Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

dzien doberek :) Jest lepiej, tzn zyje ;) bylabym tylko wdzieczna jakby ktos kawa poczestowal, bo nie mamy :( Gio -> zdrowka, zdrowka i odpowiedniej sali dla Patusi i nie musisz sie usprawiedliwiac, ze nie piszesz imiennie... Saszka -> chce grzybkow ;)

Dzień doberek! Gio- to co napisalaś o szptalu to jakas paranoja jest! Czy u nas naprawde nie mozna leczyc ludzi NORMALNIE? Trzeba sie o wszystko wyklocac, ingerowac.... O tych rotawirusach czytalam wczoraj przypadkowo w ktorejs z gazet typu\"Mam dziecko\"- skad sie takie paskudztwa przyplatuja skoro dziecko jest z mama w domu i nie ma kontaktu z innymi niemowlakami...... Tygrysku film \"Siedem krasnolodkow...\" jest .... taki sobie.... niby momentami smieszny, ale tylko dzieki polskiemy dubbingowi, a poza tym zadna rewelacja. Ale i tak mialam wesoly wieczor, bo potem cala ekipa poszlismy do Pizzy Hut i po zestawieniu dwoch ogromnych lawo-stolow nie mozna bylo nas nie zauwazyc w lokalu ;) Wrocilismy wieczorkiem, zalapalam sie jeszcze na Tance z gwiazdami- ach ta RUMBA...! uwielbiam! Nasi znajomi dolaczyli do nas pod koniec imprezy, bo wracali z Wroclawia, gdzie miedzy innymi byli w kinie na \"Samotności w sieci\"- cóż....wrażenia mieli takie sobie....ja sie naczytałam i naogladalam recenzji i ...aż boje sie isc bo tak zjechali ten film! To dziwne, ze pomimo iz autor jest jednoczesnie scenarzysta to pozwolil na takie odstepstwa od oryginalu, w dodatku podobno film momentami nudny .... brak akcji.... A ksiazka jest taka fajna! Dzis po poludniu ide na kontrol do gin. Ciekawe co tam u Julki, moze w koncu obrocila sie glowka w dol? Znikam popracowac, mam sporo maili do wyslania i raporciki czekaja pomimo, ze jestem na chorobowym... Milego dnia!

Tygrysek- czestuje cie kawa!! Mozesz sobie wybrac\" Nescafe Ekspresso albo Nescafe Gold :) Ja popijam herbatke owocowa-lesna :)

Czołem :D Szkoda, że znowu poniedziałek, te dwa dni weekendu tak szybko mijają :o i znowu wszystko od początku. Nie wiem co to są te retrowirusy. Tygrysek - ja mam tylko Nescafe Gold, ale dobra jest :) przeziębienie minęło? gardło nie boli? Ninka - ja nie podzielam entuzjazmu związanego z książką \"Samotność w sieci\", dla mnie już sama książka byla nudna, więc po filmie się też nie spodziewam za dużo, poza tym Cielecka ma taki dziwny sposób grania. Widziałam ją na żywo w teatrze w sztuce \"Psychozis...\" coś tam i była rewelacyjna, ale w telewizji mi się nie bardzo podoba. Za to też lubię rumbę :D w ogóle lubię jak inni tańczą, a ja herbatka, fotel i sobie patrzę :P No to trzymam kciuki za odwrócenie się Julci :)

bardzo, bardzo dziekuje za kawe uwielbiam nesce gold ale espresso tez lubie ;) na szczescie kolezanka kupila kawe, wiec moge sie i \"w realu\" jej napic ;) Air -> gardlo moze byc, a przeziebienie sie konczy :P Ninka -> no wlasnie ja tez sie troche boje isc na \"samotnosc..\" trzymam kciuki za Julcie :)

Air=> no to już bez kremacji [ hi, hi :D :D :D ] - chcę zdjęcia, chcę, chcę!!! :D już wcześniej chciałam poprosić, ale jakoś odwekałam.. :) Inne Diaboły też chętnie bym \"naocznie\" poznała ... :) Tygrysek=> a ja mogę poczęstować Cię herbatką na laktację :D A \"Taniec...\" oglądam pasjami- i stawiam na to, że wygra Cypriamski [czy jak mu tam]- już samo jego wczorajsze wbiegnięcie na scenę - po prostu ma dryg do tańca i koordynację, a poza tym jest bardzo plastyczny. Podobała mi się też Wójcik - zatańczyła z gracją i niezwykłą lekkością, a nie znoszę Paschalskiej i nie rozumiem, czym zachwyciła jury - chyba sukienką, bo w niekrórych momentach była w tej rumbie sztywna jak kołek. Ona w ogóle mnie drażni. Za to rumba Kingi Rusin- miodzio... Gio=>

hehe Gio pisałam, że nie wiem co to jest i słusznie bo takie coś nie istnieje :P ale to drugie to też nie wiem. No i potwierdza się, że pokora i spokój cię doprowadzą nigdzie, trzeba dżeć mordę bo inaczej cię mają w d... może ja się też kiedyś nauczę :) najważniejsze, że Patrycja i Kasia już są oddzielnie. O Brzusię będę dbać jak o własną :D Brzusia - no to wieczorkiem dostaniesz moje zdjęcia. Mi się też Cypriański podoba jak tańczy i Kingę bardzo lubię :D poza tym lubię Liszowską, kawał fajnej kobitki. A co się stanie jak kobieta, która nie karmi wypije tę herbatkę na laktację?

Gio- no i super! dziewczyny sa odseparowane, to najważniejsze, a teraz niech konowały szukają przyczyny. Podczytałam na czerwcówkach, że twoja Kasia nawet nie ma się jak wyspać, biedula....Ugotuj jej coś dobrego, niech nabiera sił, bo ją to dużo zdrowia kosztuje! AIR, Brzusia- ja tez mam faworyta Cypryańskiego- szaleje jak Maserak :) Wczorajsza rumba Kingi Rusin to eksplozja seksapilu. Nie lubię baby,ale wyglądała i tańczyła cudnie. Mój D. za to szaleje za Liszowską! On lubi duże blondyny- zreszta sam ma taką jedną w domu ;) Fajnie, że żona odpowiada typem urody kobietom, które podobają się jej męzowi ;) Dobra, muszę w koncu wyleźć z tego internetu! jadę po zakupy, bo naszła mnie ochota na omleta z oliwkami, pomidorami i szynką, a produktów brak.... W dodatku znowu się cała drapię, te uczulenia i wysypki w ciązy mnie wykonczą! Już ładnie sobie wygoilam, smarowałam się rumiankiem 2x dziennie i było gicio, ale zachciało się Ninie nektarynek....po zjedzeniu wysypka, cały dekolt i piersi....taaaa....znowu idę do pana doktora obsypana jak nastolatka, ale jego chyba już nic nie dziwi. Mój ginekolog to starszy pan i zapewne widział już wszysykie możliwe przypadlości ciązowe ;) AIR- zdecydowanie najlepszy jest II trymestr! Pierwszy pamiętam jak przez mgłę....non stop 6 tygodni obejmowałam muszlę, autem jeździłam z sokiem Kubuś między nogami i w razie potrzeby zapijałam szybko ;) teraz jestem w III trymestrze i zaczyna się: kostek u nóg czasem brak, spać się nie da za wygodnie, sapię jak lokomotywa, gdy wracam ze spaceru z Tiną.....taaaaaa.....

jak ja Was lubie :) Brzusia -> jednak za herbate na laktacje podziekuje, chwilowo nie jest mi potrzebna ;) dobrze, skoro mamy tak o Ciebie dbac to i ja Ci cos wieczorem podesle :) A mozna prosic o zdjecia Hubcia?? (mail pod nickiem) Gio -> brawo, ze udalo Ci sie zalatwic inny pokoj :) to teraz pysznosci im nagotuj i niech dziewczynki raz, dwa do domu wracaja :) Ninka -> jakiego mi smaka narobilas na omlet z pomidorami i oliwkami, mmmmm znow uczulenie?? jej to nie dobrze - mam nadzieje, ze szybko przejdzie ja oczywiscie nie w temacie, bo \"tanca..\" nie ogladam... a ktos juz odpadl??

Tygrysek - odpadł Michał Milowicz, to był mój typ na out jako pierwszy :P

ze polece Tygryskiem: jak ja Was lubie obiegam \"swoje\" topiki i na koniec sobie zostawiam ulubiony:D Gio wiem ze to nie pocieszy ale moja kuzynka wyladowala z taka sama choroba w szpitalu tj jej dwumiesieczny wtedy synek mial zakazenie drog moczowych jakas bakteria i do dzis nie wiedza skad to a chlopaczek juz ma rok:O dzis rozrabia za pieciu;) ale wtedy tez bylo mi ich strasznie zal.... Ninka moze Ciebie jak dzieciatko trzeba kapac raz w krochmalu raz w rumianku?? to dobrze dla skory robi:) tigre zdrowiej dziewczyno!! obiecalas do mnie przyjechac do pracy:);) brzusia ja sobie zaraz zapisze ten adres i cos posle:) z moimi juz duzymi pijawami i z wylamana stala jedynka....ech... nie moge tego przezyc... musze jakos sobie zaimportowac kontatkty diabelskie bo zostaly w starym pececie:( i ciagle mam tylko ze trzy te kontakty:O ide kombinowac w ramach odpoczywania od cyferek:)

wpadam z przeciągiem i szybki wypad dalej do pracy jeno potrzebe ogromną w swem wnętrzu (bo ono tyż ogromne) poczułam aby wam powiedzieć-"jak ja Was lubię";) a Air fotki dotarły :) a Saszka-twoich kwiecistych ani inszych-zero :( wszystkich sciskam-rzecz jasna "ogromnie" :)

Jak się tu dzisiaj różowo zrobiło :) Jak ja to lubię :D I też lubię was bardzo Rokita - a ty aż popomarańczowiałaś nam z tej miłości :D

Gio - Dużo zdrowka dla Patusi Brzusia - witaj, przepraszam ze dopiero teraz, ale strasznie zamotana jestem ostatnimi czasy :D AIR - dziekuje za fotki, wygladasz naprawde kiwtnaco, a te grzyby... mmmm... Buziaki dla Wszystkich, duzych i malych :)

Ale się czuję \"doopiekowana\" ;) :D Air, Tygrysek, Isa=> wysłałam Wam kilka fotek z chrzin, bo są najbardziej aktualne :) ...jeśli jeszcze ktoś chce, to krzyczeć... :) Też czekam na zdjęcia :) Luuuuuuuubię oglądać fotki :)

jestem zla na Dzekiego... weterynarz mowila, ze mozna mu dzisiaj zdjac opatrunek i zalozyc tylko skarpetke zeby nie lizal lapy, ale on ją ciagle sciaga... juz nie wiem co wymyslec mam... zaraz z kubkiem goracej herbaty rozloze sie na lozku z nowa ksiazka Szwaji (\"Jestem nudziara\") Brzusia -> cudownosci i slicznosci - dziekuje bardzo!!!!! :) Isa - > dziekuje :) ta przerwa miedzy jedynkami nie wyglada na szczescie tak strasznie :) Rokita -> przeciagiem?? Ty mi tutaj przeciagow nei rob, bo nigdy sie nie wykuruje ;) zostan na minutke chociaz...

Hej robaczki :) Wizyta u ginekologa byla baaardzo wesoła! Mała to na 100% Julia, mam nawet zdjęcie.....owej częsci ciała :) Odwrócona już grzecznie główką, więc zdysplinowane mam dziecko :) Mam super USG , gdy lezy sobie i ssie piąstkę- nie chciała dac sobie obejrzeć dokładnie usteczek, bo cały czas ssała piąchę, ale pan doktor tak długo grzebał, aż dostaliśmy głupawki, bo w końcu gwiazda leniwie zabrała rączke i pozwolila się dokładnie obejrzeć. Przytyłam w ciągu miesiąca tylko 1,5 kg-podobno ksiązkowo, mala ma 1917 g , nie będzie olbrzymem, więc jest szansa, że latwo wyjdzie na świat... Same dobre wiadmości, az mi rogal nie schodzi z twarzy! Tygrys- miłego czytania! Isa- dzięki za zdjęcia. Jakie ty masz duże dzieciaczki!

Zgłasza się ta, co zaginęła w akcji ;) Powoli zaliczam kolejne przedmioty, w piątek wpadły dwie piątki, dziś kolejna (kłaniam się Borewiczowi, on we mnie wierzył że w jeden dzień się nauczę) :) Jeszcze mam połowę do zaliczenia Wiadomość z ostatniej chwili: Borewicz bez pracy, numer kom. nieaktualny!! Wkrótce będzie jakiś nowy :) Na szczęście wypowiedzenie za porozumieniem stron było, pełna kulturka.. :)redukcja kosztów :( Ale wszystko było do przewidzenia i NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO! :D

Elleska - no to duży biziak dla Ciebie Mała, za te piątki :D a kto ma w Ciebie wierzyć, jak nie Borewicz? wiara góry przenosi Borek - trzymaj się wielkoludzie, ja w Ciebie wierzę, dasz radę i jak Elka mówi, nie ma tego złego. hehehehe ja w to cały czas próbuję uwierzyć, jak pisała Maria Konopnicka \"wbrew nadziei wierzę\" :D Ninka - tak się cieszę, że z Mała wsio w pariadkie i że taka grzeczna i nie chce mamusi robić przykrości :D Szkoda, że kiedyś nie było takich zdjęć, bo bym chętnie sobie na siebie popatrzyła z tamtego beztroskiego dla mnie okresu :P A mnie znowu napadł jaskółczy niepokój. Idę spać, wszystkim i każdemu z osobna, spokojnej nocy, do zobaczenia rano.

Gio - to są dobre wieści na dobranoc. Przytulam i spadam

Hej :) Uff, doczytałam :) ale już nie obejrzę zdjęć od Was :P (to znaczy teraz ;) ) Brzusia witam :) Mała spóźnione jeszcze bardziej duuużo zdrówka, radości i miłości :) i \"mienia\" w końcu Anioła 24h przy sobie :D Isa kurcze, mnie rotawirusy ze starszymi dziećmi się kojarzą.. (a też dobrze nie wiem, co to.. - muszę tę gazetkę poczytać, bo też chyba mam taką jak Nina) Gio i na pewno to ta infekcja? kurcze, o czymś podobnym czytałam na jakimś forum o dzieciaczkach - maluszek na coś leżał, wypisali a zaraz okazało się, że znów ma podobne objawy, bo.. zaraził go inny dzieciaczek w szpitalu :o Tygrys jak na tygrysa przystało musi i żubra pogłaskać - nieźle :D Kluska wielkie święto, bo moje Wielkie Szczęści kończy roczek dokładnie za tydzień :D Nina Małgosia też na usg w 8mym m-cu ważyła troszkę mniej niż normy itp, ale jak przyszło co do czego, to wymiary miała \"normalne\":) Fajnie, że masz tyle zdjęć usg :D:D Elles gratulacje! Pilna z Ciebei dziewczynka, życzę dużo sił wytrwałości i zdrówka przy tym :) Borek - chyba w sumie nie tak źle, bo pamiętam, że narzekałeś na tamtą pracę - życzę udanych łowów nowej :) Air a co to ten jaskółczy niepokój? ;) :P My też oglądamy obowiązkowo Taniec ;) A Anioł to jak ekspert prawie :) I nie zgadzamy się z niektórymi ocenami jury (np. właśnie wysokie noty dla Kaji) A ja niedawno dowiedziałam się, co wyprawiali w łódzkim zoo (bosz czemu znowu tutaj..) :o Buziaczki dla niewymienionych kobitek

Gio ja albo jestem zmęczona albo piszesz głupoty jakieś bo nie rozumiem :D Airka Majorek Ide sie wyspać

dziwnie sie czuje... jakbym nadal spala..... znow sie nie wyspalam a na dodatek mgla jest taka fajna... Air -> jaskolczy niepokoj?? a jaki to jest?? Borek -> to ja zaraz za Gio staje w kolejce po Twoj nowy numer :) i wierze, ze ta zmiana pray to Ci na dobre wyjdzie... Elles -> gratulacje!! przeciez to bylo wiadome, ze zaliczenia tak ladnie Ci pojde, cala reszte tez - zobaczysz Gio -> dobrze, ze na razie wszystko jest ok oj tak 6 sie jedzie, jedzie, jedzie i jedzie... Ninka -> grzeczna Julka w brzuchu u mamy, ciekawe czy bedzie tez taka grzeczna jak juz sie na swiecie pojawi ;)

Jaskółczy? może to taki wiuuuu-wziuuu, śmigający? ciężko go odegnać, bo złapać nie można? Ale teżnie siedzi cały czas na karku? El, żadnej litości dla zdrowiejących studentów? Rokitko, od ciebie przyszły poszatkowane zwrotki jakbym się nie odzywała, znaczy mni e zasypało zaległymi papierami :(

Cześć ludziki :) Jaskółczy niepokój to z mojego ukochanego Słowackiego, z \"Kordiana\": \"Boże! zdejm z mego serca jaskółczy niepokój, Daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj... Jedną myśl wielką roznieć, niechaj pali żarem, A stanę się tej myśli narzędziem, zegarem” Saszka - jest dokładnie tak jak piszesz, trudno go złapać, się telepie, ale też nie trwa cały czas :) Wszystkich gorąco :P

Melduje sie, ale nie mam czasu czytac :) Air- Poznan naprawde b. fajne misato, znalezlismy super knajpe na rynku z pysznym jedzeniem, natomiast Stary Browar jest jak dla mniemocno przereklamowany i jeszcze nikt nie wie gdzie tam co jest - a konkretnie wystawa \"tera polska\"!

Ufff! Dopiero zjechałam do domu, głodna jak diabli. Byłam raniutko odstawić auto służbowe do serwisu-niedługo je zdaję, a tam jakies zwarcie poszło, non stop mi pali żarówki w tylnych światłach, klakson nie działa, w środku brudno, bo nie chce mi się samej machac odkurzaczem w małym autku z moim dużym brzuchem :) Ale chłopaki się wszystkim zajmą, wypiłam z nimi kawkę taką prawie pożegnalną, bo teraz długo się nie będziemy widzieć> dostałam od nich w prezencie....pudełko czekoladek! Nie wiem skąd wytrzasnęli, mają pewnie jakieś żelazne zapasy i jak zobaczyli swoją stała klientkę z wielkim brzuchem to zapewne pomyśleli, że ja mam nieodpartą i ciągłą ochotę na słodycze :) Ale to bardzo miłe było z ich strony. Teraz dopiero skonsumowałam śniadanie i zasłodziłam się śmiertelnie: zjadłam struclę drożdżowa z serem popijając to kakao.... Zapomniałam wam wczoraj napisac, że ostatnio miałam takie dziwne \"cuś\"- przy normalnym ciśnieniu 120/80 miałam tętno...130!! Beznadziejne uczucie, czowiek rozdygotany, serce wali i czuć je nawet w gardle, a ja przecież zupełnie spokojnie siedziałam na kanapie! Pytałam wczoraj lekarza co to mogło być, powiedział mi, że to częstoskurcz czy coś koło tego , i że jak się powtórzy mam to szybko skonsultowac u kardiologa po zrobionym EKG. Profilaktycznie mam zupełnie odstawić kawę, wino czerwone, które piłam w częstotliwości: lampka na tydzień... Dziwne.... Moje serducho nigdy nie wariowalo. Borewicz- też dzięki za smsa z info. Mam nadzieję, że zaraz będę mogła gratulowac nowej pracy!Ciekawe jaka to będzie branża, jeśli pokrewna do mojej , to może założymy jakąs spółkę ;) ? Jak potrzebujesz wsparcia i popytania to tu , to tam to daj tylko znać- mam sporo kontaktów, może coś ci będzie odpowiadało? elles- zdolniacho! Zaliczasz te egzaminy jak Kubica tory wyścigowe :) Trzymam kciuki za te jeszcze do zdania :) AIR- no tak, ja wiem co to jaskółczy niepokój. Ale my siostry jesteśmy prawie, więc wiemy co tam nam po głowie chodzi ;) Tygrys- tego się obawiam-grzecznej Julki teraz i diabełka PO porodzie! Ale trudno, damy z D. radę! Kto ma dać jak nie my?

Ghana - :D cieszę się, że Ci się Poznań podobał, Stary Rynek jest rzeczywiście urokliwy i knajpek tam sporo. Browar jest piękny, abstrachując od sklepów, które są tam takie jak wszędzie, ale architektonicznie, wizualnie jest piękny i tego będę się trzymać. Ja jestem w ogóle fanem swojego miasta i będę go bronić do \"krwi ostatniej kropli z żył\" :) ale Tobie wybaczę, boś ty z mojego drugiego ukochanego miasta :P Ninka - bardzo mili panowie w warsztacie :D jak to niewiele kosztuje, żeby innym ludziom było miło :) Tak Ninka, fajnie, że mnie rozumiesz :) jaskółczy niepokój, pojawia się niespodziewanie, nawet w chwilach spokoju i robi zamieszanie w sercu, ja sama nie wiem o co mi chodzi i czego chcę, ale czuje, że chcę czegoś :P Będzie padać. Dobrze, niech pada, niech grzyby rosną, bo w sobotę znowu do lasu :D

Dziękuję ślicznie za zdjęcia: ) od razu inaczej mi sie pisze do Was - tak jakoś \"osobowo\" ;) AIR=> oglądając fotki, aż czułam zapach tych grzybków :) mniam,mniam... ...a wiesz, że ta ksywka bardzo do Ciebie pasuje. Nie wiem, dlaczego, ją wybrałaś, ale pasuje jak ulał, bo bije od Ciebie taka radość i blask :) Tygrysek=> za to Ciebie widziałam jako blondynkę z pręgowanymi pasemkami :D no nie ma to jak zasugerować się nickiem :) jak ja uwielbiam wypady motocyklowe! mój mąż jest zapalonym motocyklistą. Nic mnie tak nie odstresowuje, jak taka przejażdżka :) Hmmmm zamarzyły mi się góry, jak popatrzyłam na Twoje zdjęcia... ...ah, żeby tak mieć okazję do... złamania ręki ;) podczas wspinaczki :) Mała=> a Ciebie widziałam w wyobraźni właśnie taką!!! :D jejku, jak ja Ci zazdroszczę wycieczki do Skandynawii!!!! Gdybym miała wybierać, to właśnie tam chciałabym pojechać, nie ciepłe kraje, ale właśnie chłodną Skandynawię chciałabym zobaczyć... Swojego czasu zaczytywałam się literaturą skandynawską, włącznie ze wszystkimi tomami \"Sagi o Ludziach Lodu\"- ważne było to, że akcja działa się w Norwegii :D Superzdjęcia :) A ja narazie jestem \"uhubciowana\" :D bo jako chodzący bar mleczny, nie mogę się ruszyć nigdzie na dłużej niż 2 godz. bez mojego synka... :D :O ...ale za rok sobie to odbiję :) Nina=> wiadomości, że dziecko się dobrze rozwija uskrzydlają, prawda? Co do wagi, to jeszcze może się dużo zmienić. Hubert najwięcej przybrał w 9. mies. :)... razem ze mną, niestety :D :O Miłego dzionka, na pewno tu jeszcze wpadnę :)

Brzusia - nick do mnie pasuje, bo jest częścią mnie :) to taki kalambur: MARIA od tyło AIRAM, w skrócie AIR :D a że ja jestem podręcznikowy obraz Marii, sugrując się opisem z \"Księgi Imion\", to wszystko pasuje. Z pierwotnego air (ang. powietrze) we mnie chyba niewiele, bo przy moim 180 cm wzrostu, to raczej zwiewna i eteryczna nie jestem :P Ja bym chętnie dała się tak zniewolić jakiemuś bobaskowi :D tylko tatusia muszę mu znaleźć :P Jeżeli Ty przytyłaś dużo w ciąży, to w tej chwili tego już nie widać, na zdjęciach jesteś laska :) ja się wcale Gio nie dziwię, że Cię chce na teściową dla Pati, dobre geny :P