Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Dzien deszczowy ale cieply, wiec dobry :) Bylam wczoraj na 2h zajec u Piotrka: step i aeroboks... jest to swietne rozwiazanie na wszelakie zlosci czy klopoty, czlowiek nie ma sil juz na nic ;) chociaz nie jestem z siebie zadowolona, zupelnie mi nie wychodzil uklad na stepie... niby nic trudnego, ale bardzo duzo obrotow i za nic nie chcialo mi sie wszytsko w calosc polaczyc... no ale sie chociaz wymeczylam ;) takze mam dzisiaj znacznie lepszy humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejho :D Ale spokojna była noc, tylko Saszka się obijała po ciemku :P Saszka - Tośka chyba znowu wam coś sygnalizuje, według mnie to \"nudzę się\". Pisałam o moim jamniku, który gryzł kable, wykladziny i ściągał tapety, tata mu kaganiec zrobił. Może wam się uda jakoś inaczej ten problem rozwiązać. Tygrysek - ja nigdy nie mogę zapamiętać serii ruchów, układów tanecznych. Pamiętam, jak w liceum na wfie mieliśmy tańce irlandzkie, albo układy gimnastyczne, ja zapamiętuję trzy pierwsze ruchy i potem pełna improwizacja, nie mam pamięci do tych rzeczy, przez co się zniechęcam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, spolecznstwo informatyczne, co tak cicho siedzicie?? za mna juz dwa wyklady, jeden potwornie nudy facet mowil baaaardzo wolno i spokojnie, drugi ciekawszy... jeszcze tylko jeden i KONIEC!! Air -> normalnie nie mam z tym problemow, ale wczoraj szlo mi fatalnie... obrot nie w ta strone, nie ta noga.... straszne to bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co tu dzisiaj takie pustki? Saszce się urlop skończył i zaraz taka cisza i wiatr hula :P Tygrysek - widocznie słabą miałaś wczoraj koncentrację :D a ja na jodze o 20 zawsze mam problemy z równowagą. Instruktorka mówi, że nie mam się przejmować, bo wieczorem każdy ma gorsze poczucie równowagi, assany równoważne powinno się robić rano, ale mi jest tak głupio bo wszyscy sobie jakoś radzą z drzewem a ja muszę się opierać o ścianę :P za to jestem dobrze rozciągnięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Wy tu o zajęciach sportowych to i ja dolączę: dziś planuję pierwszą gimnastykę brzucha i okolic :) Wczoraj była położna i wypytałam o kilka spraw. Wszystko na razie Ok, za około 2 tyg pierwsze wizyta u pediatry :) jak tylko mała uśnie to zabieram się za machanie nogami :) Czy u was też tak pieknie słoneczko świeci? aż żaluję, że nie mam wozka dla Julki, bo wybrałybyśmy sie na spacerek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec szkolenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D Air -> wczoraj Piotrek w ramach rozciagania kazal nam stojac oprzec noge zgieta w kolanie na udzie potem chwyci stope i wyprostowac noge - oczywiscie nie udalo mi sie - brak rownowagi oraz az takiego rozciagniecia... Ninka -> u mnie ani promyczka nie ma :( jest szaro, buro, ciemni i siapi deszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć Ninka :D Niestety u mnie słońce nie świeci, za to śmierdzi papierosami, bo szef miał spotkanie i nasmrodzili :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - wiem o jakie ćwiczenie chodzi, to też robimy :) umiem wyprostować nogę, ale mam problem z równowagą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja wam podsyłam trochę promieni słonecznych z Karkonoszy :) Ja już po pierwszej gimnastyce! Zrobiłam 60 brzuszków i .... umarłam....ale wczesniej się troche porozciagałam, pocwiczyłam nogi, ramiona itp. hardcorowe brzuszki zostawiłam na sam koniec . czas całości - 20 minut. Teraz kłade sie na krotką drzemke, bo przy Julce nauczyłam się korzystać z kazdej wolnej chwili gdy ona śpi na odpoczynek i zaległości. od wczoraj moje dziecko sypia jak... niemowlę :) Je co 3-4 godzinki, nawet w nocy- ciekawe ile potrwa taka sielanka, bo tak jak AIR napisałas: kobieta zmienną jest :) Aha- musze też wyszukac na pawlaczu jakies moje stare ubrania, moze okaże się, że mieszczę się w te, ktore rok temu schowałam z żalem? Pozdrawiam i znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aaaaaaaaach :) wczoraj Tygrys wrzeszczał, a ja dzisiaj oddycham z ulgą :P Mam za sobą piewszą reklamację od klienta. Wczoraj babka napisała maila, że coś im nie pasuje w systemie reklamowym, który u nas kupili. Okazało się, że to z mojej winy wyniknęło nieporozumienie, tylko nie wiedziałam jak mam im to powiedzieć. Mój szef mówi, że on może zaraz tam zadzwonić i wyjaśnić, ale chce żebym się nauczyła załatwiać takie sprawy i nie mogę od nich uciekać, więc zadzwoniłam i wyjaśniłam i już się mniej boję konfrontacji :D hehehehe jaki człowiek jest durny, denerwuje się a w rezultacie nikt mi głowy nie urwał :P Ninka - 60 brzuszków po takiej przerwie? wow! jestem pod wrażeniem. Myślę, że możesz śmiało ciuchy z pawlacza odkurzyć, bo przy karmieniu piersią i tych ćwiczeniach znowu będą na ciebie dobre :D No i dzięki za słońce, właśnie świeci mi w twarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> zalatwianie takich spraw nie jest przyjemne, ale zgadzam sie z Twoim szefem - trzeba umiec sobie z tym radzic - zatem gratuluje :) Ninka -> no prosze jaka z Julci jest grzeczna dziewczynka :) wow 60 brzuszkow i jeszcze jakies cwiczenia?? szalejesz!! spokojnie mozesz ciuchy sciagac, beda dobre, jak nie teraz to juz wkrotce :) a w ogole to mysle, ze zaslugujesz na jakies zakupy i calkiem nowe ciuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello :D ale nie przesadzajcie :P nie wszyscy razem, kiedy ja to będę czytać? :P wiiiiiiiiiii na jodze faktycznie dzisiaj lekkie przegięcie było :) cisnęła babka niesamowicie, boli mnie kark, a za dwa dni będzie hard core już to czuję. A najgorsze jest to, że ja się śliskam na swojej macie, ręce przy psie z głową w dół* mi jechały do przodu :o następnym razem muszę posypać sobie matę talkiem. * http://www.joga.net.pl/images/cms/969/katalog2/60-1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien SLONECZNY i dobry :) Polska gola!! gola!! gola!! Air, znam to!!! robimy czasem takie cos przy rozciaganiu sie :D moze wez talk na rece ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! nie mam czasu, żeby Was dokładnie poczytać, ale mam nadzieję, że u Was wszystko ok! Nina, mnie położna zabroniła ćwiczeń aż do 6 tygodni po porodzie. I powiem Ci, że jak czytałam opis Twojego porodu, to doszłam do wniosku, że jesteś do tego stworzona:-D w przeciwieństwie do mnie. NIe nadaję sie do tego kompletnie! Na szczęście uważam, że mój wkład w budowę polskiego społeczeństwa jest już wystarczający i nie czuję potrzeby produkowania następnych dzieci:-p Tyle mam już z tą dwójką zajęć, że ledwie się na nogach trzymam. każde musi dostać swoją porcję mamy, każde na swój sposób. Tymuś był ostatnio chory niestety. Wylądowaliśmy w szpitalu w niedzielę w nocy. Maluszek miał tzw. szczekający kaszel - jednym słowem zapalenie krtani. Ninka, jak tylko usłyuszysz taki kaszel, od razu jedź do lekarza. Teraz nawet nie podają zastrzyku, a jedynie lek w czopku. Wczorajsza noc była krytyczna, bo Tymuś nie mógł spać przez kaszel. Ale powiem Wam, że jest najbardziej dzielnym Maluszkiem jakiego znam. W ogóle się nie skarży, tylko człowieka w dołku ściska patrząc jak on cierpi. Na szczęście dzisiejszą noc ładnie przespał i idzie ku lepszemu. Tymuś jest zupełnie inny od Zuzi. Zuzi już od urodzenia pełno było wszędzie. Żeby ją przewinąć musiałam się nieźle nagimnastykować i nawet na ułamek sekundy nie można jej było z oka spuścić. Tymek jest natomiast dzieckiem niezwykle poważnym i rozumnym. Wszystko obserwuje i badawczo ogląda. Śmieje się oczywiście, ale tak naprawdę to bardzo myślący i powązny dzidziuś. W niedzielę skończył 5 miesięcy!! Dobra, nie zawracam Wam już głowy. POstaram się wysłać jakieś zdjęcia, m.in. domu naszego;-) pozdrawiam i życzę miłego dzionka!!! Poza tym przypominam o swoim istnieniu i jak będziecie mieli jakieś śmiechowe rzeczy, przesyłajcie je do mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry :D Tygrysek - ja latem używałam talku na ręce na matę posypałam, trochę pomagało. Najgorsze jest to, że ja tą matę kupiłam w sklepie internetowym, gdzie ją reklamowali jako antypoślizgową, taaaaa .... Szam - bardzo mi się podoba określenie \"myślący i poważny dzidziuś\" :P ale już na zdjęciach widać, że on jest taki jakby dojrzalszy :D To fajnie, że twoje dzieci są tak różne, będą się dobrze dogadywać. Czekam na zdjęcia domu :) Dzisiaj świeci słońce, ciepło jest, chyba będzie dobry dzień, oby nie zapeszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szam, widziałam już zdjęcia waszego domu :) jest przepięknie, szczególnie kuchnia mnie zachwyciła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - ja myślę, że Borewicz się obraził, on mi wygląda na typ obrażalski :) hehehe w ogóle wszyscy się chyba obrazili........ja też się obrażam i znikam stąd aż do odwołania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, znowu bylam w poznaniu ale tym razem sluzbowo - i chyba nie dziwne, ze ten wyjazd duzo bardziej mnie zmeczyl, mimo, ze teoretycznie trwal troche krocej :) Air- mnie jeszcze bola miesnie po treningu w poniedzialek- dalam czadu i teraz cierpie :) Nina, Szam- no poprostu Julkaa i Tymek sa idealni - taka nasza przyszla diabelkowa para :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana👄 Airku, prześlę jeszcze takie filmiki krótkie, które mój mąż zrobił naszym aparatem, jakość średnia. No i ten gościnny pokój;-) na nich nie będzie. Gio, Ty nawet nie wiesz ile razy Ci je słałam, ale się nie mieściły:-( spróbuj kliknąć tu: http://foto.onet.pl/0,22093995,1230750,user.html nie ma najnowszych, bo zapomniałam hasła do albumu:-( pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro Tygrysek i Air sobie tu pokrzyczały, to ja mogę sobie popłakać? ...no to sobie popłaczę... 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 ...już mi lepiej :) Szam=> to Ty czerwcówką jesteś! I się nie przyznałaś! 😡 ;) A fotki śliczne!!!!! (pozwoliłam sobie zajrzeć) Maleństwo przeurocze i faktycznie takie... zamyślone :D A ile Zuzia ma lat? Jak pięknie dziś za oknem :) Aż chce się żyć! Zaraz podrzucam Hubcia mamie i jadę z siostrą na zakupy. Ola chce sobie kupić jakiś plecak w góry firmowy z bajerami. Może mi sie jeszcze humorek poprawi jak wyjdę na słońce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusia, bo ja będąc w ciąży nie miałam dostępu do netu. Informacje przekazywalam dziewczynom smsowo. Tymek urodził sie 12.06.06, a Zuzia 29.07.96:-) idę do domu:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolę sobie :) jak tu się tak rodzinnie i dzieciowo zrobiło ;) wklejam kilka ubiegłorocznych zdjęć trolląt: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c87bba33a3ff50ee.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2808ead1c358b33e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5665f2740e9d94bf.html moje też każde inne, ciekawe, co przyniesie los w postaci czwartego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No dobra, już się odwołuję :) Gio ❤️ :P hehehe nie umiem się długo gniewać, nawet na niby :P Brzusia - Tygrysek wrzeszczała a ja wzdychałam :P a ty czego beczysz? stało się coś, czy po prostu dolina przechodnia? Zakupy na pewno poprawią ci humorek, a słoneczko to już na bank. U mnie dzisiaj jest wiosna: słońce i 15 stopni :) Gruby Misiu :D hehehe jestem fanem twoich dzieci :P szczególnie tego z drugiego linka - potworek, czy cokolwiek to było, mam podobne zdjęcie, ale ja już wtedy byłam w liceum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mogęsięwykląć?????????????????????//////@#$% (&&(*$#@&#@*%(^%^%*%$#!$#))*%$@)&*%$ *)&%$*)^)%!*&)*%$(^%$ #!)%*%$)&^(*)%*#~)@*#@!*~#&14& !#(#@(_!$#@)^ %&$#)^!~(@)_~!*$#)_~! bo mi niepotrrzebnie nerwy puściły........ pośednio siędostało boguduchawinnej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - przytulam, możesz mnie nawet kopnąć w kostkę :P Dzisiaj kupiłam sobie słodkości i się napchałam, ale jestem szczęśliwa :P lody tiramisu, miodownik litewski - coś a\'la piernik, landrynki i grześka toffi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bylo ciezki dzien... niby dlugi a minal bardzo szybko... jednak rozmowy z Rosjanami to cos calkiem innego niz z Litwinami... znacznie powazniej, oficjalniej i ... trudniej... ciezko im cos wytlumaczyc, a jak cos sie nie zgadza to na pewno jest to nasz - Polski wina... i przyznam sie, ze jestem jednak troche dumna, ze uczestnicze w tych rozmowach, szczegolnie, ze jestem traktowana jak rowny partner a nie \"przynies - podaj - pozamiataj\"... moje sugestie sa brane pod uwage, wyjasnienia przejmowane... przez to, zanim cos powiem, powaznie sie zastanowie, czy z sensem to bedzie i czy na pewno wiem co mowie... za to na fitness, bylo jakos lekko, tzn owsze zmeczylam sie, ale nie tak strasznie ;) ja bardzo dziekuje za takie linki.... wlasnie, ze zapomnielismy i nie chcemy pamietac... tfu, tfu przez lewe ramie 😠 Air -> to jest pewnie mata natyposlizgowa ale nie gdy sie pocisz ;) za to u mnie w klubie maty sa naprawde super - nie slizgaja sie, do tego sa z grunszej gabki, wiec kolana mnie nie bola gdy klecze (w poprzednim klubie byly takie cienkie i musiala recznik sobie podkladac ;) ) ani slowa o slodkosciach.... na rozmowach z Rosjanami byly takie pyszne maslane ciasteczka... (i jutro tez beda :P) Brzusia -> oczywiscie, ze mozesz plakac.... mam nadzieje, ze zakupy poprawily humor i czujesz sie juz znacznie lepiej 🌻 Ghana -> a co Ty tak ciagle w rozjazdach?? Gio -> Borewicz ?? Na Ciebie?? cha, cha, cha - zabawne i niemozliwe :D jak Cie nie ma , to Cie nie ma, a jak jestes to ho,ho ale sie rozpisujesz :D i dobrze, bo ja Cie lubie ❤️ wszystko prawda co piszesz o Szamance, ale przeciez wcale takiego latwego i cudownego zycia nie miala, wiec w pelni na swoje szczescie zasluza i oby jeszcze lepiej miala!! :) Misio -> cudowne dzieciaki!!!!!! :D :D :D bardzo, bardzo, bardzo bym prosila o wiecej zdjec, proooooooooooooooooooooooosze :D (zobacz jak ladnie zabki szczerze :D) Saszka -> mozesz - byle poskutkowalo... ;) Szam -> duzo zdrowia dla Tymusia 🌻 wcale o Tobie nie zapominam, nie, nie :) U Gio juz bylam z 1000 zdjec, to Ciebie tez moge wpasc - daleko nie mam ;) a moze jakis spacer w parku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mgliste dzien dobry :D Opadla mgla i forum ze snu sie budzi Pod lozko pora juz wejsc Tutaj czekam, az ktos sie obudzi Bo tak bardzo lubie ja Was Opadla mgla i forum ze snu sie budzi Diabelku pod lozko juz chodz :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio, no to mnie kompletnie zaskoczyłaś, sobie tak wchodzę, normalnie i czytam i nie wierzę. To wszystko o mnie??? może jakąś inną Szamankę opisujesz;-) Przyznam się Tobie bez bicia, że wstałam dziś z takim dołem gigantem i z taka depresją (poporodową???:), że sobie nie wyobrażasz. A kiedy przeczytałam naocznie;-) mój stan posiadania, to mi się lekko lżej zrobiło. Lekko, ale to już zawsze coś...bo jak się to czyta, to właściwie nie wiadomo skąd ta depresja. Jakoś zwyczajnie nie mogę się poukładać ostatnio. Huśtam się nastrojowo raz w górę raz w dół i zaczynam coraz niżej opadać. Nie umiem się w sobie zebrać, nie mam nawet czasu na to, by to zrobić. Właściwie to marzy mi się całkowite oderwanie się od rzeczywistości choć na parę dni. Jestem do niczego. ot co. Dziękuję Ci👄 raz jeszcze. Dawno mnie nikt tak nie pogłaskał jak Ty. 👄❤️🌼 Tygruniu, do mnie wpadać to na razie nie ma co. Wolnych chwil w domu niet. A spacer to na razie nie wiadomo, bo Tymus najpierw musi zupełnie wyzdrowieć. Natomiast chętnie się spotkam w jakimś miejscu na kawę czy cóś. choć na trochę;-) byle nie w tygodniu, bo mam pracę, szkołę i żłobek i szpital w jednym. Dzisiaj \"mam\" dwie klasówki: z angielskiego i z gramatyki (czasowniki) trzymajcie kciuki za Zuzę buntowniczkę. Zuzia kiedyś nabroiła na lekcji i pan chciał, żeby dała mu dzienniczek cel wiadomy. Na co Zuzia odparła - Nie dam. Kiedy na innej lekcji pan odczytywał listę obecności, zawołała obecna i skupiona....ech, mówię Wam, co ja z nią mam. Gruby Miś iu. Pełnam podziwu dla stanu posiadania dzieciowego. Oczywiście z wiadomych względów, najbardziej zauroczył mnie najmłodszy potomek;-) Dobra, odpadam na chwilę, postaram się jeszcze zajrzeć. PS. co do pamiętania o pewnych osobach, to nadal jest mi w to trudno uwierzyć a czy wiecie co się dzieje z Margot i z Akarą?? no i gdzie jest znudzony???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×