Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

30latko🌻 mam nadzieje ze ci ten kryzys minie!! jak ty sie poddas to ja tez! myslisz ze mnie nie korci? nie tyle smak tego papierosa - bo to akurat juz mi nie smakuje- co potrzymanie go i posmyranie tym dymikiem z niego.. nie chce cie straszyc,ale jak sie poddasz to znajde cie!! przeczekaj tak jak ci radza dziewczyny-przeciez maja wieksze doswiadczenie od nas to chyba wiedza co mowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaw sobie sloiczek na widocznym miejscu... rozmien np w pieciozlotowkach ta kwote co nie przepalilas do tej pory... i juz masz motywacje!!!! i pomysl sobie ze za kolejne 3tygodnie bedzie dwa razy wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiscie ta kwote wloz do tego sloiczka.... mozesz sobie napisac na nim-"ZMADRZALAM" albo "NIEPRZEPALONE ZYCIE"albo "SUKCES".........cokolwiek.. poza tym pomysl sobie jak podle sie poczujesz,gdy zaczniesz palic.. gdy minie z tydzien i zdasz sobie sprawe z tego co zrobilas... a na pewno znow przyjdzie taki moment ze bedziesz chciala znow rzucic...a to juz bedzie GORZEJ.bo bedziesz miala nieprzyjemne doswiadczenia ze wytrzymalas 3tygonie w silnym przekooaniu ze nie zapalisz a jednak sie zlamalas... no i stwierdzisz eCH,, NIE WARTO BO TAK SAMO SIE SKONCZY!! i tak sie bedzie toczyc kolejnych pare latek...podczas ktorych bedziesz myslec-JAKBYM WTEDY PRZETRZYMALA TE TRUDNE DNI TO JUZ DZIS BYLABYM WOLNAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POZA TYM nie zrob satysfakcji temu koledze z pracy!!!! bedzie sie szczycic - "A NIE MOWILEM"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO I POMYSL SOBIE O TYM PRZYSTOJNIACZKU KOLO SKLEPU!!!!! co czulas gdy zobaczylas ze zapalil!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki jestem z wami cały czas tylko nie mam czasu żeby nadrobić zaległości i nie jestem na bierząco:( Nadal oczywiście BP. Powodzenia życze nowym na forum, trzymajcie się:) Buziaczki dla starej "paczki niepalaczki" :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapi84
Hej dziewczynjki jestem cały czas z wami. 30 tko nie poddawaj się. Ja kiedyś jak rzuciłam a później zapaliłam to tak jak pisze sądny dzień znienawidziłam sama siebie. Dziś jak o tym, pomyśle to żałuje że ta jedna chwila zaprzepaściła tyle starań. Dziś miałabym pół roku na koncie nie palenia a tak to dopiero pare dni. Kryzys minie nie bój się, pop prostu każdy z nas musi się przyzwyczaić do życia bez peta. Oczywiście że po 3 tygodniach ciągnie, opadają wtedy emocje związane z pierwszymi dniami bez papierosa i życie znowu zaczyna być takie normalne, człowiek szuka i myśli o możliwości zapalenia żeby sobie troche to życie ubarwić, ale pamiętaj to nic ci nie da. Zgasisz papierosa i wszystko wokół ciebie będzie takie samo, nic sie nie zmieni, a jedyne co pozostanie to żal. Może zrób sobie jakiś plan rzeczy które musisz zrobić w najbliższych dniach i skup się nad ty to wtedy odwróci twoją uwagę. Albo mam lepszy pomysł: poproś męża żeby porządnie napalił w pokoju, zamknij go tam i niech smrodzi a ty zostaw tam swoje ubrania po czym idź weź kąpiel , wyjdź z kąpieli i załóź te rzeczy a wtedy zobaczysz czy warto wracać do tego smrodu. Takie małe doświadczenie ale ale ktoś mi kiedyś powiedział że skuteczne. Przemyśl to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wita was skacowana dziewuszka :D Oj jak czytam dzisiaj o papierochu na topku to mnie skręca na wymioty/ Łepetyna mi trzaska z bólu , tablete już połknęłam. A o fajczeniu po takich imprezach zapomne na kolejne miesiące, Polecam . 30 stka jesli mas ztrudne dni to łyknij sobie trochę wiecej i obudż się tak skacowana jak ja. To naprawde dziła hehe:D a tak na powaznie 30 stka ja pamietam, że taka podjarana byłam przez pierwsszy miesiac niepalnenia i taka dumna z siebie a pozniej najzwyczajniej w swiecie zaczelam tesknic za petem :( Taki stan jak Ty ale skoro ja to przeszlam to Ty oczywiscie zrobisz to samo;) tymulka🌼 a Juwenalia w Trojmiescie sie rozkrecają ciągle ale na razie sa jakies kabarety i zawody sportowe. Ja czekam na koncerty na plenerze;) Pogoda nam sie w Gdansku troche poprawiłam , słoneczko swieci wiec szykuje sie nie lada zabawa :D heheh Pozdrawiam ! mordusiak🌼 no a ja juz myślałam, że o onas zapomniałas.Kobietki tak się tu rozpisały, że ciezko bedzie Ci nadążyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane Anioły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem że macie wszystkie racje, wiem , wiem:) To tylko kryzys:( wiem, juz wiem Jak na złość gdy odbierałam dziecko ze szkoły, to też musiałam z tata jakiegoś chłopca rozmawiać:( on nie palił 5 lat i teraz od pół roku pali 3 paczki dziennie:(, zapytałam ile palił a on powiedział że przed rzucaniem 2 paczki dziennie, łatwo rzucił i teraz wrócił i od pół roku 3 paczki dziennie:( panie boże uchron nas od tego czegoś:o, aha a jak go zapytałam dlaczego po 5 latach wrócił to mi powiedział że mu przez pięć lat tego brakowało:( jezusiczku, Chyba do końca zycia będę tu zaglądać na ten topik, żeby zawsze w kryzysach mieć wasze słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
o rany!!! 5 lat ot tak puscil z dymem??!! szok!! uchowaj nas boze od takiej glupoty.5 lat rany az wierzyc sie nie chce 30-stka nawet o tym nie mysl bo pojade do tej twojej gdyni znajde cie i do tylka ci nakopie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to szkoda, że tak się facet męczył przez te pięć lat;) Najtrudniejszą sprawą dla mnie jest przemaglowanie swojego myślenia. Ja sama nie wiem czy wykonałam to w 100%. To się okaze jak wyląduje po paru latach z petem w mordce hehe.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30stka🌼 a szczerze mówiąc to bałam się , że jednak dałaś się skusić. Dobrze, że napisałaś ten post, że wszystko oki bo przynajmniej spokojna teraz o Ciebie jestem.Pomyśl sobie kochana ile osób ten topik czyta i ile Cie podziwia .Jesteś dla nich wzorem do naśladowania. Nie jedna osóbka dzięki Tobie , Twojej silnej woli i samozaparciu rzuci palenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooolna
Przepraszam, ze nie odpisywalam. Jakos ostatnio zalatana jestem, az wstyd. Ale juz nadrabiam zaleglosc. Dziewczyny, jak pisalam, wlasnie mija dwa lata jak nie pale. I czuje sie cudownie!!! Niestety, po rzuceniu utylam11 kilogramow. Ale to moja i tylko moja wina, bo sie nie pilnowalam. Niestety, zaczelam jesc slodycze. A fujjjj.... Zrzucalam te cholerne kilogramy jakies 1,5 roku, bo postanowilam robic to bardzo powoli, zeby uniknac efektu jojo, a poza tym ze wzgledu na skore. Teraz jest ok. Wrocilam do poprzedniej wagi i jestem z tego bardzo zadowolona. Co wiecej, nabralam apetytu na zrzucenie jeszcze odrobine hehehe Piszecie duzo o alkoholu. Rozne sa reakcje. Moja jest jakas dziwna, bo po rzuceniu palenia, odrzucilo mnie takze od alkoholu. Nie pije kompletnie zadnego, ani kropli. Przestal mi calkowicie smakowac. Malo tego, smierdzi i nie moge przelknac ani lyka! Na poczatku dziwnie sie z tym czulam. Znajomi patrzyli na mnie ze wspolczuciem, co mnie bardzo smieszylo. Ale przyzwyczilam sie, moi znajomi takze. I wiecie co? Rewelacyjnie sie czuje jako calkowicie trzezwa na imprezach. Panuje nad sytuacja, nigdy nie "wymsknie" mi sie nic glupiego, swiadomie moge poflirtowac, mowie Wam, same plusy. Przerzucilam sie na mineralna i soki. Nie poddawajcie sie, bo naprawde warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
a mnie przed chwila odwiedzil kolega,wszedl jakby nigdy nic z papierosem w reku he he he musialybyscie widziec jak szybko go gasil:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) wracam do książeczki Alana Carra:) bo coś mi w głowie nie tak się robi, ale broń panie boż eja nie zapalę, to kryzys i poprostu go przejdę:) Uwielbiam wasssssssssssssssssss 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
kurcze ja nie mialam takich kryzysow czyzby jeszcze mialo mnie to czekac??chyba nie jak juz 3 miechy nie pale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisa
Hej dziewczyny.Piękna pogoda wreszcie .Widzę ,że stron coraz więcej i dobrze.Ja już zapomiałam ,że paliłam.Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
ja jeszcze troche pamietam he he ale jak przez mgle he he pamietam ale nie mam zamiaru tego powtarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:D 30-tka🌻 Co to się dzieje? chyba nie jest aż tak źle. Kochana Ty dasz rade dla mnie jesteś WIELKA, paliłaś kiedyś dwie paki a teraz jesteś osobą niepalącą, pachnącą, 100-u % - ową kobietą :) powiem Wam dziewczynki że w sytuacjach kryzysowych kiedyś nieodzownym elementem była fajka a teraz pomimo tego że mój związek sie zupełnie rozpada nie myślę o tym, za każdym razem kiedy sie pokłócę z moim pewnie niedługo eks a przychodzi mi na myśl fajka powtarzam sobie w myślach \"jeszcze smroda Ci potrzeba żeby się truć? mało masz nerwów? i przechodzi, mam nadzieję że takie podejście mi zostanie na długo :) a ja dzisiaj dostałam sandałki, które zamawiałam przez neta :D są boskie i sprwiłam sobie relaksujący olejek do kąpieli natomiast złe myśli i doły zakopuje albo czasem popłacze i troche przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapi84
Hej kochane kobietki. Ja też dziś po południu miałam trochę stresa a co za tym idzie nieziemska chęć na zapalenie, ale ja wymyśliłam sobie że za każdym razem jak mam chęć na peta to tłumaczę sobie że przecież nic takiego się nie dzieje, po prostu wystarczy nie brać do rąk ani ust papierosa. To jest cała filozofia, myślami nie da sie zapalić a nawet jeśli to krzywdy sobie tym nie zrobimy. Całuje was gorąco. p.s. w dalszym ciągu nie umiem wstawiać emotikonek :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
rzuc oko na wczesniejsze strony dziewczyny mi wysylaly linka do emotek na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
he he o tym wlasnie mowilam to ty jula mi wysylalas chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze moj sadny dzien w rzucaniu fajek to 26 stycznia 2008:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
niooo chiba ti he he ale mam dzisiaj fajny humorek i to na trzezwo calkiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra spadam pod prysznica zmyć z siebie cołodzienny brud. łepetyne trza jeszcze umyć. Dobranoc wam Kobietki Miłych snów i słonecznego Dnia jutro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadny dzien
niooo chiba ti chiba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×