Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

A mój D. imprezuje w pracy.... Kurde wkurza mnie to, że tam ciągle znajdują okazję do picia :( A to imieninki-srinki, a to urodzinki, a to obrona magisterki.... Nie wkurzam się na niego, bo przecież to bez sensu... Ale nie podoba mi się to....i jak widze te stare baby , które nawalone wracają do domów, do dzieci....jakoś mnie to wpienia...nigdy nie rozumiałam nawalonych na maksa bab, a tak się pije w urzędzie u mojego D.! I to w godzinach pracy.....ręce opadają.... Będę złośliwa , gdy powiem, że chyba już wiem dlaczego nie chce mu się ruszyć dupy i zmienić pracy? Będę? Bo gdzie indziej miałby tak wesoło- kuwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast slonca sa juz chmury i pada od czasu do czasu... a w ramach spaceru mamy okno na cala szerokosc otwarte :D jesli chodzi o taniec brzucha to widzialam to i probowalam w Egipcie - naprawde fajna sprawa!! kiedys tez u mnie w klubie dziewczyna zrobila w tym stylu choreografie - fajne, fajne, fajne - nigdy bym tego nie powiedziala, gdybym nie sprobowala :) Air -> kup to jest naprawde fajna zabawa :D a moze ja tez takie cos nabede?? w koncu mam juz dvd... Ghana -> ech jakie spacery.. jedynie przez okno moge patrzec jak ludzie z psami w parku szaleja... Ninka -> tez myslalam, ze bede sie dziwnie na tancu brzucha czula ale tak nie bylo!! za to np na silownie tylko dla kobiet na pewno bym nie poszla... jakos lepiej sie czuje gdy sa w okolicy faceci, bo oni przychodza cwiczyc a nie op**** sie (co sie zdarza wsrod) kobiet... mnie stanowczo bardzije peszy obecnosc kobiet niz mezczyzn (chociaz na fitness\'ie nie - przyzwyczailam sie ;) ) aquaerobic jest super, pod warunkiem, ze zostanie odpowienio ciekawie i profesjonalnie poprowadzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - ja chodziłam na siłownię tylko dla kobiet i miało to swoje plusy i minusy. Plusy, bo faktycznie bym się źle czuła ćwicząc wśród facetów, takie kobiece względy, bo ja wyglądam przy wysiłku jak demon :P ale chyba Tygrysek ma rację, że mężczyźni na siłowni ćwiczą, a nie pierdzielą pół godziny udając że jadą na rowerku, przy okazji go blokując, jak to robiły niektóre panie. Tę siłownię zamknęli, na osiedlu jest jeszcze jedna koedukacyjna, ale tam przesiadują blond barbie i ich szerokokarcy koledzy, więc tam nie mam czego szukać. Za to na jodze jest fajnie, kobitki i faceci w równych proporcjach, o dziwo nawet czasami mężczyzn jest więcej, nie spodziewałabym się i o dziwo wcale mnie to nie peszy, jednak joga to nie siłownia i inni ludzie tam przychodzą. Za to teraz Tygrysek mnie przekonała i kupię sobie ten taniec brzucha, będę kręcić tyłkiem w domu, choć raczej nie miałabym oporów robić tego na jakichś zajęciach :D w ogóle mi się obyczaje ostatnio rozluźniły :P przyjaciółki nie mogą zrozumieć co się stało, a ja się naprawdę ostatnio otworzyłam na świat :D Ghana - trzymam kciuki za psią łapkę :P Tygrysek - to jest najgorsze, oglądać z okna w pracy ludzi na wolności :P obecnie mam fajnie, z jednej strony ogród i praszki, kotki, z drugiej małą uliczkę, ale w poprzedniej pracy, w magazynie :o brrrr straszne miejsce :P patrzyłyśmy ze smutkiem na dzieci wracające ze szkoły, ludzi na rowerach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam ;) Siedzę sobie w kuchni, przy laptopie Anioła i \"buszuję\" w necie ;) Wczoraj też tak, a do tego jeszcze przez jego komórkę rozmawialam z mamą :D Miałam tu zajrzeć, ale z kumplem przez skypa rozmawiałam (+kamerka ;) ). Niby zrobiło się ciepło, ale trochę za dużo pada.. ;) Nina jeszcze trochę schudniesz, bo karmisz Julkę, więc się nie martw, do lata jeszcze trochę czasu zostało ;) Julce kup witaminkę C w kropelkach, zanim do lekarza pójdziecie. Ze śmiesznych akcji w kinie, od razu przychodzi mi na mysl matrix :D Byliśmy caaaałą paczką (chyba 14 osób, czy więcej nawet :) ), a część była na tym drugi raz ( w tym ja). Był niezły ubaw, kumpel obok mnie, co chwila komentował, a mój uwczesny chłopak.. zasnął na tym i chrapał, i musiałam się nieźle ze śmiechem kamuflowac, żeby nie ryknąć na cały głos :D:D To na razie na tyle :P Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj ja mam słońce, o! :D Wczoraj byłam z przyjaciółką na obiedzie, a potem na pyyyyysznej kawie, latte miodowe, coś niesamowitego, mniaaam, dlatego nie wiem czy przypadkiem nie przerwałam mojego przyżeczenia niejedzenia słodyczy :P Przedtem, wychodząc z pracy, zapomniałam komórki i późnym wieczorem musiałam po nią wracać, dziwnie się czułam idąc do pracy o 21 :P Dzisiaj idę na \"Testosteron\" i weekendu czar :) Majorek - no to widzę, że cywilizacja już do ciebie dotarła: kamerka i mikrofon, ja tylko przez mikrofon kiedyś gadałam, ale jednak wolę przez telefon :P \"Matrix\" część I jeszcze była do przejścia, ale już II i III sobie darowałam. A wczoraj był na TVN \"Shrek II\", ja już zapomniałam jaki to fajny film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, na weekend slonca nie ma... a Shreka wczoraj nie widzialam i zupelnie nie zaluje - znow bylo super!! chociaz tym razem mnie osob przybylo i nie bylam jedyna dziewczyna... zdjecia beda, w wiekszosci nie z mojego aparatu, wiec musze na nie poczekac... jak mi brakuje takiego meskiego - kolezenskiego (w sensie nie randka) towarzystwa... biedna byla kelnerka, bo faceci ja podrywali w sumie sie nie dziwie, ladna i sympatyczna ;) a najlepiej \"sciemnial\" i czarowal, zonaty kolega :P Air -> uwierz mi ja tez sie szybko i bardzo poce, wiec pieknie na silowni nie wygladam ale wszakze nie po to aby czarowac tam sie chodzi a pocwiczyc i faceci to rozumieja a kobiety nie zawsze... przypomina sie taka jedna \"laseczka\" krotkie rozowe szorty, ledwo za posladki, bluzeczka takze rozowa taka za biust, do tego solarium i tipsy... i oczywiscie pelny makijaz, ona naprawde byla denerwujaca, bo blokowala sprzet a nie cwiczyla!! a\'propo kawy to kupilam wczoraj na allegro kawa o smaku adwokata i waniliowo-smietankowa, juz sie nie moge doczekac paczki :D Majorek -> hihi to musialas jak w centrum operacyjnym waznej misji wygladac, laptopo, komora, mikrofon, kamerka ;) Saszka -> i o to chodzi aby byl meczacy (aquaerobic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak....czy to jakiś wirtualny wirus szaleje? najpierw Gio, a teraz ja..... Padam na pysk, głowa mi peka, z nosa się leje...ledwie zipię... Boję się o Julkę, jak ona ma być zdrowa jak ja prycham i kicham? U mnie pada deszcze ze śniegiem.....suuuper... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łączę się w bólu z Gio I Ninką- ale ja żółądkowo \"tylko\" zaniemogłam\", za to każda próba pionizacji konczyła się pozycją horyzontalną + efekt dźwiękowy w postaci huku padajacego cielska ;) Ale dziś już siedzieć i chodzić nawet potrafię:) trzymajcie się wzyscy ZDROWO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar nie odpuszcza. Żebyście mnie widzieli jak karmiłam wieczorem Julkę!! Ona zawsze je z piersi, a potem na noc dojada butlę, ciekło mi z nosa tak masakrycznie, że....wsadziłam do każdej dziurki po tamponie OB i gwizdałam na katar :) A D. miał ubaw po pachy ;) Polak potrafi- a co? Za raz idę się szybko myc i zrobię sobie mleko z miodem i czosnkiem- to smak mojego dzieciństwa :) Zawsze jak byłam chora to mamunia robiła mi takie mleko na noc, a ja je uwielbiałam :) Czytałam gdzieś, że najlepiej byłoby zjeśc po prostu kanapkę chleba z masłem i pokrojonym czosnkiem, bo wtedy nie zabija się tych specjalnych związków antybiotykopochodnych, które zawiera czosnek, ale ja nie dam rady....po surowym czosnku brzuch bolałby mnie 3 dni :( no i Julka miałaby nie za smaczne mleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Joł! :D Byłyśmy na \"Testosteronie\" i momentami kwiczałam ze śmiechu :P fajny film, za Tygryskiem polecam :) zaczynam lubić Szyca :D Kupiłam Shape\'a z tańcem brzucha i już oczywiście przećwiczyłam i padłam.... zaczęłam od układu, co za masakra, ja nie zapamiętuję układów, nie nadążam za tańczącymi, a potem dopiero odkryłam, że tam są pojedyncze ruchy :P hehehe i potem już spokojnie ćwiczyłam ósemki biodrami w poziomie i w pionie, i potrząsanie biustem i kaczy chód :P niezła zabawa, lukam w lustro i jestem piękna :D ale już czuję jak mnie boki ciała bolą, nieźle się ciało rozruszało :P Ninka - no tak, najgorsze jest złapanie wirusa od dziecka podobno, ale miejmy nadzieję, że ci szybko przejdzie, a Julcia sobie da radę, w końcu ma te antywirusy i inne blokery :D Tygrysek - a ja jednak lubię dobrze wyglądać...mówiłam już że jestem stwór próżny i lubię się popisywać :P A ja nadal nie mogę się doprosić żeby zrobić spotkanie z ludzmi z podstawówki... Rokitka - to się najlepiej nie podnoś. To jest tragednia grypa żołądkowa, pij dużo, najlepiej herbata gorzka i suchy chleb 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziaki poranne... wysikałam Tochę i wracam do łóżeczka :) cóż za przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) ja tez kupilam Shape - fajna ta plytka!! :D wczoraj bylam na \"randce\" tj spotkaniu z chlopakiem z Netu, ale faaaaaaajnie bylo... ja sie nastawialam negatywnie, bo on jest wegetarianin ekstermista, tzn nie zje niczego co dotknelo miesa i w ogole jakis taki (z maili) za bardzo byl \"na tak\" ... a okazalo sie, ze bylo naprawde fajnie :D mielismy tyleeeeee wspolnych tematow :D tylko prosze mnie nie swatac, bo fajny z niego facet ale jak dla mnie to mu tego \"czegos\" brakuje... tylko obawiam sie, ze on sobie za duzo wyobraza i ma znacznie powazniejsze oczekiwania niz ja, no nic zobaczymy... Air -> a gdzie jest uklad?? uklad to gdy pusci sie cala plytka? ja na razie odkrylam pojedyncze ruchy i cwiczenia na miesnie brzucha. Powiedz mi jeszcze jakz robic tygodniowy trening? jedno cwiczenie z tanca brzucha i jedno na miesnie?? Gio -> hyhy zdrowka sloneczko 🌻 wypoczywaj, spij i rob wielkie NIC poki mozesz :) Ninka -> zdrowiej szybciutko!! ja czosnek lubie tylko i wylacznie w potrawach, surowego nie tkne :P Rokita -> cos mi sie wydaje, ze Ty najszybciej wyzdrowiejesz, chociaz zoladkowa to nic przyjmnego, oj nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Tygrysek - ja włączyłam płytkę na kompie i układy miałam na samym początku, zaraz po wstępie i rozgrzewce się zaczęły, za to pojedyncze ruchy miałam na końcu, jest jeszcze ten osobisty trener, tam mam ćwiczenia na brzuch, nogi, pośladki. Sama nie wiem jak zrobić osobisty tygodniowy trening, chyba sama sobie wybierasz co chcesz robić, ja na razie chyba porobię ćwiczenia na brzuch i pośladki no i koniecznie muszę się nauczyć tych ruchów, układy na razie są nie dla mnie :P Fajnie się spotkać z kimś znanym tylko z netu i stwierdziłam, że im mniej się spodziewasz tym jest lepiej i to nie tylko przy spotkaniach, ale w ogóle w życiu, zawsze lepiej się pozytywnie zdziwić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już zdrowa jestem! Tylko na umyśle niedomagam - ale to mój stan normalny A co to jest Shape? Tańczącej niedzieli i wiosennego tygodnia wszystkim życzę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie kurcze szpital w domu :( Ja ledwie zipię, wieczorem dopadło mojego D. w nocy prawie nie spałam, bo łep mi pekał, zatoki dawały w kość, o 2.00 w nocy przetrzepałam apteczke, bo myślałam, że znajde Apap...a tu tylko Ibuprom, a tego nie moge brać, ze względu na Julkę.... Pospałam łącznie jakieś 3 godzinki, Julka spała jak ...niemowlę ;) do 5.00 rano. Ona się najlepiej z nas trzyma, nawet katar jej chyba przeszedł, maseczek nie mamy, w aptece tez nie mieli, a ja powstrzymuję się by jej nie wycałowac jak co dzień, staram się nad nia nie pochylac itp.... rokitka- Shape to taki miesięcznik dla kobiet. gazetka o zdrowym stylu życia, dużo ćwiczeń, diet, porad. Często-gęsto dodają fajne płytki DVD z ćwiczeniami. teraz jest taniec brzucha. Idę sobie poleżeć w kątku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - już wiem :) układy są w części osobisty trener - cardio :P znowu ćwiczyłam i szło mi o niebo lepiej, jeszcze parę razy i będę miała układy obcykane :D Ninka - ja byłam pewna, że Julci pierwszej przejdzie a wy się rozłożycie, jak wirus wejdzie do domu to nie odpuści zanim wszystkich nie powali, u nas jest zawsze tak. Pozostaje życzyć wam zdrowia... a zapomniałam napisać, że wizja ciebie z tamponami w nosie mnie wczoraj powaliła :D Rokita - Ninoczka ci ładnie wyjaśniła o Shapie :D Tygrysek, Ninka i ja czasami zakupujemy płytki z ćwiczeniami i potem cały czas o fitnessie gadamy :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1, 2, 3, próba hasła... ;-) Witam moje (!) Drogie (!!) Diablice rozanielone :-P \"Wpadłem na chwilę, wieści mam tyle...\", że nie znajdę czasu ani przestrzeni żeby się \"wywnętrznić\". Remont się remontuje (niedługo rocznica !), rosłe dzieci rosną (już mam od kogo pożyczać rolki), politycy wiedzą jak mamy żyć i jak się w tym życiu ustawić (pomysł z mundurkami dla nauczycieli to jest naprawdę mocne), a zima nie trzyma (ale i tak udało mi się być \"na nartach\", a w przyszłym sezonie zamierzam być jak Matt albo Miller i... klękajcie narody). I to by było na tyle... w kominku się pali, DGP działa, czego i Wam kochane (-i) życzę. Z pionierskim pozdrowieniem \"but gatow!\" L. Ps. Specjalne pozdrowienia dla Gio :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Linking - czołem!!! z tobą to nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy uderzysz :D ale bardzo miło, że o nas pamiętasz i fajnie, że dobrze się u ciebie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałem dodać, że Prószyński wraz ze Spółką postanowili wyłączyć serwery Megapolis, a w związku z tym, bogatą korespondencję, którą do mnie przesyłacie :-P, proszę kierować na adres umieszczony w profilu. Widziałem Maryśkę na GG ale nie śmiałem zagadać :-D. Ucałowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z ostrego dyzuru okulistycznego :D wydawalo mi sie, ze cos jest nie tak z soczewka , bo mnie uwiera, chcialam ja wyjac ale jej nie widze, nie czuje... pomyslalam, ze sie zwinela gdzies w kaciku (raz tak mialam), kombinuje, probuje nic a oko coraz bardziej czerwone... przeszlo mi przez mysl, ze moze soczewka wyplynela a ja tego nie czulam ale w oku mnie cos draznilo... przestraszylam sie, ze ta glupia soczewka gdzies sie schowala, wiec postanowilam zajrzec do szpitala... na szczescie poszlo szybko i sprawnie, pani doktor oko obejrzala i na 90% soczewki w nim nie ma, za to znow mam zapelenie spojowki (cos czuje, ze tamtego porzadnie nie wyleczylam)... oko mam teraz niczym nabuzowany krolik i boli :( troszeczke sie martwie tym, ze soczewki nie ma... nie czulam, zeby mi wypadala, a jak jezdzilam palcem po oku to jakies zgrubienia byly (ale to moze byc od zapalenia wlasnie) no nic bede wpuszczac kropelki i zobaczymy :) Air -> ja na razie tylko pobieznie przejrzalam zawartosc plytki jeszcze nie cwiczylam ;) Linking - > wow!! jak cudownie Cie tutaj widziec 👄 Ninka -> zdrowka, zdrowka, zdrowka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sloneczne dzien dobry :) Oko boli ale kolor juz normalny ;) taaaaak, wszytskie kupimy plytke a potem na zlocie wspolnie tylkiem, brzuchiem i biustem zakrecimy :D :D :D Gio -> to nie wina soczewek a moja, ja po prostu ostatnim razem nie wyleczylam porzadnie oka i za syzbko soczewki wlozylam, nie lubie okularow, fatalnie sie w nich czuje, gorsza, glupsza, brzydsza, wiec od soczewek nie odstapie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehehehej :D Gio - hahahaha ja wiem, że to może dziwnie brzmi, ale tak jest naprawdę :P to chyba wynik większej świadomości swojego ciała, a poza tym nie oszukujmy się, ja się nagle stałam wolną samiczką i natura wzięła górę :) moja mama mówi, że się uwolniłam z mentalnej niewoli i coś w tym jest :D w każdym razie taniec brzucha polecam, na razie idę swoim rytmem, bo za babkami z dvd nie nadążam ale będzie lepiej :) a ćwiczyć można jak nikogo nie ma w domu, tak jest nawet lepiej. A czy u ciebie już ze zdrowiem lepiej, jak o tańcowaniu myślisz to znaczy, że lepiej 🌻 Tygrysek - a to jest super pomysł żeby zrobić zlot w jakiejś knajpie z muzyczką i zrobić mega fiestę :) Martwi mnie to twoje oko. Co to znaczy, że na 90% soczewki nie ma w oku? lekarka nie może tego stwierdzić na 100%? u Michała zawsze gołym okiem widziałam, że ma soczewki, a okulista z tymi swoimi narzędziami nie może dać pewności? może faktycznie ci wypłynęła ta soczewka a przez zapalenie spojówek po prostu nie poczułaś. Linking - o mnie mówisz, że mnie widziałeś na gg? ty mi też parę razy mignąłeś, ale tylko tak klik klik i znikł :P Nie lubię poniedziałków, ale dzisiaj chyba nie będzie tak źle, pogoda bardzo ładna, cieplutko jest i słońce świeci, a wtedy wszystko się wydaje lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cuudownie... musialam pojechac do ministerstwa i przy okazji zrobilam sobie spacer :D Air -> teraz jestem juz na 100% pewna, ze soczewki nie mam, bo nic nie boli i nie uwiera ;) lekarka obejrzala oko naprawde porzadnie ale teoretycznie istniala mozliowsc, ze ona sie gdzies glebiej, za oko schowala... na szczescie tak sie nie stalo :) Air\'ku to dobrze, ze sie uwolnilas i szalejesz, czlowiek czuje, ze zyje :D Gio -> wracaj do lozka ale juz!!! po prostu Twoj organizm sie zbuntowal i wie lepiej od Ciebie, ze jeszcze musisz wypoczywac 🌻 taaaaa, czlowiek kiedys skoczyl przez barierke i teraz bedzie mi to dlugo wypominane :P chociaz cos w tym jest... okulray odbieraja mi pewnosc siebie, czuje sie w nich jak nie ja, a jakbym kogos grala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - masz rację, ja czuję że się coś we mnie uwolniło i ludzie też to zauważają, a ta prawda jest tak nagła i niespodziewana, że aż mnie momentami przeraża...no bo przecież wydawało mi się, że jestem z nim szczęśliwa i że tak właśnie chcę żyć, a okazuje się, że tak naprawdę jestem zupełnie inna i potrafię czuć i robić rzeczy o których do tej pory nie wiedziałam...jest to jednocześnie odświeżające jak diabli :P a z drugiej strony mnie przeraża to, że mogłam tego nigdy nie odkryć, albo odkryć gdy byłoby za późno na w miarę bezbolesne zmiany. W każdym razie jest lepiej :D ........ a ty jesteś po prostu przemęczona, o czym świadczy krew z nosa, weź ty się kobietko porządnie wybycz ❤️, co do Tygryska to jestem podobnego zdania, w okularach nie wypada robić tych wszystkich szaleństw tygryskowych, w końcu w okularach chodzą stateczni ludzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że zdrowiejemy :)! Ja wczoraj wchłonęlam ogromną ilośc Rutinoscorbinu, herbat z sokiem malinowym i miodem i sokiem z cytryny, a na wieczór zrobiłam mleko z miodem i czosniem i pozbylam się mega kataru! Julka z nas wszystkich jest najzdrowsza, nawet katar jej zupełnie przeszedł ;) Dzielnie zniosła moja kurację mlekiem i herbatą z sokiem z cytryny- nie ma żadnych uczuleń i wysypek, bo dzieci często tak reagują na cytrusy i mleko. Kochana jest! :) Mój słodki dzieciak wczoraj skonczył 4 miesiące! Oboje z D. wspominaliśmy z rozczuleniem jak to w pierwszych tygodniach jej życia rozpaczliwie pragneliśmy by miała już 4 miesiące, by skonczyły się kolki i nieprzespane noce ;) Boże - kiedy to było ;) A Julka wczoraj była przekochana, chyba wyczuła, że rodzice ledwie zipią i postanowiła nas nie zamęczać. Spała, słodko się śmiała i bawiła, jadła i .... znowu spała! Nie było płaczów, jęków, marudzenia. Tygrysek- taki dyskomfort w oku to okropna sprawa. Soczewka napewno wypadła, okulistka chyba MUSIAŁABY ją zobaczyć!? Mam nadzieję, że szybko ci się oczko wyleczy :) 👄 AIR- a ja mam jakoś odwrotnie niż ty....to znaczy zamykam się bardziej na ludzi, jestem mniej pewna siebie niż kiedyś...nie wiem z czego to wynika...nawet taki taniec brzucha krępowałby mnie....co mi jest?!? Gio- a widzisz?! Trzeba się kurować porządnie i bez oszukiwania ;) wracaj do łóżka! sio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - bo ty jesteś w innej sytuacji społecznej i biologicznej niż ja, dlatego inaczej reagujesz :) A sukienki są śliczne obie, jakbym dla siebie wybirała to bym pewnie wolała tą z długimi rękawami, bardzo mi się podoba ta rozszerzająca się spódnica, lubię takie fasony: dopasowane w talii i coraz szersze do dołu. To z myślą o weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×