Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

air bo chyba z krytykami jest tak jak powiedzial kiedys sp. Grzegorz Ciechowski, co prawda o muzyce ale chyba mozna to odniesc do wszystkiego, ze w konkursach na najlepsza muzyke zbiera sie jury z wybitnych muzykow, potem szukaja takiej piosenki ktora spiewa doskonaly glos, muzyke napisal wybitny kompozytor, slowa najlepszy teksciarz, ale nikt nie bierze pod uwage czy to podoba sie odbiorcy.... bo muzyka nie musi byc fajna, musi byc ambitna;) i chyba tez tak jest z reszta \"dziel\" - komercja nei moze byc dobra... a ambitny film nie moze byc komercja:) - no tak w uproszczeniu:) a chyba najlepsza recenzja jest wlasnie ilosc odbiorcow - chocby mi potem zarzucili ze prostaczka jestem;)

Oj mnie tez sie strasznie nic nie chce... a na dodatek perspektywa, ze jutro trzeba bedzie isc do pracy humoru nie poprawia... ja chce burze!! Air -> goraco polecam zel pod prysznic do masazu firmy BARWA. Jest R E W E L A C Y J N Y!! Kupilam go przez przypadek i jestem zachwycona!! On jest wlasnie na cellulit, ma mikrogranulki, cynamon, imbir i cos tam jeszcze... do tego wystepuje w dwoch boskich zapachach - orzezwiajaca pomarancz i relaksujacy greipfruit... szkoda kasy na garnier, kiedy mamy dobry polski produkt :) Ghana -> jest dokladnie tak jak mowisz!! Isa -> moge sie pochwalic?? moge?? co do krytykow, pieniedzy i pracy - masz racje :)

Tygrys- jak to jutro do pracy? Przeciez jutro sobota jest! znowu coś odrabiacie? Chwal się! czy, czym? :)

Tygrys- o co chodzi?? Czym sie chwalic? Jutro w pracy.. ja mam wreszcie wolny weekend, zadnych zajec :0 Isa- no tak to juz jest nie to co sie podba jury lub krytykom podoba sie publicznosci! Nawet tak jest z reklamami, te co sa najlepiej oceniane na konkursach czesto nie podnosza sprzedazy reklamowanegoproduktu! Podobno najskuteczniejsze sa reklamy typu proszki do prania i biel jeszcze bielsza... :D A coehlo ja tez bardzo lubie, ale musze czytac jego ksiazki w odstepie czasu, bo czytalam kiedys dwie pod rzad i troche tam jest takich samych mysli - co nie znaczy ze nie madrych :) Nina- sio od kompa! Ruszac sie! w koncu masz wolne wystarczy, ze te co w pracy sa siedza przy kompach - bo musza!

chwal sie:) i gdzie sie kupuje to cudo???? bo ja jestem w stanie walki z tym czyms;)

Hehehehe Ghana bo muszą :D dzisiaj nuuuuudy :P Tygrysek - a to muszę poszukać, nie słyszałam o tej firmie, ale jak warto to się dzisiaj wybiorę na polowanie :)

Czesc Dziewuszki :) Chcialam tylko szybciutko sprostowac, ze nie chodzilo mi o bycie jakąś Zosią Samosią i o deptanie facetów! Nie jestem żadną feministką, też lubię pobyć slabą kobietką i biednym kurczaczkiem :D Uwazam, ze w dzisiejszych czasach musimy być silne i przeć do przodu, ale zarazam musimy kochać, szanować, wspierać i chwalić naszych meżczyzn!!! :) Absolutnie ich nie deptać, nie dewaluować ich roli w spoleczenstwie, rodzinie i naszym życiu, ufff :D

Air- u mnie tez nudy... ech coz zrobic, ale ok 12 ide do psa z nim wyjsc - sa plusy tej pracy :) Tygrys- ja znam firme Barwa, ale nie uzywalam. Za to z takich wygladzajach polskich to jest firma Anida z Krakowa i oni maja taki zel - co prawda cellulit nie schodzi za bardzo, ale fajnie wygladza :) A po Garnierze (balsam) to tez cellulit nawet nie drgnal :) Twarda sztuka! :D

Kachni - chyba zadna z nas tak tego nie odebrala! Faceci nam sie jednak przydaja, szczegolnie jezeli oni nas tez kochaja i wspieraja, bo jak nie to... WYNOCHA!! :) (taka feministyczna wstawka :) )

ja chwilowo zapycham odplyw pod prysznicem fusami od kawy:D i jakos nie moge piac nad efektami:D ale jestem wytrwala i bede dalej to robic;) a dzis poszukam tej \"barwy\":) a juz sprawdzilam na sobie lieraca, vichy,elancyl, avon, bielende, eris i jakos zawsze jestem w tym procencie kobiet co to ich te preparaty nie ruszaja;) ale nad morze jade z laskami wiec musze probowac;)

heheheh, ale sie panosze dzis;) ja feministka jestem w myslach i wypowiedziach:) w domu zwykla kura domowa:P nawet nazwisko po mezu wzielam - kiedys na jakims topiku to napisalam i zostalam delikatnie mowiac zeszmacona:D tak jak ktos napisac: dwie kobiety w jednym ciele:)

Isa- ja o tych fusach zapomnialam, jak to bulo fusy i oliwa?? Bo na mnie to troche dzialalo musze do tego wrocic, tylko z tego co pamietam grozilo to wypadkiem, bo wanna taka tlusta byla :)

To sie chwale: nie tylko z Gio ale i z Isa dzis sie spotkam :D :D :D Aha linie nazywa sie TALIA FITNESS " Przeznaczone do mycia i pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Szczególnie polecane do masażu ciała w miejscach narażonych na powstawanie cellulitu, takich jak: ramiona, brzuch, pośladki, uda. Zawarte w peelingach ekstrakty roślinne z nostrzyka, bluszczu, guarany, arniki, imbiru i słodkich traw wspomagają redukcję cellulitu. Obecność mikrodrobinek peelingujących zapewnia delikatny masaż ciała, pobudza naturalny metabolizm skóry i oczyszcza ją z martwych komórek naskórka. Regularne stosowanie peelingu zmniejsza objawy cellulitu, poprawia kondycję i wygląd skóry; przywraca jędrność, sprężystość i elastyczność ciału, relaksuje i odpręża. Pellingi dostępne w wersji z naturalnym aromaterapeutycznym olejkiem grejpfrutowym działającym tonizująco i odprężająco oraz naturalnym aromaterapeutycznym olejekiem pomarańczowym o działaniu odświeżającym i antystresowym." Air -> ja przez przypadek trafilam na ten produkt, postanowilam kupic jakis zel z peelingiem, najlepiej na cellulit zeby po saunie sobie aplikowac (wiadomo skora lepiej chlonie) akurat ten byl w promocji (2 za 1), powachalam, poczytalam i postanowilam zaryzykowac. I to byl jeden z najlepszych zakupowych pomyslow jakie mialam!! Ghana -> Anida?? pierwsze slysze... a Barwa tez jest z Krakowa :) za wczesniej mi oceniac czy ten zel jest skuteczny ale gdy sie masuje to czuje az mrowienie, wiec chyba jakos dziala?? a nam za to 26 dali wolne, zreszta i tak bym nie dojechala do pracy, bo wszystkie ulicy w okolicy beda wylaczone z ruchu... zreszta 25 tez nie wiem jak dojade i wroce, firma jest kolo lotniska, a juz od rana maja drogi zamknac, ech... Isa -> gdy uzywam zelu w domu to dorzucam jeszcze do niego wlasnie fusy z kawy, oj duzo potem jest czyszczenia wanny :P cudo kupilam w Geant\'ie :) Kachni -> alez my to wiemy, nikt nie pomyslal, ze z Ciebie depczace facetow feministka jest :) Ninka -> tym razem odpracowujemy 3 maja

Tygrys - jaaaaaaa tej !!! :) weź się już nie chwal tym spotkaniem, bo mnie tu zaraz cholera weźmie :D jutro mam na szczęście babski wieczór, bo bym się w tyłek z zazdrości ugryzła. Ja was ostrzegam, jeżeli nie załatwimy tego zjazdu to ja i tak do Warszawy przyjadę i będę napastować, a potem w tej leśnej głuszy znajdę Ninę, a potem siłą rozpędu będę wszystkich nawiedzać: Kraków, Wrocław, Gdynia, Łódź... :) Dzisiaj po pracy robię sobie popołudnie dla siebie. Tylko JA i JA :) Na zakupy, książkę kupię, prezent na Dzień Matki, poszukam Barwy... potem sobie szparagi ugotuję :D

O nie to juz prawie pol zlotu!! Zazdroszcze!

ghana ja nie biore oliwki tylko wcieram przy pomocy zelu pod prysznic i wrzucam jeszcze lyzeczke cynamonu i lyzeczke imbiru:) i tylkok tyle co rekawica pod prysznicem:) moze dlatego nie dziala ;) tygrysku to zanim dojade do ronda wiatraczna to zahacze jeszcze o geanta;) to moj sklep osiedlowy:D

No rany- dziewczyny! Spotkanko się ekstra szykuje w Warszawce, a mnie tam nie maaaaaa :( buuu..... Ale nic to- musimy się na ten lipiec zorganizowac! AIR mnie z lesnej głuszy wyciągnie- nieźle! :) Melduję, że właśnie wróciłam ze spaceru, zmokłam okropnie, bo jak wychodziłam to piękne słoneczko świeciło, ale jak wracałam...to lunęło i to nieźle. Teraz znowu świeci słońce, więc ja juz nic nie kumam.... Kum, kum ;) Pogadałam sobie poł godzinki z moją kumpelą ze sląska przez telefon, szykuje się do zmiany pracy, zawirowanie ma w życiu ogromne, rozstała się z facetem, ale to był mega dziwny związek, bardziej układ niż związek. Poplotkowałyśmy az mnie szczeka od gadania rozbolała. Teraz zabieram się za jakąs zupinę na obiad. Dziś chyba jarzynowa, bo mi ostatnio warzywek ciągle mało :) A i pójde sobie do sklepu po rogala, albo jakąs słodką bułkę, bo mam ochotę na delikatną, słabiutka kawę z mlekiem, a takie cuś do niej najlepiej pasuje. Albo chałka- o! Słuchajcie , chyba wracam do żywych, bo kawy nie piłam już od ponad 10 tygodni, a tu mi się zachciewa :) IIIIIIIIiiiiiiiiiii...... normalnieję?

a ja melduje, ze NIC dzis jeszcze sensownego nie zrobilam... ale stanowczo nie moge sie zmobilizowac :( Ponad to bylam w bibliotece i mam kolejna ksiazke Coelho \"Demon i panna Prym\" ktos czytal?? pozniej sie za nia wezme, teraz czas na \"Cien wiatru\" :) alez zapraszam wszystkich do Wawy, ja nawet na trening nie pojde jesli akurat w tym czasie ktos bedzie mial ochote na spotkanie :D Air -> a bede sie chwalic :P to w ramach mobilizacji Twojego przyjazdu tutaj :D Ghana -> \"pol zlotu\"?? co Ty, to moze z 1/5 jest ;) Nina -> aha to znaczy, ze normalniejesz - czyli wszystko idzie ku lepszemu :)

aha, wyczytalam tez, ze firma Barwa dostala nagrode za ten produkt, jako najlepszy w calej Europie, ponoc eksportuja go nawet do innych krajow...

Ninka - żebyś wiedziała, że się tam mogę kiedyś zjawić. Z Poznania to nie jest tak daleko, jak to niedaleko Karpacza, a wiadomo, że Karpacz to zimowa stolica Wielkopolski :) to prawie jak mój drugi dom :D Ja też wyję o kawę, ale chałeczki nie mam. Normalniejesz? a który to już miesiąc, bo zgubiłam rachubę.

Nina, weź mi proszę jedno ciastko f. jeśli już idziesz :D Dziękuję bardzo :* Taka pogoda to powinna być ustawowo karana ! O! Czekam na telefon, jesli do 14.30 nie zadzwonią, zadzwonię se sama i zapytam czemu mnie olewają :]

Tygrysku! jak to nic sensownego:D ze mna sie umowilas:D;):P ja zrobilam tabelke w ktorej rozliczam sobie vat zanim to zrobi ksiegowa zeby nie bylo jak wczoraj:O bo takie zaskoczenie nie jest mile... wole sie wczesniej oswajac z mysla;) jak tak dalej pojdzie exel bedzie dla mnie bez tajemnic a moze i zrobie sobie niezly program ksiegowy:D

Boze jak ta kawa mi smakowała :) Chałki nie było, ale rogal tak! Kluseczko- ciacho fr. dowiozę ci później, bo ja na wsi mieszkam i tu nie mają takich rzeczy, niestety.... AIR- mówisz, że bywasz w Karpaczu? Rany! To 15-20 minut samochodem ode mnie :) Jak będziesz w okolicy to dawaj znać! Ja zaczynam 16 tydzień, czyli 4 miesiąc. Znalazłam wczoraj w szafie mojego Daniela cudne spodnie dresowe. Nie wiem jak on je tam zakamuflował, ale sa świetne!szkoda, że nie czarne, tylko niebieskie, ale leżą jakby były na mnie szyte :) Pochodze w nich czas jakiś, póki mi brzuch sie będzie mieścił. My teraz z D. przymierzamy sie do remontu. Kurcze, żałuję, że nie mam cyfrówki, ale planuję zakup najpóźniej za miesiąc,to podeślę wam zdjęcia mojego mieszkania PRZED i PO, tym bardziej, że mam kilka fajnych pomysłów do zrealizowania :) Wogóle to ostatnio jestem czynną "podglądaczką" forum na www.gazeta.pl o mieszkaniach. Podglądam, oglądam, analizuję. Tylko forum o ciązy i poradach omijam szerokim łukiem, bo ostatnio sie naczytałam o komplikacjach, sluzach, bólach- fuj! az się przestraszyłam, daniel zabronił mi czytać głupoty :)

Nina - no i D. ma rację, po co się masz denerwować głupotami, a potem to działa jak samospełniająca się przepowiednia. W Karpaczu kiedyś bardzo często bywałam, na wakacje latem, kilka razy byłam zimą, ale potem jeździliśmy do Szklarskiej no i do Zakopca. W Karpaczu byłam ostatnio dwa lata temu zimą.

Tygrys- no moze i 1/5 ale i tak zazdroszcze! Cien wiatru - wreszcie czekam na opinie, ale w sumie wiem, ze bedzie ci sie podobalo. Nina- mieszkasz kolo karpacza? to ty tam pieknie masz, bylam tylko raz, ale bardzo mi sie spodobalo. Jak juz kawa ci smakuje, tzn ze masz najgorsze za soba :) chyba... :D Isa- czyli jak jakies pytanie do exela to do ciebie uderzac ;)

doczytałam :) ale krtko, bo zaraz wybywam jade z moimi dzieciakami na wycieczkę do Wwy i płacę za nocleg w Hotelu na Wodzie 32.10 zł od osoby (bo to grupa zorganizowana) jakby się tak zorganizować, to pewnie dałoby sie załatwić ale znalazłam i tańsze noclegi jakby co, to będziemy szukać :) mój Andrzej dzisiaj do Oslo leci przywiózł mi pieska :D będę się opeikować zaraz na spacer wybywam no a potem na sprawdzanie matur pozdrawiam i życzę cudnego weekendu Tygrys - wyściskaj ode mnie Gio i Isę Elles, Borek - fluidy ślę Ghana, Kluska - spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia

Mała - a taka grupa zorganizowana to od ilu osób jest? chyba nie damy rady zebrać takiej grupy :P I pieska masz pod opieką :) ja też kiedyś dostawałam pieski pod opiekę, ale teraz jak kot w domu to nie ryzykujemy :)

No dobra- zupa jarzynowa będzie na jutro, gar ugotowany- ktoś chce? A na dziś robie kurczaka w sosie smietanowym z brokułami i makaronem świderki- potem to zapiekam z żółtym serem- mniam! I dużo bazylii, oregano, papryki, maggi ;) jak tak sie czasem w tej kuchni zawezmę to w ciągu godziny i ze 3 dania zrobię! Lubię gotowac :) Zresztą to po mnie widać ;) Ale co tam. Wkurza mnie ta pogoda! Jak w kwietniu, a nie jak w maju..... Jutro chyba pójdziemy w końcu na \"Hi Way\", strasznie chce to zobaczyć , potem moze jakies spotkanie z przyjaciółmi.... A w niedziele rano na basen! Popływam sobie, że ho, ho!

Wrrr ale mnie szef zdenerwowal! Nina- ja wole to dzisiejsze danie od zupki :) I tez lubie gotowac, tylko jakos czasu nie ma Air- no norzmalnie do grupa zorganizowana to min. 10 osob... Mala - moze bedziesz miala jakies \"ciekawe\" cytaty z matur? Bo ja kiedys czytalam takie zebrane wpadki maturzystow- usmialam sie na calego! :D

Ja poprosze zupke, bo juz troche glodna jestem...