,dzis moj 6 dzien bp i jakis kryzysik mnie nachodzi,nie chce mi sie palic ale mi sie za duzo czasu wolnego zrobilo,musze znalezc cos w zamian,tzn.dzisiaj znalazlam-jem od switu,ale to chyba zly pomysl....pozdrawiam wszystkich,mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej...

witam wszystkich ,dzis moj 6 dzien bp i jakis kryzysik mnie nachodzi,nie chce mi sie palic ale mi sie za duzo czasu wolnego zrobilo,musze znalezc cos w zamian,tzn.dzisiaj znalazlam-jem od switu,ale to chyba zly pomysl....pozdrawiam wszystkich,mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej...

goga45-nie martw sie nie jesteś sama.Teraz mam nowe hobby -całodzienne jedzenie ;) ale dzisiaj sobie pokupowałam herbate mietowa(po niej nie chce mi sie palic i nie chce mi sie jeść) i zielona ktora ma podobne wlasciwosci. Mam nadzieje, że oszukam swój 'mały głodek'(a tak apropo to kupilam 10 danio metoda na gloda)hehe :P O zadnych dietach nie chce teraz myslec -nie dosc ze mam ciezki okres z egzaminami to jeszcze rzucam fajki a wiec juz mam wystarczajaco duzo nerwów i dodatkowe glodzenie sie nie wchodzi w rachube . Kocurek a ty bierzesz jakies produkty przyspieszające przemiane materii?Bo tak szczere mowiac to sie zarabiscie zdrowo odrzywiasz jak piszesz- warzywka , owoce :) . Ja to wiesz jak jade -zarcie studenckie -jakies przegryzacze i dania z Torebki. No nie jest jeszcze tak tragicznie z tym moim jedzonkiem wkazdym badz razie do zdrowo odrzywiajacych sie to ja nie naleze Teraz rodzice przywiezli troche normalnego jedzenia -ale juz prawie wszystko zjadlam hehe :) so rzzuciłaam-jasne , że sie przyłanczaj :) Widze, że juz 17 dni lecisz bez fajeczki :) Bravo ! tak trzymaj ! ja mam 4 dzien dzisiaj BP i chyba najmniejszy staż 'nie kopcenia' spośród wszystkich nie palacych tu forumowiczow

czesc wszystkim rzucajacym palenie, ja w zasadzie palilam jakies 11 lat, rzucilam dokladnie 23 dni temu z bardzo dobrym skutkiem. Nie mam problemu z glodem nikotynowym moze mi tylko czasem brakuje samego odruchu palenia :) Mam jednak do Was pytanko, poniewaz jak wiadomo palenie przyspiesza matabolizm po rzuceniu zaczelam miec problem z zalatwianiem sie, moze ktos z was ma jakis sparwdzony sposób na to?? A do wszystkich przezywajacych chwile zwatpienia pamietajcie ze poczatki sa ciezkie ale za wszystko jest odpowiedzialny wasz mozg to on chce nikotyny, i to jemu brakuje codziennego nawyku palenia po jedzeniu, przy kawie, przy piwku w pubie itp itd.... wystarczy sobie mówic ze ja wcale tego nie potrzebuje i moj organizm tez nie i ze to jest tylko nawyk do którego sie przywyklo i mózg nam caly czas podpowiada zeby to robic bo tak bylo przez lata... wiem ze sie latwo mówi ale ja tylko wam pdsówam mój sposób na rzucenie palenia pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki. buzka

dla wszystkich :)

hejka wszystkim!!!!!!! julka78******** moja siostra miala z tym problemy ale pila jakies ziola chyba figure czy cos w tym stylu i jej pomoglo. idz do apteki i sie zapytaj czy sa jakies ziola. moze Tobie tez pomoga. trzymam kciuki

CarLL ;) ja tez na razie chce korzysrac z tych wszystkich ziolek i herbatek ( a figura która piła Twoja siostra na mnie dziala bardzo dobrze :P. Z tym ocetm to poczekam . jak bedzie tragicznie to wtedy się na niego zdecysuje

pare dni mni nie było a tu chyba z 10 stron nowych zapisów :) SUPER! julka78- :) ja tak jak tym mam dziś 23 dzień bez peta i jest naprawdę coraz lepiej. Czasem tylko marudzę, że bym zapaliła. No i jak sie wkurzę to moje pierwsza myśl to fajka, no ale, to już da się kontrolować. A paliłam też kurcze... 11 roczek mi szedł, aż ciężko uwierzyć, że to taki szmat czasu. Moja rada, ja na początku piłam chyba z 10 herbat dziennie, plus jakieś 3 kawy. I to ciągłe picie chyba mi troche hamowało apetyt. Teraz jestem kilogram do przodu.

a Ja mam dopiero 3,5 BP :o. Jak mi ten czas wolno leci -mam wrazenie jakbym juz tydzien nie jarala a ja dopiero ledwo co przeszłam te pare dni :(. Julia78 -ja tez nie mam sposobu na razie na ta przemiane jedyne tak jak pilar moge Ci poradzic picie mnostwo herbat(zwlaszcza meitowej i zielonej -hamujacej glod) , kawy -tylko tyle na razie sposobow ;)

Rzucajcie palenie, bo palacze śmierdzą gorzej od gówna!!!

No widze kocurka, że coraz bardziej zaczynasz wierzyc w siebie :P. A ta herbata klimoszko -to co to za herbata jest -jakas smakowa czy bez? -i gdzie mozna ja kupic w aptece?

Kocurka no my tu jedne z najmlodszych stazem ;) [no ja to juz wogole :-D ] ale Trzymajac sie razem damy rade L&M Malborasa estai innym kryminalista:P. haha marisaa - no moze az tak to nie smierdza ;)e przyznam dymek ten powala na nogi. Dziwne ze dopiero czlowiek jak ma czyste zmysly to zdaje sobie sprawe, jak to wszytsko Wali :)

No to dzieki Ci wielkie za podanie tej herbatki :) Jutro sobie ja kupie bo jak na razie wierze tylko w te herbtaki :P Nie chce sie zbytnio truc innymi mocniejszymi srodkami a herbatki bezpieczne sa :):)

siemka pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona :D wszystkim dziewczynkom :D chłopakom czesc graba bp :D dudka Julka85 wejdź na Gogle i wpisz- Ocet jabłkowy- i dokładnie się dowiesz co to? i na co to? jest:D za potrzebujących trzymam dwie wolne nie zajęte śmierdzielem lapki również pozdrawiam tych co nas po cichu podczytują :D BP