Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Witam... Rzeczywiscie cisza tu sie zrobila.. Hm..... nikt chyba nie potrzebuje pomocy,tylko ja nie umiem sie pozbierac jejjjjj Kolejny dzien bez fajki i jest dobrze,dzisiaj nawet bardzo dobrze,ja niestety dzisiaj musze troche popracowac,szczesliwi ci co maja juz wekeend.... Dzisiaj znowu sliczna pogoda za oknem,i chyba to tak na mnie dziala uspokajajaco,i jestem usmiechnieta.....i na prawde nie jest zle Mucha nie siada co u ciebie? Jak nie piszesz to chyba dalej kopcisz,ajjjjj szkodaaaaaaa.......... Rzucaczka--jak po imprezie? Dalas rade? Zloslowiec---powodzenia Aco do mody na niepalenie to prawda ,mnie samej bylo wsyd palic gdziekolwiek,i jak nie bylo wyjscia i musialam zapalic na ulicy bo juz mi sie "chcialo",to sie chowalam................żalosne

Witam No to racja z tym niepaleniem, że coraz więcej osób rzuca. Być może dlatego, że jest teraz moda na tego sztucznego papierosa,którego jedni chwalą a drudzy wręcz przeciwnie. Parę dni temu widziałam reklamę nicorette, która przedstawiała nowość- to były jakieś sztuczne papierosy czy filtry do palenie.( nie przyjrzałam się dokładnie).I w tym momencie przypomniało mi się co było napisane w książce Carra na temat przemysłu antynikotynowego właśnie w stylu koncernu nicorette- że mase kasy zarabiają na niepalacych. No i to jest wlasnie taki przyklad-powstal sztuczny papieros o wartosci okolo 200 zl a nicorete nie moglo byc gorsze i wyprodukowalo swoje towary. A co..trzeba zarabiać na palaczach.:) Złośliwiec pozdrawiam Widzę, że nadal trzymasz fason z psinką. Nieźli maratończycy z was już są..może na jakąś olimpiadę czas najwyższy z psinką pojechać?:D Zdrówko już okej widzę;) Sądny dzień sądny dniu kiedy masz tą rocznicę 2 latek? była już czy dopiero będzie? no nie wiem kiedy opijać mam;) Enigma1 No ja niestety w weekend też zapracowany. Pamiętam, że w początkowych dnia bez papierosa starałam się, żeby mieć cały czas zajęte czymś dni- przynajmniej nie miałsm wtedy głupich myśli i o fajkach nie myślałam;) rzucaczka jak tam po imprezcje?ja wczoraj też imprezowałam ale już teraz jestem już osobą niepalącą i wogóle nie potrzebuję fajki, żeby się dobrze bawić a wręcz przeciwnie kacyk jest mniejszy ;) Mucha_Nie-Siada jak tam z Ta Twoją abstynencją nikotynową? Czytałam, że poległaś.Ja tutaj na tymforum też parę razy poległam i też na samym początku niepalenia ale szybko się podniosłam i dzięki temi niedługo stuknie mi 2 latka czego i Tobie z całego serducha życzę;) Podnoś się jak najszybciej!!! Witch 123 fajnie, że tak się dzielnie trzymasz mimo, że na początku niezła nerwówka była;).Oby tak dalej..a jak tam wogóle nastrój? lepiej już czy nadal nerwy noszą..?;) pozdrawiam

Witam poimprezowo : Nie palę już 36 dni (+ 12g08m41s). Ilość niewypalonych papierosów: 1095. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 08g46m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 429,85 zł! YES YES YES!!! Dzięki za zainteresowanie, bilansik mówi wszystko - he he Moda na niepalenie sprzyja rzucaczom bo coraz mniej miejsc gdzie wolno a poza tym jakoś tak wstyd... Na imprezie w zasadzie też żadna sztuka bo na sali oczywiście palić nie wolno a miejsce wydzielone gdzieś na boku, zimno - i ogólnie nikt w zasadzie nie dba o komfort palaczy. I dobrze. Wypić wiecej można a i zespół dnia drugiego jakiś łagodny.

Julenko ____ 23 lutego o 12 w poludnie mam 2 latka :)

wpadłam się zameldować... Nie palę już 393 dni (+ 01g05m32s). Ilość niewypalonych papierosów: 11791. Będę żyć dłużej o 90 dni (+ 01g45m01s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4 775,50 zł! jak widać można zyć bez śmierdziela... złośliwiec-----miłej imprezki,oraz życzę mało smierdzących lasek w Twoim towarzystwie... 3mam kciuki za resztę...oraz pozdrawiam nowych jak i starych bywalców...

Puk, puk.... Nieśmiało pytam, czy można dołączyć?

Czy można??? Trzeba, i to jak najszybciej. Zapraszamy!!!!

tristeza ----- mozna mozna :) jesli tylko masz chec,zapraszamy :)

tristeza-----> Masz juz jakieś dni BP( czytaj:bez palenia/papierosa) czy zdecydowałas się na rzucenie?? Przychodx do nas, rozmawiaj a moz Ci sie uda;) Z tym topikiem zawsze się uda. Złośliwiec na pewno odsypia nocna balangę:D mam nadzieję, ze pobawił sie wystrzałowo. ja nawet zapomniałam, ze to karnawał!!! Pozdrawiam i życzę pachnacej niedzieli

Czwarty dzień BP. Po kilku nieudanych próbach na przestrzeni 8 lat (w tym były przerwy trwające nawet do 2,5 roku). Teraz chciałabym wytrwać.... :) Kryzys dopada mnie kilka razy dziennie... Wtedy zaglądam sobie do Was :) Witajcie :)

Witaj, widzę ,że doświadczony rzucacz z Ciebie. Pisz jakie wnioski wyciagnęłaś z poprzenich prób, może komuś sie przydadzą Twoje doświadczenia.

Witam pozdrawiam wszystkich serdecznie życzę miłego popołudnia BP :D ja dopiero co wstałem po imprezie było super :D:D:D jovik mamuska lorika witch 321 Grace R bella1962 pachnaca aga enigma1 AP anonimowa palaczka agnieszkaj rzucaczka Julka85 sadny dzien madziuchna04 tristeza witam na pokładzie pachnącego grona wymieniłem wszystkich z ostatniej strony a jak kogoś przez omyłkę pominąłem to przepraszam :D za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP nie palimy pachniemy

Witam wszystkich, palę od 15 lat. Nigdy nie próbowałąm rzucić palenia. Zawsze mówiłam, że lubie, że z nudów, że mi tak dobrze. Teraz postanowiłam rzucić. dziś mija 7 dzień bez papierosa :) Oczywiście wspomagam się Tabex-em. Mogę się do was przyłączyć ?? P.S. Może ktoś podać linka do licznika - nie mogę znaleźć :(

:) cambri- witaj:D licznik, ponoc nie mozna zainstalować, ale niektórym sie udaje. Nie dam linka, bo go nie mam, ale poczekaj, ktos ci go podeśle:) Dobrze, że tu jestes. poczytaj nasz topik, jestem to od prawie 5 lat (z mala przerwa). Ten topik to taki dom przechodni- mozna wejśc, rozgoscic sie, poznac fajnyych ludzi....i wyjść, kiedy nie pasuje. Albo zostac i zasilic grono BP:):D Nikt Ci tu nie ublizy...nawet, jak Ci nie "pójdzie| rzucanie. Tu drzwi sie otwieraja na słowa :nie chce palić" i już..... WITAJ

Bry:)żyję:)pozdrawiam serdecznie BP:)

bry...bry...:D:D ja chyba dzis mam tu dyzur:P

To i ja szybciutko sie dzis zamelduje. 16 dzien, wciaz BP. Pozdrawiam pachnaco, takze Nowoprzybylych :) PS. Rozmawialam dzis chwilke z sasiadem, przy moich otwartych drzwiach wejsciowych. Palil, a po tej krociutkiej rozmowie musialam w calym domu wietrzyc - tak mi tego smrodu nalecialo :D A jeszcze 16 dni temu nie wierzylabym, ze ten zapach moze mi az tak przeszkadzac :P

Witam wszystkich! Ne pale nie pale nie pale nie pale!!!!!!!! Dalej nie moge uwiezyc w to ze daje rade! Jestem z siebie mega dumna! Lorica----mam identyczne odczucia co do niepalenia... WOLNOSC---nieopisana radosc ,czuje ze "pozbylam" sie ogromnego ciezaru,pachne caly dzien pieknie moimi ulubionymi perfumami,czuje sie taka ...nie wiem czysta? I tak samo miewam jeszcze momeny ze tesknie,brak mi czegos,ale to trwa chwilke i zaraz mija....JESTEM WOLNA OD 22 DNI! Witam nowych rzucajacych i pozdrawiam wszystkich Mucha_nie_siada----czekamy na ciebie!

Wtam, ja dzisiaj już 8 dzień bez papierosa. Cieszę się z tego :) Dzień za dniem leci. Powiem szczerze ze najgorsze to były dni 4-7. Byłam strasznie marudna, niemiła, nerwowa, wybuchowa. Dzisiaj już się czuję lepiej. Powoli do siebie dochodzę. Opycham się owocami, bo ciągle chce mi się jeść. Jak mam dużo zajęć to jest dobrze bo nie myślę o paleniu, ale jak się wkradnie troche wolnego czasu to już zaczynam kombinować. :P Trzymajcie za mnie kciuki :)

Hejka wszystkim :) A ja chora...To moja pierwsza choroba BP... Siedzę zasmarkana z opuchnięym gardzielem i zachodze w głowę, jak mogłam w takim stanie jeszcze wdychać duszący dym, gdyż oczywiście pzez ostatnie 18 lat nie byłam nigdy na tyle chora żeby nie wypalić conanjmniej 10 fajeczek ;) Wiem, że jak pierwszy bol gardła mnie, przyjdzie duszący kaszel, który zawsze dzięki nieodłacznym "inhalatorom" przybierał na sile i trwał tygodniami... Nie wiem czy też tak macie ale jak wspominam pewne, związane z paleniem sytuacje to patrzę na siebie jak na kosmitkę... I to niedorozwiniętą z lekka ;) Dziś moj 156 dzień BP

Witam! u mnie dzisiaj mija miesiąc. przez ten cały czas ani jednego buszka! marudziłam tutaj i panikowałam z powodu przybrania na wadze. ale wzięłam się za siebie i już tocze walkę z moimi kilogramami. udało mi się zrzucić te 2 które przybyły mi po odstawieniu fajek, teraz pora na kolejne hihihi. moje podsumowanie (w końcu dziś miesięcznica;p): -nie kaszlę, ani rano ani w ciągu dnia ani wieczorem, nic a nic -nie ma flegmy -mam ładniejsza cere i włosy -więcej energii -2 wielkie popijawy bez papieroska i o wiele mniejszy kac dnia następnego -czuję od siebie perfumy całyy dzień! -znajomi nie mówią 'znowu paliłaś?' -nie marzną mi ręce, bo nie ściągam już rękawiczek na tym mrozie -a najważniejsze, odłożyłam do puszeczki już 80 zł (wiem, że gdybym była sumienna to byłoby więcej, ale dobre i to;p) życzę sobie i Wam powodzenia. walczymy dalej!

mocca gratulację z okazji miesięcznicy. Ja dalej bp. Poz.

mocca gratulację z okazji miesięcznicy. Ja dalej bp. Poz.

mocca jesteś WIELKA :) moje gratulacje!!!:) VONK--> szybkiego powrotu do zdrówka:) Cambi--> no pieknie, pieknie- czy juz znasz tę róznicę BP? Pieknie pachniesz...i nie jestes palaczka;) Enigma1--> 22dni? jednak wytrzymałaśgratuluje i oby tak dalej!!:D Dla Loriki i innych BP-> buziaczki.

WITAJCIE.Tak czytam i myślę czy dam radę dalej.Nie palę miesiąc moja przemiana materii to katastrofa.Jestem na diecie lekkostrawnej a i tak +2kg.nie pomaga actiwia,suszone śliwki i morele też nie,jogurt naturalny,jabłka,wszystko na nic.

uż jestem czarna :) tak czytam i czytam i już się boję wzrostu wagi :( czy zauważam już różnicę BP ?? :) napewno :) pachnące rączki, pachnące ciuszki :) ale ak narazie niepopadam w samozachwyt. staram sie nie myslec o paleniu. jak tylko przyjdzie mi mysl o zapaleniu to zmieniam myslenie, szukam jakiegoś zajęcia. dla mnie najważniejsze zeby dzisiaj nie zapalić. Tego sie musze trzymać :) Tabex biore tylko 1 tab. dziennie - strasznie sie po nim czuje . pozdrawiam wszystkich pachnąco :)

Witam Dziewczyny :) Moge sie do Was przyłączyc? Co prawda nie pale od 20 ani 10 lat :D dlatego że sama mam 19. ale pale od 5[od 3 lat pół lub paczke dziennie, a na imprezach jeszcze więcej] i w koncu powiedzialam sobie DOSC! mialam juz dosc tego, że coś mną rządzi,uczucia "kapcia" w ustach, tego ze po prostu śmierdziałam petami! Wszyscy moji znajomi palą, ale mimo tego nie poddam sie! jak narazie mija drugi dzien przez papierosa [i drugi dzien z plasterkiem nicorette :D] uda sie!!

etc. - trzymam kciuki. Wspólnie nam się uda :)

Jak dobrze pamietam, to Złosliwiec wspomagał sie octem jabłkowym (na poprawę materii). Złośliwiec- podasz sposób zażywania?:D

W sumie to ja moge podac :) bo też pije ocet na pół szklanki wody 2 łyzeczki octu i łyzeczka miodu. rano naczczo, potem przed obiadem i przed kolacja:D ot cała filozofia:) i polecam zatykać nos :D