Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

A tu masz dość fajnie pokazany grapevine http://www.geocities.com/HotSprings/Sauna/5565/documents/animation.html Nie wiem gdzie znaleźć hilfe, bo to też dość popularny i podstawowy krok.... jak nie znajdę to ci sama nagram ;):D Eeee, widzę, że w tym pierwszysm filmiku jest grapevine! Więc pewnie hilfe też będzie :) Załaduj sobie a potem obejrzyj ciągiem, bo inaczej ,można się wykończyć nerwowo, bo przerywa co chwilę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku, pewnie tak zrobię, ale nie u tej instruktorki :P Misiu, jest hilfe na filmiku! Oglądaj i ucz się, zagniesz wszystkich ;):D Co do kierunków - nie mam specjalnie kłopotów, ale przy bardziej kombinowanych układach musze patrzeć na instruktorkę, a nie na jej odbicie w lustrze, bo inaczej doooopa :O:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam powiedziec, ze kocham (dancowo i czysto platonicznie ale uczuciem silnym) jeszcze Michala :D wczoraj tez byly z nim zajecia (jednak to byl hip-hop z elementami jazzu) ale dzis... dzis to poszalelismy!! latino solo ale jaki czad!!! byly nawet figury na podlodze!! tak jak jestem kanciasta i dretwa, tak na latino mi to przechodzi :D zwlaszcza u Michala :D niestety on przychodzi tylko na zastepstwa... :( Gio -> cudowne zdjecie Pati!!! po prostu rewelacja :D moze najpierw niech na swiat przyjdzie Kubus, a potem zobaczymy czy masz jakis czas wolny ;) Gosikka -> co to jeys hilfe??????? a grapevine dopiero po chwili rozpracowalam ;) zawsze myslalam, ze to jest jakis "glejś wajn" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello :D ale mi ta sobota minęła...ułaaaa. Najpierw poranek gospodarczy, czyli sprzątanie i wyciąganie kocich kłaków ze wszystkich kątów, kocham tego sierściucha, ale czy wszędzie muszą się walać jego włosy? a potem byłyśmy z mamą w centrum handlowym i zakupy duże zrobiłyśmy, czyli ekspres, mały odkurzacz, mama sobie kupiła przepiękny płaszcz, w dużej przecenie w ekstra sklepie, a ja też z przeceny kilka bluzek, wróciłyśmy do domu wykończone jakbyśmy cały dzień węgiel przewalały :D a ja i tak z tych zakupowych wypadów lubię przerwę na kawę, a dzisiaj piłam pyszny koktajl z malin z syropem bananowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję że jestem i żyję, tylko za bardzo nie mam czasu żeby poczytać, cały tydzień odchorowałam chodząc do pracy, wracając i kładąc sie spać albo o 17 na pare godzin albo o 21:30 do rana :P co u mnie jest nie lada wyczynem, bo ja przed połnocą raczej sie nie kłade :) poza tym to byłam dziś w szkołce, indeks oddałam do rozliczenia ale zapomniałam policzyć jaką mam średnia ;) po zajęciach byłam na obiadku ze znajomymi a zaraz wybywam do innych znajomych w coś pograć (ewentualnie strugać głupa) :D Kasiek no weź napisz maila, nooooo :P:D ❤️ :) zostaw męża, niech sobie sam obiad zrobi, a Ty napisz do Rokity i do mnie :classic_cool: buziaczki, poczytam was jutro albo w tygodniu bo mam już wieksze luzy w robocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku, to jest te krok (może ja też nazwę mylę, aletak słyszę na zajęciach :D:P ), jak step touch, ale noga się zgina w trakcie jakbyś chciała się kopnąć w pośladek piętą wolnej nogi :D No, inaczej ci nie potrafię wytłumaczyć. Na bank to znasz, skoro nawet ja (początkująca) to znam :D Może twoi instruktorzy to po swojemu nazywają? :) A ja dziś byłam na BBS/TBC Fajnie! Coraz bardziej się uzależniam od tego ruchu , skoro chodzę 3-4 razy w tyg i w sobotę na 10.30 wyrwałam :D Szok! :D Ciekawe, czy i kiedy zobaczę efekty wizualne? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie rozumiem z tych waszych stepów i innych :p to pewnie dlatego byłam zaledwie 3 razy na aerobiku (ale co to dokładnie było to nawet nie wiem :D ) Elles...ale sprawa jest taka ze ja nie gotuje męzowi obiadów :p lubie zupy to moge robic sama ale do robienia obiadu to ja potrzebuje towarzystwa ;) tak samo do sprzatania ;) nie zebym była sierota ze nic sama nie zrobie...poprostu oszczędzam się ;) jedynie do prasowania nie potrzebuje towarzystwa...bo tego nigdy nie robie heh ale napisze napisze...tylko co z tego jak nie odpiszesz :p Lubicie filmy Bollywodu? bo ja bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mocno kayę ściskam i życzę szybkiego wyjścia na prostą 🌼 Tygrys, faktycznie fryz bombka :) ja pójdę wiosną, zetnę i wrzucę sobie refleksy :) kolor robiłaś ? filmów z bollywoodu nie widziałam :) Chorym dużo zdrówka, szczególnie Juli - jak znosi kłucie ? na fitnes w życiu nie chodziłam, to nic nie wiem ;) hulam sobie w domku pół godziny na faktach codziennie, chodzę po parę km co dzień i chyba mi wystarcza :) Cynamon, a co za praca ? Opowiesz ? Air, maliny z bananami ? połączenie dość odważne ;) Poza tym spożyłam winko ijestem chaotyczna, proszę o wybaczenie 🌼 Gio, zdjęcie otworzyłam i jakoś...nie wiem, czy mała jest pomalowana ? czy to efekty świetlne ? strój hinduski fajny :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ;) Właśnie za plecami wdzięczą sienagie lub prawie nagie panie.... :D buhahaha. Oczywiście nie ja to włączyłam, chociaż podejrzewam, że po skończonym programie o samochodach Anioł nie ruszył pilota.. ;) Klawiatura mi padła, a dokładnie baterie.. wiec znów nawalam w tą zwykłą (musiałam od dziecka pożyczyć :P ) i hałasuję.... że hej :) Eee już przełączył.. haha Nina zapomniałam o tych różnych saszetkach i lakcidach :) łech.. zastrzyki.. :o Oj, skłotą miałam pupę w dzieciństwie.. Nawet trafiło mi się jeszcze w wieku 8 lat.. i jak się potem okazało niesłusznie, bo wcale nie miałam zapalenia płuc 😠 A jak Julcia? A Ty ? Air ja przeczytałam jeszcze raz i załapałam, że Saszka dzwoniła po znajomych i wystawiała komórkę w stronę śpiewającego zespołu ;) Gratuluję zakupów. I jak sprawdza się najnowszy kawowy nabytek? :D Ghana tak, Mała w Ciechocinku :) Cynamon gratuluję zmian i postępów :D Miś, Gosikka :D Kasiek zamontujcie tv w kuchni.. zawsze to rozwiąże parę problemów :P Jejku, nie gotujesz mu i ok? No taa. .. tylko Ty pracujesz.. i możesz się wymigać... ;) Ja chyba lubię, kilka bollywodzkich oglądałam :) Tygrys a co się wtedy robi: \"ulica\", \"sprzet\", \"kwiatek\" ? :) Giovinetta :) Pamiętam Kayę (a czemu już tu nie zagląda?) - życz szczęścia i szybko nowej nerki dla męża :) 🌼 na zdówko dla Patusi :) Zdjęcie świetne, podoba mi się też to ujęcie w lustrze ;) (ona jest podobna do Ciebie, prawda?) Elles a w co pograć? :) A ja kawę piję już tylko rozpuszczalną :) (tzn. jak się trafi, że z ekspresu, to jak najbardziej ;) ). Kluska :D Hehe step touch to ja próbuję Gosię nauczyć ;) żeby lepiej tańcować umiała :D A ja jużwiem, że nabór do przedszkoli u nas jest w kwietniu i teraz muszę się pogłowić nad kandydatami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dziecię pojechało z tatusiem na zastrzyk, a ja MYK- do kompa ;) Julka dzielnie znosi zastrzyki, powiem wam, że ja w dzieciństwie ich wybrałam duuuuuzo, miałam np. serie po 100 zastrzyków na wzmocnienie oczu, tak więc na mnie zastzryki nie robia żadnego wrażenia, nawet je lubię :) I moje dziecko podobno też nie ryczy, tylko podczas wkłucia, a potem macha dziarsko pani pielęgniarce pa-pa na pożegnanie i D. mówi, że panie się rozpływają :) Ja jadę z nią jutro i we wtorek, bo D. wraca po dwoch tygodniach do pracy, a teraz ja uciekam na L4. Gio- fantastyczna fotka!!! Niunia wygląda jak dorosła gwiazda filmowa, fantastyczne ujęcie! Kawkę pijam ostatnio li i jedynie ze stalowego mini ekspresiku ;) Pycha! Mocna i aromatyczna. Majorek- dziękuje, chyba zdrowiejemy. Ale mnie znowu dopadał jakiś katar! Zjadłam kanapke z 4 (!) ząbkami czosnku i ...chwilowo przeszło ;) kasiek- filmy bollywoodu lubię tylko i wyłącznie za piękne stroje, aktorów, muzyke...ten indyjski klimat UWIELBIAM! Za to temat tych filmów...ekchem....do mnie nie przemawia ;) Nie gotujesz mężowi? WOGÓLE? No to zazdraszczam. Ja gotuje, czasem nawet codziennie, ale nie dlatego, że D. się domaga...po prostu lubię. AIR- super takie zakupy! Ja wczoraj też zrobiłam samotny wypad i nabyłam śliczną , wiosenna bluze na zamek , z kapturem za ...24 zł! Nowa! Teraz czaję się na fajne buty , koniecznie czarne, sznurowane, na płaskim. Pantofle mam. I strasznie się ciesze, bo modne sa długie tuniki i tuniko-podobne bluzeczki na lato- wiiii! To cos dla mnie! Do tego nabęde ze dwie pary rybaczek i jestem ustawiona wiosennie :) Gio- o widzisz! Czy dziecko w domu, czy w żlobku to i tak choruje. Ja czekam na ponowne chodzenie Julii do żłoba, zaraz wiosna i choróbska się pokonczą. Ja też uwielbiam step! Mega power, mega czad! Dobra, idę robic rodzinne śniadanie, ekipa zaraz przyjedzie głodna zapewnie :) PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninka, słońce Ci zaglądało do okna jak pisałaś? taki, znów bardziej pełen energii Twój post ;) ale wczoraj pustki były w fit. jak przyszłam ok 17. były dwie panie i trzech facetów, a później zostałam sama + dwóch instruktorów! a w tygodniu dzikie tłumy! ja czasem gotuję :D jak mi się chce, a jak nie, to nie! jak będę miała nowy dom, to jakiś ekspres nabędę, teraz pijam rozpuszczalną, z braku miejsca na dodatkowe urządzenia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokita, zdecydowanie domagam się świeżych zdjęć ! jak tam z piękną wiosną? jak tam fiołki-przebiśniegi - i te inne gady co tam koło ciebie przy tej pogodzie bezwstydnie się panoszą??? nie mamy jeszcze relacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna, wiosna ach to Ty :D pogoda zdecydowanie wiosenna! cieplo, wiatr tylko czasem zawieje i SŁONCE :D czuje sie mega rozciagnieta, wrecz jak z gumy... godzina ostergo streatching zamiast tanca brzucha byla ;) o wlasnie, komentarz do mojej osoby Gio, zgadza sie z moja nowa filozofia zyciowa... stwierdzilam, ze CZAS ZACZAC REALIZOWAC MARZENIA. Zycie jest za krotkie, zeby odkladac wszystko na pozniej, czekac na lepsza okazje... dlatego w tym roku zrobie w koncu kurs nurkowy (jak sie uda to czesc basenowa i wyklady chce zaczac juz od kwietnia), prawko a na jesieni znow gdzies wyjechac! nie bede odkladac pieniedzy nie wiadomo na co i nie wiadomo na kiedy, bede zyc tu i teraz! teraz wydawac, bo kto wie kiedy okazje i mozliwosci sie skoncza? bede zyc wg dewizy zyj tak jakby to byl ostatni dzien Twojego zycia... bede czerpac z zycia pelnymi garsciami, usmiechac sie i wykorzystywac wszystkie okazje jakie daje mi zycie i los. powiedzielam, hoghw! Air -> a ja nabylam sztruksowa, czarna marynarke - od dluzszego czasu mialam chrapke na taki zakup :) Gio -> staram sie wykorzystac zycie :) Gosikka -> aaaa heel back (heel - pieta, back - pupa lub tyl, czyli pieta do pupy/góry) :D oj tak fitness uzaleznia!!!! :D zobaczysz efekty, zapewniam Cie o tym... mnie jest strasznie milo i czuje mega powera, bo odkad chodze codziennie (czyli od tego roku), poprawila mi sie sylwetka i co chwila ktos to zauwaza.... do daje kopa do dalszych wysilkow :D Kasiek -> lubie ale nie az "bardzo" ;) Kluska -> kolor jest w 100% moj, w liceum bawilam sie w jakies szampny koloryzujace ale najlepiej mi w naturalnych barwach, wiec juz nie eksperymentuje ;) Majorek -> "ulica", "sprzet" etc to jest zamiast kierunkow, czyli nie mowia "prawo" a "kwiatek" np ;) Ninka -> ja w domu tylko ze stalowego pije kawe :) o wlasnie buty! musze jakies kupic na wiosne, bo nic nie mam... i koniecznie na obcasie lub koturnie, zebym mogla Air'ce prosto w oczy spojrzec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :) Tygrys, fajny masz ten kolor :) ja w sumie tez mam swój, tylko fryzjer mi wrzuca refleksy, tak raz na rok w środku włosów troszkę jaśniejsze pasemka :) Gio, to się efekty specjalne same zrobiły, a ja się przyglądałam i przyglądałam i nie mogłam wylukać:) zęby ma fajne :D ja tez gotuję - bo jestem taki francuski piesek, że mi malo co smakuje z innej kuchni, więc ja gotuję hrabia zmywa :) no i lubię, piec też lubię :) idę grzać wlasnorobione ruskie pierogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry :D jaaaaaki piękny dzień, po prostu cudo. Pojechaliśmy z rodzicami do pod poznańskiego kompleksu pałacowego, jest tam piękny park, w dole płynie Warta, która bardzo artystycznie wylała na pola, do tego słońce, ciepły wiatr, było cudnie. Wyślę Wam na maile zdjęcia. Wiecie, że cały czas czekam aż będzie można odebrać nowy aparat z serwisu, coś za długo mi to trwa, oby tylko dobrze naprawili. Gio :D tak, z mamą mam przyjacielskie stosunki :) Ninka - bardzo fajnie, że wrócił Ci animusz \"nawet w buszu nie trać animuszu\" :D Tygrysek, Gosikka, Kasiek, Gruby Miś, Saszka, Elles....znowu się boję, że kogoś pominęłam, a jeśli tak to proszę sobie wyobrazić siebie w tym miejscu: \"..............\" - :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - ja też już się zastanawiałam co oni robią z tym aparatem :P hehehe też myślałam, że przerabiają :) Jakoś tak tydzień po Nowym Roku oddałam aparat do serwisu, dwa tygodnie trwała ekspertyza...nie wiem co tam tak długo trwało, a teraz będą trzy tygodnie jak go naprawiają, a tak miało być wg tego co mówili, więc w tym tygodniu powinni już być gotowi do odbioru technicznego :D Jak jest taka piękna pogoda, to wszędzie jest ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, pięknie pięknie :) nawet to, że zamiast ciasta mamy zakalec nie zepsuło wiosennego humoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he Tygrysku, bo ja nie stoję zwykle w 2 albo dalej rzędzie :D:P Poza tym muzyka... :D Czyli to heel back ? :D:D:D A ja \"usłyszałam\" hilfe :D:D:D Jak \"ratunku\" po niemiecku :D:D:D:D No, ale nie ważne, co słyszałam, ważne, że jak to mówią, to wiem co robić ;):D:P A ty ile czasu tak trenujesz? Bo odkąd piszę z wami, to ty chyba ćwiczysz...? Airku, zdjecia koniecznie! A gdzie byliście? Bo ja (jeszcze za \"poznańkich\" czasów) byłam ze znajomymi w ...no własnie, coś na \"K\" Aha, w Kurniku! Tam byliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> ale super zdjecia!! takie wiosenne, ze az chce sie gdzies pojechac i pospacerowac :D Gio -> no wlasnie - niespelnione! stwierdzilam, ze najwyzszy czas zaczac je spelniac, kiedy jak nie teraz? Gosikka -> ponad dwa lata :D kiedys tez sie chowalam z tylu a teraz to juz dobrze sie czuje tylko w pierwszym rzedzie, jak dobrze instruktora widze... chociaz w piatek na tym hip-hopie to sie schowalam z tylu, bo mi wstyd bylo, ze nic mi nie wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najlepiej się czuję, jak stoję za kimś dobrym, co sie nie myli :p bo od patrzenia w lustra i na prowadzącego, jeśli jest odwrócony w kierunku ćwiczących... u... wszystko się mi miesza i kiełbasi :p gosikka, nie udało mi się obejrzeć filmu :o najpierw ściągał się 3 godziny, a potem się zerwało połączenie! dzis też godzinkę ćwiczyłam :) i znów sama w całym klubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dziś dzień dziecka od fitnessu :P Byłam wczoraj i idę jutro (na 2 h - najpierw fat burning a potem body art....jak wytrzymam ;):D:P ) Tygrysku, to ty jesteś weteranką fitnessu ;):P Misiu, :O mi się tak ładowało, że całość udało mi się obejrzeć w ok 10-15 min :O Cofałam kawalek suwakiem i oglądalam aż do momentu, gdzie się jeszcze nie \"zbuforowalo\". Ale wszystko trwało tyle :) A tam są wszytskie te kroczki podstwowe :O Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gosikka - ja byłam dzisiaj w Rogaliie, tam gdzie rosną słynne stare dęby, a Kurnik jest na tej samej trasie, tylko kawałek dalej :D Tygrysek - taaak, prawdziwa wiosna była tej zimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego lubie byc w pierwszym rzedzie, to zwieksza moja motywacje i mobilizuje mnie, zeby sie postarac i nie mylic, bo ci z dalszych rzedow sie patrza i \"sciagaja\" ;) a jak jestem z tylu to sobie czasem odpuszczam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, no co wy dziewczyny, przecież to oczywiste ze najlepszymi kucharzami są faceci tylko nie zawsze o tym wiedzą ;) Ja lubie gotowac...tylko z męzem :D razem wszystko łatwiej i szybciej i jest wiecej czasu potem dla siebie...tylko przy zmywaniu garów od zawsze przepychanki, ale przy dniach dobroci czasem jedno powie \"dobra to zmyj połowe i ja połowe\" - a tymczasem marzymy o zmywarce i na nowej chatce to pierwsze bedzie co wstawie do kuchni ;) Majorku...no jak to sie nie wymigasz, przecież pełnisz rolę niani, nauczycielki - a to już pełen etat ;) i taki luksusowy obiadek na gotowo podany przez nos tez ci się nalezy ! A co! :) Gio...zamówienia do bociana jeszcze nie składam :p korzystam z zycia mniej może niż Tygrys ale staram się jeszcze pożyć ;) jeszcze kilka miejsc do zobaczenia mam na liście. a swoją drogą to czuję się czasem zobligowana do tego bociana, nawet nie czuje potrzeby, ale już czuję naciski i coraz rzadziej jest z kim wyskoczyć do knajpy... ale nigdy nie mówie nigdy, w koncu nie wiadomo co tam jutro przyniesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej diabołki! gruby Miś mnie rozszyfrowała- TAK! Jak do was pisałam, to za oknem świeciło PIĘKNE słońce :) Zafundowalismy dziś sobie cudny spacer, bylismy w naszym ukochanym parku, karmiliśmy wiewiórki, kaczki, piliśmy pierwsze piwko z soczkiem na wolnym powietrzu, młoda jadła paluszki, ganiała gołebie i psy i .....było super! Jak mi brakuje tych weekendów spędzanych całych poza domem! Ale już mamy zaplanowane wiosenne wycieczki: do ZOO do Wrocławia, do Ogrodu Botanicznego, do Czeskiej Pragi, do Spindlerowego Mlyna, na trasy Jakuszyckie, w Rudawy Janowickie, w góry (tam gdzie można dojechac spokojnie wózkiem z młodą)...eh......już się nie mogę doczekać! Pakujemy plecak, wałówkę, pampersy i .... nie ma nas do wieczoru :) Od razu chce mi się żyć! Zime to ja lubie tylko dla tych długich wieczorów z książką, dla jedzenia, pikantnych potraw i grzanego wina....a poza tym to wole wiosnę! A ja jutro po tygodniowej przerwie ruszam w końcu na aerobik. Nie wiem czy wytrzymam, ale musze się pouszać. Ja ćwicze od listopada, wyników niestety nie ma, bo za dużo jem...słodyczy ;) Nie mam kompletnie silnej woli i powoli się zastanawiam, czy aby jedzenie nie zaczęlo mi czegos zastępowac w życiu....ale to na inny temat ;) Życze wam miłego tygodnia, ja spędze go w domku z niunia, no i w drodze na zastrzyki do przychodni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana Saszka - ale macie fajnie, wpolny spacer z psami :) Saszka jak Ci się podobało na SDM? ;) ja byłam w listopadzie i byłam zachwycona :D Cynamon - no to udanego pierwszego dnia w pracy :) hahhaha Rokita ale Cie Saszka pilnuje :D Kasiek a mi sie akurat podobają Twoje włosy i w ogóle to bym chciała mieć kręcone :P i jak to nie odpisze, zawsze odpisuje :D Kurcze jak tak dużo bedziecie o fitnesie gadać to się chyba też zapiszę ;) rozruszam się trochę, kondycja mi sie poprawi hehe :P Gio jasne że sie mozesz dowiedzieć, nic prostszego to zadzwonić ;):P pozdrowienia dla Kayi a Pati sie ładnie uśmiecha. Airka zazdroszczę zakupów :) ja planuję teraz wiekszy wydatek i nie szaleję po sklepach ;) Majorek a Ty do pracy to kiedy? ;) coś w planach? Graliśmy sobie w grę planszową ale nie pamietam nazwy, taka wyspa i budowanie drogi i wiosek i miasta i zdobywanie surowców i przestawianie złodzieja jak sie wyrzuci 7 kostkami ;) Kluska przez Ciebie bede cały wieczór mysleć o ruskich... mniam Nina pożycz troche tego słońca ;) wszędzie swieci tylko nie na pomorzu :P Eeeech chyba pojde spać bo jeszcze nie odchorowałam do końca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qna, dobra, zapiszę się na ten fitnes (co to nie dostałam karnetu na gwiazdkę, bo się chłop nie domyślił) ale błagam, przestańcie już, bo się czuję coraz grubsza i coraz mniej ruchawa!!!!!!! Air -wiosna wiosną ale zdjęcie rodziców jak patrzą na siebie w ciemnych okularach, to nad rzeką -dla mnie bomba. Ale z taty to jest niezłe ziółko, prawda :) ? No tak, umówić się na wspólny spacer z psami zawsze można, się przynajmniej człowiek cały tydzień nacieszy a inni nazazdroszczą - a co wyjdzie to inksza inkszość. Na razie to się Tośce zaczyna kończyć cieczka... od tygodnia mieszka pod naszymi dzrwiami (albo pod balkonem) pewien Głęboko Zakochany Jamnik z sąsiedniego domu.... i płacze, i wzdycha, i piszczy... nie sięga Tośce nawet do kolan :) :) SDM było - bardzo mi się podobało, trochę nowego, trochę starego , także w wersji \" z dystansem\" lekko prześmiewczej, chyba im się śląska publiczność spodobała (albo byli po prostu tacy mili - a może wiedzieli, że u nas wszyscy chodzą spać z kurami i nie ma szans na wieczorne wyjście gdziekolwiek, w związku z tym lepiej posiedzieć z nami :) ), parę żarcików, parę bisów, dobry humor, pośpiewaćteż dali :P Nina, zazdroszczę bliskości tego wszystkiego co jednym tchem wymieniłaś w planach wiosennych :) Myśmy się włóczyli z nosidełkami, wtedy nie było takich fantastycznych wózków, ani pampersów - jak myśmy dawali radę???? jakośnie pamiętam, żeby było ciężko... pamiętam karmienie piersią w pociągu do Wisły, pamiętam- o - na przykład taki obrazek: godz. 17, sobota, lipiec, przychodzi mama z koleżanką, ja akurat kąpię 2-miesięcznego Michała. Jedziesz w skałki? są urodziny -(teraz już nie pamiętam czyje). No dobra, jadę, odpowiadam ciesząc się że będzie fajna niedziela. No to jedziesz czy nie? No jadę. No to kąp go szybciej, bo samochód czeka!!! No i pojechaliśmy. Dwumiesięczne niemowlę w wózku w namiocie - i komu to przeszkadzało? czemu teraz, jak już nie mam żadnego wózka, to mi sięnie chce?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja też zawsze w pierwszym rzędzie ćwiczę, blisko instruktorki i lustra :) moja grupa już wie, że to moje miejsce i się nikt nie tam nie pcha, natomiast czasami ktoś nowy przychodzi, albo ja odrabiam w innej grupie i wtedy czasami muszę zająć inne stanowisko i jakoś mi dziwnie. Saszka - takie ślubne Im zrobiłam :D a skąd wiesz, że z Taty ziółko? bo to istotnie prawda :) czasami z Mamą sikamy ze śmiechu, czasami zaciskamy zęby :P hehe, ale i tak Mama ma najgorzej jak zaczynamy z Tatą razem świrować, czasami ją to przerasta :P Elles - tia, w tygodniu była u nas piękna pogoda jednego dnia i bardzo cierpiałam, że muszę siedzieć w pracy, modliłam się, żeby weekend był ładny, a że byłam grzeczną dziewczynką to dostałam nagrodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air, jak to skąd wiem?? na tym zdjęciu po oczach widać :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×