Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Piękne te nasze Ninki dwie :D (choć ja tam nie umiem, czy Julcia to do Mamusi czy Tatusia podobna...) a ja wiem chyba skąd mi się tak wczoraj płacząco zrobiło :( mam ... PMS ;) no i zmęczona jestem okrutnie tym, co się dzieje wokół mnie... buziaki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - a ja wysłałam na maila, ale tutaj też napiszę, że Julka jest śliczna, a te blond włoski boskie :P no i twoja promienna twarz na zdjeciach mówi wszystko :D Co do kolki to ja też podobno miałam i mama mi na brzeszek kładła rozgrzaną żelazkiem pieluszkę, ale to raczej przydało by się coś żeby ona tego nie miała, bidulka. Biedny D. niech się kuruje, bo ty go do dziecka nie dopuścisz :P Kluska - podobno dzieci zaraz po urodzeniu są podobne do ojca, w ten sposób natura chce im zapewnić jego opiekę, żeby wiedział, że to jego :P gdzieś to przeczytałam, ale po tych jasnych włosach widać, że będzie mała Ninka :D Mała - czyli co do ciebie się Borek nie pomylił :P Elles - ja mam podobne reakcje jak Borewicz, kiedy słyszę o wyczynach naszego rządu - totalna wściekłość :) no bo ja już nie mogę słuchać tych bredni, a to o całkowitym zakazie aborcji to mnie wpieniło totalnie, już nawet nie mówię o dzieciach z gwałtu, ale o kobiecie, dla której ciąża może być zagrożeniem życia, ale nie będzie można jej usunąć, bo życie poczęte bla bla bla, a co z życiem, które trwa? życie dziecka jest ważniejsze niż życie nienarodzonego dziecka? nie każda kobieta chce być świętą. Na jodze się odprężyłam, zapomniałam o wszystkim :D fajne uczucie, jutro na luzie chcę iść na test, możecie trzymać kciuki między 9 a 10 ale nie musicie, bo udaję, że mi to wisi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
życie dziecka nienarodzonego jest ważniejsze niż życie matki???!!! - znowu wysłałam taką głupotę - sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina...JULA TO CUDO CUDO CUDO :) a po kim ta fajna bródka?;) Szfirku, bardzo chętnie, najbliższe tygodnie to sajgon,ale potem bajka...ja nie ciężarówka ale się \"pogrubiam\" celowo to wielkie porcje w sam raz:) Elles, Air...to nie wiedziałyście że prezerwatywy bezpłodność powodują?! :P ja nie wiem skąd oni takie teorie biorą, ale potwierdza się że teoria ewolucji to blaga...nadal jesteśmy za murzynami (nie obrażając murzynów) ! mam ochote uciekać z kraju skoro zaczynają ingerować w zycie prywatne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borewicz...jak się takś nie rozbijam ale jak tylko będę się rozbijać to już wiem u kogo zamawiac kurs :) Ela...no to czekam ;) miłego dnia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zamieszania, znowu wszyscy pod łóżkiem, wiara zwarta i zgrana. Myślę, że ten nasz topik i to co się z nim wiąże jest wprost niesamowite i stanowi zaprzeczenie znieczulicy itp. Jestesm z Wami od czerwca 2003, a czuję się jakbym Was wieki znała. A teraz się jeszcze bardziej rodzinnie zrobiło:-) z dzieciaczkami naszymi. Ninka, raz jeszcze gratuluję. Mam wrażenie, że tak naprawdę do bycia mamą dojrzewałam długo bardzo. Tymek jest dla mnie objawieniem, cudem i wysłuchaną modlitwą. Za każdym razem gdy go do siebie rano przytulam, dziękuję Bogu za cud jego istnienia. Co do kolek, to niestety, tak jak Gio napisała, nie ma lekarstwa. Mój Tymek miał swoje płaczliwe godzinki i ja podawałam mu Debridat, na poprawienie perystaltyki jelit. Mam nadzieję, że jakoś to zniesiecie. Elles, jestem z Ciebie dumna! Dostać 4+ z materiału, którego się nie przerabiało do egzaminu!!!! no, no no!!! Tylko jeszcze ze zdrowiem się podciągnij Kochana! a co do textu o szkodliwości antykoncepcji, to mnie śmiech pusty ogarnia! mamy rodzić dzieci i chyba pod mostem je chować. Ja na koncie mam dziś 100 zł i to ma mi starczyć do końca miesiąca??? i jeszcze więcej dzieci mam mieć??? niech ich szlaq wszystkich trafi. Zresztą już w nic nie wierzę teraz, bo wszystko wydaje mi się prowokacją w celu przeokonania nas- czyli społeczeństwa, że zło jest wszędzie. Że homoseksualiści podkładają bomby, a Amerykanie stają się naszym wasalem. Absurd!! Jedyne co pozostało, to mieć swój azyl na tym świecie, swoją Rodzinę, przyjaciół i.... Buziaki dla Was:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzalam z rana blond zdjecia i od razu usmiech od ucha do ucha :D wczoraj u Gio sie naladowalam pozytywna energia (czasu jak zwykle bylo za malo), teraz Julkowe zdjecia - zycie jest cudne :) dzis i jutro znow mam wyklady, tym razem dotyczace \"macierzystej firmy\" ;) Gio -> dziekuje za super wieczor :) Ninko -> sliczne blondyneczki dwie 🌻 ❤️ 🌻 mam nadzieje, ze kolki nie beda zbyt czeste i ze D. raz, dwa wyzdrowieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o tekst o antykoncepcji.... bez komentarza.... smiac sie, plakac czy od razu spakowac i wyjechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina- przesliczna! No poprostu nasze male diablatko jest urocze! :) Trzymajcie sie i nie dajcie kolce! Borek- no rzeczywioscie, te wszystkie darmowe kursy... No tak to to chyba praca dla wolontariuszy :D Elles- ekstra! To znaczy, ze to koniec egzaminow? Nastepne w lutym? Tygrys- a kiedy ty bedziesz miala wyniki? Air- dzis trzymamy kciuki za ciebie! Przypominam, ze jutro nawiedzam twoje miasto!! W godzinach miedzy 11-19 wiec jakbys miala chwile to zadzwon, moj telefon chyba masz :) Szam- to prawda, ja tez tak mam! Wydaje mi sie, ze diably znam od zawsze :) Ja jakos tu bywam od 2004 z przerwa co prawda, ale to tylko przerwa w pisaniu na forum, ale nie w pamietaniu o was :) Czy ktos jakis sposob zeby sie wyspac w nocy zna?? Bo ostatnio kiepsko sypiam... nie wiem dlaczego, nie mam stresow szczegolnych a ni nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana - może to przez księżyc ? Ja też jestem szczególnie wrażliwa i podatna na wszelkie jego wpływy i fazy :-0 I nie bardzo wiem co pomaga, bo choć kładę się spać BARDZO zmęczona ... to i tak śpię źle i płytko ciągle się budząc. Po prostu trzeba dojśc do stanu takiego zmęczenia, kiedy już nawet księżyc nie będzie Cię ruszał :-) Witam wszystkich z deszczowego Wro i pozdrawiam najserdeczniej jak potrafię wszystkich przedstawicieli służb drogowych, MZK i inszych - którzy to poprzez swoje remonty dróg doprowadzili miasto do obecnego stanu przejezdności ... i życzę im wszystkiego naj ... a najlepiej, żeby długotrwałe rozwolnienie ich nie opuszczało, żeby skonfiskowali im wszystkie samochody i żeby przez 3 miesiące byli zdanie wyłącznie na środki komunikacji miejskiej :) i oby moje życzenie dla nich się spełniło. Tu normalnie większą część miasta to trzeba zaorać i posolić, nic innego już nie poskutkuje ! Grrrrrrrr :/ Nineczko - ściskam Cię serdecznie MAMUSIU :) :D ❤️ mam nadzieję, że Juleczka szybko dojdzie do stanu równowagi, że tak powiem brzuszkowej - Brzusia :) i nie będzie już tak bardzo cierpiała z powodu kolek. Kasiek - ależ oczywiście ! Anytime :-) pod warunkiem, że moją dzielnicę, a może raczej WIEŚ, skonfigurują jakoś połączeniem z resztą miasta, bo u mnie w okolicy to jednak tylko fajna knajpa jest, ale droga, nie będzie mnie stać na kilogram tortu w niej :-P, albo Bielany ... ale tam nie lubię, przytulności i zacisza nijakiego nie ma :-0 I pozostałych - ❤️ witam deszczowo, Boże jak fajnie jest wstać w środku nocy, brnąć po ciemku i w deszczu na przystanek z małym arbuzem zamiast brzucha ;) dobrze, że to już mój ostatni dzień pracy (zawodowej ;) ) w tym tygodniu :) :D Pozdrawiam 👄 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🌻 Nina=> tak jak napisała Gio- kolkę trzeba przeczekać, niestety :O wcześnie dopadła Julkę :( przeważnie zaczynają się, gdy dziecko ma około miesiąca... Możesz zrobić Julii ciepłą kapiel, to może ją rozluźnić i złagodzić ból. Ale to daje efekt, gdy mozna zamoczyć brzuszek, a Julii pewnie pepuszek jeszcze nie odpadł. Należę do tych matek-szczęściar, których dzieci nie przechodziły kolki :) Zaraz poczytam, co naprodukowaliście, bo na razie tylko Was przeleciałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Brzusia nas przeleciala- na razie :D Szafirek- moze rzeczywiscie, nie pomyslalam o ksiezycu, a chyba jakas pelnia jest bo swiecil ostatnio bardzo... Dzis wstaje przed 4, a bede szla spac w sobote po 3 to chyba juz nic mnie nie ruszy! I padne na twarz poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jogurt z museli to jest to :D Brzusia -> no wiesz co... zeby tak wszystkie diably... przeleciec... nie ladnie, nie ladnie... a co na Twoj Aniol ?? ;) Ghana -> zeby spac bez problemu polecam Egipt, ja tam zasypialam w 5 minut a ze snu wyrywal mnie dopiero budzik... w domu ta sztuczka nigdy mi sie nie udaje... Szafirek -> jestes wrazliwa na ksiezyc?? a nic Cie w szyje nigdy nie ugryzlo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaaaaa napisałam wielkiego posta o moim teście i kurde nacisnęłam coś i poszeeeeedł ....... :( No to jeszcze raz :) Test był głupi w jasną cholerę. Pytania niektóre takie bezsensowne, że wcale nie spojrzałam. Pytali o takie rzeczy, że niby skąd mam to wiedzieć. Skąd mam znać nazwiska jakichś ludzi, których na oczy nie widziałam nie miałam do czynienia, skoro firma z nimi współpracuje, to niech mnie zatrudnią i ja się z nimi zaprzyjaźnię :) jak chcą kogoś kto zna wszystkich świętych to niech zatrudnią starą panią Jadzię, która wie wszysktko, a oni chcą młodą laskę, która już wszystko wie, przecież wiadomo, że młody pracownik dopiero się będzie wszystkiego uczył. Poza tym zamiast sprawdzić umiejętności, które powinna mieć sekretarka to oni się pytają o rzeczy, których się człowiek dowiaduje dopiero w czasie pracy. Zamiast sprawdzić czy obsługuję dobrze kompa to oni mnie pytają o jakieś nazwiska! Jedyne fajne było zadanie - napisać list gratulacyjny a ja to bardzo bardzo więc to jedno mi sprawiło przyjemność, a reszta jest milczeniem. Mój telefon też będzie milczał bo nikt raczej nie zadzwoni żeby mnie na jutrzejszą rozmowę zaprosić i chyba nawet już nie chcę, bo jak będzie ta rozmowa wyglądać po tym teście? Dziękuję za kciuki :D Gio - a jakie prezenty od Tygrysa dostałaś? pochwal się :D Ghana - mam twój telefon i myślę, że się jutro spotkamy, gdzieś w drodze na dworzec cię złapię. Z wystawy planujesz wyjść o 18 a potem na dworzec? ja bym po pracy podjechała w miejsce, gdzie będziesz się aktualnie znajdować, zadzwonię jutro i się zgadamy :D Stałam dziś w korku bo się pieski już montują na targach. Widziałam pięknego wilczarza, zawsze chciałam takiego psa są takie gotycki i jeszcze welsh corgi takie fajniutkie :P Ninka - jak minęła pierwsza nocka z Julką w domciu? 🌻 Pozdrawiam wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Kope lat :o Nie mam czasu na kompa, a o Kafe już nie wspomnę.. (nadal próbuję ruszć php). Właśnie zarywam spacer Gosi, ale ta pogoda.. Najpierw przed jej jedzeniem troszkę się naszykowałam: ubrałam (żeby potem czasu nie marnować), a w czasie jedzenia padać zaczęło.. I nastawiłam się, że zostajemy w domku ;) (jakoś nie chce mi się wychodzić). A za chwilę przestało i słońce wyszło, a teraz co chwila zachodzi i wychodzi (chmury i wiatr..).. Echh.. :) Teraz wszystko mokre a ona ma jasnoniebieski kombinezon.. (z zeszłego roku jeszcze ;) ). Odpaliłam dziś skrzynkę i.. o matko zobaczyłam, że już Julka jest od paru dni po drogiej stronie brzuszka! ;) Na której stronie Ninka się odezwała? (bo ja ostatnio na 220 skończyłam.. :o ) Szafire miło Cię tutaj znowu widzieć :) To na razie, buziaczki (mam nadzieję, że odezwę się szybciej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- wilczarze beda w piatek wystawiane- mojej mamie tez sie starsznie podobaja wiec bedzie miala obejrzec najpiekniejsze! :) Jeszcze nie wiem co dokladnie bede robic o 18, wiec dzwon :) Poznasz tez moze moja mame - fantastyczna :) Acha- moze chcesz prace w Krakowei,szukaja sekretakrki wice prezesa w jednej z najlepszych firm w krakowie :) i laski z tego stanowiska awansuja w glab firmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W temacie kolki to byłam szczęściara trzykrotna - nie wiem co to kolka w związku z tym :) Leje....leje... lejee..... i tak ma być, w końcu jest listopad, ma być ponuro i smutnoooo.... ale niekoniecznie na przystanku auobusowym, wiem ;) , to znaczy chyba nie wiem, bo do pracy schodzę po schodach i na głowę mi nie pada... Borewicz, z tymi wyborami to jeszcze chwilę musisz wytrzymać :) ale z tego co ludziska mówią, to martwią się o frekwencję - elektorat obecnie wygrany jest bardzo karny, a pozostali mają gigant doła :( i na wszystko leją. Pytałam kolegi wczoraj czy ma już ustalony kapitał początkowy -na to on co to takie i że kicha na emeryture w tym kraju, bo po pierwsze nie dożyje, a po drugie i tak niewiele dostanie... nastroje raczej pochmurne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku w szyję ? Hm, no nie wiem, nie przypominam sobie. Ale byłam kiedyś w związku z facetem, którego wielokrotnie określano mianem wampira :) :-P Ale za to na przykład ... za przeproszeniem oczywiście ... komar jeden ukąsił mnie kiedyś w pośladek, ło matko jakież to było upierdliwe ! No bo jak tu się dyskretnie podrapać kiedy swędzi ? Majorek - siemanko :) :D Saszka - a ja muszę autobusem niestety, a nawet dwoma, co tylko czasami ma swoje dobre strony - o, na przykład wtedy jak się nam czasem zdarzyło w godzinach pracy spożywać alkohol ;) no ale generalnie jednak - jestem za tym, żeby wszystko tu we Wro zaorać i posolić :) A może napiszę książkę o komunikacji miejskiej u nas, która to książka zostanie wydana drukiem po mojej śmierci i przysporzy mi chwały i sławy, a moim potomkom fortuny ? Aj, kanarki mi się w głowie lęgną dzisiaj. A uśmiałam się jak norka. Miałam dzisiaj spotkanie z przesympatycznym panem (nie potrafię, no po prostu nie potrafię spamiętać i przytoczyć nazwiska) z Korei, który dosyć nawet mówił po angielsku, ale zamiast R mówił L. Strasznie mnie to bawiło, w związku z czym uśmiechałam się przez cały czas trwania spotkania. A on na koniec mówi mi: (napiszę to fonetycznie :) dla lepszego efektu) \"Oh ju al a wely najs pelson\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szfirek - mysle ze taka ksiazka to zdecydowanie pewny bestseller :)) A pan z Korei cudowny- nawet mnie na odleglosc rozbawil :D Saszka- a jak noga? Juz lepiej? dalej cie sie jakies dziwne sytuacje zdarzaja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie leje ale wieje okrutnie... alez mi sie spac chce i nawet kawa nie pomaga... Air -> pewnie test byl robiony pod kogos i stad takie pytania... dobrze, ze nie musisz sie tak bardzo tym stresowac, w koncu prace masz :) Ghana -> a jest sens zebys sie w ogole kladla spac?? Majorek -> Ninka sie na poprzedniej stronie odzywala :) a co Ci tyle czasu zabiera?? Szafirek -> taka ksiazka, to rzeczywiscie super pomysl, ale czemu zaraz posmiertnie?? za zycia chwaly i slawy zaznac nie chcesz?? Koreanczyk - genialny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to - to tylko 22h doba, ale dzis mam zamiar isc wczesnie spac, a jak przyjade juz z powrotem do Krakowa to padne i tez odespie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ale gwarno :) Chciałam się pochwalić, że w 5 dni po porodzie mieszczę się w dzinsy sprzed ciązy!!! Byłam dziś nawet na samotnej wyprawie, musiałam szybciorem nabyc laktator, zapas pieluch i leki dla mojego Daniela oraz odebrać wypis ze szpitala. Prułam autem bezczelnie przez miasto bo u nas dziś był i Kaczyński -premier i Tusk, bo afera w naszej Jelfie z lekiem jest no i wybory....więc cała policja ochraniała wątpliwej jakości polityków a ja przez miasto 120 km/h :) Julka dawała czadu podczas mojej nieobecności, ale teraz spi \"zatankowana\" i szczęsliwa :) Noc była niezła. Dwa razy pospała nawet po 3 godzinki, a my z nią, więc nie jestem jakoś szczególnie zmęczona. Wręcz przeciwnie, kurcze- energia mnie roznosi!!! Za bardzo się jeszcze z wszystkim nie umiem ogarnąc, ale jak tylko znajdziemy wspólny rytm z Julką to damy radę calemu światu i górze prasowania :) Zbieram się napisac do was maila, ale nie wiem kiedy go sklecę. BRAK CZASU, BRAK CZASU. A teraz pędze wypróbowac nowe cudo- latator ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka- mowisz, ze latator wyprobowywujesz :) To tym mozna latac :D Dobra dobra, wiem ze czas cie goni! Super, ze taka jestes pelna energii- skad te pomysly o depresji poporodowej :) Jutro bytuje w Poznaniu - nie ma mnie tu - a w poniedzialek szykujcie sia na relacje i zdjecia dla chetnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejo :D Dzwoniła pani, że niestety nie przeszłam pierwszej części rekrutacji, dziwneeeeeee :P hehehe jakoś mi dziwnie ulżyło :D Tygrysek - możesz mieć rację z tymi pytaniami pod kogoś, bo to firma państwowa a wiemy jak tam wygląda, niestety, ale nie martwię się, jeszcze raz kiedyś spróbuję a tak szukam dalej :) Ninka - jestem pełna podziwu dla ciebie :D jak młoda bogini mi się jawisz :D a D. się nie boi sam z Julcią zostawać, bez matki karmicielki? :) Ghana - się jednak spotkamy, czuję to :D Saszka - dobrze masz z tą pracą po schodach w dół, ale nie możesz zwalić spóźnienia na komunikację :P Szafirek - ja się też rozbijam autobusami, ostatnio rzadziej tramwajami, ale lubię komunikację miejską, bo nie martwię się o miejsca parkingowe, o to, że ktoś we mnie wjedzie, o spożycie alkoholu, mogę sobie czytać i bimbać na wszystko. Tylko czasami klnę, jak jest taka pogoda jak dzisiaj, a nic nie jedzie, na szczęście z domu do pracy mam kilka linii więc daję radę :P Idę wieczorem do teatru na przedstawienie, w którym gra moja przyjaciółka. Teatr jest alternatywny, a ich grupa eksperymentalna więc przedstawienia są super, na ostatnim się zastanawiałam skąd ci ludzie mają tyle siły, przez godzinę biegali, skakali, krzyczeli, walili w podłogę, dziwne, ale interesujące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Diabołki:) Raptem niecałe cztery dni mnie nie było a tu-ŁO MAAATKO..nawet nie próbuję was przelecieć;) Melduję,żem po ekskursyi w stolicy, gdziem nauki pobierała a takoz ducha swego wzbogacała performance przedziwne oglądając. Korzystałam ci ja również z wehikułów tzw.miejskiej komunikacyi i przyznać muszę, że odory dziwne one wydzielają, a powietrze stoliczne po opuszczeniu onych pojazdów cudowną krystaliczność mieć sie zdaje. I chociem ekhm...matrona w leciech dojrzała, przeciem oczami na wszystkie strony strzelała, zali nie zoczą znajomej facjaty jakowejś..... wszystko jednak jeszcze przede mna :) A po powrocie niespodziaaaanka:):):) Julia w domu,rodzinka w komplecie choc częściowo przez influenze jakoweś sponiewierana.Wszyscy Was juz tu stokrotnie wyściskali więc ja tylko swoje skromne \"witajcie\" dorzucę 😍 Imć Borewicz w taxi-przypomnial mi kolegę,ktory na maturze oblał matematykę za to po studiach zrobil doktorat z metodyki nauczania....matematyki :D a dla Elleska buźka :) Szafirowe- my się nie znamy ale ja to jestem ta co Saszke od komputera wygoniła a ta zaraz poleciała noge sobie skręcać (juz sie jej wzrok od tego ekranu popsul chyba) ;) Saszka- każde odstawienie trzeba robic powoli,najpierw gimnastyke śródlekcyjna nalezało uczynić ;) mam nadzieję,ze już lepiej:) a swoja droga powinnam byc mądrzejsza i jak cytujesz swoje dziecko-nie zabierać sie do popcornu! wyłubywanie go potem z \"miedzyklawiatury\" to srednia zabawa :D Ghana-jak nie zaśniesz w objeciach Airka to sie zapisuje na fotki:) a Tygryskowe fotki pozwalaja przetrwać dzisiejszą listopadową aurę:) a jak test? Air-po tym teście, który tobie zafundowali, cisnie mi sie na ust korale jedynie powiedzonko mojej rodzinki-\"żegna ozieble z domieszka ironii\" :) Kasiek-czy ten dzień mailowy juz byl czy nadchodzi dopiero? ;) Szam 🌻Gio 🌻Mała🌻Majorek🌻Brzusia🌻 Ju al a vely nais pelsons :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja też kocham wszystkich i każdego z osobna ❤️ Przedstawienie było odlotowe, lubię takie, niby nic nie mówią wprost a wszystko wiadomo, świetne obrazy naszej rzeczywistości i portrety osób, szczególnie powitanie kolegów po latach niewidzenia - ściskają się, \"jak dobrze wyglądasz\", \"ach jak się dobrze trzymasz\", poklepywania po ramieniu a za chwilę cios w brzuch i nóż w plecy, a to wszystko w pantomimie, bardzo mi się podobało. W teatrze spotkałam kolegę z podstawówki, mój najlepsiejszy kolega, rozmowy na wyjazdach do białego rana :P dałam się w czwartek wyciągnąć na piwo i wrócił stary klimat, to jeden z ziomali, z którym po latach kontynuje się dawno urwany wątek. A teraz idę spać, bo mimo, że nastrój weekendowy, jutro dopiero piątek :D Rokita - fajny styl ostatniego posta :P bardzo mi się podoba \"żegna ozięble...\" właśnie taki mam do tego stosuek :D Ghana - jeśli to jeszcze przeczytasz to będziemy w kontakcie telefoniczym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien SLONECZNY i dobry :) ratunku ledwo moge chodzic... myslalam, ze sie nie wdrapie na 5 pietro :P juz we wtorek na aeroboksie moje biedne nogi \"dostaly w kosc\", a wczoraj jeszcze 2h intensywnych cwiczen wykonczyly je totalnie... poniewaz trzeba byc twardym a nie miekkim, to ide wieczorem znow na fitness :D Air -> mnie kiedy w Ministerstwie pytali sie o nazwisko ministra ale to akurat rozumiem... spokojnie, znajdziesz jeszcze super prace - na pewno!! Ninka -> opowiadaj, opowiadaj, opowiadaj (jak tylko czas znajdziesz ;) ) super sa takie spotkania po latach :) to kiedy jestescie umowieni na nastepne piwko?? ;) Rokita -> ciesz sie, ze jezdzilas komunikacja w poczatkach tygodnia a nie pod koniec... biorac pod uwage, ze czesc spoleczenstwa myje sie raz w tygodniu, najczesciej w niedziele, to im blizej niedzieli tym bardziej ekstremalne przezycia w przestrzeniach zamknietych, wsrod ludzi scisnietych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×