Rzucilam palenie! Pomocy!!!

marzycielkaaaa83 dobrze , że jesteś z nami , bo my jesteśmy z Tobą.

Mamuska44, miło, że pamiętasz a jednocześnie wstyd mi, że dalej palę. Wierzę, że przyjdzie dzień i rozstanę się z tym śmierdziuchem. Oby niebawem:) Regres - dzięki za życzenia, chociaż mam watpliwości, czy ja jestem 100% kobietą... taka śmierdząca kobieta? :p Miłego dnia życzę nie tylko PANIOM

Regres bardzo dziekuję za zyczonka, jesteś pierwszym facetem (po moim mężu), który złozył mi dzis życzenia:) Dla wszystkich pań, tych już niepalących jak i ytch, które w przyszłości na pewno rzucą- duuuużo zdrówka, miłosci i wspaniałych dni... Napisze cos więcej póxniej, bo robotę musze nadgonic przez ten wyjazd... pappapa

hej wszystkim, pisałam kilka dni temu..... wierze ,ze i mi sie uda, prosze trzymajcie za mnie kciuki !!!!.... a ci ,którzy teraz zaczeli próbe...spróbujmy , nie dajmy sie, jakos przetrzymamy , jak to mówia, w kupie razniej hi hi

hej wszystkim, pisałam kilka dni temu..... wierze ,ze i mi sie uda, prosze trzymajcie za mnie kciuki !!!!.... a ci ,którzy teraz zaczeli próbe...spróbujmy , nie dajmy sie, jakos przetrzymamy , jak to mówia, w kupie razniej hi hi

Witam w ten mroźny dzień Regres bardzo dziękuję za kwiatka i życzonka. Parę dni mnie tu nie było i widzę, że jakieś małe przetaczanki słowne się porobiły. To i ja coś dorzucę. Po pierwsze jak kogoś nudzi to forum to niech go nie czyta, proste. Myślę jednak, że dla większości z nas jest ono bardzo pomocne. Osobiście czytam wszysykie wpisy z wielką uwagą i powiem Wam szczerze, że czasem mam do Was malutki żal, że nie ma nowych wpisów w ciągu dnia;( Może to forum uzależnia? Rzucaczka, pozdrawiam Cię serdecznie. Ja nie krzyczałam po to, żeby sobie pokrzyczeć tak dla sportu, po prostu miałam wrażenie, że nikt nie rozumie o co mi chodzi,a chodziło mi wtedy o to, że papieroch czeka na okazję, że bywają takie sytuacje w życiu kiedy on staje się silniejszy od uśpionego rozumu i trzeba mieć to na uwadze, a wiem to, bo sama na zakręcie życiowym wróciłam do palenia po ponad 2 latach. Niemniej jednak dziękuję Ci za wyrozumiałość dla wkurzonej rzucającej. Matko, w życiu bym nie pomyślała,że ktoś może pamiętać moją wypowiedź sprzed miesiąca. Mam nadzieję, że nikogo jakoś strasznie wtedy nie uraziłam. Myślę, że stali bywalcy przyzwyczaili się już do mojego sposobu wyrażania myśli. Ewa, Twoja wypowiedź jest dla mnie niejasna(o stylu i błędach już nie wspomnę), chyba masz depresję, albo chuśtawkę nastrojów, to się zdarza, wypowiadaj się tu częściej, to może będzie Ci łatwiej, na razie ciężko ogarnąć Twój przekaz. Cieszysz się, że nie palisz czy irytujesz? My też tak mamy i dlatego tu piszemy. Co do e-papaierosów. Wczoraj przechodziłam obok stoiska z tym wynalazkiem. Powiem Wam że, zainteresowanie było żadne, tzn.nie zauważyłam ani jednej osoby, która przeglądałaby ulotki czy coś w tym stylu. Ja też nawet nie przystanęłam i powiem Wam, że nie mam jakoś chęci spróbowania. Nie palę już prawie 50 dni, zapalenie e-papierosa odczułabym jako pierwszy krok do ponownego jarania, dlaczego? Dlatego, że ciężko pracowałam żeby odwyknąć od tego gestu(chwytanie papierocha, zaciąganie się), zmieniłam pewne sytuacje w których paliłam, pisałam kiedyś o tym. Dlatego nie polecam, chociaż może macie inne zdanie ale ja uważam, że albo się nie pali albo się oszukuje samego siebie kropka. Pochwalę się, że wczoraj zamiast fajek czy jakiegoś tam e- kupiłam sobie bardzo fajne rzeczy w Triumph:) Ale miałam radość, bo potraktowałam ten zakup jako nagrodę za swoją walkę. Pamiętajcie, trzeba się nagradzać, bo pozbywanie się nałogu nie jest rzeczą łatwą, a jeśli już się udało wytrwać chociaż trochę to należy nam się nagroda a jak:) Wszystkim pachnącym i pragnącym pachnieć przesyłam gorącego całusa w ten mroźny poranek.

Kalina, Aram, kobitki dziś jest nasze święto, zróbcie sobie prezent, i RZUĆĆIE DO DZIADSTWO W PINEZKĘ DZISIAJ! Nie ma co czekać i gdybać nad tym czy się uda czy nie. Dacie radę, zamiast fajek kupcie sobie kwiatek i nie palcie razem z nami. Powodzenia:)

Kalina, Aram, kobitki dziś jest nasze święto, zróbcie sobie prezent , i RZUĆĆIE DO DZIADSTWO W PINEZKĘ DZISIAJ!" czego i ja wam z całego serca życzę :D bo nie palić to wspaniała sprawa , doświadczam tego codziennie :) i nie zamienie tego stanu na inny . Za bardzo mi sie podoba nie palenie ....

Słuchajcie, słuchajcie! Mój mąż powiedział dzisiaj, że spróbujemy razem:) Tojuż coś:) Jak się nie pozabijamy wzajemnie to będę zdawać relacje. Trzymajcie kciuki i piszcie. Jak najwięcej! Obrzydzajcie te papierochy! Nigdy nie myślałam o e-papierosach. innych wspomagaczach tak, ale doszłam do wniosku, że jak ja nie bede chciała, to żadne wspomagacze nie zrobią tego za mnie. Wiem, że będzie ciężko, próbowałam już,ale ponoć do.......ilu razy sztuka?:) Do skutku, o! aaaaaaaa, DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE!!!

Witam Kochani w moim kolejnym pierwszym pełnym dniu BP:) Regres w podziękowaniu za życzenia:) bella i mamuska i dla Was po za powitanie. Teraz nie mogę się poddać. Na razie euforia..., ale wiem, że później przyjdą stany depresyjne...ale nie dam się. Będę tu po prostu zaglądać , jak tylko będę czuła, że za mną łazi smierdziel. Trzeba wziąć sie do roboty... Miłego dzionka i do popołudnia:)

witam witam dzieki za zyczonaka :) u mnie w domu szpital mlody zapalenie oskrzeli (ten czteromiesieczny) starszy tez nielepiej cos mu rzezi a z cieknacym nosem i obolałymi zatokami czekam za wiosne a u nas znowu sniegu napadało Ktos pytał ghdzie mieszkam to gdańsk morena pozdrawiam narazie pachnaca

Paliłem 7 lat.Dziś mam 24 lata i nie palę już 113 dni !!!!!!!!! nawet mi się nie chce a byłem w cholernym nałogu aż po uszy.Dziś już wiem że życie bez fajki ma sens i nie trzeba jarać.

mądry chłopak :D

Regres, Serdecznie dziękuję za przecudny bukiet i przede wszystkim za pamieć Dla reszty pozdrowienia!!!!:):):)

Regres---------i ja dziekuje za zyczenia :* i witam wszystkich cieplutko w ten zimny dzionek

Kobietki kochane dołączajcie tu do nas, zeby zrobic sobie najpiekniejszy prezent na dzień kobiet...Aram 55...może dołączysz do mnie? Ja postanowiłam sobie taki prezent dzis sprawić. Nie jest mi łatwo...i próbowałam niezliczona ilośc razy. Ale...w końcu musi sie udac, no nie? Ja poczułam, że dziś jest ten dzień.

Regres, dziękuję dziękuję:* jeden z nielicznych, który składa życzenia.. dziwne,że mężczyźni z którymi dziś obcowałam, czy to na uczelni czy w pracy, mimo naszych kobiecych rozmów o dzisiejszym 'święcie' milczeli jak zaklęci udając,że nie słyszą.. co się dzieje co się dzieje. pachnący dzień 59. buziaki dla Was wytrwałych i dla tych, którzy zaczynają i mają zamiar i dla tych miewających chwile słabości też. ja, mimo wielu niepowodzeń, które mnie spotykają od kilku dni, daję radę. Boże, a ja nie wierzyłam, że to takie proste!

Marzycielkaaa83 - dołączam do Was jutro. Dzisiaj robimy z mężem oficjalne pożegnanie z papierosami przy piwku:p Od jutra pełna abstynencja, bez piwka, zeby nie kusiło:) Tym razem musi sie udać! Mam nadzieje, że i ja będę mogła komuś powiedzieć- to takie łatwe przecież:)

http://kwiatdlaciebie.pl/k,QWduaWVzemthfDY= to dla was kochane kbietki aram55 czekamy tu na Ciebie :):):) miłego wieczorku

Dobry wieczor wszystkim.Dzis dzien 24 , ale moj nastroj fatalny,a wszystko przez to , ze chce mi sie ciagle jesc.Zaczynam sie wnerwiac,tyle walki ,zeby rzucic, a teraz jeszcze bede gruba.....

Aram 55 ----->ciesze się, że jutro dołączasz. Ja jestem tu świeżowinka, więc właściwie...jak bedziemy obie walczyc, to takiego samego stazu w niepaleniu sie dorobimy:) pozostaje mi zyczyć smacznego piwka...i ostatecznego pozegnania papieroska. Trzymam kciuki za Ciebie, i za Twojego męża. Ja jestem w tej lepszej sytuacji, że moja druga połówka nigdy nie kopciła...baaa...nawet papierosa nigdy nie spróbował chłop mój kochany:)podziwiam, że on ze mną wytrzymuje...Generalnie to mu współczuję..., bo z natury raczej do choleryków należę...wstyd pisać...jak mnie zacznie cos kusić...pewnie na nim sie odbiję. No ale...lepiej nie będe zapeszała.

dodob zdrówka dla dzieciaczków życze zwłaszcza dla maleństwa moje słodkie skarby /prawie trzymiesięczna wnusia/ wylądowała w szpitalu z ostrą niewydolnością oddechową z powodu zapalenia oskrzeli... ale jest lepiej... będzie dobrze ...a ja nie palę mamuśka masz racje dobrze policzyłaś zobacz ile kasy przez tyle lat puściłyśmy z dymem i ktoś napisał dzisiaj ...że nie myślał że to takie proste ... zgadza sie też się dziwie czemu wcześniej tak trudno mi było pożegnać śmierdziela skoro to takie proste /z perspektywy czasu oczywiście/ teraz to tylko moja wola lub głupota... jak kto woli jeśli zapale a nie mus widzę różnicę jak nie paliłam 7 miesięcy ale podpalałam okazjonalnie ..bo impreza ..bo piwko...bo stres i ciągle śmierdziel trzymał mnie w szponach i ciągła to była walka z chęcią zapalenia ,nie dziwie sie że poległam ile można walczyć z pokusą teraz nie palę... ani jednego od 495 dni i widzę różnice nie ma skojarzenia stres =papieros ..mózg zapomina że jest takie wyjście i nie przesyła impulsu tak to odbieram i sama się dziwie sorki za wywody ale jak jestem zestresowana muszę się wygadać tak to teraz wygląda ...przedtem fajka za fajką

Regres pięknie dziękuję za życzonka gdzie tylko sobie życzysz;) I pozostaje się tylko cieszyć,że pomimo naszych wszystkich problemów dajemy radę!!! Miłego wieczorka wszystkim ,pa:)

Regres-----dziękuję bardzo za życzonka....za pamięć.... Dla Ciebie Ja dalej pachnąca Nie palę już 423 dni (+ 01g02m02s). Ilość niewypalonych papierosów: 12691. Będę żyć dłużej o 96 dni (+ 22g44m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5139,97 zł! choć nieraz mam ochotę na smierdzielka,ale tylko by się nim tak delektować....aj...ale wtedy gdy jest"coś"do rozwiązania,czyli problem... Wiem że to nic niepomaga,ale kiedyś tak bylo... Aram----pamiętam Cię kochana,wracaj tutaj donas...i tak jak obiecalaś od jutra PACHNIESZ.... dla Ciebie... Pozdrawiam wszystkich serdecznie... przesylam

no no no :D to ja powiem tak ..... w życiu w jednym dniu nie dostałem tylu całusów od tylu kobiet :D:D:D hehehehehehehe Dla was wszystkich DZIĘKI :) mój bilans rośnie :) Nie palę już 311 dni (+ 02g09m45s). Ilość niewypalonych papierosów: 4355. Będę żyć dłużej o 33 dni (+ 06g27m52s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1938,09 zł! MIŁEGO WIECZORU

Wszystkim prześlę buziaczki, jak tylko zacznę pachnieć:) Madziuchna o4 Jestem pełna podziwu, że wytrzymałaś tak długo i mam nadzieję, że już tak zawsze będzie :)

Regres-----masz jeszcze... Aram----bo chcę byc pachnaca...taka czysta wiesz...ale nieraz brakuje mi smierdziela,nie to że maam chęć ale samo trzymanie w paluszkach dawalo jakąs tam frajdę zaciąganie się i wogule...tak bylo kiedyś...teraz wiem że to niejest frajda...ale nieraz brak puszczenia sobie dymka...choć wiem że gdybym zapalila poszlabym z dymem a jednak pachnę bo chcę...papieros mi smierdzi niesamowicie...no i w pracy jestem wykożystywana...palaczki chodzą i dymią a ja zasówam za 4ech... ech....takie to życie....ale pachnie mi w domku i ja pachnę i kaska pachnie... Tobie też sie uda... Jak chcesz prześlę ci książkę Allana Carr,przeczytaj ją sobie...tylko musisz podać e-mail.... Musisz sama zwalczyć nikotynowego glodomorka...ja wierzę że Ci się uda... tak jak jeszcze dołączy donas Leloff----

wiam aram55 czekamy tu na pachnącego buziiaczka Witamy i melduj sie pachnącego i miłego dnia dla wszystkich

aram55 czekam na ciebie bp. Dla reszty

Witam w ten mroźny poranek:) wpadłam się tylko pochwalić moim skromnym wynikiem, równa 50tka BP:) Ale ten czas leci. Teraz jest już łatwiej nie palić, choć kusi czasami. Trzymam kciuki za potrzebujących i życzę miłego dnia wszystkim.