Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Gorace pozdrowienie od Niny

i PO wyborach :) i zobaczymy co to dalej bedzie, u mnie w pracy powiedzonko: i wygraliśmy i kolejni nas zawiodą :) ale ja tam jestem bardziej optymistyczna... staram sie! A dzis sobie zapipeprzam w pracy - bo zostawili mnie tu sama... Gio - czekamy na zdjecia, ale zabawa chyba byla super! no a ze Tygrysek jest niezastapiona to przeciez wiemy :) Air - naprawde fajne te buty!

Jakie buty pytam sie?:P znowu jestem poza kategoria, bo chca i niechcacy ponoc dostali:P Airku, ja chce ogladac Twoje buty, nogi tez, chce ogladac Twoje nogi nogi nogi:D Tygrys, a co sie dzieje z Ninka ze Ty kurierem jestes? Apropos glosowania, Gossika, slyszalam, ze tu kolejki byly ogromniaste, ale ja i tak zapomnialam sie z konsulatem skontaktowac wiec mnie ominelo:P Cmokam

Awansowalam :P przenosza nas z 7 na 9 pietro... alez jutro bedzie balagan z tym wszystkim... ;) A buty sa cudne!! Cynamonek -> Ninka zapracowana :) a do mnie zadzwonila zeby sie porzadnie na srode umowic :D

Cynamonek - bardzo Cię przepraszam, rzucę w Ciebie butami jak wrócę do domu :P oj Ty Ty niedobra dziewczynko, z głosowania zrezygnowałaś...:P Tygrysek - no to prawdziwy awans, wspinasz się niejako po drabinie społecznej :D

Auc, Airku, dostalam butem:P Owszem, owszem, calkiem calkiem, sama nie pogardzilabym:) prosze o mnie nie zapominac, nie jest fajnie byc zapominanym:P Dzis Polowek moj zostawil mnie znowu z rozdziana geba, bo po co sie pobierac, przeciez nic sie nie zmieni, mieszkamy juz razem, konta osobne, no po co? No i jakich tu argumentow uzyc? :( Lece sie zdrzemnac przed praca, buziaki dla tych mniej i bardziej zabieganych

Hej ho! Robaczki :) jak tam w POniedziałek? No jejjejejj!!! jestem bardzo zadowolona z wyborów, co nie znaczy, że wierzę, że będzie wreszcie spokój ;) PIS nie odpuści....ja wam to mówię....a tak naprawdę to nie uważam, by PO było czymś ekstra...to po prostu na razie mniejsze zło....zobaczymy jak wywiążą się z obietnic... Z Tygrysem jestesmy umówione na środę :) Wstaje o 3.30 (!) jade do Wrocka, tam porzucam auto i jade Intercity do warszawy.....w pociągu delektuje się kawką i ciasteczkiem (przysługuje ;)) i czytam sobie rozpustnie nowy numer \"Twojego Stylu\" i książkę Chmielewskiej......potem nagranie (!) a potem ....plotki z Tygrysem :) O 18.30 mam pociąg powrotny....trochę sie boje...bo we Wrocku będe po około 24.00.....tak po nocy będe biegać do auta i wogóle.....ale nic tO! Byłam dziś u fryzjera :) Mam ciemniejsze włoski, mój D. nie jest zachwycony, bo on mnie tylko w jasnym blond kocha ;) Żartuje oczywiście :) Ale ja lubie ostatnio zmiany, teraz zapuszczam sobie włosy na inna fryzurke ;) Kolor bedzie się zmieniał co 2-3 miesiące, ale delikatnie :) Zdjęc nie porobie, bo mam dwa pryszcze na twarzy i nie chce was straszyć ;) Mam nową, fajna fryzjerkę, to jeszcze kumpela z czasów szkolnych, robi mi włosy u siebie w domu, więc kosztuje mnie to średno 30-50 zł mniej niz normalnie w salonie. A pracuje na dobrych farbach, nie na rozjaśniaczach. AIR- buty piekne! marzą mi sie takie oficerki, ale nie mam do czego ich nosić :( Nie ma krótkich spodni, ani spódnic na zimę....Może jakas większa pensja wpadnie to zakupie sobie....ale z tą kasą ostatnio krucho....A jeszcze musze nabyć jakis ciepły płaszcz, albo kurtke...bo mam tylko taka do pracy-krótką , czarną. Na zimowe spacery odpada! Dziś caly dzień byłam poza domem, wyjechałam o 8.00, wróciłam po 15.00...Julka spała w tym czasie....pojechałam na 17.00 do fryzjera...wróciłam po 19.00 akurat na kapiel Julki...... :( W środe znowu mnie nie ma CAŁY dzień.....mój D. już sobie ze mnie żarty robi i drwi mowiąc, że jesli mu jeszcze kiedykolwiek powiem, że mam \"nudne i jednostajne życie\"......to on mnie chyba palnie w łepetynę! fakt- ostatnio żyje mega intensywnie....ale to minie....albo nie? Może ja już nie umiem zyc spokojnie...NIC nie robiąc? Chociaz tęsknię za takim błogim lenistwem.....i jak mi cynamonek pisze, że idzie sobie pospac przed pracą....i sobie śpi po pracy...to ja zazdroszczę.....tego spokoju..... Julka nadal fisiuje...nie wiem już co jest z tymi jej histeriami.....albo to zęby, albo zaczyna nas sobie wychowywac...oj, rozczaruje się :) Ma pecha, bo ma \"starych\", którzy nie dadzą sobie wejść na głowę....oj, nie :) Już widze oczami wyobraźni te awantury, ryki.....zupełnie jak w \"Superniani\" ;) ehhhhhh........

witam :) Ninka udanego nagrania :0 połamania języka (? ) ;) a dasz podczas nagrania jakiś znak? dotknięcie ucha albo kolano z kolana przełozysz? no w każdym razie powodzenia!!! :) A życie to chyba faktycznie masz urozmaicone :D Tygrysku no szybko sie na Tobie poznali :) a ile pięter ma biurowieć? :P Air buty pierwsza klasa :) chyba tez Ci sie pochwale moimi . A ja dzis miałam przygode wieczorem :-0 stuknełam moim kochanym autkiem podczas cofania tak konkretnie że bok z tyłu cały poniszczony :( mąż przyjechał wezwany histerycznym moim błaganiem i zapłacił panu włascicielowi poszkodowanego autka za naprawe (choć jak stwierdził T. i tak nie musi nic z tym robić pewnie tylko zmuchnął nasz lakier ze swojego i 100 zarobil ;) ) ale kij ma dwa końce... przy okazji tego zdarzenia małż sie dowiedział ze auto było szpachlowane z tyłu :-0 pozdrawiam łałśnie pokazują jak krecili Magde M. 20 lat pózniej :D:D:D:D u Szymona Majewskiego :)

ninka, tygrys :) w środę mam wychodne :D na piwo jestem umówiona na osiemnastą, ale jakby krzysztof zleciał z trollkami do dom wcześniej niż MUSI, to mogłabym zahaczyć i o WAS :) jakby co, to tel. tygrysowy mam :)

O 19.30 w środę mamy byc na jakiś-spotkaniu-w - jakiejś-organizacji-w- Warszawie. A w czwartek targi poznańskie.

sAszeńka- a nie mze cię być dwóch? ;)

mze,mze :p może jednak MOŻE :o

Rokitka, Misiu=> Wasz \"dialog\" o \"acjach\" .....:D:D:D Gio=> no i super! Teraz wypoczywaj :) Ninka=> zazdroszczę wykładów :) A Dentinoxu próbowałaś?? Uważaj na siebie po nocy :) Cynamonku=> fajny pościk ;):D Rokitka=> twoja metoda wolnych skojarzeń przy posaniu postów jest cudowna :D Ghana=> może i nas zawiodą, ale warto było choćby dlatego że LPR i Samoobrona wyleciały z hukiem :P:D Airek=> Fajnowe butki...i na motor tez fajnie by wyglądały :D:P Gio=> Pati z torebką z puszkiem rozwaliła mnie na łopatki :D:D

dwóch? a po kiego? z jadną sobie mnie mogę dac rady!!!!

taaa... Gosika posanie postów i pisanie pistów :)

:D sie pośmiał i idzie spać

Saszka=> To "Posanie" i PISanie" to tak powyborczo? :D Ja się określilam ;|):D A z dziwolągów jeszcze \"fajnowe\" :P Czyli fajne+nowe :D:D:P też zmykam

Bry :) brr jechalam nie ogrzewanym tramwajem i mnie wymrozilo... ech, bedzie dzisiaj \"wesolo\"... bo my mamy calutenki pokoj (4 szafy) zawalony segregarorami i wszystko to trzeba zabrac na gore... a w kwestii zmian to u mnie na pewno beda... i wszyscy sie z tego powodu ciesza, tylko mam nadzieje, ze dyrekcja nasza nie poleci, bo to jest super babka!!! Donia -> 12 :) myslisz, ze moge jeszcze wyzej zajsc? ;) nie da sie ukryc, ze najbardziej prestizowe jest I pietro :P ale przygoda! dobrze, ze Tobie nic sie nie stalo! Gruby Mis -> zajrzysz na chwile do nas?? super by bylo! mysle, ze bedziemy siedziec gdzies kolo centralnego - jakby co dzwon! :) Ninka -> to masz jak ja... tez nie umiem tak spokojnie i leniwie za dlugo funkcjonowac... Saszka -> to znaczy, ze moglabys sie z nami spotkac?? :D

Hello :D Jestem lekko oszołomiona Waszymi postami, bo się trochę zagubiłam, najbardziej mi w głowie zostało, że Saszki mogą być dwie :P Po pierwsze primo, cieszę się, że Wam się buty podobają :P ja codziennie po pracy je zakładam i chodzę po domu :D na razie za ciepło żeby w nich chodzić po dworze, bo są ocieplane, a ja się już nie mogę doczekać :) Ninka - szalona Kobieto :D niech się D. przyzwyczaja do zmian, choć jeśli w przyjmowaniu zmian jest podobny do mnie, to może to trochę potrwać :P Ty się w tym IC będziesz czuła jak na wakacjach :P kawka i ciastko bardzo dobre są z tego co pamiętam :D Cynamonek - zostałaś oficjalnie wciągnięta na moją listę kontaktów, więc już powinnaś dostawać to co wysyłam :) Jeżeli Połówkowi wszystko jedno, bo po ślubie się nic nie zmieni, to Mu powiedz, że dla Ciebie to ważne, co Mu szkodzi :) faceci są dziwni... Gio - zaraz skoczę oglądać zdjęcia :) Dermika - oczywiście, że powinnaś mi się pochwalić swoimi butami :D Pech z tym samochodem...ale dobrze, że nic poważnego, a prawda wyszła na jaw, szkoda, że po czasie. Gosikka - hehehe dzięki, przy najbliższej okazji sprawdzę jak będą wyglądały na motorze :P tylko, że ja się cholernie boję :) Gruby Miś - pozdrowienia dla Trolli :D Tygrysek - no to dzisiaj spalisz trochę kalorii latając po piętrach obciążona segregatorami.

Hej :) Aa nie doczytałam wszystkiego, ale już piszę, żeby potem znowu nie okazało się, że muszę się zająć czymś innym ;) A zajęta też byłam wybieraniem zdjęć dla mamy :) Ze 160, którenominowałam :) miałam wybrać 70... hehe. Na szczęście, gdy doszłam do ok 100 mąż oznajmił, że mniej niż 90 nie da się (on dla mamy wybierał zestaw ;) ). Zrobiłam sobie kawkę i miałam ochotę na coś słodkiego do niej.. heh.. nic nie ma.. Tzn.. czekolada..: małej.. ciastka..: małej.. coś tam..: małej.. łeee no ;) dziecku nie będę podjadać.. Jakieś wafelki mi zostały ;) Oczywiście, że byłam na wyborach :) i nawet wzięłam akt ślubu ze sobą, bo nie wiedziałam, jak tam figuruję ;) Jednak jeszcze na stary dowód i panieńskie nazwisko :) (tzn. nie załatwiałam jeszcze nowego :) ). Mam nadzieję, że teraz będzie trochę spokojniej. Gosikka już jej kupiliśmy kolejną \"Wilgę\" :) Rokita Gio gratuluję ślubu ;) a jak teściówka? :P:D Nina jeśli Julcia nadal fisiuje, to może jednak spróbuj tego przeciwbólowego? (one są od 3miesiąca), w ogóle to spytaj o to pediatrę - chociaż pewnie konsultowałaś się :P Chmielewska... oj poczytałabym sobie :) Kluska a ja w niedzielę z gówna (za przeproszeniem) czyściłam buty.. i.. wykładziny kawałek i Gosi łapcia.. :o i mało brakowało, co jeszcze, bo ona już się za nie zabierała.. - chciała je wynieść z przedpokoju.. i pewnie założyć znów ;) (mam super zdjęcia Gosi w moich kozakach, ale niestety już je z karty mężuś skasował i muszę z jego kompa zabrać :P ) Cynamonek a ja sobie też trochę wybiłam ratując Gosię z upadku - siedziała w tym krzesełku dla maluszków, ale samym, bez podstawy, tylko siedziała bokiem, a ja trzymałam w ręku miskę z jej zupą i już nie pamiętam, czy w drugiej miałam jeszcze łyżkę, czy nie ;) I jak zobaczyłam, że leci, to próbowałam łapać, tylko nie wiedziałam co :) dziecko czy krzesełko, żeby zapobiec upadkowi ;) w końcu przewróciła się, ale osłabiłam siłę.. Tygrysek gratulacje przeprowadzki :) a z tego piętra będzie lepiej, czy gorzej chodzić tam gdzieś, gdzie musisz przechodzić przez łącznik itp Pozdrawiam wszysktie i wszystkich :) Coś tam jeszcze pewnie miałam napisać, ale.. nie pamiętam. Niunia moja już się obudziła.. fkombinuje z nocnikiem na razie, ale zaraz muszę się nią zająć. Ostatnio śpi mi tylko godzinę i nie chce dalej zasnąć.. :o (a przedtem udawało mi się ja dalej uśpić.. ;) )

To juz sie mniej wiecej (raczej mniej niz wiecej) urzadzilismy :) bardzo mi sie podoba kącik jaki teraz mam... wezmę jutro aparat to może porobie zdjecia :) tylko postaram sie ominac na nich walajace sie wszedzie pudla i segregatory ;) Air -> z segregatorami to panowie specjalnym wozkiem (taka platforma jak w sklepach budowlanych) 9 razy obracali ;) Majorek -> znacznie dalej do łącznika, bo on jest na 1 pietrze, a ja terz na 9 wiec to 3 pietra wyzej ;) a do swojego wydzialu nadal mam 2 pietra ale w dol a nie w gore ;)

Witam witam chciałam zobaczyc jak to jest być przykładną zoną, posprzatałam, ugotowałam (sos kurczakowo-mandarynkowy taki misz masz) i czekam na tzw.\"męża\"...raz w zyciu mozna poszaleć ;) nie pisze bo jest kołowrotek a jak nie ma kołowrotka to dół i nos w koc. w pracy mam jedną donosicielke (jak nie ma czego donieść to zmyśla - właściwie zmysla cały czas) i jakoś szczególnie padło na mnie i na kolezanke...dyrektor poradził nam...sie dopasować ewentualnie traktować to z przymruzeniem oka :O Air...wypowiedziałabym się na temat twoich butów ale jakoś ich nie widze :P ;) Rokita...dawno nie pisałas :( co to za hece ze zdrówkiem? Majorku...jak zawsze fajnie zamotasz temat ;) to mi sie podoba. Gio...no to tak powinno być ze po weselu nogi bolą ;) a sala mieliscie naprawde swietna. pozdrawiam

Macham szybko lapka i caluskuje Was, bom zajeta uczeniem sie obslugi aparatu, a co, Airek moze buty swoje fotografowac:p to i ja bede, jak sie naucze i nadziwie i napatrze na to moje swiezo nabyte cudo to bede szalec:D Paaaaaaaaaaaaa

idę zaraz sie spakowac, kapiel i spanie.... Nie wiem czy zasne tak wcześnie, ale musze wstać około 3.00 więc nie mam wyboru ;) GIO- cudne fotki!!! czekam na twoja kreacje , wrzosy-fiolety :) Pogoda pod psem...brrrrr.....

Cześć :) Kasiek - już wysłałam, wysyłam Diablicom, które były akurat w temacie, a Ciebie nie było, więc się nie chciałam narzucać :P ale już nadrobiłam. Ninka - trzymam kciuki, pewnie teraz udajesz, że śpisz :P no i KONIECZNIE kiedy emisja :D Cynamon - ucz się ucz bo chcę zobaczyć butki

chyba jakas glupia jestem, o ile opanowalam obsluge aparatu, przynajmniej opcje pstrykania:P to z mp3 nie moge sobie poradzic, wrrrrrrrrrrr. Airku, butki to moze w Polsce jakies znajde bo te, ech, szkoda gadac, a gumiaki jakos mi nie pasuja:P Gio, moge poprosic tez zdjecia? mail pod cynamonkiem:) Ninko, to juz jutro gwiazdo Ty nasza:) Trzymam kciuki zebys sie wyspala, wygladala pieknie i swiezo:) Milych pogaduch Kasiek, Majorku, Tygrys, Misku, Donia, Rokita, Gosika... tylko z doskoku Was widzialam

Dobry wieczór i dobranoc :) dla wszyskich buziaki

hej! ja juz w pracy.. a Nina jedzie :) ide na urlop - ktos ma jakies ciekawe propozycje wyjazdow w Polsce w litsopadzie :) z dwoma pasami?? i najlepiej dosc blisko mnie, bo inaczej moge nie dac rady wysiasc z samochodu:) Moze jakas agroturystyka?

dzien dobry, dobry :) juz nie dlugo zobacze sie z Ninka :D ale fajnie :D odkrylam wade nowego miejsca pracy... jakos dziwnie wieje i zimno jest w moim kaciku... troche sie martwie co bedzie gdy przyjda prawdziwe mrozy... no coz, najwyzej grzejniczek sobie sprawie ;) poza tym wszystko ekstra... jestem rano w sekretariacie podpisac liste a sekretarka (kosmetyczka): \"A kawy nie chcesz? Co tak bedziesz zaczynac dzien na sucho\" I zrobila mi kawy :D dobrze mam, nie? Bylam wczoraj z Przyjaciolka w kinie na \"Klopotliwy czlowiek\", nawet mi sie podobalo... nie jest to prosty ani lekki film ale momentami ironiczny i zabawny... nie jestem w stanie z sensem przedstawic Wam tresci, wiec musicie sama w Necie poszukac opisow ;) Chcialysmy isc na \"Nieznajoma\" ale okazalo sie, ze wieczorem juz nie graja takze poczarowalam b. przystojnego pana w kasie i polecil ten film mowiac, ze to horror... a po seansie zajrzalam do niego z reklamacja (wczesniej mu to zapowiedzialam ;) ), ze sie wcale nie balam i zaden to horror!! ;) Air -> czy te buty sa ocieplane? bo takie juz kupilam, wiec dwoch par nie potrzebuje... Cynamonek -> to teraz czekam na duzo zdjec od Ciebie :) Ghana -> teraz z psami to prawie wszedzie mozna pojechac :) Kasiek -> czemu \"meza\" a nie meza?? czym sobie na cudzyslow zasluzyl?

Cześć :) Już trzeci dzień nie ma słońca i jak się budzę to jest szaro, przecież tak nie można żyć, cały dzień wygląda jakby była godzina 18 Tygrysek - tak, buty są ocieplane, w końcu na zimę je kupiłam :P Ja mam teraz w pracy ciepło, ale zimą, jak były te straszne mrozy to czasami siedziałam w szalu i rękawiczkach, nie wspomnę już mojej pracy na studiach, kiedy siedziałam w magazynie, gdzie cała ściana składała się z okien, brrrrrrrrrrr Ghana - nie wiem gdzie koło Ciebie można jechać, ale raczej w góry co? ładne widoki, świeże powietrze, z psami Tygrysek ma rację, w większości miejsc przyjmują. Jak szłam do pracy to też sobie myślałam o Nince, że właśnie jedzie :D