Rzucilam palenie! Pomocy!!!

ojoj jak poczuje ocet to mi się niedobrze robi :( jak narazie to staram sie malo jeść. jabłko, pomarańcz i jakies musli. no chyba ze nie na słodkie weźmie to wtedy jest cięzko. przede wszystkim zapycham sie wodą :)

Ja juz sie boje ze przytyje :( i mam juz problemy z wypróżnianiem. tak to rano zawsze : pobudka--> papieros--> toaleta --> śniadanie--> papieros--> toaleta a teraz męcze sie i męcze...

Może nie będzie aż tak źle. Chyba nie wszyscy ex palacze tyją. Na pewno sa jakies wyjątki.

Oby... najgorsze jest to, że czasem nie wiem co zrobic z rękami. w dodatku tata i siostra palą więc po całym domu roznosi sie ten zapach...a raczej smród, bo fajki naprawde zaczęły mi juz śmierdzieć. chcialabym juz móc powiedziec - nie pale od miesiąca :D ale jeszcze dłuuuga droga przede mną.

Witam pachnąco kibicuje Wszystkim potrzebującym aby udało sie rozstać ze śmierdzielem świetnie Wam idzie Gratuluje Grace R Lorika enigma 1 Cambri Vonk zdrówka życzę Mocca i drugi za miesięcznice Ewa 1759 etc. jovik mamuśka złośliwiec nie sposób Cię pominąć no i rzucaczka i mucha _nie _siada zameldujcie się do kompletu pozdrawiam pozostałą nie wymienioną grupę wsparcia i jeszcze Regres....pożegnał sie na tydzień który już minął i co ... nie melduje sie nam... Regres czekamy na Ciebie i wrażenia z Liverpoolu Nie palę już 467 dni (+ 13g21m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 9351. Będę żyć dłużej o 71 dni (+ 10g22m30s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 740,45 zł! Nie palić jest Pięknie

dziękuję Kochani !! :) wiele mi daje to forum :)

sorki pominęłam zaczynające osoby z poprzedniej strony Witch 123 Tristeza AP anonimowa palaczka bo na początku drogi potrzeba mega wsparcia i zrozumienia aby wygrać ze śmierdzielem trzymam kciuki i pozdrawiam

witam z rana ja zaraz do pracki lece oj wczoraj widze dużo sie działo bardzo sie ciesze pozdrawiam całe pachnące grono a nowi którzy do nas dołączyli niech pamiętają że najpierw jest dzień tydzień miesiąc itd. Ale z każdym dniem jest łatwiej, choć śmierdziel zawze gdzieś tam czycha ale przypomina o sobie coraz mniej trzymajcie sie ciepło i pachnąco

Ależ miałam dzisiaj rano ochotę na papieroska,już go trzymałam w ręku (mąż pali więc mam je na wyciągnięcie ręki).Ale pomyślałam sobie że jak zapalę to koniec!!!Cały miesiąc na darmo.Cieszę się że zajrzałam na to forum.Jeszcze na przemianę materii spróbuję ocet jabłkowy,czytałam o nim w książce dr.Górnickiej.Chciałabym oczyścić jelito grube,może ktoś to już stosował,pomaga podobno na przemianę materii.Co jest zemną, że jak paliłam to było OK. a teraz jest codziennie gorzej.Jeśli mi ocet nie pomoże to chyba PĘKNĘ!!!

Nie palę już 39 dni (+ 09g28m27s). Ilość niewypalonych papierosów: 1181. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 00g40m16s)! Zaoszczędzone pieniądze: 463,87 zł! I oczywiście wcale mnie to nie cieszy... Deprecha czy co? prawie ciągle myślę o śmierdzielu... chyba jestem coraz bliżej klęski - nie wierzę w siebie. Ale wy się trzymajcie

Witam witam ... I kolejny dzien bp! Vonk---zycze zdrowka. Ja bardzo czesto przypominam sobie rozne sytuacje zwiazane z paleniem i bardzo czesto sie smieje ale ostatnio coraz wiecej sytuacji mi sie przypomina po ktorych jest mi strasznie wstd!!!! Moccka---gratuluje okrąglej rocznicy,i wytrwalosci zycze dalszej....u mnie tez niedlugo miesiac,i podsumowanie calkiem jak u ciebie z wyjatkiem puszki----ja nie odkladam tylko robie sobie prezenciki na biezaca hah............ I co do przemiany materii po odstawieniu fajek----mnie oczywiscie tez to dopadlo,ale jagurty z otrebami i siemieniem lnianym,owsianka tez z tymi "paszami",duzo wody,i po chyba 3 dniach mam lepsza przemiane jak nawet palilam,ale jogurciki z dodatkami jem caly czas,nawet na kanapki jak sobie robie to tez dodaje siemie,ogolnie wszystko jemy co zawiera mnostwo blonnika,i szczeze odradzam rozne herbatki przeczyszczajace!!!!!! Nie pale juz 23 dzien i nie przybralam ani grama,nawet troche zeszla w dol,przypuszczam ze to przez stres zwiazany wlasnie z niepaleniem haha...... Pozdrawiam wszystkich i milego dzionka...

Rzucaczka!!!!! Moze ty nie wiezysz ale my wiezymy!!!! Sama widzisz jak jest fajnie nie palac! Wytrzymalas juz tyle,i nie warto sie poddawac!! Zacznij myslec o czym innym,ja nie licze np tych wszystkich niewypalonych,nie mysle o ym ile bede zyc dluzej,i ile zaoszczedze!!! Po co!!!!!! DLA MNIE JEST TYLKO TO WAZNE ZE NIE PALE!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwiez ze zycie jest piekniejsze,mniej nerwowe,i wolne jak nie palisz!!!! WALCZ!!!!!!

Mnie jeszcze pomaga jak pojde na silownie i tam sie "powyrzywam" na worku!!!! Znajdz sobie taki "worek" i walcz!!!!!!!

rzucaczka,no co ty,tyle dni bp i chcesz sie poddac....Czytaj codziennie o szkodliwosci palenia,dla mnie to juz jak poranny pacierz,o szybkich brzydkich zmarchach,o szarej cerze,o smrodzie na odleglosc....i ciesz sie ze ciebie to nie dotyczy..... Nie palę już 37 dni (+ 12g08m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 1500. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 11g02m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 825,13 zł! Pozdrowienia dla wszystkich....

Witam wszystkich pachnąco 3 dzień BP rozpoczęty!:D Rzucaczka--> Chcesz przekreślić tyle czasu dla 2min smrodu?! Wyobraź sobie jak ten cały dym krąży po Twoim organiźmie. I znów będziesz śmierdząca i będziesz musiała zaczynać walke od początku. Nie łam sie!!!

Widzeliście to: http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=1073 Ale sie ktoś napocił żeby taki stek bzdur napisac... W sumie to troche żal gościa :(

Rzucaczka, Ty tego nie czytaj!!!!! ;) ;) :)

Melduję sie z chorym gardełkiem. Kiedyś jeszcze przy tym ciągnełam smroda- totalny szok. Rzucaczka przestań mi tu grocholić, że nie dasz rady, że jakaś deprecha. Deprechę to ma każdy, więc weź sie w garść jak pozostali bo my nie palimy my pachniemy

Witam pozdrawiam wszystkich serdecznie :D życzę miłego wieczorku BP :D rzucaczka tyle roboty i wszystko na marne:( jovik pamiętam ze miałem takie paskudne wzdęcia ze az żyć się nie chciało bo w nagrodę za to ze nie pale sponsorowałem sobie słodycze ciacha z kremem i rożne łakocie :D pamiętam ze mi zaproponowałaś żebym actyvię jadł i to prawda ze najlepsza jest śliwkowa :D piłem tez ocet jabłkowy i jak dobrze pamiętam to z firmy KAMIS :D jest nie dobry w smaku *to wieczorem na pół szklanki wody 1 łyżeczkę miodu i dwie łyżeczki octu jabłkowego wypijałem z rana NADCZCZO :D * raz dziennie pomagało i waga zaczęła wracać do normy no oczywiście z odrobiną marszobiegów ze swoją psinką :D a te spacery codzienne uprawiam do dzisiejszego dnia 6 km :D promenadą wzdłuż jeziora :D byłem cierpliwy bo wiedziałem ze śmierdziel tak szybko i łatwo się nie podda na tym topiku byłem no i jestem codziennie bo wiem ze tu mam odpowiedz na wszystkie dolegliwości i problemy wystarczy tylko przeczytać od początku topik :D i wyrazie czego otrzymam pomoc bo tu mam PRZYJACIÓŁ :D Grace R lorika enigma1 Canbri vonk moccka mamuśka44 ewa1759 etc. bella1962 pachnaca aga fragles chłopakom przystojniakom graba i wszystkim których przez omyłkę nie wymieniłem może komuś to pomoże paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie jak mi się udało to i Wam wszystkim tez się uda :D tylko trzeba chcieć tak naprawdę chcieć od środka od serca a nie tak powierzchownie bo żaden wspomagacz za nikogo nie rzuci palenia trzeba być cierpliwym bo śmierdziel tak szybko się nie poddaje za wszystkich trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP :D :D i jeszcze to dla niedowiarków ze można pokonać śmierdzący nałóg :D Nie palę już 1767 dni (+ 22g10m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 106075. Będę żyć dłużej o 810 dni (+ 07g09m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 35 535,26 zł! nie palimy pachniemy BO NIE PALIĆ TO COŚ PIĘKNEGO

mamuska44 dużo zdrówka

Dzięki wszystkim za wiarę we mnie :))) Jeszcze sie trzymam, wieczory zawsze mam lepsze, wszak niedługo kilka godz gratisowego niepalenia... Wymyśliłam nową bajkę na własny użytek : nałóg nie istnieje, palimy kiedy chcemy, nie chcemy nie palimy. Nałóg wymyślili : 1.Ci,którzy zrezygnowali z palenia /O, jakimi bohaterami jesteśmy/ 2. Producenci śmierdzieli / kupuj durniu, wszak jesteś w szponach nałogu i nic nie poradzisz/ 3. Producenci wspomagaczy do walki z rzekomym nałogiem - wszak tanie to nie jest 4. cudotwórcy, którzy nam pomagają - za "drobną" opłatą I NIECH MI KTOŚ POWIE,ŻE JEST BARDZIEJ INTRATNY INTERES NIŻ NAŁOG NIKOTYNOWY No ina tyle, na razie trzymam się kurczowo mojej bajki...zobaczymy co z tego wyniknie? Acha, zeby mi to dupsko tak nie rosło to może byłoby lepiej a tak? chodzę głodna i tłusta - ble

enigma1 - worek mam - męża... tylko nie wiem ile wytrzyma :)))

witam wszystkich wieczorkiem :) dziś 9 dnień BP !!! Dzisiejszy dzień nie był aż tak zły chociaż byłam senna i leniwa. Mało towarzyska, brakowało mi uśmiechu na twarzy. Teraz jest już dużo lepiej. Miłej nocki wszystkim życzę :)

przed chwileczka wrocilem z marszobiegu ze swoją psinką :D rzucaczka nie rezygnuj i nie załamuj się teraz jest okres zimowy duże mrozy mniej ruchów i człowiek słoniną się obwija przyjdzie wiosna będzie więcej spacerów i będzie mniej dni pochmurnych a więcej słoneczka to poprawi się nam samopoczucie wróci humorek i będzie OK. :D a waga sama wróci do normy ja to tobie mówię bo to przeżyłem :D z początku w nagrodę ze nie jaram tak się delektowałem łakociami ze przybyło mi 10 kg musiałem kupić parę par spodni bo w żadne się nie mieściłem ale po pewnym czasie waga sama wróciła do normy i musiałem przeprosić stare spodnie bo te nowe są za duże :D tylko trzeba być cierpliwym i nie od razu wszystkiego chcieć trzeba czasu bo śmierdziel tak szybko się nie poddaje on tylko czeka na chwile zwątpienia wiec głowa do góry a ja trzymam za Ciebie dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP :D mówię ci ze jest warto być wolnym człowiekiem nie zależnym od śmierdzącego nałogu nie palimy pachniemy

Złośliwiec... jestes WIELKI:D

siemka :D jovik chylę czółko przed Tobą :D

złośliwiec - wielkie dzięki. Może przetrwam... Zawsze ginelam przed końcem drugiego miesiąca i teraz pewnie panika, że koniec tuż, tuż. Nienawidzę śmierdziela i ...eh Może wiosna pomoże, tylko gdzie ona??? na ten brudny śnieg nie mogę już patrzeć. A tak by można na rowerek,o gródeczek, eh, rozmarzyłam się

witam wieczorkową porą:)Pozdrawiam wszytskich serdecznie i BP i oby tak dalej.Każdy dzień to jeden dzień więcej bp,jeden dzień sukcesu więcej:)

A mi właśnie mija 3 dzien BP choć nie powiem - kryzys miałam dzis straszny. jadłam, jadłam, jadłam i dopiero pod wieczór śmierdziel odpuścił. Pachniemy, nie ma innej opcji! Śpijcie dobrze :*

przez to moje chorubsko nie mogę spać, kaszel dusi więc wstałam i zrobiłam herbatę z własnej produkcji sokiem malinowym, nie czuję smaku,ani zapachu, ale na pewno jest super. Mój skromny licznik: Nie palę już 146 dni (+ 15g55m49s). Ilość niewypalonych papierosów: 4399. Będę żyć dłużej o 33 dni (+ 14g39m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 759,96 zł! Rzucaczka mi też w tyłku trochę przybrało, no ale i to przetrzymam . Idę choć poleżeć.