glupie lale

Wiesz co w niektorych zawodach wsakazne jest normalny wyglad zwlaszcza jesli masz kontkat z ludzmi ale jesli pracujesz np w piekarni to innym jest obojetne czy masz wlosy kolru jajka czy nie - jesli jestes np lekarzem, stomatolgiem farmaceuta itp to akryl tez odpada jak widzicie elitarne zawody wymagaja normlanego wygladu stad wniosek ze nie studiujecie na kierunku(ewentualnie szkoly) ktory by wymagal wiedzy troche wiekszej niz to jak np sobie wlosy pofarbowac i zrobic paznokcie

zaskocze Cię studiuje ekonomie:)

Mozesz pisac co chcesz tu kazda scieme mozna napisac bo przeciez nikt tego nie sprawdzi :/

to jaki sens ma ta rozmowa skoro cokolwiek napisze będzie ściemą

poglady kazdy moze miec inne wiec w tym wypadku sciemy nie ma - proste; mozna je zmieniac dowolnie w kazdej chwili i bedzie ok a np szkole mozesz sobie wymyslic i nie da sie tego udowodnic

to bez sensu i jak można oceniać kogoś kogo się nie zna bo sugerujesz że jestem jakąś ściemniarą sory ale wypraszam sobie takie uwagi na mój temat. A piszę bo często się spotykam z tym że taki wygląd oznacza że musze być głupia i pusta a dla mnie to jest żałosne

sadzi

moim zdaniem mozna wyrozniac sie z tlumu w hmm...lepszy sposob Mozna pokazac innym ze ma sie swoj styl i poglady.Lalunie ktore mysla tylko o tych swoich wytapetowanych buzkach,oblesnych rozowych ciuszkach i szpanujacych ta pustka w pale nie sa warte niczego wiecej jak tylko tego zeby im zygnac prosto w twarz . Czytajac wypowiedz pewnej laluni ktora tu sie wypowiedziala o malo co nie udusilam sie ze smiechu no bo kto by czemus takiemu zazdroscil chyba ktos pozbawiony kory mozgowej .no bo jaki normalny spoko koles chcialby spojrzec na taka rozowa, slodka do wyrzygania panienke .Barbie to gowno,ktorego trzeba sie pozbyc!!!!!

ale sie uśmiałam buhehehehe powyższą wypowiedzią

jak wy to nazywacie,ubieram sie w rozowe ciuszki,blond wlosy,pazurki zelowe i co...do tego mam mgr,rodzine i dwojke dzieci.Wy wszystkie głupie brzydule poprostu zazdrosc was zjada hahahahah :-))))

Ja wprawdzie nie jestem lalą aczkolwiek lubie modnie sie ubrać, ładnie zrobione paznokcie podobają mi sie chociaz takich nie mam, ładna opalenizna..czemu nie? I nawet jak widze nadmiernie wypacykowana dziewczynę nie przeszkadza mi to. Irytują mnie natomiast te wszystkie uwazające sie za taaaakie oryginalne intelektualistki (w wiekszości szare myszki), którym wilką radość sprawia krytyka innych. Co za wami przemawia? Zazdrość? Oczywiscie zaraz napiszecie ze NIE:) dobra dobra....