Gość bella 1962 Napisano Październik 30, 2008 Jestem z Wami !!!!!!!!!!!! 1 dzień bez papierosa...minął .zaczął sie drugi wróciłam ze sklepu trzęsąca się,mokra od potu ale bez papierosów hurra! wzięłam prysznic, gume nicoret i weszłam na topic ,,nasz topik ,,moge tak powiedzieć i bardzo sie z tego ciesze .Dzieki że jesteście!!! Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka777 0 Napisano Październik 30, 2008 Sendna----gratuluje!!! jestes godnym przykladem do nasladowania i dowodem ze to jest mozliwe Pozdrawiam bella 1962 ---witaj....wytrwalosci i trzymam kciuki :):):) NIE PALIMY :):):):):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zabcia26 0 Napisano Październik 30, 2008 Wiatam wszystkie niepalace i chcace rzucic.Te które zaczynaja -- trzymam kciuki za Was.Mi sie 58 dzien zaczal,az nie wierze,a leci coraz szybciej,papierosy mi sie przypominaja raz na 3 dni:)Tylko czasem mi sie sni ze zapalilam i to najwiekszy koszmar jest, mam we snie straszne wyrzuty sumienia.Chyba to taki lęk przed tym zebym czasem nie zrobila czegos glupiego mi takie sny straszne podrzuca.Nie wiem,ale budze sie rano i ciesze sie ,ze to tylko sen:) Pozdrawiam Was ciepło mimo ze zimno:) a to moj bilansik Nie palę już 57 dni (+ 02g27m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 913. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 23g30m04s)! Zaoszczędzone pieniądze: 367,74 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 30, 2008 Nie palę już 10 dni (+ 12g54m01s). Ilość niewypalonych papierosów: 421. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 05g16m30s)! Zaoszczędzone pieniądze: 189,67 zł! melduje się :)wciąz BP, juz luźniej ale nadal jestem czujna:), waga skacze do góry, ale mam to D.... bella1962 bierzesz gumy a ile miligramów? Pomagają ci? Jak sie czujesz? Na stronie 509 jest licznik, taki jak my mamy, jak chcesz to sobie ściagnij i lepiej on policzy twoje oszczędności:) licznik zapisała bombasti o 22:49 ...pozdarwiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 30, 2008 pozdrawiam wszystkich BP, ja idę sprzątać:) U mnie w Gdańsku pogoda straszna jest tak smutno i ponuro brrrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 30, 2008 dzisiaj drugi dzień a jest gorzej niz wczoraj. mam mętlik w głowie nie moge sie skupić, ciagle jem- lodówka juz pusta to i dobrze, nawet mam dreszcze .ALE SIE TRZYMAM!!!!!!!!!!!! kupiłam tabex jestem dopiero po pierwszej tabletce trudno cos powiedziec ale chyba działa na mnie rozlużniająco .mam też gumy nicorette 4mg ale te freshmint one są lepsze niż te ohydne twarde które kiedyś były .po gumie czuje sie lepiej napiecie mija ale nie na długo a ja nie chce za dużo wspomagaczy używać . ale jak sie paliło przez 30 lat paczke dziennie to łatwo nie będzie. Pozdrawiam z okolic Katowic dzień był pękny słoneczny ale wietrzny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 30, 2008 30-stka z Gdańska Dzięki !!! znalazlam i mam już licznik. niesamowite najlepiej działa na mnie ten topik i czytanie waszych wpisów żadne wspomagacze tak nie pomagają . Znowu jestem silna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Październik 30, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 30, 2008 mmm757 bella 1962 super że się trzymasz, ja trzymam za ciebie kciuki:), u mnie jest to koniec 10 dnia więc jest mi łatwiej, też mam gumy te miętowe i pastylki, ale biore je tylko kiedy nie zamykam lodówki :)lub myśl o fajce powoduje spiecie pleców tak jak bym se drąga włożyła;) Mi tez czytanie topiku pomaga, jest to rodzaj środka uspokajającego, normalnie wyciszam się:) lub płacze ze smiechu, bo ja kiedyś rzucałam juz palenie i byłam tu strasznym nerwusem, pisałam jak opentana bo zajmowałam klawiaturą dłonie:) ubaw mam jak to czytam teraz, musze to sobie skopiowac na pamiętkę:) pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland Napisano Październik 30, 2008 Witam moje drogie.Ja trzymam się nieżle.Też rzucałam na tabexie. Nie czułam głodu nikotynowego, nie chciało mi się podjadać, a na dodatek schudłam i to sporo bo 5 kg.Poprzednie moje rzucania na plasterkach kończyły się fiaskiem i 4 kilogramami do przodu.Naprawdę polecam tabex bo mnie pomógł.Teraz nie chce mi się palić w ogóle.Chyba mi się mózg zresetował czy co???Nawet powiem więcej czasami czuję się tak jakbym nigdy nie paliła. Pozdrawiam wszystkie rzucaczki i rzucaczy Złoścliwiec trzymam kciuki Nie palę już 81 dni (+ 13g55m24s). Ilość niewypalonych papierosów: 1142. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 17g23m20s)! Zaoszczędzone pieniądze: 513,95 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pandora_ 0 Napisano Październik 31, 2008 Eh wiecie co straciłam wene... Kiedyś mogłam tu bredzić pół nocy i czekać na wschód słońca pisząc co mi do głowy przyszło, a teraz normalnie pustka w głowie. Życie mam coraz nudniejsze, jako że moi palący znajomi odcieli się odemnie od kiedy im marudziłam, a niepalących znajomych nie mam ;) tak więc w sumie moje życie wygląda tak uczelnia-dom-uczelnia-dom-uczelnia-sklep-dom. Ale wstawać muszę o 6 i to jest bardzo nie fajnie! Chyba wolałam oglądać wschody słońca jako ostatnią rzecz przed snem a nie pierwszą po wstaniu. Bezsenności już prawie nie mam, nawet tak dość po ludzku mi się to uregulowało. Aha... no news będzie. Zgadnijcie kto jest w ciaży? No jasne że mój pies! I zgadnijcie czyja to wina? No jasne że moja! Nowe dziewczyny ja po rzuceniu palenia schudłam! Na początku nie jadłam prawie nic (te pierwsze 2 tygodnie) bo mi było non stop niedobrze (schudałam), potem jadłam jak szalona (drugie 2 tygodnie) (zgrubłam), potem jadłam normalnie plus pełno błonnika z ananasem (wróciłam do wagi normalniej), teraz jak zaczął się rok adademicki do około 17 zjadam jogurt (duuuuży 500 g.) i jakiś soczek typu kubuś, potem około 17 obiadokolacja + pełno błonnika i znów schudałam i się trzymam. Miałam już całkiem fajną cere, ale coś mi się chyba znów pogorszyła, albo poprostu już widze każdy większy por :) W każdym razie od tego czasu kiedy mnie tak koszmarnie wysypało a potem mi przeszło nie miałam żadnego takie konkretnego pryszcza. Nie no nie jest źle umiem się przynajmniej zapudrować na tyle żeby wyglądać w miarę gładko i nie muszę pakować na siebie tony tapety tylko troszkę starczy. Ale nie jestem już szara!!!!! Są w niektórych miejsach gdzie przebywam takie charakterystryczne (strategiczne wręcz) miejsca gdzie zawsze jak się widzałam wyglądałam jak szara okropna palaczka... teraz w tych lustrach w ogóle szara nie jestem! Jest nieźle. Nawet się jako tako ta cera mi podoba... idealna nie jest ale od lat nie miałam lepszej! Powiem wam coś w ścisłej tajemnicy. Czuję się dużo bardziej kobieca, dużo piękniejsza i atrakcyjniejsza! I chyba zmieniłam się serio fizycznie (pomijając pasemka w zebre ;) ) bo non stop słyszę jakieś komplementy! No poważnie! No może nie dosłownie \"non stop\" ale czasem się zdarzają! I wszystko dlatego że przestałam palić! Jedna prosta decyzja a zmienia podejście nie tylko do siebie ale i świata. Nie wiem moze zawsze ktoś mi czasem powiedział jakiś komplement tylko ja tego nie słyszałam bo byłam zbyt zajęta szukaniem zapalniczki? A może poprostu nikt nie mówi komplementów dziewczynie która stoi z fajką w dziobie. Dziewczyny! Ja sama siebie wcale nie uważam za jakąś specjalnie ładną czy coś, nie nie, ale naprawde coś się zmieniło. Dziś jestem w depresji ;) Umartwiam się ile mogę, tak jak zawsze lubiłam. Do fajek to ja już napeeeeeewno nie wrócę :) Ale jakieś to już dla mnie takie w miarę normalne to niepalenie... I szczerze mówiąc najbardziej podobały mi się te pierwsze dni rzucania! Taka czułam się potężna. Teraz mi już ta ekscytacja minęła i niepalenie nie jest powodem mojej depresji, w związku z czym muszę sobie szukać nowych problemów :) Troche boję się jutra :/ Umówiłam się z moją przyjaciółką z liceum. No i już pare razy złapałam się na takiej myśli że będę z nią palić kiedy jakoś tam sobie wyobrażałam to spotkanie (kiedys paliłyśmy razem non stop). Wytrwam. Trzymajcie kciuki. I wkleje raport jak za starych dobrych czasów :) : 76 dzień niepalenia niewypalonych papierosów: 1500 !!!!!!!!! nastrój: no pewno że mega depresja!!!! :) jedzenie: jogurt (500 g), kubuś mały, kurza łapa, snikers x 2, banan, 2 kanapki z wasy sera i sałaty, jakieś daktyle chyba może z 5, 3 kawałki ptasiego mleczka marki lidl. kalorie: przekroczona pamięć obliczeniowa komputera bóle: głowa na kopule, lewa łydka i biodro w sumie cała lewa nowa, powieka prawa prochy: 2 x mulitivitamina, naturapia „mocne żyły”, 2 x aspityna, 2 x tabletka na pryszcze cera: ujdzie, naliczyłam 56 rozszerzonych porów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pandora_ 0 Napisano Październik 31, 2008 tak sie troche zastanowiłam nad tymi "bólami" i właściwie to boli mnie cała lewa połowa ciała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pandora_ 0 Napisano Październik 31, 2008 tak się jeszcze troche zastanowiłam i do "nastroju" dodać muszę 1 atak paniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 31, 2008 witam wszystkich BP:), obudził mnie pies sąsiada, szczeka od 6 rano jak sąsiad wyjdzie do pracy, ale szczeka tak że umarłego z trumny wyciąga:) jeden wielki pisk:) Pandora jestes boska właściwie pierwszy raz mam okazje poczytać twoje wypowiedzi i jestem pod wrażeniem:) są dobre:)w moim NASTROJU serio:) za świetna interpretacje emocji i uczuć:) No ja raportuje że : Nie palę już 11 dni (+ 06g12m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 450. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 10g33m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 202,65 zł! samopoczucie z rana jest oki, mysli o pecie zanikają, no czasami jak się budzę to mam te myśl, że musze iść zapalić, ale zaraz przypominam sobie że ja nie palę:) więc spoko:) Aha czytam że wy tu kobiety po rzuceniu fajek chudniecie:) ja też tak chcę!!!!!! Postanowiłam że po okresie spróbuje diety:), bo przed okresem nie ma sensu bo mam zawsze apetyt wzmożony, więc po okresie spróbuje:) Coś kawa mi dzisiaj nie smakuje:( jakaś piaskowa jest, poprzednim razem jak rzucałam palenie też coś z kawą było nie tak i nawet planowałam jej nie pić:) , tym razem mam więcej pokory i rozsądku:) .......powolutku wszystko:) pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 a ja odeszlam z tamtej pracy i nie mam teraz zadnej ;/ za to dola mam jak jasna cholera i palic mi sie chce ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 31, 2008 witaj Sądny :):) Głowa do góry, opowiadaj, czemu zrezygnowałaś, co się działo, czemu tak???? Buziaki A śmierdzielowi powiedz NIE, ty dasz radę jestes kobieta silna , dasz radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 31, 2008 jestem ....melduje sie Nie palę już 2 dni (+ 00g32m40s). Ilość niewypalonych papierosów: 40. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 07g24m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 14,15 zł! samopoczucie okropne ,pije kawe ,,ale zaraz po kawie zaaplikuje mojemu wstretnemu głodowi zamienniki i bedzie dobrze...zniknie jak stworek głodowy z reklamy danio Pozdrawiam wszystkich BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 naszarpalam sie z ciezarami i brzuch zaprotestowal bol taki ze oddychac nie moglam ;/ dlatego zrezygnowalam mi w sumie nie wolno dzwigac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 31, 2008 sądny dzień -Głowa do góry nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło teraz jako niepaląca na pewno łatwiej znajdziesz prace i na pewno lepszą zdrowie najważniejsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 a jeszcze wiecie za jakie pieniadze ;/ jak bym 700 wyciagnela to by bylo dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 31, 2008 no co ty ...i jeszcze masz doła sądny dniu ciesz sie...rzucasz pety, rzucasz beznadziejną prace i rozpoczynasz nowy lepszy etap życia!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 no rzucilam i fajki i niewolnicza prace tylko teraz nie mam zadnej pracy kurde Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 31, 2008 i znowu zaliczylam udany powrót ze sklepu -bez fajek. To jest dla mnie najgorsze pójśc do sklepu i mieć papierosy w zasięgu reki. może to minie,dzisiaj nie mialam tak silnego ścisku w brzuchu mrowienia w głowie i tp.ale musze dac ogloszenie: Tanio kupie-1 tone jabłek -1 tone marchewek hihihi nie chce przytyć a ciągle jem wiec w mojej lodówce znajdują się obrane , pięknie pokrojone w długie słupki marcheweczki i jabłuszka które pomagają oczyścić organizm z toksyn . Kiedy to przejdzie??????????????? Pocieszcie mnie!!!!!!!!!!!! Plisssss!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 31, 2008 sądny trzymaj się, ja jestem przy tobie myślami, mam nadzieje ż eto jakoś się poukłada i że znajdziesz szybko jakąs lepszą pracę, a oceniać tej posady nie będę, bo skoro nie możesz dzwigać to kurna kto tam ci na to pozwolił!!!! Skoro ci nie wolno to nie wolno! Głowa do góry------------------------może byc tylko lepiej !!!!!!!!!!! Tylko nie zapal bo totalnie będziesz miała doła! No normalnie się wkurzyłam że ktoś ci tam pozwolił dzwigać. bella1962 jesli chodzi o łaknienie to ja mam 11 dzień i wciąz je mam:(, więc nie wiem kiedy to odejdzie to jedzenie. Ja jak mnie znowu ssie to biorę pastylke i mam na godzinkę spokój, ale ogólnie też moge siedzieć w lodówce cały dzień, no i uwielbiam mysleć: no to co teraz bym zjadła:) to jest moja mysl przewodnia, to tak jak by to było moje nowe zajęcie, no i walczę z tym bo nie moge szafy wymieniać i za tydzień zacznę się odchudzać, ale tak na serio.....będę zapisywała dokładnie co jem i taką karteczkę bede miała w kuchni, zaczne to wszystko kontrolować bo inaczej oszaleję:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Październik 31, 2008 Witam pozdrawiam serdecznie życzę miłego i spokojnego wieczorku BP :D 30-stka z Gdańska drogi przyjacielu nic na siłę bądź cierpliwa trzeba trochę czasu wierzę że dasz radę razem z nami bp :) fado ja-ka dudka sadny dzien bella 19625 happyland pandora_ zabcia 26 kulka 777 dodob anulla 77 Ania.B pozdro 600 mordusiak doro 1999 monikaaaaaaaa Majownia A.N.D.Z.I.A saszetka Kukawka krychna 377 clapp dana 1963 pigwa 37 TakaAda Kapi 84 natalka 24 neri 11 nuta 59 mumi Sanra wiewióreczka 33 Sloneczkooo P zupek graba mmm757 graba jerzys graba jeżeli kogoś przez omyłkę nie wymieniłem to przepraszam jak dobrze mieć tu tylu przyjaciół :D BP za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP ps ale nas tu jest tylu że nie sposób wszystkich wymienić :D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 bella1962 zanim przeniesli mnie na ta spozywke to bylam na przemyslowce i sprzedawalam tam tez papierochy calymi dniami siedzialam i sie gapilam na moje linki monia no coz w pracy nie ma miejsca na sentymenty towar trzeba bylo przytargac z magazynu wylozyc a to wszystko wazylo ja po remanencie ktory caly weekend mi wpieprzyl nie zdazylam dojsc do siebie od poniedzialku sklep normalnie pracowal niestety ale przynajmniej szefowa nie robila problemow bo normalnie w tej firmie powinni przy odejsciu kogokolwiek remanent robic i zas 2 dni zapieprzu totalnego zlosliwiec dziekuje za kwiatuszka duzy buziak dla was a nawet dwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska 0 Napisano Październik 31, 2008 dzieki Złośliwiec za te cudowne słowa, na serio mi to daje siły:) ...będę cierpliwa:) Sądny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 a ja sie zas zagrypilam i sie kuruje korzystam z bezrobocia zeby sie wyleczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Październik 31, 2008 ide sie kurowac dobrej nocki wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962 Napisano Październik 31, 2008 Zdrówka Ci życzę sadny dzień Dzięki złośliwiec że przyjąłeś moją skromna osobę do grona Swoich przyjaciół i wogóle wszystkim dzięki za to że tutaj jesteście.... Mój trzeci dzień BP sie kończy...... jutro będzie lepiej!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach