Rzucilam palenie! Pomocy!!!

sadny dzień mam obnizone poczucie wartości ale daję radę, wiesz co mi się zdaje bo nie ważyłam sie już trochę czasu i możliwe ż ewazyłam około 58 jak rzucałam bo już wtedy jakoś chyb apodświadomie mniej paliłam więc wychodzi że około 3kg przybrałam:) ale oki, narazie w ciuchy wchodze więc spoko:) a jak ty się masz sadny dzień????

hmm ja mam 168 i jak wazylam 55 kg to to bylo kilo wiecej od szkieletu,wachniecie wagi o kilo w dol i wszystkie kosci mi sterczaly ochydnie to wygladalo,teraz waze 57 i niech tak juz zostanie.w sumie te 2 kilo przytylam w pierwszym miesiacu a teraz juz sie unormowalo

Vilemoo sorki za złą nazwę :) nie viledo tylko Vilemoo, Vilemoo mam ksiażkę Alana Carra "łatwy sposób na rzucanie palenia" mogę ci wysłać mam też dla ciebie strony ciekawe do odwiedzania: www.help-eu.com zrób sobie test tam sa ciekawe rzeczy, po teście dojdziesz do świadomego poczucia nałogu:):):):) A ile paliłaś????? No i kochana załóż licznik--------------to juz trzy dni:):):): będzie już fajny wynik:) cmok

no widzisz czyli ja muszę schudnąć, no 168 i 57 to fajna dupa z ciebie;) laska na całego kurcze ,,, wow,,, brawo:):):):), wezmę sie za siebie i też do 56 zejdę to będziemy dwie laski:)

a ja sie calkiem dobrze trzymam wogole momentami jak wleze gdzies miedzy palacych to sie dusze krztusze nie mam czym oddychac.rany i ja tak swoje dzieci dusilam!!!

30-stka masz rowno 30??ja mam 34:D ale wiesz ze nie czuje sie taka stara a zwlaszcza teraz jak juz nie pale:D 2 najlepsze dupy na topiku he he he;)

sadny dzień a czemu ty licznika nie zakładasz co????? Oj moja ty kofana zakładaj ten licznik:):)::)

a nie wiem jakos tak:D sama widze po dlugosci rachunkow w sklepach:D ile puszczalam z dymem

ja jestem 77 czyli teraz w lipcu kończę 31:) ale wiesz jak jest Aga ja wciąż czuję się jak młoda dziewczyna:) A Ci powiem że ja powoli zaczynam też czuć że wyglądam lepiej i wogóle potrafie po ludziach ocenić kto pali a kto nie, to widać bardzo, ludzie palący są koloru szarego jakby czarnobiali

sadny dzień to chociaż zrób się na czarno:) tam na górze masz preferencje i załóż sobie hasło to nikt pod toba się nie będzie podszywał i udawał ciebie........choc ja ciebie kofana to poznam zawsze;)

mialam meza z twojego roku ale psychopate:) ale wogole generalnie mlodsi zawsze sie do mnie garneli he he moze na przedszklolanke wygladam:D ale wiesz ze mnie tez juz zaczyna zrazac ten pet w rece?widze kogos super i nagle patrze z fajka stoi,no nie nie wpuszcze do domu bo mi chalpe zasmrodzi i wogole jakiegos odrzutu dostaje,wogole to moje niepalenie to taki pozadny sprawdzian wlasnej wartosci dlatego wiem ze juz nigdy nie zapale bo znienawidzilabym sama siebie,znaczyloby to ze nic warta nie jestem,a ja przeciez jestem warta miliony serc dusz i pieniedzy;)

uś??jestem czorna jak swieta ziemia??:D

zainstalowalam sobie ten licznik ale co do godzin i minut to tak dokladnie nie podalam to bylo kolo 12 w poludnie jak podjelam decyzje wydluzylam swoje zycie o 13 dni zaoszczedzilam 604,76zl nie wypalilam 1727 papierosow 5 dni poswiecilam na cos innego

Temat widze ma branie, juz od 2005r. :) Ja nie palę już całe........ 11 minut, hehe. Mam nadzieję że jak zajżę na tę stronkę za tydzię będę mogła pochwalić sie już tygodniem i 11 min. Bedzie ciężko, ale jest dla kogo i dla czego :) życzcie powodzenia

zyczymy powodzonka zyczymy:D

a ja mam 32 lata:) to tak po srodku mniej wiecej miedzy 30 latka -a sadnym dniem:P

ale za to chyba bede z was najwyzsza bo 174cm... no i wlasnie 75kg!!! i o te 5kg ciagle za duzo...ale pracuje nad tym,, Nie palę już 72 dni (+ 23g22m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 1021. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 19g18m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 286,05 zł!

hej :) powiem tak - wcale konkretnie rzucac palenia nie chcialam,bo lubilam palic,ale wypadalo rzucic,jesli chodzi o zdrowy rozsadek (palilam z 8lat chyba) - nigdy wczesniej nie probowalam odstawiac nalogu, wiedzialam na 100%,ze nie zwalcze nalogu nikotynowego srodkami z nikotyna,wiec wybralam tabex,kupilam i zaczelam brac, w konsekwencji czego zaczelam palic wiecej, ze strachu - ze to juz :) hehe oczywiscie mialam glupie pomysly pt.\"ogranicz palenie\" hehe dobre sobie, co wiecej jeszcze glupsze,aby zrobic to na sile ., tzw.silna wola - tez nie polecam :D szczerze i wiecie co? tabex mi nie pomogl, ale jestem happy,gdyz jestem niepalacym - i to swiadomie - i to ot tak :) wszyscy na okolo sa w szoku i uwazaja,ze mi odwalilo :D (zarabiste uczucie), a ja po prostu przeczytalam ksiazke i pomimo tego,iz wiekszosc informacji tam zawartych juz wczesniej znalam,to jednak przydala mi ise ta lektura bardzo i po prostu najnormalniej w swiecie stalam sie niepalacym (co uwazalam wczesniej za niemozliwe do zrobienia wrecz) bez zadnych glodow nikotynowych czy jakos tak i jest fajnie , lekko i az mi glupiop,ze sama na to wczesniej nie wpadlam,ze to moze byc takie hop siup :) nie przeczytalam calosci waszego topicu, wiec prosze napiszcie mi czy juz ktos wspominal tu o ksiazce Allena Carra \"Latwy sposob na rzucenie palenia\" ? bo to fajna sprawa jest - zaznaczam,iz jak zaczelam ja czytac,to w sumie tak do konca nie chcialam palenia rzucac,bo lubilam palic ogolnie zycze powodzenia

hehe :D chcialam wszem i wobec oswiadczyc,iz chyba slepne w nocy,bo przeciez na tej stronie juz ktos o tej knidze wspomnial :D choc w sumie bardziej mnie interesuje czy juz wczesniej (bo chyba dlugo tu piszecie) ktos wspominal,bo ja o ksiazce slyszalam przynajmniej rok temu , o ile nie wiecej pzdr :)

sadny dzień:)----- kurcze dobre masz te wyniki, jezu kiedy ty dawałaś radę z tyloma fajkami, te cyfry sa szokujące):):):):: szok jestem z ciebie dumna:) teraz widzę jakie masz duże osiągnięcie, super. A co do facetów z tego rocznika to zauważyłam że ich wydanie jest jakieś felerne, no może nie wszystkich , ale wielu z tego rocznika jest jakiś niedorobionych:) Bombasti:)----------teraz idziemy parzyście 30,32,34:) fajnie:):):):) Wogóle trzydziestki sa boskie:) aż do końca czyli do 100:)latek:) Vilemoooo-----------------------------------------no i jak się masz????????? Tymula, pozdro, julka, decolle,mordusiak, kapi ???????? Wy to chyba juz wyleczone z nałogu bo ni episzecie nic:) brawo, ale ja tu tęsknię za wami kurcze--------------- ta łąka to dla Was niech , WAM kofane pachnie kwiatami:):):):)

30-tka jeszcze nie ja ostatnio mam słabsze dni ale spoko daje rade :)

hello dziewczyneczki 30-stki gora he he he , nom fajnie nam trafilo same parzyste tylko czemu ja mam byc ta najstarsza??:-P

BERENKA......... ile palilas bo teraz to albo ja nie doczytalam albo faktycznie nie napisalas.. :Pja podobnie jak ty nie uzywam zadnych wspomagaczy,uzywalam ich wczesniej,przy poprzednich probach niepalenia,a teraz w ogole.. nie planowalam rzucac-a rzucilam! Nie palę już 73 dni (+ 09g59m59s). Ilość niewypalonych papierosów: 1027. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 20g26m09s)! Zaoszczędzone pieniądze: 287,79 zł!

bombasti ja tez nie planowalam a rzucilam:D i to jest fajne:D

Nie palę już 86 dni (+ 22g06m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 1738. Będę żyć dłużej o 13 dni (+ 06g42m42s)! Zaoszczędzone pieniądze: 608,44 zł!

Ja juz trzeci dzien usiluje rzucic i klapa:( moze jutro

cześć jestem nowa trzymajcie za mnie kciuki z przerwami na ciąże karmienie i próby rzucenioa palę już od 15 lat

2 miesiące temu nie paliłam 36 dni i znowu zaczęłąm zmiana pracy przeprowadzka i coś we mnie pękło ale coraz częściej łapie sie na tym ze cholernie chce rzucić

dodob i co kolejne podejscie?:D teraz ci sie uda:D na tym topiku nie ma przegranych:D