Czy usłyszałaś kiedyś że jesteś brzydka?

Niekoniecznie w tym brzmieniu "jesteś brzydka", ale wszelkie odmiany tego. Pytanie to kieruję do dziewczyn które są raczej atrakcyjne. Ja usłyszałam to w swoim życiu trzy razy - zawsze były to słowa kogoś z kim akurat się nienawidziłam lub kłóciłam. Raz od kobiety, dwa razy od mężczyzn. Paradoksalnie - słyszę bardzo często że jestem ładna. Miałyście takie przypadki?

nie ma co się przejmować takimi opiniami... ja chyba się nie spotkałam bezpośredmio z taką opnią, ale jakieś tam \"ploteczki\" doszły do mnie...

Czasem nawet ładne kobiety nie wszystkim się podobają, mam takiego kolegę który mimo opinii innych cały czas twierdzi, że jestem gruba i mało atrakcyjna, nie dowalam mu z tego tytułu ponieważ każdy ma prawo do własnego zdania.

Nie. Widocznie zawsze mówią to za moimi plecami.

mam o samo: podobno jestem ładną dziewczyną, a jednak zdarzyło mi się to..2 razy: 1. usłyszałam to kiedyś od miejscowego dziwska na imprezie...notabene nie tylko ja to słyszałam, bo darła się za mną w niebogłosy..ale leję na to:D dodam, że znałyśmy się jedynie z widzenia i nigdy nie przypadałyśmy sobie do gustu 2. wychodziłam akurat ze znajomymi z knajpy, kiedy przyczepiło się kilku podpitych małolatów z propozycją wpółnego rajdu po imprezach...kiedy dość szorstko się do nich odezwałam, usłyszałam dośc niemiłe słowa...to też zlałam:D

hmm... ploteczki mówicie? no z trzech przypadków o których napisałam to tylko raz usłyszałam to bezpośrednio (od mężczyzny, była to sytuacja gdy nie chciałam iść do niego do domu, a on powiedział "i tak urody to u ciebie nie ma"), kolejne dwa razy - od kobiety oraz od mężczyzny słyszałam od pośredników - moje koleżanki powiedziały że ten i tamta stwierdzili że jestem brzydka lub mam ryj jak niewypał aha! i przypomniał mi się kiedyś SMS od do tej pory nieznanego mi adresata, bardzo obrazliwy, z tekstem m.in. "gdybyś chociaż ładna była"

załóżmy że uroda każdego jest dyskusyjna i nie ma uniersalnie pięknej osoby, ale jak można powiedzieć osobie powiedzmy ładnej lub ładno-przeciętnej (rozumiecie o co mi chodzi? w sensie że to nie jest brzydactwo) że jest brzydka?

nie nie słyszałam, ale kilka razy widziałam w lustrze

a to że brzydkim kobietom mowią w twarz ze sa brzydkie to juz inna sprawa, tak?? i te brzydsze wtedy mneij cierpią, tak??

Ja slyszalam czesto,bardzo czesto,jak bylam mlodsza.Pozniej Ci sami ludzie szukali ze mna kontaktu(faceci),a kobiety byly zazdrosne i raczej mnie unikaly.Ciezko to zrozumiec.

Ja też słyszałam to często jako dziecko czy nastolatka. bo faktycznie, byłam brzydka. A od mniej więcej pięciu lat w ogóle tego nie słyszę.

nie ma brzydkich kobiet sa tylko glupie lub madre

głupi

podstawówki, dziś tak wyładniałam że milną na mój widok a teraz ja mam ich gdzieś...

dokładnie mialam to samo.jak bylam mała to mowili ze nic ładnego..hehe ale teraz hehehe zreszta ci co mi to mowili zmienili zdanie a ja jakos nigdy nie mialam kompleksow

no laska mi powiedziala ze wygladam jak wiesniaczka haha a o niej nie wspomne

Nie przypominam sobie, żeby ktoś powiedział, że jestem brzydka. Praktycznie codziennie spotykam się z sytuacjami, że ktoś za mną woła, że jestem piękna, albo trąbią na mnie ciagle, co zaczyna byc denerwujące...

nie macie powazniejszych problemow???????????????????

kidys podjechalam pod sklep satly tam ze trzy panienki uslyszalam ze fajne autko ale laska beznadziejna( to z zawisci hihi;) tez jestem uwazana za nie brzydka:D

Raz w szkole podstawowej:( chlopak z lawki stwierdzil ze mam biale wlosy i biala buzie:( ze jestem okropnie brzydka bo buzi mi nie widac:( Teraz sie z tego smiejemy,bo ten chlopak z lawki jest teraz moim nazyczonym:)

ja czesto slysze. Raz na imprezie odezwalam sie do faceta, a on zapytal w ktorym zamku strasze, raz, facet powiedzial, fajnie sie ze mna gada, ale niezbyt fajnie patrzy wiec ma nadzieje, ze rozumiem, ale wiecej sie nie spotkamy. To najgorsze przypadki. A tak to slyszalam od mojego ojca, ze nie mam urody i ma jedna corke stara panne zapewniona, od brata, ze wstydzilby sie ze mna wyjsc...ja sie juz przyzwyczailam. Jesli sie mozna przyzwyczaic.

"nazycony"? :O

tak!!!!!!! gdy umiescilam swoje zdjecie na forum hehe

chlopak powiedzial ze jestem brzydkim kaczatkiem

A czy nie bierzecie pod uwage, ze po prostu mozecie sie komus wydac nieladne??

hehe moja babka kiedys mi powiedziala: takie to brzydkie bylo jak bylo male ! no teraz ladniejsze! hie hie nigdy mnie nie lubiala

Kiedyś się zdarzało, całkiem często, ale odkąd skończyłam 10 lat, to już nie :) Byłam nieładnym dzieckiem ;)

ze jestem piekna, chociaz podobno niebrzydka. Ale pewnie za plecami kilka osob mnie obsmarowalo ;)

a i slyszalam kiedys jak moja znajoma do drugiej mowila o mnie: jej mama jest taka piekna 1 w kogo ona sie wdala! dodajmy ze ta ow znajoma ma dupe jak szafa i usmiech jak kon! ale jednak zapamietuje sie takie rzeczy........