Gość gośćrazwa Napisano Listopad 7, 2017 O bezsenności też czytałam...że po rzuceniu tak jest....ehhhh ja fajfcze jak komin...mam stresy z chłopem i teściówką, to dąży w kierunku rozstania i jestem w rozsypce...chcę rzucić, ale jaram jak smok bo sytuacja mnie dobija.jedno napędza drugie...tyle lat bycia z kimś, a tu takie szopki, okazuje się, że gościa nie znam....i jeszcze te fajki....masakra ;( płaczę nad jednym i drugim....jestem taka beznadziejna - nałóg trzyma mnie w szponach, a sytuacja sercowa mnie dobija. chyba powoli tylko psycholog Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość alicja55 Napisano Listopad 10, 2017 Nie palę drugi miesiąc, dzięki desmoxan-owi , ale nie ma dnia żebym nie pomyślała o papierosach i tylko mnie powstrzymuje mnie jedno, ze jak zapalę jednego to już popłynę. pozdrawiam i życzę sukcesów w rzucaniu !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość alicja55 Napisano Listopad 10, 2017 Nie palę drugi miesiąc, dzięki desmoxan-owi , ale nie ma dnia żebym nie pomyślała o papierosach i tylko mnie powstrzymuje mnie jedno, ze jak zapalę jednego to już popłynę. pozdrawiam i życzę sukcesów w rzucaniu !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa Napisano Listopad 10, 2017 Alicja55 gratulacje!! Tak trzymaj. Jakies niemile objawy? A dziewzyny jak z tyciem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2017 Hej wszystkim :) Rzucam palenienie od 12 października. Jako wspomagacza stosuję nicorette do ssania ( paskudny smak) . Niby się cieszę że już nie dymię ale nie wiem będę w stanie odstawić nikotynę w tabletkach !? Opakowanie ( 20 szt ) starcza mi na 5 dni i bardzo pilnuję aby zawsze mieć je pod ręką. W domu mam palacza który pali jak opętany i to w walce z nałogiem nie pomaga :( Widzę jednak światełko w tunelu bo dym papierosa, który przedtem kojarzył mi sie fajnie i przyjemnie, teraz odbieram jako smród niesamowity ! W głowie się nie mieści że mogłam tak cuchnąć nic sobie z tego nie robiąc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa Napisano Listopad 12, 2017 Problem tych tabletek do ssania czy gum znam z autopsji...koleżanka się od nich uzależniła...niestety nikotyna jest silnym narkotykiem. Papierosów juz nie palisz, aczkolwiek gumy z nikotyną sa jak fajki...będą objawy odstawienia...fakt nie cuchniesz itd...czytając to forum i każdy przypadek, dochodze do wniosku, że tylko rzucenie z dnia na dzień ma sens, ale tak kategorycznie i bez wymówek,,,,,,niestety...sama nie mam tej silnej woli czy zaparcia. ale kiedyś nadejdzie ten dzień w ogole uważam, że tu za cicho dziewczyny bardzo was proszę...piszcie...to niezmiernie ważne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrazdwa Napisano Listopad 12, 2017 gość 2017.10.29 - która miała wtedy 17 dzień bez papierosa....co u Ciebie...bardzo chcę wiedzieć...dalej nie palisz, miałaś kryzysy, zapaliłaś...jak się czujesz? raportuj, potrzebna nam motywacja tych którym się udaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 15, 2017 i znowu cisza...co tam u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKenzo Napisano Listopad 17, 2017 Szkoda że już nikt nie pisze, miło się was czyta. Zawsze można się bardziej utwierdzić w swojej motywacji, gdy się dowiadujesz ilu ludziom się udało. Ja też tak chcę.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość minimka86 Napisano Listopad 20, 2017 ja nie pale 8 dzień, wcześniej rzucałam po kilka razy. Najdłużej wytrwałam ok 1 roku. Nie myślałam, że tym razem będzie tak strasznie ciężko. Wcześniej rzuciłam po przeczytaniu książki allena carra i było całkiem ok. teraz jest dramat, każdego dniia walka ze sobą i jakaś depresja, smutek kiedy chciałabym zapalić, wiem jednak że tego nie zrobię.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka Napisano Listopad 22, 2017 Witajcie. U mnie 20 dzień bez dymu, i ostatnie dni kuracji, choć powiem szczerze, że o tabletkach zapominam (teraz 1 na dzień). Jest dobrze, choc czasami czegoś mi brakuje. nie papierosa w samym sobie... chyba odczuwam zmianę globalnie.. nie rzucam się na jedzenie.. na razie jest w porządku. Ale nadal zastanawiam się jak będzie po odstawieniu desmoxanu w całości (za 2 dni) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka Napisano Listopad 22, 2017 Czytam zaległe wpisy. Tak to naprawdę dziwne jak bardzo odczuwa się teraz smród papierosów... jak ktoś przechodzi obok, albo pali w pobliżu- o tym samym pomieszczeniu nie wspomnę. Myślałam, że w takiej sytuacji będzie ciagnąć do palenia a jest na odwrót. najgorzej jest jak ma się chwilę czasu wolnego.. trzeba go szybko zapełnić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość dona77 Napisano Listopad 22, 2017 Witam nowych:), u mnie dzisiaj mija 7 miesięcy i 2 tygodnie, kiedyś nie paliłam 2,5 roku i zbłądziłam, po kilku próbach ta jest najcięższą, ale trzymam się, Trzymam za Was kciuki, Klockowa, Złośliwiec??????, dajcie wsparcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość złosliwiec Napisano Listopad 30, 2017 witam wszystkich bywalców pachnącego grona życzę miłego dnia BP wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom kwiatek a chłopakom przystojniakom graba gość dona77 od kwietnia 2005r BP :D bo nie palić to coś pięknego :D a paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie wspomagaczem był ten topik no i oczywiście wszyscy bywalcy dziś jestem wolnym człowiekiem nie zależnym od śmierdzącego nałogu DZIĘKUJĘ :D za potrzebujących 3mam 2wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 30, 2017 Zlosliwiec jestes dla mnie guru. ..tak Ci zazdroszczę; ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2017 Przymierzam sie do rzucenia od jutra. Czy ktos jeszcze startuje? Czy osoby które rzucily maga sie wypowiedzieć na temat tycia? Czy to mus zeby waga szla w górę? Szczupla nie jestem a chce schudnac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2017 złośliwiec, pozdrawiam serdecznie!!! Pamiętam, jak 5.5 - 6 lat temu uwielbiałam czytać Twoje wpisy. To niesamowite, że jeszcze tu wchodzisz! 3 razy PRÓBOWAŁĄM rzucić palenie. Aż wydarzyło się coś niesamowitego i z dnia na dzień z niewyobrażalną łatwością zeszłam z 60 fajek do zera. I to z niesamowitą radością. Od tego czasu wiedziałam, że kiedyś będę pomagała ludziom rzucić palenie. Ta myśl dojrzewała 5 lat. I zapadła decyzja :właśnie porzuciłam pracę na uczelni i za kilka miesięcy zaczynam prowadzić profesjonalne sesje antynikotynowe. Już nie mogę się doczekać!!!:) pozdrawiam wszystkich fenka PS Życie bez śmierdzących papierosów jest piękne!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2017 A co się stało takiego, że rzuciłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 To było jak pranie mózgu, jak znalezienie drogi wyjścia z labiryntu, jak ucieczka z pułapki: nie pragniesz papierosa, nie tęsknisz za nim. W danej chwili, z przyjaciela, w którym znajduje się oparcie - staje się znienawidzonym wrogiem, z którym nie chce się mieć już nigdy w życiu do czynienia. Ale to wymaga min. 3 - godzinnej sesji terapeutycznej.. Pozdrawiam fenka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2017 nie zazdroszcze, musisz przetrzymac jakos kryzys Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mauronka Napisano Grudzień 19, 2017 Witajcie, dawno nie zaglądałam ale.. nadal nie palę. licząc to już hmm 47 dni.:) Nie ciągnie mnie wcale, papierosy mi śmierdzą. Nie wiem czy jem więcej, na pewno lepiej smakuję:) nie zauważyłam jak na razie wzrostu masy ciała tzn. nie ważyłam się ale do tej pory mieszczę się bez problemu w moje ubrania:):) Może jednak kilkunasto kilometrowy spacery z psem robią swoje. trzymam kciuki za wszytskich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKlockowa Napisano Grudzień 25, 2017 Dona77, Mauronka i inne osoby rzucajace palenie - dacie rade pokonac nalog. Ja palilam ponad 30 lat i nie pale 2 lata. Kazda mysl o fajce przepedzajcie natychmiast i bedzie coraz lepiej. Rozstanie sie z tym smierdzacym nalogiem to naprawde wielka frajda; dacie rade bo bardzo tego chcecie. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 25, 2017 W walce z uzależnieniami pomocne jest zażywanie tego olejku https://cbdcentral.pl/pl/p/Olejek-konopny-CBD-Hempro-3-10-ml-BIO/77 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka ja 50 0 Napisano Grudzień 26, 2017 czy ktoś tutaj jeszcze zagląda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka ja 50 0 Napisano Grudzień 26, 2017 przeglądam ten topik od dłuższego czasu i zaczynam wierzyć że rzucić palenie nie jest trudno.dziś staram się jak mogę nie myśleć o fajkach .trudne to ale wiem ze warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka ja 50 0 Napisano Grudzień 26, 2017 chcę i muszę przestać palić 37 lat z papierosami robi swoje czuję się okropnie i wiem że to ostatni dzwonek żeby postawić kropkę.dziś trochę ograniczeń ale myślę że jutro pójdzie lepiej,trzymajcie kciuki proszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 27, 2017 dzis tylko 5 papierosów w pracy!brawo ja! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2017 teraz kawa i mam nadzieję ostatni papieros,choć nie wiem czy ktoś tu zagląda będę pisać jak daję radę.trzy paczki dziennie to mój nie chwalebny bilans złośliwiec,klockowa to wy daliscie mi nadzieję i wiarę ze można trzymajcie kciuki proszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikasika 0 Napisano Grudzień 28, 2017 http://klik.do/4bFH tutaj jest ciakawy artykul, ale mi osobicie pomogl psik nikoret, pozdrawiam i trzymam kciuki za rzucanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2017 Załamana bo nie wytrzymałam wypaliłam dwa papierochy i po co mi było tak się chwalić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach