Ania.B 0 Napisano Październik 18, 2008 No i masz...Pandorka zginęła na zawsze :( ??????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2008 A mnie zawsze dziwiło, jak można nie palić tak długo (rok, dwa...bo dziecko sie urodziło np.) i wrócić do nałogu....to chyba przez jakis głupi impuls, szalenstwo! Mi po niespełna roku już wcale sie nie chce palić, w 100%, nic a nic! Nie wiem jak można roztrwonić takie mentalne zwyciestwo nad samym sobą.... Dodob...skoro mogłas nie palić 2 lata, to możesz całe zycie! Nie daj nałogowi wmówić sobie, że jest inaczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Październik 18, 2008 rety pozdro a ja jak bym sie dorwal do fajek, to bym jaral i jaral:O nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa na razie sie trzymam....musze!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ja-ka 0 Napisano Październik 18, 2008 O widzę stara ekipa wraca;). Masz rację pozdro. Ja nie palę 4 miesiące - w co nadal nie mogę uwierzyć, i wogóle mnie nie ciągnie, nic a nic, przebywam z palącymi i staram się szybko wychodzić bo ciuchy mi śmierdzą! Teraz mi to przeszkadza:)! Zresztą nigdy nie lubiałam w pomieszczeniu, zawsze otwarte okno czy coś. Także już gdzieś pisałam, że u mnie jest tylko możliwość że sięgnę po faje w razie jakiegoś wieelkiego załamania życiowego gdzie będę miała juz wszystko totalnie w d..:). Bo mi naprawdę nie chce się palić:)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Październik 18, 2008 No zobaczymy jak to wszystko dalej sie potoczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Październik 18, 2008 Pozdro - mnie też to niezmiernie dziwi ;) ostatnio rozmawiałam ze znajomą i byłam w szoku jak mi powiedziała że po 4 latach BP wróciła do nałogu :( szok normalnie .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 18, 2008 a ja sie tego boje ze tak zrobie ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 18, 2008 Witajcie ..Czy na tym forum sa bratnie dusze ktore pomoga przetrwac trudne chwile w rzuceniu palenia? nie pale od jakiegos czasu ale sa chwile slabosci :(..pozdrawiam bezdymnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 18, 2008 Witajcie ..Czy na tym forum sa bratnie dusze ktore pomoga przetrwac trudne chwile w rzuceniu palenia? nie pale od jakiegos czasu ale sa chwile slabosci :(..pozdrawiam bezdymnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2008 Wtedy decyduje dosłownie jeden głupi papieros:oPamietajcie, że nigdy nam nie wolno ani jednego, chocby nie wiem co!Mmm--> a ile Ty masz dni BP że nadal ciągnie? Mi pet dał spokoj jakoś po 2-3 miesiącach.Ja-ka---> jak byłam palaczką do paląć nie odczuwałam jakoś specjalnie dymu...no czułam, że wisi w powietrzu, odbierałam go nawet jako dość przyjemny...a teraz nie moge stać koło kumpeli, która wlasnie pali w odległosci paru metrów, żeby sie autentycznie nie dusić. SZOK! Przecież nic chyba tak obrzydliwie nie capi jak dym:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 18, 2008 Nie pale od 020508 troche czasu minelo ale mam za soba baaaaaaaaaaaaaardzo dlugi czas nalogu .Ciebie nie ciagnie wogole?to swietnie :) Teraz np mam dola ,gdybym miala fajki w zasiegu reki to nie wiem czy bym nie siegnela raczej tak .Powstrzymuje sie przed pojsciem po nie bo mi juz wstyd przed dziecmi ,tyle razy probowalam .Co robicie w trudnych chwilach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kachna111 Napisano Październik 18, 2008 ja miałam chwile słabosci i siegłam po 34 dniach i uwierzcie ze chwile mineły ale nie dzieki papierosowi teraz wiem ze zrobiłam najwiekszy bład bo pet nic nie pomoze trzeba inaczej rozwiazac problemy bo siegniecie po peta to tylko wymowka jak bysmy czekali na okazie zeby miec potem wytłumaczenie ze zapaliłam bo........ ja przymierzam sie z powrotem bo wiem jak swietnie sie czułam bez peta tak ze nie palcie !!!!!!!!!!!!!!! i przetrzymajcie trudne chwile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiewióreczka33 0 Napisano Październik 18, 2008 Pozdrowienia dla wszystich pachnących:) Kiedys tez byłam taka jak wy,dzis jestem gorsza od was,bo pet mną żadzi:)Może przyjdzie znowu taki dzien,kiedy powiem BASTA!!! Pozdrawiam wszystkich a szczegolnie,jesli tu bywaja i mnie pamietają: Fado,Słoneczkoo,Złosliwiec,Cometa,Kati13..../..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiewióreczka33 0 Napisano Październik 18, 2008 Pozdrowienia dla wszystich pachnących:) Kiedys tez byłam taka jak wy,dzis jestem gorsza od was,bo pet mną żadzi:)Może przyjdzie znowu taki dzien,kiedy powiem BASTA!!! Pozdrawiam wszystkich a szczegolnie,jesli tu bywaja i mnie pamietają: Fado,Słoneczkoo,Złosliwiec,Cometa,Kati13..../..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiewióreczka33 0 Napisano Październik 18, 2008 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Październik 18, 2008 No właśnie nigdy nie możemy tak myśleć , że powrócimy do nałogu. Ludzie za dużo przeszliśmy, żeby wszystko zaczynać od nowa. Już nie mamy tej durnej nikotyny w sobie -nie potrzebujemy się nia dopalac a problemów kolejny zapalony pet na pewno nie rozwiąrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Październik 18, 2008 kachna :):):) W R A C A J !!!!!!!!!!!!!!! :D dobry znak że tu zaglądasz :) mój bilansik : Nie palę już 47 dni (+ 00g51m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 1881. Będę żyć dłużej o 14 dni (+ 08g55m44s)! Zaoszczędzone pieniądze: 658,50 zł! P.S. Pandora jest pochłonięta nauką na szczęscie BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Październik 18, 2008 Tak naprawdę to my wszyscy wiemy, ze ten pet w trudnej sytuacji nam nic nie da mimo to siegamy po niego.Po prostu stare przyzwyczajenie wraca. Ja pamietam ,że najbardziej zmobilizowana była w moich pierwszych dniach bez palenia -wiadomo -silne postanowienie -kac:D -no i forum. Pozniej człowiek odchodzi od forum i jest skazany na walke sam ze soba która okazuje sie najtrudniejsza. Papieros jakby nie patrzec był zawsze dla nas nagrodą za coś -pomagał się odstresować, pobudzał itp.Dlatego czujemy sie czasami pozbawieni tego \'prezentu\' i w pewnym stopniu jest to dla nas palaczy rezygnacja z przyjemności.Sami musimy podpisać tą umowe z samym soba :)-nie z forum , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Październik 19, 2008 pozdro jakies dwa m-ce beda ale mialem pare chwil słabosci:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Październik 19, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kachna11 0 Napisano Październik 19, 2008 ania b przeczytam caara do konca i moze w tedy mi sie uda do was wrocic taka mam nadzieje pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 19, 2008 podpisuje liste Nie palę już 238 dni (+ 21g59m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 4778. Będę żyć dłużej o 36 dni (+ 12g01m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 791,87 zł! a i tak sie boje ze zapale ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland Napisano Październik 19, 2008 melduję się Nie palę już 70 dni (+ 02g08m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 981. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 11g53m42s)! Zaoszczędzone pieniądze: 392,49 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fado 0 Napisano Październik 19, 2008 Jak genialnie, że wszyscy trwacie w swoich postanowieniach... U mnie - już 2 lata, dzięki topikowi...:) złośliwiec:) słoneczko :) jerzys :) amazonka:) a i jeszcze wiewiórka :) - wróciłaś do pachnących? Takie wspominki...:) Buziak dla Gadziny z tego miejsca! Trzymajcie się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 19, 2008 wiewióreczka33 i Kachna--wracajcie POZDRAWIAM BEZDYMNIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kapi84 0 Napisano Październik 19, 2008 Nie palę już 0 dni (+ 0g30m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 0. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 0g02m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 0.09 gr! No to licznik włączony...do dzieła. 30 tka, dodob....czekam na was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 19, 2008 Kapi84 --bardzo dobra decyzja :) witaj w klubie :) NIE PALIMY ...pozdrawiam pachnacych ..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2008 Kapi, no nareszcie , strasznie sie ciesze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Październik 19, 2008 siemka podpisuje liste BP :D pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia BP fado u mnie bez zmian 3,5 roku bez śmierdziela :D dzieki temu topikowi i tu wszystkim ludziom trwam BP :D wiewióreczko 33 czekamy na ten dzień mile jesteś tu widziana brakuje tu nam Ciebie :D sloneczkooo schowało się za chmurkę gdzie jesteś P pozdro 600 mordusiak kulka777 happyland sadny dzien Julka 85 Ania.B ja-ka monikaaaaaaaa Kapi 84 becia72 dodob zabcia 26 anulla 77 mumi dana 1963 neri 11 Sanra pandora leszczu 30-stka z Gdańska czekamy * poniedziałek* :D kachna 111 wracaj ważne ze jesteś :D zupek graba jerzys graba mmm757 graba za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 19, 2008 zlosliwiec kochany nasz jak ty spamietasz wszystkich bywalcow naszego topiku??:) tylu nas tu jest:) kapi wracasz:) super monia oj monia dobrze ze nareszcie malpico jakas niedobra :) dodob ty juz mi do grecji wiecej nie pojedziesz :P :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach