Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość gośćrazwa
O bezsenności też czytałam...że po rzuceniu tak jest....ehhhh ja fajfcze jak komin...mam stresy z chłopem i teściówką, to dąży w kierunku rozstania i jestem w rozsypce...chcę rzucić, ale jaram jak smok bo sytuacja mnie dobija.jedno napędza drugie...tyle lat bycia z kimś, a tu takie szopki, okazuje się, że gościa nie znam....i jeszcze te fajki....masakra ;( płaczę nad jednym i drugim....jestem taka beznadziejna - nałóg trzyma mnie w szponach, a sytuacja sercowa mnie dobija. chyba powoli tylko psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alicja55
Nie palę drugi miesiąc, dzięki desmoxan-owi , ale nie ma dnia żebym nie pomyślała o papierosach i tylko mnie powstrzymuje mnie jedno, ze jak zapalę jednego to już popłynę. pozdrawiam i życzę sukcesów w rzucaniu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość alicja55
Nie palę drugi miesiąc, dzięki desmoxan-owi , ale nie ma dnia żebym nie pomyślała o papierosach i tylko mnie powstrzymuje mnie jedno, ze jak zapalę jednego to już popłynę. pozdrawiam i życzę sukcesów w rzucaniu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa
Alicja55 gratulacje!! Tak trzymaj. Jakies niemile objawy? A dziewzyny jak z tyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim :) Rzucam palenienie od 12 października. Jako wspomagacza stosuję nicorette do ssania ( paskudny smak) . Niby się cieszę że już nie dymię ale nie wiem będę w stanie odstawić nikotynę w tabletkach !? Opakowanie ( 20 szt ) starcza mi na 5 dni i bardzo pilnuję aby zawsze mieć je pod ręką. W domu mam palacza który pali jak opętany i to w walce z nałogiem nie pomaga :( Widzę jednak światełko w tunelu bo dym papierosa, który przedtem kojarzył mi sie fajnie i przyjemnie, teraz odbieram jako smród niesamowity ! W głowie się nie mieści że mogłam tak cuchnąć nic sobie z tego nie robiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa
Problem tych tabletek do ssania czy gum znam z autopsji...koleżanka się od nich uzależniła...niestety nikotyna jest silnym narkotykiem. Papierosów juz nie palisz, aczkolwiek gumy z nikotyną sa jak fajki...będą objawy odstawienia...fakt nie cuchniesz itd...czytając to forum i każdy przypadek, dochodze do wniosku, że tylko rzucenie z dnia na dzień ma sens, ale tak kategorycznie i bez wymówek,,,,,,niestety...sama nie mam tej silnej woli czy zaparcia. ale kiedyś nadejdzie ten dzień w ogole uważam, że tu za cicho dziewczyny bardzo was proszę...piszcie...to niezmiernie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa
gość 2017.10.29 - która miała wtedy 17 dzień bez papierosa....co u Ciebie...bardzo chcę wiedzieć...dalej nie palisz, miałaś kryzysy, zapaliłaś...jak się czujesz? raportuj, potrzebna nam motywacja tych którym się udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu cisza...co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKenzo
Szkoda że już nikt nie pisze, miło się was czyta. Zawsze można się bardziej utwierdzić w swojej motywacji, gdy się dowiadujesz ilu ludziom się udało. Ja też tak chcę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimka86
ja nie pale 8 dzień, wcześniej rzucałam po kilka razy. Najdłużej wytrwałam ok 1 roku. Nie myślałam, że tym razem będzie tak strasznie ciężko. Wcześniej rzuciłam po przeczytaniu książki allena carra i było całkiem ok. teraz jest dramat, każdego dniia walka ze sobą i jakaś depresja, smutek kiedy chciałabym zapalić, wiem jednak że tego nie zrobię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka
Witajcie. U mnie 20 dzień bez dymu, i ostatnie dni kuracji, choć powiem szczerze, że o tabletkach zapominam (teraz 1 na dzień). Jest dobrze, choc czasami czegoś mi brakuje. nie papierosa w samym sobie... chyba odczuwam zmianę globalnie.. nie rzucam się na jedzenie.. na razie jest w porządku. Ale nadal zastanawiam się jak będzie po odstawieniu desmoxanu w całości (za 2 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka
Czytam zaległe wpisy. Tak to naprawdę dziwne jak bardzo odczuwa się teraz smród papierosów... jak ktoś przechodzi obok, albo pali w pobliżu- o tym samym pomieszczeniu nie wspomnę. Myślałam, że w takiej sytuacji będzie ciagnąć do palenia a jest na odwrót. najgorzej jest jak ma się chwilę czasu wolnego.. trzeba go szybko zapełnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dona77
Witam nowych:), u mnie dzisiaj mija 7 miesięcy i 2 tygodnie, kiedyś nie paliłam 2,5 roku i zbłądziłam, po kilku próbach ta jest najcięższą, ale trzymam się, Trzymam za Was kciuki, Klockowa, Złośliwiec??????, dajcie wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złosliwiec
witam wszystkich bywalców pachnącego grona 🖐️ życzę miłego dnia BP wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom kwiatek 🌼 a chłopakom przystojniakom 🖐️ graba gość dona77 🌼 od kwietnia 2005r BP :D bo nie palić to coś pięknego :D a paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie wspomagaczem był ten topik no i oczywiście wszyscy bywalcy dziś jestem wolnym człowiekiem nie zależnym od śmierdzącego nałogu DZIĘKUJĘ :D za potrzebujących 3mam 2wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlosliwiec jestes dla mnie guru. ..tak Ci zazdroszczę; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przymierzam sie do rzucenia od jutra. Czy ktos jeszcze startuje? Czy osoby które rzucily maga sie wypowiedzieć na temat tycia? Czy to mus zeby waga szla w górę? Szczupla nie jestem a chce schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złośliwiec, pozdrawiam serdecznie!!! Pamiętam, jak 5.5 - 6 lat temu uwielbiałam czytać Twoje wpisy. To niesamowite, że jeszcze tu wchodzisz! 3 razy PRÓBOWAŁĄM rzucić palenie. Aż wydarzyło się coś niesamowitego i z dnia na dzień z niewyobrażalną łatwością zeszłam z 60 fajek do zera. I to z niesamowitą radością. Od tego czasu wiedziałam, że kiedyś będę pomagała ludziom rzucić palenie. Ta myśl dojrzewała 5 lat. I zapadła decyzja :właśnie porzuciłam pracę na uczelni i za kilka miesięcy zaczynam prowadzić profesjonalne sesje antynikotynowe. Już nie mogę się doczekać!!!:) pozdrawiam wszystkich fenka PS Życie bez śmierdzących papierosów jest piękne!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się stało takiego, że rzuciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było jak pranie mózgu, jak znalezienie drogi wyjścia z labiryntu, jak ucieczka z pułapki: nie pragniesz papierosa, nie tęsknisz za nim. W danej chwili, z przyjaciela, w którym znajduje się oparcie - staje się znienawidzonym wrogiem, z którym nie chce się mieć już nigdy w życiu do czynienia. Ale to wymaga min. 3 - godzinnej sesji terapeutycznej.. Pozdrawiam fenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zazdroszcze, musisz przetrzymac jakos kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka
Witajcie, dawno nie zaglądałam ale.. nadal nie palę. licząc to już hmm 47 dni.:) Nie ciągnie mnie wcale, papierosy mi śmierdzą. Nie wiem czy jem więcej, na pewno lepiej smakuję:) nie zauważyłam jak na razie wzrostu masy ciała tzn. nie ważyłam się ale do tej pory mieszczę się bez problemu w moje ubrania:):) Może jednak kilkunasto kilometrowy spacery z psem robią swoje. trzymam kciuki za wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKlockowa
Dona77, Mauronka i inne osoby rzucajace palenie - dacie rade pokonac nalog. Ja palilam ponad 30 lat i nie pale 2 lata. Kazda mysl o fajce przepedzajcie natychmiast i bedzie coraz lepiej. Rozstanie sie z tym smierdzacym nalogiem to naprawde wielka frajda; dacie rade bo bardzo tego chcecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeglądam ten topik od dłuższego czasu i zaczynam wierzyć że rzucić palenie nie jest trudno.dziś staram się jak mogę nie myśleć o fajkach .trudne to ale wiem ze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę i muszę przestać palić 37 lat z papierosami robi swoje czuję się okropnie i wiem że to ostatni dzwonek żeby postawić kropkę.dziś trochę ograniczeń ale myślę że jutro pójdzie lepiej,trzymajcie kciuki proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis tylko 5 papierosów w pracy!brawo ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz kawa i mam nadzieję ostatni papieros,choć nie wiem czy ktoś tu zagląda będę pisać jak daję radę.trzy paczki dziennie to mój nie chwalebny bilans złośliwiec,klockowa to wy daliscie mi nadzieję i wiarę ze można trzymajcie kciuki proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamana bo nie wytrzymałam wypaliłam dwa papierochy i po co mi było tak się chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×